Tomi,słodki maluch WE WSPANIAŁYM DOMU!!!

[Jara]

25 kończy się wyróżnienie dla Tomiego.

[paula_t]

Czyli, o ile się nie mylę, dokładnie wtedy kiedy będziemy wiedzieć co z tym potencjalnym domkiem Tomiego....:roll:

[asiuniab]

[quote name='paula_t']Czyli, o ile się nie mylę, dokładnie wtedy kiedy będziemy wiedzieć co z tym potencjalnym domkiem Tomiego....:roll:[/QUOTE]
dokładnie, oby jednak domek nas nie rozczarował;

[Romka]

Jeszcze nikt do mnie nie dzwonił i nie mailował

EDIT.Jest mail,domek nadal zainteresowany adopcją.Zaraz kontaktuję się z elik:lol:

[elik]

[quote name='Romka']Jeszcze nikt do mnie nie dzwonił i nie mailował

EDIT.Jest mail,domek nadal zainteresowany adopcją.Zaraz kontaktuję się z elik:lol:[/QUOTE]
Potwierdzam, jesteśmy po kontakcie :) Do soboty włącznie nie dam rady odbyć wizyty. Umówię się z panią na poniedziałek.

[paula_t]

Umrę z nerwów chyba do tego poniedziałku:nerwy:
Tomusiu, tak pragnę, żeby ci się wreszcie udało:(

[asiuniab]

uff, coś się ruszyło, to teraz musimy czekać i się denerwować....

[Gosiapk]

Trzymam kciukasy :)

[ewu]

Ja też zaciskam:):)

[asiuniab]

i jak, czy już coś wiadomo??

[paula_t]

[quote name='asiuniab']i jak, czy już coś wiadomo??[/QUOTE]

Wszystkich zżerają nerwy;)
Asiu, elik pisała, że wizyta w poniedziałek :)

[asiuniab]

[quote name='paula_t']Wszystkich zżerają nerwy;)
Asiu, elik pisała, że wizyta w poniedziałek :)[/QUOTE]
o matulu, to czekamy do poniedziałku; ale ten czas się dłuży;

[paula_t]

[quote name='asiuniab']o matulu, to czekamy do poniedziałku; ale ten czas się dłuży;[/QUOTE]

Asiu, to już jutro....Trzymajmy wszyscy kciuki!
Tomiemu pewnie ciężko teraz, w ten upały.

[elik]

[quote name='paula_t']...Tomiemu pewnie ciężko teraz, w ten upały.[/QUOTE]

Tomiemu i nam wszystkim okropnie upały dają w kość. Ze strachem myślę o jutrzejszej podróży pociągiem. Co prawda to tylko godzina, ale w takim ukropie - jutro ma być 35 stopni :roll: - to każda minuta się dłuży zwłaszcza, że nasze pociągi na krótkich trasach są koszmarne.
Jesteśmy umówiona z Panią Dorotą jutro na godz. 17-tą, ale na dogo będę mogła być dopiero we wtorek- zostaję w Krakowie do pojutrza. Jutro zdam Romie relację telefoniczną.

[paula_t]

Elik właśnie na wizycie albo już po...Mam nadzieję, że Romka wejdzie na dogo i zda relację, bo mnie aż z nerwów nosi....:roll:

[ewu]

Też mnie nosi za emocji....

[Gosiapk]

iiiiiiiiiiiiiiiiii???????????????

[Romka]

Wejdzie wieczorem...jedziemy w sobotę.:lol:

[elik]

Zgodnie z planem, wczoraj spotkałam się z Rodzinką pragnącą adoptować Tomiego, a właściwie z częścią Rodziny, bo Pan domu był nieobecny. Wg słów Pani Doroty, także oczekuje na adopcję Tomiego.
Pani Dorota już kilkakrotnie adoptowała psiaki ze schroniska, ale po ostatniej tam wizycie, zdecydowała się na adopcję bezdomnego psiaka, ale bez konieczności wizyty w schronisku.
Tomiego wyszukały w internecie, za zgodą Rodziców, dzieciaczki i wzruszone jego przeżyciami zapragnęły ofiarować mu godne warunki życia w ich domu. Opiekują się już świnką morską i mają nadzieję, że zwierzaczki znajdą wspólny język.
Nieco martwi mnie fakt, że mieszkając na 3-cim piętrze nie zabezpieczyli balkonu w taki sposób, żeby świnka nie miała możliwości wychylenia się zbytnio poza balkon. Co prawda Pani Dorota uspakajała mnie, że świnka jest wypuszczana z klatki tylko, gdy ktoś z domowników ma ją na oku, jednak ja, żeby spokojnie żyć, na pewno zabezpieczyłabym balkon.
Odnoszę wrażenie, że będzie to dobry dom dla Tomiego.
Pani Dorota odbierze psiaczka w Warszawie w najbliższą sobotę.
Z przyjemnością spotkam się z Rodzinką w komplecie - 4 + 2 na wizycie po-adopcyjnej, jeśli zechcecie mi ją zlecić.

[Jara]

Świetne wieści!

[paula_t]

Ale się cieszę!:multi::laola:
Tomi, nawet nie wiesz co cię czeka w sobotę! Wreszcie wyruszysz w podróż po lepsze życie! :)

Dzieciaczki Pani Doroty mają gust, wiedziały którego psiaka wybrać ;)

[Gosiapk]

Eliku, a co się stało z pieskami ze schroniska, które poprzednio były w rodzinie?

[ewu]

[quote name='elik']Zgodnie z planem, wczoraj spotkałam się z Rodzinką pragnącą adoptować Tomiego, a właściwie z częścią Rodziny, bo Pan domu był nieobecny. Wg słów Pani Doroty, także oczekuje na adopcję Tomiego.
Pani Dorota już kilkakrotnie adoptowała psiaki ze schroniska, ale po ostatniej tam wizycie, zdecydowała się na adopcję bezdomnego psiaka, ale bez konieczności wizyty w schronisku.
Tomiego wyszukały w internecie, za zgodą Rodziców, dzieciaczki i wzruszone jego przeżyciami zapragnęły ofiarować mu godne warunki życia w ich domu. Opiekują się już świnką morską i mają nadzieję, że zwierzaczki znajdą wspólny język.
Nieco martwi mnie fakt, że mieszkając na 3-cim piętrze nie zabezpieczyli balkonu w taki sposób, żeby świnka nie miała możliwości wychylenia się zbytnio poza balkon. Co prawda Pani Dorota uspakajała mnie, że świnka jest wypuszczana z klatki tylko, gdy ktoś z domowników ma ją na oku, jednak ja, żeby spokojnie żyć, na pewno zabezpieczyłabym balkon.
Odnoszę wrażenie, że będzie to dobry dom dla Tomiego.
Pani Dorota odbierze psiaczka w Warszawie w najbliższą sobotę.
Z przyjemnością spotkam się z Rodzinką w komplecie - 4 + 2 na wizycie po-adopcyjnej, jeśli zechcecie mi ją zlecić.[/QUOTE]
Wspaniałe wieści:)

[Romka]

Chciałam BARDZO PODZIĘKOWAĆ elik za przeprowadzenie wizyty przedadopcyjnej w przyszłym domu Tomika.Elik przerwała pobyt w swoim domu letniskowym i specjalnie dla Tomisia pojechała do Krakowa.Jeszcze raz dziękuję!:lol:

A w sobotę zabieram Tomiego ze schroniska i jedziemy pociągiem do Warszawy,skąd przyszły domek Tomiego zabierze go ,także pociągiem, do Krakowa.W sobotę wieczorem Tomi będzie już w swoim domku.:lol:

Bardzo się cieszę.:lol: W schronisku także wszyscy już wiedzą ,Tomi jest zarezerwowany.:lol:

Może to jeszcze trochę za wcześnie ale już dziękuję wszystkim ,którzy pomogli Tomiemu znaleźć domek.DZIĘKUJĘ DZIEWCZYNY!:lol:

[Romka]

[quote name='elik']Zgodnie z planem, wczoraj spotkałam się z Rodzinką pragnącą adoptować Tomiego, a właściwie z częścią Rodziny, bo Pan domu był nieobecny. Wg słów Pani Doroty, także oczekuje na adopcję Tomiego.
Pani Dorota już kilkakrotnie adoptowała psiaki ze schroniska, ale po ostatniej tam wizycie, zdecydowała się na adopcję bezdomnego psiaka, ale bez konieczności wizyty w schronisku.
Tomiego wyszukały w internecie, za zgodą Rodziców, dzieciaczki i wzruszone jego przeżyciami zapragnęły ofiarować mu godne warunki życia w ich domu. Opiekują się już świnką morską i mają nadzieję, że zwierzaczki znajdą wspólny język.
Nieco martwi mnie fakt, że mieszkając na 3-cim piętrze nie zabezpieczyli balkonu w taki sposób, żeby świnka nie miała możliwości wychylenia się zbytnio poza balkon. Co prawda Pani Dorota uspakajała mnie, że świnka jest wypuszczana z klatki tylko, gdy ktoś z domowników ma ją na oku, jednak ja, żeby spokojnie żyć, na pewno zabezpieczyłabym balkon.
Odnoszę wrażenie, że będzie to dobry dom dla Tomiego.
Pani Dorota odbierze psiaczka w Warszawie w najbliższą sobotę.
[B]Z przyjemnością spotkam się z Rodzinką w komplecie - 4 + 2 na wizycie po-adopcyjnej, jeśli zechcecie mi ją zlecić.[/QUOTE]
[/B]
Oczywiście z przyjemnością zlecimy Ci wizytę poadopcyjną;):lol:Już nie mogę się doczekać:lol: