Pepsi i Fanta Okruszkówny już w domkach. Udało się!!!

[Brucio]

naprawde piekne panienki z tych malych biedusiow wyrosly :loveu: :loveu:

[mycha101]

Aga, okruszkówny już zdrowe:evil_lol:, teraz szukają domków. zmień może w swoim podpisie:eviltong:

Okruszkówny na aukcjach allegro i tych robionych przez Agnie Koty i innych wpłatach zebrały 640 zł. Niestety faktura z SGGW będzie dopiero w poniedziałek, więc nie wiem jak mają się wpływy do kosztów. Trzeba do poniedziałku poczekać.

[evita.]

Dziś postaram się uaktualnić ogłoszenia dziewczynek ;)
P.S. Mam nadzieję, że zebrana kwota wystarczy na sfinansowanie leczenia :thumbs:

[mycha101]

Evitka:loveu::loveu::loveu::loveu::loveu:
Brucio ty poczekaj jeszcze kilka tygodni, a wtedy oczu od maluchów nie oderwiesz:p

[Agnie Koty]

na bazarku jest jeszcze 40 zl, pewnie wpłynie w najbliższych dniach.
Sęk w tym, że ja nie umiem tego bannerka zmienić, Puchatek go robił....Muszę do niego napisać.

[Ania W]

Dzisiejsze szaleństwa dziewczyn.
[IMG]http://img503.imageshack.us/img503/7369/okvs6.jpg[/IMG]

[IMG]http://img503.imageshack.us/img503/9100/ok1rd8.jpg[/IMG]

[IMG]http://img503.imageshack.us/img503/5922/ok2ln6.jpg[/IMG]

[IMG]http://img503.imageshack.us/img503/6053/ok3ak9.jpg[/IMG]

[IMG]http://img340.imageshack.us/img340/4663/ok4wn2.jpg[/IMG]

[IMG]http://img526.imageshack.us/img526/1850/ok5aa5.jpg[/IMG]

Oj, za wolny mam aparat, za wolny ;-)

[Agnie Koty]

nic dziwnego, że Ci spać nie dają. One mają diabły w oczach, :evil_lol: .

[Zmysł]

Piękne, rezolutne maluchy. Sam bym wziął, gdybym nie miał już trójki zwierząt w mieszkaniu

[enia]

[quote name='evita.']Dziś postaram się uaktualnić ogłoszenia dziewczynek ;)
P.S. Mam nadzieję, że zebrana kwota wystarczy na sfinansowanie leczenia :thumbs:[/quote]
Dzieki Evitko!:loveu: marne bylyby nasze adopcje bez Twojej pomocy:calus:
a maluchy prześliczne są.

[Agnie Koty]

do góry sunieczki!

[Ania W]

Hmmm, dzisiaj pada to chyba spacerku na tarasie nie będzie :-/
Wczoraj tak się wyszalały że zasnęły przed 24 i do rana była cisza!:-)

[plamka]

dwie dzielne zdrowe okruszki szukają domów

[mycha101]

Cudowne, pomimo braków w usierścieniu (:evil_lol:) wyglądają ślicznie. Czy one wypuszczone na taras cały czas mają takiego speeda? Ania jak ty je dziś wymęczysz, żeby zasnęły?

[B][COLOR=Red]Szmatki potrzebne, bo są braki, a maluchy dużo szmatek zużywają!!![/COLOR][/B]
Gazetki już załatwione.

[plamka]

przesympatyczne maluchy szukają domów

[Zmysł]

Maluchy wciąż czekają

[mycha101]

Halo, czy ma ktoś szmatki, ręczniki albo coś? Panny Okruszkówny potrzebują.
Oczywiście szukają też domków.

[Agnie Koty]

szmatek i ręczników jako takich nie posiadam. Jestem w stanie tego czyściwa uzbierać ale pomysłu nie mam jak to dostarczyć Ani. Czy ktoś z Was bywa w szpitalu na Wołoskiej? Bo tylko tam moglabym je w miarę sprawnie podrzucić..... Ewentualnie do Emir ale to zupełnie nie po drodze.....

[Ania W]

Ja mieszkam w Ursusie więc do emira też kawałek :-/ Parcuję na Muranowie - Wołoska też nie po drodze...
Agnie spokojnie zastanowię się co z tym fantem zrobić.
Na razie jadę na zapasie gazet i szmatek. Dostałam dzisiaj zapas ręczników papierowych. Rozpuściłam wici.

Okruszkówny rozpracowały dzisiaj zasieki (pogryzły karton odgradzający je od reszty świata.
Jedna się wydostała i...nie mogła wrócić. Nic nie zniszczyła!
Zciągnęłam więc posiłki z nowymi zagrodami, także dziewczyny miały gości.
Ciemna Pepsi nieśmało dołączała do towarzystwa, bura Fanta położyła się i słuchała.
Za to Pepsi zakochana w kocie ! Leci jak go tylko zobaczy. Kot nie odwzajemnia miłości, przynajmniej na razie ;-)
Jednym słowem - Okruszkówny poznają życie każdego dnia!

[Zmysł]

Aniu. Czy jutro mogę wpaść do szkoły po bulgota? W jakich godzinach?

[Zmysł]

[quote name='Zmysł']Aniu. Czy jutro mogę wpaść do szkoły po bulgota? W jakich godzinach?[/quote]
Sorry, dopiero teraz przeczytałem Twojego maila

[Agnie Koty]

Ursus powiadasz? Dobra, ja to naszykuję, jak będzie sytuacja podbramkowa to podjadę z czysciwem . W sumie to niedaleko PKP, :evil_lol:

[mycha101]

Nie wiem gdzie jest Wołoska, ale myślę, że dałabym radę podjechać, ale dopiero w przyszłym tygodniu.
Aniu, te gazety co dostaniesz, to nie wszystko, resztę mam w pracy.
Czy ty dysponujesz dziś samochodem? Bo ciężko Ci będzie.

[enia]

Mycha do szpitala na Wołoskiej masz ze dwa trzy przystanki tramwajem od siebie, ja jeżdże też codziennie pod szpitalem więc moge przechwycić jakby co i podrzucić do Mychy.

[Agnie Koty]

Moja przyjaciółka pracuje w szpitalu na Wołoskiej , /jest pielęgniarką/ i to ona będzie w razie czego targać tobół. Dziś się jej zapytam czy dałaby radę..... Ale pewnie tak. Ale jutro jej nie będzie. ... Opcjujemy przyszły tydzień, początek.

[Ania W]

Matko jako łancuszek szczęścia! :-)
Ja dzisiaj bez samochodu jestem. Najwyżej wezmę część, a resztę we wtorek bo wtedy będe samochodem. Wtorek mam cały dzień w pracy ale niania do dzieci już zamówiona! ;-)