Jump to content
Dogomania

Handel psami do Niemiec...uratowany Kapselek


MollyMolly

Recommended Posts

[quote name='Lilek']Wiola&Miłosz odpowiedziała mi na pytanie (przypomnę-czy TiNo dysponuje własnym schroniskiem czy też psy rozwożone są do tzw. gnadenhof? ), że nie ona jest odpowiedzialna za adopcję i nie jest w stanie mi odpowiedzieć. Ale skoro pojawia się to Danavas, to może ona odpowie. Pytam z uporem maniaka, bo to ważne.Sądzę, że osoba współpracująca z TiNo chyba powinna wiedzieć takie rzeczy.[/QUOTE]
Pisalam jasno i wyraznie ze nie jestem w stanie odpowiedziec Tobie czy innej osobie na pytanie i tak samo nie zycze sobie by Molly wypisywala o Mnie handara.
Dodatkowo nie wyrazilam zgody na to by Molly zamieszczala tutaj moja prywatna korespondencje- swoja moze ale Moja prosze usunac.

Link to comment
Share on other sites

Włos się jeży :shock: :eek2:, coraz to jakieś nowe brudy wypływają; afery z handlem psami do Niemiec już kilka razy "wybuchały", a potem dziwnie były wyciszane. 300 euro za pieska z Polski - no nieźle, szkoda, że trafia to do "bezinteresownych" pośredników, a nie np na poprawę bytu nieszczęśników wegetujących w schroniskach. A tak ogólnie to wstyd, że na psim nieszczęściu kręci się niezły biznes :shake:

Link to comment
Share on other sites

słuchajcie, tak nie wolno. to nie jest polityka. jeśli ratujecie psy, ratujcie, ale przestańcie wyliczać! Chyba tylko idiota myśli, że wszystko zawsze i wszędzie da się zafakturować. Uważam, że w tej sytuacji mileczenie jest złotem i to, że dwie najbardziej wytykane palcami dziewczyny się nie odzywają, tylko dowodzi ich niewinności. Dziewczyny - nie dajcie się sprowokować!!! Tu trzeba rozsądku, wyczucia, wyrozumiałości....ratujcie psy dalej, szukajcie domów WSZĘDZIE - Polakom oddajmy za 1zł, Niemcom za 300 euro - nie ważne. Podziwiam was, ja nigdy się aż tak nie potrafiłam oddać sprawie jak wy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Lilek']Ależ, Wiolu, to właśnie napisałam, przecież. Że nie jesteś w stanie odpowiedzieć.[/QUOTE]
Tak tak wiem ale niestety po raz kolejny prosze Molly by nie manipulowala faktami
bo pow do niej wyslalam z grzecznosci. A ona zrobila podkretke podpytujac Mnie
i bezczelnie wstawila to na watek. Tak sie nie robi.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='MollyMolly']ok skoro tak sie wstydzisz ....zmienione na cytaty :evil_lol:[/QUOTE]
Ale czy do ciebie dociera ze moja wypowiedz jest moja wlasnoscia a ja nie dalam ci pozwolenia na to byc wklejala to nsobie publicznie?
To jest moja prywatna korespondencja
tu masz punkt regulaminu
[QUOTE] [B]10. PRAWA AUTORSKIE

a) Wstawiając zdjęcia, avatary lub inne materiały, należy pamiętać o prawach autorskich i nie wstawiać nic, co jest zastrzeżone lub bez zgody właściciela.
[/B] [/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

generalnie średnio rozumiem tę kłótnię ale czy mogłabym prosić o wyjaśnienie pewnych kwestii:
1. organizacja działająca na terenie Niemiec pobiera opłatę w wys. 300 e za psa. Te pieniądze nie są rozliczane bo tak stanowią przepisy niemieckie. A czy przepisy niemieckie dopuszczają możliwość "przekazania" tej kwoty do Polski lub Portugalii?
2. czy osoba zajmująca się Kapselkiem i chcąca go zatrzymać zdaje sobie sprawę, że pies to także koszty? Jest w tej chwili problem z pieniędzmi za kastrację, chip itp. Komu one będą wpłacone? Kto ma być nabywcą na fakturze za te usługi?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='stzw']generalnie średnio rozumiem tę kłótnię ale czy mogłabym prosić o wyjaśnienie pewnych kwestii:
1. organizacja działająca na terenie Niemiec pobiera opłatę w wys. 300 e za psa. Te pieniądze nie są rozliczane bo tak stanowią przepisy niemieckie. A czy przepisy niemieckie dopuszczają możliwość "przekazania" tej kwoty do Polski lub Portugalii?
2. czy osoba zajmująca się Kapselkiem i chcąca go zatrzymać zdaje sobie sprawę, że pies to także koszty? Jest w tej chwili problem z pieniędzmi za kastrację, chip itp. Komu one będą wpłacone? Kto ma być nabywcą na fakturze za te usługi?[/QUOTE]
no więc plątanie w chore dyskusje to właśnie "patent na ogłupienie czytających" [B]dziękuje za konkretne pytania [/B]
odpowiem na drugie pytanie : ja go adoptuje i szukam domu w polsce ...bo kolejnego psa na poniewierke nie dam!
wiem jakie to sa koszta([B]nie oficjalnie[/B]), ale niestety nikt mi nie przedstawił faktur za kastracje ,czipowanie ,paszport więc nadal niewiem ile wynoszą łącznie...a [B]bez faktur nic nie dam[/B],[B] ani złotówki .... [/B]
[B]mają być wpłacone danavas[/B], tak ona twierdzi.....[B]faktury wystawione na danavas[/B], która nie informowała, że działa jako wolontariusz OTOZ

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Wiola&Miłosz']Molly dlugo ci jeszcze to zajmie? Ja sie nie mam czego wstydzic ale podkrecilas Mnie jak gowniare a ja z dobrego serca ci odpisalam. Dlatego nie zamierzam ci tego udostpniac
celem twoich manipulacji.[/QUOTE]o
oj kochana dłuuugo...[B].podkręciłam??[/B] no no....a to czemu [B]odpisalaś na priv zamiast normalnie odpisać jak reszte swoich postów na wątku??[/B]
zdobrego serca ???!!!, czy próbowałaś załagodzić sprawe ???,[B]gdzie nawet Ty nie wiesz (teoretycznie) żadnych szczegółów , na żadne pytanie nie znasz odpowiedzi ,ale walczysz jak lwica o danavas [/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='MollyMolly']o
oj kochana dłuuugo...[B].podkręciłam??[/B] no no....a to czemu [B]odpisalaś na priv zamiast normalnie odpisać jak reszte swoich postów na wątku??[/B]
zdobrego serca ???!!!, czy próbowałaś załagodzić sprawe ???,[B]gdzie nawet Ty nie wiesz (teoretycznie) żadnych szczegółów , na żadne pytanie nie znasz odpowiedzi ,ale walczysz jak lwica o danavas [/B][/QUOTE]


ano dlatego ze sama pomijasz cos co chcesz. Owszem walcze bo prawie wszystko jest na watku. Place za kilka psow i zawsze bylam zadowolona. Psy znalazly kochajace domki.
wiecej nie zamierzam ci sie tlumaczyc bo nie mam naprawde z czego.
Ok nie chcesz usunac trudno nie napisalam nic co by mialo swiadczyc o zalatwianiu sprawy jak napisalas. Ale nie pozwolilam ci zamieszczac prywatnej korespondencji.
Nie usuniesz trudno- mod usunie.
Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Wiola&Miłosz']ano dlatego ze sama pomijasz cos co chcesz. Owszem walcze bo prawie wszystko jest na watku. Place za kilka psow i zawsze bylam zadowolona. Psy znalazly kochajace domki.
wiecej nie zamierzam ci sie tlumaczyc bo nie mam naprawde z czego.
Ok nie chcesz usunac trudno nie napisalam nic co by mialo swiadczyc o zalatwianiu sprawy jak napisalas. Ale nie pozwolilam ci zamieszczac prywatnej korespondencji.
Nie usuniesz trudno- mod usunie.
Pozdrawiam[/QUOTE]
tym sie nie martwie ,że mod usunie ...bo reszta twoich wypowiedzi zostanie :diabloti: i jak zwykle nie odpowiedziałaś na pytania....a skoro masz dalej zaśmiecać wątek ....rozmowami na zasadzie [B]"Molly napisze coś, ja sie uczepie jednego zdania na resztę nie odpowiem ,Moli sie rozkręci i będzie odpisywać na bzdury" [/B]zamiast prowadzić konkretną dyskusje to wciągasz mnie w "czeskie" gadki.....to proszę bardzo droga wolna

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Wiola&Miłosz']Chyba troszke przeginasz... Dlaczego udostepniasz jej dane.
Moze zacznij od swoich..[/QUOTE]
to są dane xxxxx52 , które mozna spokojnie i oficjalnie znaleźć na różnych portalach tak jak Balbiny R... na TiNo
a co bawisz ,sie w obrońce wszystkich handlar z dogo ???:diabloti:

Edited by Huan
usunięte dane osobowe
Link to comment
Share on other sites

według [B]Wiola&Miłosz[/B] to, że ktoś [B]podaje na stronie www. swoje dane jako oficjalny wolontariusz[/B] (i tu bym sie kłóciła ...jaki wolontariusz?) to znaczy ,że [B]nikt nie ma prawa nawet wspomnieć nigdzie indziej ,że osoba XY działa w takiej a takiej organizacji jako wolontariusz .......[/B]
brawo Wiolka ...rozśmieszaj mnie dalej ....
ech zapomniałam sie stosować do zasady :
[I][B]"nie dyskutuj z debilem ,najpierw sprowadzi Cie do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem" [/B][/I]

Link to comment
Share on other sites

Reasumując dotychczasową dyskusję NIE została udzielona odpowiedź na żadne z bardzo istotnych pytań. 1.Dlaczego w Polsce zbierane są pieniądze z kilku źródeł na psa, który ma zostać sprzedany w Niemczech za 300 euro? Czy darczyńcy wiedzą o tym fakcie i czy zgadzają się to? 2. Dlaczego pies, który nie ma zapewnionego ds w Niemczech, ma wyjechać natychmiast do Niemiec zamiast czekać spokojnie w dotychczasowym dt na swoją nową rodzinę? Nie sądzę, by tak bardzo interesował się turystyką.W dodatku Niemcy nie są krajem na antypodach i w razie zainteresowania można psa dowieźć w ciągu kilku godzin. Rodzina zainteresowana niewątpliwie poczekałaby na niego. 3. GDZIE w Niemczech miałby oczekiwać, aż ktoś się nim zainteresuje? Czy TiNo ma swoje schronisko czy posługuje się gnadenhofami? 4. Co stanie się z psem, jeśli nikt nie zainteresuje się nim? Pytanie brutalne- gdzie zakończy swoje życie? 5. Dlaczego pani danavas i jej obrończyniom tak bardzo zależy na odebraniu psa z tego dt? Argument ucieczki Misia nie jest żadnym argumentem, bo dogo i fb pełne jest apeli o pomoc w znalezieniu psich uciekinierów (vide: Hania) i Molly nie jest jedyną, której się to zdarzyło. 6.Dlaczego nie została udzielona jasna odpowiedź na propozycję adoptowania psa przez Molly? Jest to częstą praktyką na dogo i w takich przypadkach zwykle jest to radość, że pies ma dom. Bo przecież Kapsel znalazł dom , czyż nie? Na wątku Misia została także jasno wyrażona oferta pomocy. 7. Dlaczego wezwana została policja celem odebrania psa za wszelką cenę? 8. Jeśli pani danavas jest pracownikiem/wolontariuszką OTOZ, to jako kto występuje w charakterze właściciela psa? Jako osoba prywatna? I jako osoba prywatna czy jako OTOZ chce wyekspediować psa do Niemiec? Jeśli jako OTOZ, to czy rzeczona instytucja zgadza się na to? Te i wiele innych pytań wymagałoby jasnych odpowiedzi, które, niestety, nie padły. Pytaniem najważniejszym jest, po co Kapsel ma jechać do Niemiec? I jakie są prawdziwe motywy takiego postępowania?

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

[quote name='bela51']Zbanowana MollyMolly ( nie wiadomo, na jak długo ) nie wyjawi nam juz wiecej informacji na temat tych zagranicznych adopcji ( czy tez handlu ). A szkoda, bo przy zachowaniu etykiety i szanowaniu regulaminu, [B]mogła to byc bardzo pouczająca dyskusja[/B].[/QUOTE]


[COLOR=#006400][B]Zapewne tak samo "pouczająca" bo prowadzona dokładnie w tym samym "tonie" i z takimi samymi "konkretami" jak na istniejącym już watku dotyczącym tego samego tematu.

[/B][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...