Jump to content
Dogomania

Simek wreszcie w swoim domu! DZiekujemy wszystkim!


kizimizi

Recommended Posts

bierzemy sie za szukanie stalej kasy dla simona, bo co miesiac jest duzy brak, a szukanie co chwile jednorazowych wplat jest pracochlonne i stresujace.
wiec najwazniejsi sa deklarowicze stali. a ci glowie sa na dogo, plus moze sie cos na fb znajdzie.
wiec:
Dominika, prosze w wydarzeniu simona na fb jakis tytul wpisac, czy jakis post, nie wiem, co i jak, ze prosimy o wplaty na utrzymanie w pdt, bo simon nie ma kasy i juz ledwo wiazemy koniec z koncem. ok?
kizi dobrze wychdozi spamowanie watkow i zebranie o kase. ok?
tytul watku nalezy zmienic, bo ten nikogo nie przyciaga. cos, jak: starszy, brzydki simon, bardzo prosimy o kase... nie ma na oplate dt... itp. usunac o powrocie do schroniska, bo kazdy na dogo wie, ze psow raz wyciagnietych sie do schronu nie oddaje. to moze zciagnac kogos na fb, ale nie na dogo, bo tu sa fachowcy, a nie laicy.

Dominika, Satrina ma ciuchy do sprzedania na bazarku. czy zgodzisz sie przyjac je i wystawiac na bazarkach, sama rozliczac, wysylac paczuszki? byloby najwygodniej, bo wplaty za fanty od razu u Ciebie by zostawaly i byly na oplate. pieniadze by nie plywaly w prawo i lewo.

Link to comment
Share on other sites

pamiętam cały czas o Simonku i Keksiku tutaj ciocia oferuje wyróżnienie ogłoszeń może wykorzystacie dla Simka [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/249984-Zasponsoruj%C4%99-wyr%C3%B3%C5%BCnienia-og%C5%82osze%C5%84-psiak%C3%B3w?p=21762995#post21762995"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/249984-Zasponsoruj%C4%99-wyr%C3%B3%C5%BCnienia-og%C5%82osze%C5%84-psiak%C3%B3w?p=21762995#post21762995[/URL]

Link to comment
Share on other sites

wiec na szybko nowy tekst i wstawiam, wyroznienie bedzie za chwilke

Cześć! Przedstawię się: jestem Simon. Pies, jakich wiele. A Ty pewnie szukasz psa oryginalnego, którym będziesz mógł pochwalić się przed sąsiadami. Który będzie pasował do Twojego image gangsta raper, lub Pameli z shit zu w torebce. W takim razie ja nie pasuję do niczego. Jestem zwykłym Burkiem.
Mój życiorys za to jest wyjątkowy. Urodziłem się w rodzinie pełnej rozwrzeszczanych dzieciaków, które tarmosiły mnie, przerzucały między sobą, dużo biegały i głośno krzyczały. Więc wtórowałem im. Biegaliśmy, oni krzyczeli, ja szczekałem radośnie, a gdy ich ciągnąłem na smyczy, dzieciaki się przewracały. Kupa śmiechu była. Dzieci dorosły, a ja się znudziłem. Oddali mnie do schroniska. Tam żyłem kilka lat, błagając każdego, by mnie zabrał, bym odzyskał wolność. Na próżno.
Znalazła się wreszcie osoba, która zabrała mnie na "dom tymczasowy", jak ona to mówi. Mieszkamy z 2 innymi psami już rok. Jeździmy czasem do domu na wsi, tam biegam za kotami po ogrodzie i wyleguję się na trawce.
Ale co mi z tych przyjemności? Przecież TO NIE JEST MÓJ DOM. I nigdy nim nie będzie.
Czy zabierzesz mnie do siebie, czy odstąpisz mi jakiś kącik i wreszcie bedę mógł się cieszyć swoim miejscem na ziemi?


Mam już 9lat. Jestem zdrowy, zaszczepiony, wykastrowany i dziewczyny mi już nie w głowie. Lubię zabawy z dziećmi, na spacerach sumiennie obwącham każdy krzaczek, szczekaniem powiem Ci, że ktoś zbliża się do drzwi. Jak pociągnę Cię na smyczy, a Ty wpadniesz w kałużę, razem będziemy się śmiać :)


To co? Spróbujemy?


zadzwon lub napisz i weź mnie wreszcie. Czekam już tyle lat...

Link to comment
Share on other sites

perpe tua, mamy w Skarpecie 138zl. wiec dla Simka jest, spokojnie.
tylko poczekajmy moze do jutra, zobaczymy, czy Keks do ds pojdzie, bo zostanie za niego nadplata, ktora przejdzie na Simka, jak sadze.

Simon ma wyroniona tablice na tydzien, od Raczyna :))))))

czy tekst wczoraj przeze mnie anpisany moze isc do pakietu ogloszen od beataczl? wypowiedzcie sie, prosze.

p.s. do tablocy dalam zeszloroczne foty Simona na sniegu, w kubraku, miedzy innymi. ok?

Link to comment
Share on other sites

Mi tekst się podoba bardzo, pomysłowo przedstawiłaś jego wady ;)

Kopiuję z wątku Keksa mój wpis

"[COLOR=#000000]Szczerze powiem, że Simona też na szczęście wyciągnęłyście, może nie "w ostatniej chwili", ale długo by nie pociągnął. Strasznie musiało być dla niego to, że miał co chwilę nowe psy w boksie, on nie lubi obcych psów, dostaje nerwicy jak je widzi, bardzo się nimi przejmuje, on wieloma rzeczami się przejmuje zresztą, jak gdyby chodziło o życie i śmierć. Podczas obcinania paznokci np. tez myśli i się zachowuje tak, jakbym go chciała pozbawić życia. Do tego Simek zaczyna marznąć, nie tylko na dworze (czasami już nie chce wyjść jak jesteśmy na wsi na dwór się wysikać), ale też w domu, jak akurat mniej grzejemy to cały się trzęsie i kuli, trzeba porządnie grzać w pokoju albo przykrywać go kocykiem, a przecież łagodna zimę mieliśmy dotychczas w tym roku."

Simon teraz:
[/COLOR]
[url=http://naforum.zapodaj.net/fb4822a7fd3e.jpg.html][img]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/fb4822a7fd3e.jpg[/img][/url]

[url=http://naforum.zapodaj.net/20ab72259725.jpg.html][img]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/20ab72259725.jpg[/img][/url]

[COLOR=#000000]Biedny, tak tych fotek nie lubi a wy każecie mi go męczyć ;)[/COLOR]

[COLOR=#000000]Bazarek mogę zrobić, ale marne szanse, że zrobię go natychmiast, mam ostatnio trochę spraw na głowie i tak będzie pewnie do połowy marca, ale jakoś damy radę, jak zawsze :0[/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

nie widzialam tego wpisu u keksa, dobrze, ze tu wkleilas :)

a nie rozkopuje sie spod kocyka?

marznie. hmmm. a kubraczek juz za maly ma?
moze by go opchnac na bazarku, a dolozymy troche i kupimy nowy?

to na pewno mozemy paczke z siuchami wysylac? to dawac Satrinie cynka, zeby paczke szykowala?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kora78']nie widzialam tego wpisu u keksa, dobrze, ze tu wkleilas :)

a nie rozkopuje sie spod kocyka?

marznie. hmmm. a kubraczek juz za maly ma?
moze by go opchnac na bazarku, a dolozymy troche i kupimy nowy?

to na pewno mozemy paczke z siuchami wysylac? to dawac Satrinie cynka, zeby paczke szykowala?[/QUOTE]

Nie rozkopuje, uwielbia pod nim leżeć, jak jest mu tak cieplutko.

Tak, można wysłać, ale żeby nie doszła przed poniedziałkiem i na adres Piławski już, nie na Wrocław.

Ciężko jest mu kupić kubraczek jak nie może przymierzyć, on ma taką specyficzną budowę i najlepiej gdyby był zapinany od spodu, żeby mu przez głowę nie wciskać. W zoologicznych są drogie, a w chińskich marketach tak jak na ludzi - wszystko w wersji mini ;) Pewnie że wystawimy na bazarku z przeznaczeniem dla niego.

Link to comment
Share on other sites

Odwiedzilam dzis Simonka, a to niecierpliwiec. Szczeka przy zakladaniu obrozy, chce ciagnac na smyczy, ale Dominika mu nie daje. Pieknie robi siku na komende :D
To chyba pies, ktorego nie da sie zmienic. On ma swoj temperament i zmiana na sile nie ma sensu, bedzie nienaturalna. Trzeba go akceptowac takim, jakim jest.
Jak komus przeszkadza, ze pies ciagnie na smyczy do podsikiwania krzaczkow, to tylko bedzie sie meczyl z Simonem.
Zmienic go, to jakby wymagac od dziecka z adhd, zeby siedzialo w lawce przez 2godz i patrzylo w zeszyt.
On sie bardzo slucha i wie, o co chodzi w komendach. Ale non stop wychodzi z niego ta nadaktywnosc, ciagle probuje postawic na swoim. Wiec mysle, ze to nie ma sensu, bo obie strony się męczą.
Oczywiscie, jakies zasady trzeba wypracowac, jak spokoj przy zakladaniu obrozy, czy niezjadanie czegos ze stolu. Ale statecznym, spokojnym psem to Simon nigdy nie bedzie.

Takze Dominika miala dzis niezapowiedzana wizyte poadopcyjna :D bo bylam we Wrocku i bliziutko do niej mialam, to skorzystalam z okazji. taki, szybki spacerek.

Link to comment
Share on other sites

Co za delikatny opis ;)

A jaki Simonek był szczęśliwy jak zobaczył kore, wyszedł z siebie i stanął obok ! Tylko na jedną osobę jeszcze tak się cieszy, na perpe-tue ;) Resztę ma w najlepszym przypadku daleko gdzieś. Zaraz widać, kto go rozpieszczał :evil_lol: Ale był szczęśliwy! Chyba myślał, że kora przyjechała go zabrać od złej cioci Dominiki, która go ciągle ćwiczy i nie pozwala robić co tylko chce :eviltong:

Ale szybko o tym zapomniał bo miał misję do spełnienia - obronę nas przed ogromnym, wilkołaczym, agresywnym, paskudnym psiskiem, którego na klatce spotkał. Co za szczęscie, że szef Simon był z nami i nas bronił, inaczej by nas biedne owieczki zjadł :eviltong:

Edited by Dominika84
Link to comment
Share on other sites

[quote name='perpe-tua'][B]Kora [/B]a jak z kasą Simka? Znaleźli się nowi deklarowicze, sali od Keksa?[/QUOTE]


nie pytalam jeszcze. poczekajmy, czy keks z ds nie wroci. a kysz.

mamy naddatek u dominiki, tak czy siak, wiec wg mnie nie trzeba sie spieszyc z doplata, bo maja z czego zyc, jakby co.
poczekajmy na konkretne wiesci z ds keksa.
no i ogolnie to ze 2 tyg najlepiej poczekac.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...