Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

zrobię paczkę dla Pana Mariana i wyślę kasę na gaz, czy Pan Marian potrzebuje jakieś leki?

mogę wysłać też szampon dla Rexa ale czy będzie gdzie go wykąpać?

 

Hej, ucieszy się Pan Marian z paczki. :)

Kąpanie Rexa - to tylko teraz, jak jest gorąco. I to tylko takie kąpanie wiaderkiem, czyli średnie. Dobrze się nie umyje, ani nie wypłucze.

Raczej szampon się nie przyda.

Jak noga była sprawniejsza, parę lat wcześniej, to chodzili do zalewu. Teraz pan Marian go na smyczy z tą swoja kulejącą nogą nie utrzyma. 

 

**

Tosia&Lesio jeszcze nie miała możliwości podjechać z zakupami. Najmłodsze dziecko jest chore.

Posted

Wpłynęły pieniążki od asikowska. Dziękujemy. :)

 

**

Tosia&Lesio podjechała dziś do Pana Mariana z zakupami.

Zastała Pana Mariana, który ucieszył się bardzo z odwiedzin. :)

Dziękujemy, że dzięki Waszej pomocy mógł otrzymać zakupy na ten czas dotrwania do września.

Gaz jeszcze ma. Butla lekka, ale nadal w niej chlupie.

Zadzwonię do Pana za tydzień, jakby się w tym czasie skończył, to zorganizujemy zakup (pieniążki są dzięki Wam).

Paragon ; Zakupy

 

Zapłaciłam za Pana Mariana opłatę śmieciową do końca 2015 roku.

Wedle moich wyliczeń wydaje mi się, że parę zł powinnam zapłacić więcej niż pani z gminy podała. 

Wyklaruję to. Tymczasem zapłaciłam tyle ile mi podano (czyli zgodnie z tym co podano ma do 12/2015 opłatę uregulowaną).

Foto

  • Upvote 1
Posted

Dzwoniłam do Pana Mariana w środę. Ucieszył się. :)

Reks ma ma się dobrze, już nie kuleje.

P.Marian podziękował raz jeszcze za zakupy przywiezione Mu przez Tosia&Lesio.

Porozmawialiśmy co słychać, o programach które ogląda. Troszkę o polityce, ale od tego odeszliśmy, bo to temat paskudny. :)

Porozmawialiśmy o życiu, o zdrowiu. Pan Marian leki na ciśnienie bierze po pół tabletki. I mierzy ciśnienie ciśnieniomierzem od jolantina.

Jest troszkę niższe. I Pan Marian tą ilość tabletki toleruje dobrze. Czasem zajdzie też to ośrodka zdrowia zmierzyć ciśnienie. To dobrze. I tak niech trzyma.

Obiady od września : Pan Marian był w Miejskim Ośrodku Pomocy złożyć wniosek. Powinien mieć przyznane, pójdzie w poniedziałek.

Gaz w butli jeszcze trochę chlupie, na parę dni myśli wystarczy. Tosia&Lesio zamówiła i zapłaciła u gazownika za gaz i uzgodniliśmy, że podjedzie gazownik do Pana Mariana z butlą w weekend / po weekendzie. Paragon gaz (gazownik daje paragony z saszetki, nie z terminala stąd takie daty dziwne).

 

W Zusie w sprawie spraw Pana Mariana jeszcze nie byłam.

Jeśli nic nie wyskoczy, to chciałabym podjechać do Pana Mariana 12/09 (wówczas ma urodziny, byłby z pewnością uradowany z odwiedzin tego dnia).

Posted

Dobrze że znów będą te obiady w stołówce. Mam nadzieję, że przyznają Panu Marianowi tą pomoc.

I bardzo dobrze, że wreszcie zaczął brać leki na ciśnienie bo na samym czosnku to długo nie pojedzie. Chyba ten ciśnieniomierz od jolantiny Go zmobilizował.

Posted

Posłałam skromną dyszkę na potrzeby p. Mariana.

 

b-b, dziękujemy, pieniążki dotarły. :)

Również wpłynęły pieniądze od Lida - dziękujemy. :) (wpiszę je w skarbonkę celową : gaz, prąd, opał)

Posted

Wpłynęły pieniążki od Yoana - dziękujemy pięknie. :)

 

Niestety w sobotę 12/09 nie uda mi się pojechać do Pana Mariana. Ale jest szansa, że pojedziemy w niedzielę.

 

Zamówiłam Panu Marianowi na prezent bokserki. Jesień idzie, cieplejsze taka bielizna (z rabatem 24,61 zł zapłaciłam).

 

Wieczorem zakupię trochę prądu dla Pana Mariana.

Posted

witam.

wczoraj dostałam list od P,Mariana....

Nie narzekal właściwie na nic...no chyba tylko na samotność..mysli o tym często,że aż łzy Jemu lecą.Ma syna 30-let,ktory nie utrzymuje z Nim kontaktu.;(

List ogolnie był smutny...żałuję,że nie mieszka blizej,wysyłała bym moja wnuczke w odwiedziny do P,Mariana ;)

,Myslałam,by zaprosić P,Mariana na swięta,ale co wtedy z psem...?

Posted

Dziewczyny kochane, jak znajdę chwilę wieczorem to ogarnę rozliczenie i odpiszę. Jestem w permanentnym niedoczasie.

W niedzielę pojedziemy do Pana Mariana.

Jedzenie kupię, oczywiście. :)

Zamówiłam wczoraj kołdrę polarową, ciepłą dla Pana Mariana - w prezencie od nas. :) Wysyłka do Pana Mariana bezpośrednio. 

Kołdra sprawdzona, ciepła i lekka. Link

Pochwalacie ? :)

Posted

Ja chwalę, super :)  

 

 

Nie to żebym coś  sugerowała do Pana Mariana , bo rozumiem jego warunki, ale będzie miał na zimne, czyste  świeże spanie, a to też dużo znaczy.

Posted

Hej, uzupełniłam rozliczenie.

Jednak pojedziemy do Pana Mariana jutro ! :)

Kupię rano ciacho, kartkę z życzeniami i wypiszę od nas Wszystkich.

 

Dzwoniłam dziś do Pana Mariana zapytać co potrzebuje z leków (jesień idzie i przeziębienia). Asikowska przelała na leki dla Pana Mariana 50 zł ( dziękujemy :) ). Pan Marian oczywiście oporny na leki, ale przytaknął na syrop, przeciwbólowe i coś na przeziębienie. Kupiłam coś jeszcze na stawy. Foto

 

Kołdra, którą zamówiłam w ramach prezentu od kochanych cioteczek jest sprawdzona, ciepła i lekka. Będzie Pan Marian zadowolony.

Miałam nadzieję, że może dojdzie dziś, ale niestety nie. Pewnie wysyłka będzie w poniedziałek. Zamówienie.

 

Doładowanie prądu.

Doładowałam Panu konto (50 zł) w Enea, jak robiłam dotychczas - ze skarbonkowego konta, na konto Pana Mariana w Enea. I potem dzwoniłam na BOK by wygenerowali kod do licznika. Okazało się, że zmieniły się zasady. Teraz można to robić poprzez mojeplatnosci.pl (muszę to "oblukać"). Albo w sklepach oznaczonych "Moje doładowanie licznika". 

Czyli na tą chwilę wygląda to tak, że 50 zl które przelałam na konto są przyblokowane. Trzeba wypełnić wniosek i Enea zwróci te pieniądze na wskazane konto bankowe.

W sklepie koło mnie doładowałam zatem "po nowemu", kupiłam jak doładowanie telefonu. Wszystko fajnie, tylko że tam są prowizje i z deklarowanych 26 zł, "zeżarło" prowizji do 21,89 zł albo 24,38 zł (jeszcze nie rozgryzłam tego paragonu). Paragon.

Poprzedni sposób był lepszy, niestety już nie obowiązuje. :-// 

Posted

Mama wykupuje prąd w Żabce, która jest przy Enea. Później z tym kwitem zapłaty idzie do nich i tam otrzymuje kod do wbicia.

Nie wiem czy tak samo jest u Was.

Kołderka fajna :)

Posted

Hejka,

 

Moim  zdaniem zeżarło do 21,89 - tylko jak patrzę na paragon i Enea przyznała się do prowizji bo jest wyszczególnione, to te 1,68zł  pobrał pewnie sklep albo to Vat.

 

Pewnie jesteście na wizycie :) 

Posted

Miłe Dziewczyny odwiedziliśmy dziś Solenizanta. :) Pan Marian był szczęśliwy ! :)

 

Zadzwoniłam do Pana dzień wcześniej (ale nie wspomniałam nic o urodzinach), by zapytać czy coś z przeziębieniowych leków potrzebuje, bo to jesień za pasem. Asikowska przelała 50 zl na leki, stąd zadzwoniłam zapytać czy coś ma i co by chciał.
 
Pan Marian ucieszył się bardzo, że przyjedziemy. Wspomniał o samotności …
 
Przyjechaliśmy. Reks powitał nas przy bramce, bez szczekania, jak swoich. :) Pan Marian wyszedł na spotkanie.
Wypakowaliśmy rzeczy. I Pan Marian mówi – jak się cieszę, że dziś przyjechaliście, bo ja mam dzisiaj swój dzień. :)
A ja na to – a wiemy, dlatego jesteśmy. I wyciągnęłam prezencik (majtochy i tytoń), kartkę z życzeniami i ciasto. :) Jaki Pan Marian był uśmiechnięty ! (zdjęcie poniżej)
Napisałam w kartce : Panie Marianie, osoby które Pana wspierają i ciepło o Panu myślą, życzą Panu przede wszystkim ZDROWIA, bo ono jest najważniejsze. I by los się do Pana bardziej uśmiechał i Panu sprzyjał.
 
Powiedziałam, że przyjdzie do Niego jeszcze paczka prezentów od asikowska. :) Oraz ciepła, polarowa kołdra w ramach prezentu.
 
Umówiłam się z Panem Marianem, że jak skończą Mu się tabletki na nadciśnienie, które przepisuje Mu lekarz, to receptę zaniesie do Tosia&Lesio i wykupimy Mu receptę. 
 
Obiady w szkole Pan Marian otrzymał, chodzi na stołówkę szkolną.
 
Zawieźliśmy Panu Marianowi 25kg ekogroszku. Noce już chłodniejsze. Zimna idzie, znowu szara proza życia – opał.. :(
 
Powiedziałam Panu, że śmieci ma opłacone do końca 2015, zatem może spokojnie śmieci wyrzucać. To Pan Marian pójdzie do gminy po worki i wyrzuci plastiki, bo trochę się Mu nazbierało (opakowania po środkach czystości, które kupujemy, po piankach do golenia. Na zdjęciu Pana Mariana z kartką urodzinową na szafce stoi kilka pianek po goleniu. To puste.)
 
Zasililiśmy Panu prądem licznik 25 kwh. Kupiłam dwie żarówki.
 
Zakupy zrobiłam Panu. Kupiłam składniki na zupę, którą już wiemy, że lubi gotować -  golonkę z indyka i podudzia z kurczaka. Plus włoszczyzna. Ucieszył się. Do tego zakupy na miejscu w Biedronce.
 
Porzucaliśmy Reksowi piłkę. Psisko trzyma się dobrze. Jest energiczny, nakręcony na piłkę. Jak słyszycie na filmiku Pan Marian tran Reksowi dawał. Pies wygląda ładnie, sierść gęsta, pofalowana. Kupiłam mu kurze łapki, ale najedzony był i bardziej się nią bawił niż chciał zjeść.
 
Popatrzyliśmy co by z budą przed jesienią, zima zrobić. Cienki styropian na dno myślimy położyć i przybić dyktę by nie drapał. I przesunąć ją tak, by na plecach budy była szopka. To następnym razem Panu pomogę, bo ta buda jest ciężka, samemu trudno Mu będzie.
 
Zawieźliśmy Reksowi worek karmy, puszki i ciastka, które zakupiła mu lilka105. Foto
Jeszcze u Tosia&Lesio czeka jeden worek 15kg Brita, to będzie na październik/listopad.
 
Cieszę się, że pojechaliśmy w sobotę, że zaskoczyliśmy Pana Mariana tym, że wiedzieliśmy o urodzinach, że pamiętaliśmy…
Że choć te 1,5 godziny cieszył się odwiedzinami. Szkoda, że został w tym życiu sam.. 
 
Ostatnie tabletki na stawy co kupowałam Panu parę miesięcy temu (kupowane były dla Rexa na 2 miesiące i na miesiąc dla Pana Mariana), to mówił Pan Marian, że tak jakby stawy lżej się Mu ruszały. To następnym razem też kupię, Arthron Complex.
Dla Reksa na jesień też by się przydało kurację powtórzyć, myślę ? 

 

12351e92.jpg

 

480972ab.jpg

 

dfb295f8.jpg

 

1916800b.jpg

 

Posiedzę koło Pana :)

d46a2847.jpg

 

Foto w linku, bo więcej niż 5 nie można wstawić. FOTO

 

FILMY :

1. https://youtu.be/7Q4U4XVdpVQ

2. https://youtu.be/7vy2BFsze4s

3. https://youtu.be/sxbSpseeSAQ

  • Upvote 1
Posted

Jak wczoraj zobaczyłam zdjęcie Pana Marina, to pomyślałam, że ładnie wygląda, taki zadbany :)

 

Piękna kartka i piękne życzenia :) 

 

Fajnie, że pamiętałaś o urodzinach Pana Mariana :) 

 

Widziałam też te pianki po goleniu, a gdzie kiedyś pisałaś, żeby Panu Marianowi na razie kupować, bo ma, to pomyślałam rzeczywiście sporo tego :).

To dobrze, że puste tzn. że używa :)

 

Co do śmieci , dobrze że mu podsuwacie myśl, żeby wyrzucał na bieżąco, żeby się nie gromadziły. czasami może się mylę ze starszymi  ludźmi tak jest, że trzeba podpowiadać. 

 

Reks zadowolony i pełny życia, nawet może mi  się wydaje że troszkę grubasek się robi :) 

z ta piłką, to rzeczywiście może zamęczyć :) 

Posted

Rex robi się grubasek, oby nie za bardzo. Nadwaga nie jest dobra, zwłaszcza u starszego psa. Pan Marian musi mu zmniejszyć porcje karmy. Bo niedługo nie da rady ganiać za ukochaną piłką.

 

Miłą niespodziankę sprawiłaś Panu tą wizytą w dniu urodzin. Może dawno nikt Mu w ten dzień nie składał życzeń.

 

I jak zwykle wszystkie sprawy codzienne załatwione perfect - prąd, śmieci, recepty, modernizacja Rexowej budy. O wszystkim pomyślałaś. Tobciu buzki.gif

Posted

Hejka,

 

Moim  zdaniem zeżarło do 21,89 - tylko jak patrzę na paragon i Enea przyznała się do prowizji bo jest wyszczególnione, to te 1,68zł  pobrał pewnie sklep albo to Vat.

 

Pewnie jesteście na wizycie :)

 

Ja to się nie za bardzo orientuję w tych różnych doładowaniach, ale chyba prądu w tym rachunku jest za 21,89zł.

 

Tak myślę. Czyli z 26 zł prądu wyszło za 21,89 zl, a resztę "zjadły" prowizje.

W czerwcu za 25 zł doładowaliśmy Mu 39 kwh.

We wrześniu za 26 zł (21,89 zł) już tylko 25 kwh. 

Niby to wygoda, idziesz po gazetę, bułki i kupujesz przy okazji prąd. No ale, ziarnko temu, ziarnko tamtemu. I finalnie prądu mniej.

 

Wniosek o zwrot wpłaconych 50 zł Pan Marian podpisał, wyślę do Enea, mam nadzieję długo na zwrot nie będzie trzeba czekać.

Posted

Jak wczoraj zobaczyłam zdjęcie Pana Marina, to pomyślałam, że ładnie wygląda, taki zadbany 

 

Piękna kartka i piękne życzenia 

 

Fajnie, że pamiętałaś o urodzinach Pana Mariana 

 

Widziałam też te pianki po goleniu, a gdzie kiedyś pisałaś, żeby Panu Marianowi na razie kupować, bo ma, to pomyślałam rzeczywiście sporo tego 

To dobrze, że puste tzn. że używa 

 

Co do śmieci , dobrze że mu podsuwacie myśl, żeby wyrzucał na bieżąco, żeby się nie gromadziły. czasami może się mylę ze starszymi  ludźmi tak jest, że trzeba podpowiadać. 

 

Reks zadowolony i pełny życia, nawet może mi  się wydaje że troszkę grubasek się robi 

z ta piłką, to rzeczywiście może zamęczyć 

 

Rex robi się grubasek, oby nie za bardzo. Nadwaga nie jest dobra, zwłaszcza u starszego psa. Pan Marian musi mu zmniejszyć porcje karmy. Bo niedługo nie da rady ganiać za ukochaną piłką.

 

Miłą niespodziankę sprawiłaś Panu tą wizytą w dniu urodzin. Może dawno nikt Mu w ten dzień nie składał życzeń.

 

I jak zwykle wszystkie sprawy codzienne załatwione perfect - prąd, śmieci, recepty, modernizacja Rexowej budy. O wszystkim pomyślałaś. Tobciu buzki.gif

 

Myślę, że życzenia raczej tylko od nas=wątku otrzymał..

 

Ta wystawka pianek mnie musiała wówczas zmylić. :) Stoją, to czyli są. Teraz się zapytałam - jeszcze tyle Pan ma ? Nie... to puste.

A używać, używa. Kiedy przyjeżdżamy jest albo ogolony, albo z dwudniowym zarostem. Muszę zapisać, by kupić następnym razem golarki.

 

A włosy ostatnio obcinał Panu Marianowi znajomy. Mówił, że za krótko. Bo On ma swoje włosy falowane. A znajomy ciachał na dwójkę.

Odrosną. :)

 

A śmieci to Pan Marian tak nie wyrzuca chyba z niepewności czy może. :)

 

Mówicie, że zaokrągla się Reks ? W sumie tak go nie odebrałam. Psisko ma bardzo gęstą tą sierść. Może taki puchaty się wydaje przez nią ? Obmacam go następnym razem, czy to ciało czy futro. :) Albo zima idzie sroga i gromadzi. :)

 

Organizacja musi być, przyjeżdżamy na godzinę, dwie, a spraw do ogarnięcia sporo. Bez organizacji jako takiej, połowy bym zapomniała. :)

 

p.s. ALMA2 - musiałam usunąć "buźki" w cytacie Twojej wypowiedzi, bo dogo komunikat wyświetla, że za dużo emotikonów w poście. Dodałam swoje i wyszło za dużo.

Posted

Z buziakami spoko, też tam mam. 

 

"A śmieci to Pan Marian tak nie wyrzuca chyba z niepewności czy może.  :)"  -  

 

muszę przyznać , że mu się nie dziwię, bo pewnie cały cały czas żyje w stresie , żeby nie przyszły dodatkowe rachunki.  Tylko się zastanawiam czemu worki, to gmina nie postawiła mu pojemnika o określonej pojemności na śmieci. Chodzi mi o to, że np. jeden pojemnik na śmieci i gmina czyści np. raz na dwa tygodnie lub miesiąc. A jesli worki to też jeden na jaki czas. Wtedy P. Marian wiedziałby ile może wyrzucać śmieci. - nie wiem czy mnie rozumiecie. 

 

Co do Reksa, to może rzeczywiście on jest taki puchaty, wygląda dobrze :). Duży pies :) 

 

No i jeżeli dobrze widzę to ma ładne zęby - Reks :) 

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...