Jump to content
Dogomania

Terierka Mała już we własnym domu.


bakusiowa

Recommended Posts

Bardzo ciężko było zrobić zdjęcia. Cały czas jest w ruchu. We wrześniu będzie miała 2 lata. Pan w poniedziałek idzie odsiedzieć wyrok. Pani będzie musiała wyprowadzić się do rodziców na ten czas.
Nie może jej tam wziąć. Tam są dwa duże psy. Z jednym jest w porządku lecz Mała rzuca się do drugiego, dużego psa husky. Nie wiem co zrobią. Bardzo ciężka sprawa. Tym bardziej, że to nie jest spokojny kundelek. Żal mi Małej lecz nie mogę jej wziąć do siebie. Nie ma mnie w domu prawie 10 godzin. Myślałam o hoteliku lecz nie stać mnie będzie żeby opłacać gdyż mam deklaracje na dogomani. Masa zaproszeń przychodzi na pw więc trzeba też wziąć udział czasem udział w jakimś bazarku cegiełkowym. Bardzo stresuje mnie ta sytuacja.

Link to comment
Share on other sites

Pojedzie do domu tymczasowego pod Gostyninem. Już zdecydowałam, bo wiem ,że za kilka dni wyląduje znów na ulicy. Zobaczymy co będzie bo pan musi zorganizować transport. Ja nie jestem zmotoryzowana i nie mam nikogo kto by mnie tam zawiózł.

Edited by bakusiowa
Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Mała przyjechała dziś do nas. Pierwsze wrażenie: nakręcona na bieganie mała sprężynka. Niestety po odjeździe Bakusiowej wrażenie zgoła inne: Mała jest przestraszona, szczególnie boi się mojego męża :shake: Na otwartym terenie nie daje do siebie podejść, dać się złapać. W kojcu jest lepiej daje się podrapać, podchodzi, ale każdy hałas wywołuje strach :angryy:.

Włożyłam jej kocyk i podusię, wstawiłam miskę z jedzeniem, którym jak na razie nie jest zainteresowana i gryzak z serkiem i smaczkami. Tyle na dziś. Jutro napiszę coś więcej.

Link to comment
Share on other sites

Mała dziś już dużo lepiej :lol: kluczem do zbudowania z nią relacji jest zabawa - jak na razie to dla niej ważniejsze niż jakieś tam drapania czy przytulanie ;) bawiłyśmy się już piłką i w przeciąganie liny.

Niestety nie je. Nawet Smakołyki wypluwa :shake: Z karm ma w domu tylko dwa rodzaje puriny i żadna jej nie podpasowała. Ani z kefirem ani polana olejem lnianym... Teraz jeszcze spróbuję dać jej kurczaka, a popołudniu spróbujemy kupić coś bardziej smakowitego. Trochę mnie dziwi ten brak apetytu przy takim poziomie energii?

Po południu obiecuję sesję foto :lol:

Link to comment
Share on other sites

Od wczoraj jak ja zawiozłam czułam się bardzo źle. Byłam jakaś przymulona Cały czas myślałam o niej. Co ta biedna psina czuła kiedy zostawiam ją w zamknięciu i poszłam sobie.
Dopiero wiadomość z DT podniosła mnie na duchu.
Myślę, że kiedy przejdzie stres, zacznie jeść. Miejsce jest bardzo fajne. Raj dla psiaków.

Link to comment
Share on other sites

Stres chyba puszcza, bo dostałam brzuszek do wydrapania :multi: Gdy ją wypuszczam z kojca to jest szał na bieganie i zabawę, ale ostatnim razem stwierdziłam, że nie ma lekko usiadłam na trawie i zaczęłam ją ignorować i udało się.

Kupiłam jej fitmint dla małych psów i zrobiłyśmy próbę z małą ilością i zjadła. Kolacji jeszcze nie dostała, bo hasa po dworze. Jakięs 10 minut temu widziałam z okna jak siedziała pod siatką i obserwowała zające biegające po polu. Zdjęcia za chwilę ;)

Link to comment
Share on other sites

Niestety nowa karma jest be, ale z apetytem zjadła kawałek korpusu i podroby. Żeby mogła być na barfie musi też zjadać miksowane warzywa i owoce. zobaczymy jak nam to pójdzie :razz: Do śniadania włączymy biały ser - może się skusi.


Zdjęcia są średnie i moim zdaniem nie nadają się do ogłoszeń. Jutro lub w niedzielę spróbujemy z innym tłem ;)


[IMG]http://imageshack.us/a/img689/8308/ie6c.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img689/2276/zwsr.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img853/4910/9xg3.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img94/6784/8p5u.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img4/3003/ou7p.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Mała dziś pokazała się jako super psiak :lol: Na spacerze prawie nie ciągnie, zwraca uwagę na człowieka (nazbierałyśmy dwie kieszenie kurek). Zaliczyła wszystkie kałuże w tym jedną tak obrzydliwie zieloną , że musiałyśmy po powrocie się wykąpać - stała grzecznie i pozwoliła się bardzo dokładnie spłukać wodą.

Śniadanie zjedzone: w pierwszej kolejności kurczak, potem ser biały, potem wylizała kefir natomiast cały suchy pokarm wsypany do kefiru został w misce ;)

Link to comment
Share on other sites

Ja swoje psiaki karmię BARFem czyli wszystko surowe. Dziś były miksowane warzywa - dla Małej z większą ilością białego sera i mięsem, jakoś zmęczyła ;)

Poza tym dzisiejszy spacer był na dziesięciometrowej linie i Mała nie wykorzystywała jej całej długości, kręciła się cały czas przy nas :lol: Kojec to zdecydowanie nie jest miejsce dla niej :shake: pilnie pilnie szukamy domu !

Link to comment
Share on other sites

Mała bardzo, bardzo potrzebuje człowieka i nawet na spacerze trzyma się w pobliżu.

Nie przepada za czesaniem ale jak tylko zrozumiał, że nie ma innego wyjścia, grzecznie stała do końca. Niestety nie przyniosło to jakiegoś super efektu bo sierść ogólnie jest w kiepskiej kondycji :shake: Potrzebujemy porady ad. trymowania chyba?

Poniżej zdjęcia z dzisiejszego spaceru:

[IMG]http://imageshack.us/a/img43/9186/f5ir.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img541/1301/gepd.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img268/3277/d3hp.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img839/8671/bgp4.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img841/9801/a8km.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

A i dodam jeszcze, że apetyt się pannie poprawia :lol:

skubie dużo trawy i podejrzewałam, że może dzieje się coś z układem pokarmowym i próbowałam włączyć kleik z siemienia lnianego ale niestety nie byłam w stanie jej nakłonić do spróbowania :shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Chandra']A i dodam jeszcze, że apetyt się pannie poprawia :lol:

skubie dużo trawy i podejrzewałam, że może dzieje się coś z układem pokarmowym i próbowałam włączyć kleik z siemienia lnianego ale niestety nie byłam w stanie jej nakłonić do spróbowania :shake:[/QUOTE]
Powiem szczerze...też bym nie chciała;)

Link to comment
Share on other sites

Mała dziś została zaszczepiona przeciwko wściekliźnie. Uszki są zdrowe jest niewielki problem ze skórą wynikający ze tego, że sierść nie jest trymowana i ma duża ilość martwej sierści. Mamy zalecone trymowanie i 2 kąpiele w specjalnym szamponie.

[IMG]http://imageshack.us/a/img689/5351/r45z.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img713/3797/efvh.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img713/7642/36tc.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...