Jump to content
Dogomania

Labkowata Misia z Białej Podlaskiej


jostel5

Recommended Posts

  • Replies 168
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Misia została w klinice...Niestety,lekarze,którzy ją przyjmowali twierdzą,że suczynie nie można pomóc,ale ostateczną diagnozę ma postawić doktor Sterna-w poniedziałek.Mała będzie miała robione usg,a także badania pod kątem trzustki i nowotworów.Chodzi o to ,by wyeliminować ewentualne przyczyny jej chudości. Kurczę,nie jest to wszystko proste...Jutro Kasia Kukieła z FB odwiedzi Misię i pójdzie z nią na spacer. Dzisiaj zresztą też z nami była...:)

Link to comment
Share on other sites

wklejam z FB
Jutro Misia faktycznie wraca do schroniska ..Do izolatki,rzecz jasna,czyli do ciasnego pomieszczenia za kratami i bez naturalnego światła...Wizja eutanazji jest w jej przypadku jak najbardziej realna ,ponieważ również doktor Sterna powiedział,że kalectwo Miśki jest podstawą do jej uśpienia...I nie chodzi tu o to,że psica jakoś specjalnie cierpi,po prostu-nie można jej w żaden sposób pomóc i ...mamy pat! Największym dramatem całej tej sytuacji jest to ,że Misia w żadnym wypadku nie sprawia wrażenia psa,który chciałby się już za ten Tęczowy Most wybrać! Psica biega,skacze,poszczekuje tubalnym głosem,jest ciekawa świata ,pogodna,żywiołowa! Kocha jeść,lgnie do człowieka.

Gdyby miała kochający dom,prawdopodobnie nikomu spośród jej ludzi nie przyszłoby do głowy odbierać jej życia tylko dlatego,że zwieracze suni nie pracują ...Prawdopodobnie dostosowaliby warunki domowego życia do potrzeb takiego pieska ,a jeśli zrobiliby to mądrze,kalectwo Misi nie utrudniałoby im życia na co dzień. Bo czego ten pies potrzebuje? W zasadzie-niewiele :domu z ogrodem lub po prostu podwórkiem ,miejsca do spania w jakimś pomieszczeniu typu garaż lub kotłownia,by nie marzła ,pieluch ,jeśli mogłaby wejść do mieszkania ,by pobyć tam ze swoją Rodziną...Tylko tyle i aż tyle! Czy to naprawdę tak dużo?

No i znowu muszę się odezwać w tak zwanym "głównym" :) poście...Bom jest wzruszona -Waszą postawą oraz oraz postawą naszej szefowej Stowarzyszenia...:) Zadzwoniłam do Niej przed chwilą,żeby przedstawić pomysł Anieli! I co usłyszałam? Ano to ,że jestem guuuupia! I że zwariowałam chyba...! :) Dlaczego? Bo:
-po pierwsze:to jest "nasz" pies ,ma gdzie mieszkać i za hotelikowanie Misi żadnych pieniędzy schronisko nie weźmie,
-po drugie:nikt jej nie uśpi,bo u nas nie usypia się psów,które chcą żyć ...:) (To akurat wiem od dawna! :)),
-jeśli ktoś chce coś Miśce przysłać (na leki,lepszą karmę,podkłady itd.)-przyjmiemy chętnie :),
-gdy znajdzie się dla Misi dt,schron będzie szczęśliwy nad wyraz ,dlatego SZUKAJMY ,ale musi to być dt nie gorszy od warunków w BP...:)

No i co Wy na to? :)

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...