mycha101 Posted April 15, 2007 Author Posted April 15, 2007 Zostały już tylko dwa okruszki:placz: Dwa umarły:placz: Dwa okruszki potrzebują pomocy, bo też umrą. Odrobaczyłam szkraby. Są już odizolowane od matki, przebywają na kwarantannie. Podobno dostały zastrzyk, nie wiem czy jeden czy więcej, ale wet u nich był. Jutro do weta zadzwonię. Za tm odeszło dwóch chłopców - Wirek i Kapsel. Bądźcie szczęśliwi i zdrowi. Quote
auraa Posted April 15, 2007 Posted April 15, 2007 Jest mmi strasznie przykro :-(. Jak można im pomóc . Moze napisz ze muszą być natychmiast zabrane ze schronu, zmień tytuł wątku. Czy tam w poblizu nie ma nikogo kto móglby ci pomóc ? Quote
carolinascotties Posted April 15, 2007 Posted April 15, 2007 [quote name='mycha101']Zostały już tylko dwa okruszki:placz: Dwa umarły:placz: Dwa okruszki potrzebują pomocy, bo też umrą. Odrobaczyłam szkraby. Są już odizolowane od matki, przebywają na kwarantannie. Podobno dostały zastrzyk, nie wiem czy jeden czy więcej, ale wet u nich był. Jutro do weta zadzwonię. Za tm odeszło dwóch chłopców - Wirek i Kapsel. Bądźcie szczęśliwi i zdrowi.[/quote] bidulki.... ktore to psiutki? Quote
Brucio Posted April 15, 2007 Posted April 15, 2007 dziewczyny a moze do lecznicy jakiejs? Nie da sie? Zbierzemy pieniadze ,one nie moga umrzec:-( Dorzuce sie ,niestety nic wiecej nie moge zrobic,za daleko jestem . tu tez szczenius odszedl :-( [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=59936[/URL] co za swiat :shake: Quote
evita. Posted April 15, 2007 Posted April 15, 2007 [quote name='mycha101']Zostały już tylko dwa okruszki:placz: Dwa umarły:placz: Dwa okruszki potrzebują pomocy, bo też umrą. Odrobaczyłam szkraby. Są już odizolowane od matki, przebywają na kwarantannie. Podobno dostały zastrzyk, nie wiem czy jeden czy więcej, ale wet u nich był. Jutro do weta zadzwonię. Za tm odeszło dwóch chłopców - Wirek i Kapsel. Bądźcie szczęśliwi i zdrowi.[/quote] :placz: :placz: :placz: A ja myślałam, że na tego nużeńca czy inne skórne cholerstwo się nie umiera :shake: Ale widać- w warunkach schroniskowych osłabione maluszki zawsze są zagrożone i wszystko się może niestety zdarzyć :-( Tak żal.... ['] [IMG]http://img174.imageshack.us/img174/7915/candlebp2.jpg[/IMG] Quote
Ania W Posted April 15, 2007 Posted April 15, 2007 Ja myślę że to w jakim stanie była ich skóra wynika z ogólengo osłabienia całego organizmu... Bardzo mocno trzymam kciuki za pozostałą dwójkę. Quote
Brucio Posted April 15, 2007 Posted April 15, 2007 najgorsza jest bezslilnosc:shake: (tak chcialabym pomoc maluszkom ale tylko finansowo moge,jakby bylo trzeba kase to bardzo prosze o PW) Quote
enia Posted April 16, 2007 Posted April 16, 2007 Kochane maleństwa......... nie zdążyłyśmy wam pomóc......:-(:-(:-( Quote
mycha101 Posted April 16, 2007 Author Posted April 16, 2007 Podobno były leczone. Dostały zastrzyk, a jaki i ile to nie wiem. Będę dzwonić do weta. Co robić???? Sama już nie wiem, nie mam pomysłu:-(:shake: Quote
Brucio Posted April 16, 2007 Posted April 16, 2007 moze napiszcie w tytule jakie miasto i co potrzeba ( DT?) :-( Quote
enia Posted April 16, 2007 Posted April 16, 2007 Najgorsza jest swiadomość ,że bezposrednio nie możesz pomóc, wiadomo jak masz własne psy to jak przygarnąć te chore i zarażające...... a bez tymczasu czarno to widze niestety.:-( Quote
Rawa Posted April 16, 2007 Posted April 16, 2007 [quote name='mycha101']Zostały już tylko dwa okruszki:placz: Dwa umarły:placz: Dwa okruszki potrzebują pomocy, bo też umrą. Odrobaczyłam szkraby. Są już odizolowane od matki, przebywają na kwarantannie. Podobno dostały zastrzyk, nie wiem czy jeden czy więcej, ale wet u nich był. Jutro do weta zadzwonię. Za tm odeszło dwóch chłopców - Wirek i Kapsel. Bądźcie szczęśliwi i zdrowi.[/quote] Teraz dopiero patrzę...:-( Takie maleństwa i tak szybko zakończyły swoje życie, które w dodatku było takie smutne...:-( ['] Jakby trzeba pomóc to mogę coś wystawić na bazarek. Niestety mam własnego psiaka i tymczasem nie pomogę :-( Wierzę, że będzie dobrze... Quote
madzia828 Posted April 16, 2007 Posted April 16, 2007 szkoda maluszków:placz::placz: trzymam kciuki za resztę; maluchy w górę Quote
Brucio Posted April 16, 2007 Posted April 16, 2007 podniose maluszki ,mam nadzieje ze sie trzymaja jakos :-( Quote
enia Posted April 17, 2007 Posted April 17, 2007 Kto przygarnie dwa małe chore dzieciaczki.......... Quote
mycha101 Posted April 17, 2007 Author Posted April 17, 2007 Enia maluszki dziękują za wsparcie finansowe:loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu: Słuchajcie, a jakby tak dowiedzieć się ile będzie kosztował ich pobyt na SGGW. Teraz mamy 150 zł, wiem, że to malutko, ale Agnie Koty zrobiła aukcję, też coś wpadnie, może jeszcze ktoś sie dorzuci i będzie możliwość wyciągnięcia ich ze schronu. Tylko trzeba szukać im szybko domków, bo jakby były na SGGW leczone, to potem już tylko do domków mogłyby pojechać, a nie do schronu. Powiedzmy, że może udałoby się jakieś zniżki załatwić. Quote
enia Posted April 17, 2007 Posted April 17, 2007 Mycha im można allegro wystawić mysle, że ludzie widząc w jakim są stanie nie pożałują grosza na leczenie. Quote
Agnie Koty Posted April 17, 2007 Posted April 17, 2007 uważam że to dobry pomysł. ale najpierw dowiedz się. w miarę szybko bo czas goni.:oops: Quote
enia Posted April 17, 2007 Posted April 17, 2007 Najlepiej gdyby jakaś fundacja nam pomogła je umieścić w klinice bo obawiam sie , że bez zniżek nie wydolimy finansowo....... Quote
mycha101 Posted April 17, 2007 Author Posted April 17, 2007 Słuchajcie, jestem chyba przygłucha. Zeskrobina pobrana nie była, stwierdził poprostu, że to nużeniec, odizolował je i teraz dwa razy w tygodni dostają zastrzyki (i tu chyba nie zrozumiałam, pomimo, że powtarzał) iternektyna, poprawcie jak złą nazwę leku podałam. Powiedział też, że nie wyklucza konieczności podania sterydu, jak nic sie nie będzie porawiało. To tyle. Powiedziałam mu, że mam parę groszy i co radzi za to zakupić. Oczywiście poradzę się mojego weta. To wszystko w przypadku, gdy będą miały tam zostać. Jeśli chodzi o allegro to świetny pomysł, ale jak wiecie tylko fundacja może zrobić aukcję charytatywną. Chyba, że zdjęcie brzydalków można przesyłać, jako zakupiony przedmiot. Quote
Kara. Posted April 17, 2007 Posted April 17, 2007 A może wystawić im normalną aukcję.Może szanse niewielkie ale i dobre dusze się trafiają. I dopisać w aukcji, coś w tym stylu,ze jeśli nie moga przydarnąć maluchow to może wspomogą chociaż leczenie.Widziałam takie i chyba Allegro czegoś takiego nie usuwa? Tylko konto jakiejś fundacji a nie prywatne. Quote
carolinascotties Posted April 17, 2007 Posted April 17, 2007 przykład aukcji charytatywnej [URL]http://www.allegro.pl/item184492463_bialo_rozowe_sloniki_charytatywna_afn.html[/URL] musicie podac link do AFN - nr. rejestru itd. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.