Jump to content
Dogomania

Białystok - wątek zbiorczy, mamy przepełnione DT...


Recommended Posts

Posted

[quote name='jaanna019']Dziewczynki drogie kto potymczasuje szczeniaczki? Tylko 3 szt., prawie prosto z lasu. Dziś ludzie przynieśli na dyżur w pudełku :( teraz siedzą w moim brodziku, ale ja muszę czasem się umyć przecież :([/QUOTE]

sa jakies fotki szczeniaczkow bo nie moglam znalesc...

Posted

Dora:
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images41.fotosik.pl/452/b44deda2d4d1764fmed.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images45.fotosik.pl/458/e3ff0ac57161ca3cmed.jpg[/IMG][/URL]

ona ucieka od aparatu i ciężko jej zrobić zdjęcie. Jest spokojnym psem, nie załatwia się w domu, nie niszczy, nie szczeka, ładnie zostaje sama, chodzi na smyczy.

A to szczeniaki:
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images43.fotosik.pl/488/ab7a4d561cae9890.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images47.fotosik.pl/489/e0e98e9f7c6a556f.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Pomaszka bardzo mnie lubi. Jak wchodzę do domu to wita mnie jak dobrze niewychowany pies, czyli merda i skacze mi na nogi ;) Nadal jest bardzo wycofana ale już drepcze za mną po mieszkaniu, już nie sika w kuchni, teraz sika i w pokoju ;) Na podwórku nadal sztywna, ale wczoraj przeszła ok. 2x5m na smyczy, z tym że ja prawie na kolanach a ona przy mnie. Metr do przodu, stop, wracam do niej gadam głaszczę niuniam i znów pół metra i stop itd. Oj będzie z nią dużo pracy :( Przynajmniej je już prawie z miski tzn. najpierw ja daję z ręki dwa, trzy kęsy potem trzymam rękę w misce a ona je, potem wyciągam a ona je dalej ;)

Posted

[quote name='magda7k']widziałyście to:
[url]http://www.bialystokonline.pl/ogloszenia.php?catid=24&id=1488045&strona=1[/url]

no szlag mnie trafi chyba, co za ludzie??[/QUOTE]

Ogłoszenie usunięte. A co tam było?

Posted

Ogłoszenie usunięte:diabloti:. Czy to te, w któym tak kochają 3-letnią kremową suczkę, że muszą ją zostawić, bo coś tam..., że jak nikt jej nie weźmie to będą zmuszeni uspać i że "bardziej już kochać psa nie można":angryy:. Nie wiem, może naprawdę nie mają wyjścia, ale ja nie potrafię tego zrozumieć. Napisałam, co myślę:mad:. Może nie ja jedna skoro zdjęli...
Ale z drugiej strony pomyślałam, że może przez to rzeczywiście się nikt nie znajdzie i co wtedy...? Teraz mam wyrzuty, ale nie wytrzymałam!

Posted

nie ty jedna dreag napisałaś, no cholera mnie wzięła jak to przeczytałam, chcą oddać to niech szukają domu, może lepiej dla psa jak znajdzie normalnych właścicieli, ale pisać takie rzeczy o usypianiu!!!

Posted

[quote name='jaanna019']Pomaszka bardzo mnie lubi. Jak wchodzę do domu to wita mnie jak dobrze niewychowany pies, czyli merda i skacze mi na nogi ;) Nadal jest bardzo wycofana ale już drepcze za mną po mieszkaniu, już nie sika w kuchni, teraz sika i w pokoju ;) Na podwórku nadal sztywna, ale wczoraj przeszła ok. 2x5m na smyczy, z tym że ja prawie na kolanach a ona przy mnie. Metr do przodu, stop, wracam do niej gadam głaszczę niuniam i znów pół metra i stop itd. Oj będzie z nią dużo pracy :( Przynajmniej je już prawie z miski tzn. najpierw ja daję z ręki dwa, trzy kęsy potem trzymam rękę w misce a ona je, potem wyciągam a ona je dalej ;)[/QUOTE]
o kucze... miałam nadzieję, że szybciej się przestanie bac, biedniuia... Ty tez biedna, bo Ci pokój zalewa:shake:
a z jedzeniem, to mnie zaskakuje, bo u mnie dwa ostatnie dni wcinała bez problemu.

Posted

[quote name='magda7k']nie ty jedna dreag napisałaś, no cholera mnie wzięła jak to przeczytałam, chcą oddać to niech szukają domu, może lepiej dla psa jak znajdzie normalnych właścicieli, ale pisać takie rzeczy o usypianiu!!![/QUOTE]
No to jest nas co najmniej 3 ;) wyjaśniłam państwu co grozi za uśpienie psa.
Dora zdjęć lepszych nie ma, postaram się zrobić, ona jak widzi aparat czy telefon to zachowuje się jakbym do niej z dubeltówki mierzyła.

Posted

w naszym mieście chyba potrzebna jest jakaś szeroka akcja pt. zakładajcie adresatki i pilnujcie psów przed Sylwestrem :angryy: biega mi po osiedlu kilka psów, wszystkie widać, że czyjeś, w obrożach, zadbane, większość panicznie przerażona i jak tylko coś strzeli biegnie na oślep przed siebie... oczywiście ŻADEN nie ma adresatki a sprawdzać czipa z każdym nie będę latała do weta... przed chwilą o mały włos nie zeskrobywałabym z ulicy czarnego labradora, taki był przerażony że nawet nie reagował na wołanie, wbiegł pod samochód biedak, myślałam że oberwie.. jak można być takim nieodpowiedzialnym i wychodzić z psem luzem, kiedy strzelają co chwila a chyba właściciel powinien wiedzieć że jego pies się boi huków.. a jak nie strzelają to pieski sobie sieją postrach na osiedlu, jeden mi próbował zmolestować Bajkę a jak na niego huknęłam to do mnie z zębami skoczył :crazyeye: trochę mi ciśnienie skoczyło, bo jakiś mieszaniec wilczura i już widziałam siebie na wpół zjedzoną.... a schronisko przepełnione, nawet nie dzwoniłam... następnym razem będę dzwonić na straż, ciekawe tylko czy nie powiedzą tego samego co powiedzieli w sprawie Bajki czyli "od nas też nie przyjmą, możemy najwyżej złapać i wypuścić spowrotem" :roll:

Guest monia3a
Posted

Pomaszka jest świetna :) wcale się nie boi i leci merdając ogonkiem, jako jedyna z Ani towarzystwa przykleiła się do mnie i nie chciała odejść :D nie liczę Velveta, który podgryzał za ręce ;)

Posted

Pomaszka zwana Lucyną ;) w domu ok ale szkoda, że na spacerek nie wzięłyście smarkatej :) Pomaszka chce karmić te gnojaczki z lasu czyli Czarusię, Milusię i Lusię. Dać?:diabloti::evil_lol: Nie dam, Lucynka sama jak dzieciątko jeszcze:loveu:

Aaaaaaaaaa no i Velvet w nowym domu, czyli stan "tylko" szt.7+1:oops:

Posted

[quote name='jaanna019']
Aaaaaaaaaa no i Velvet w nowym domu, czyli stan "tylko" szt.7+1:oops:[/QUOTE]

Czekaj jakie 7+1? Było 7 sztuk w dzień, to chyba zostało 6? Czy ja czegoś nie zauważyłam?
Dorka fajna babeczka.Zrób jej lepszejsze fotki z daleka, to ją poogłaszam. Spokojny i milutka z niej dziewczynka. A Lucyna do mnie też przyszła na mizianko:) Żeby tylko jeszcze na spacerkach jej się poprawiło.

Guest monia3a
Posted

Oj tam dwa Twoje więc się nie liczą :D
Czyli stan jest 5 + 1 :D

Posted

[B]Bakteria[/B] zrobiłam Allegro dla Fanty. Zobacz co dopisać, co wyrzucić?
[url]http://allegro.pl/terier-mix-mloda-suczka-bialystok-i1390150913.html[/url]

[B]Aniu[/B] tu są szczylki
[url]http://allegro.pl/szczeniaczki-bialystok-10-tygodniowe-i1389038935.html[/url]
i Dora
[url]http://allegro.pl/niewielka-suczka-jamnik-bialystok-i1389604923.html[/url]

Sprawdź też teksty i powiedz czy coś trzeba zmienić. I napisz coś o zachowaniu Pomaszki. Potrzebuję jej fotek na rękach,albo przy człowieku, żeby było widać jaka to kruszynka.

Posted

Maluchy ok. Ale Dora dopiero będzie sterylizowana i na szczęście się narzuca jeśli chodzi o pieszczoty ;) jak ją pogłaszczesz to pcha łepetynę po jeszcze trochę i jeszcze..
Pomaszka jest suczką bardzo uległą, cichutką. Najchętniej nie odstępowała by mnie na krok. W domu stara się być niewidoczna, ale zachęcona do przytulanek usilnie prosi o więcej. Ona w ogóle taka "przeprasza, że żyje". Jest psem łagodnym i milutkim. Problemem są te spacery, choć wczoraj lekko zachęcana doszła do końca bloku, no ale potem usiadła i koniec, troszkę zaczęła wąchać śledy zostawione przez inne psy, ale się nie załatwiła. Kupy ma ładne, przyjrzałam się bo w kuchni zostawia ;) Śpi ze mną a rano jak tylko otworzę oczy to już mam wylizaną gębę. Jak pokona strach przed spacerem będzie idealnym psem do towarzystwa. Jest wysterylizowana.

[SIZE=5]Zły kontakt! 505978439 [email][email protected][/email][/SIZE]

Posted

[quote name='jaanna019'] Ale Dora dopiero będzie sterylizowana i na szczęście się narzuca jeśli chodzi o pieszczoty ;) jak ją pogłaszczesz to pcha łepetynę po jeszcze trochę i jeszcze..
[/QUOTE]

Będzie wysterylizowana, więc co za różnica ;)
Poprawiłam kontakt. I czekam na fotki.

Posted

A mnie nurtuje, gdzie te psiaki znalezione, bo pudełko to mi się kojarzy z tym podłym s....synem, co to go przyłapałam gdy chciał coś zostawić w lesie... Miało jakiś duży napis z boku? Tak sobie pomyslałam, że może to te psiaki, ale z drugiej strony, czyżby przeżyły tyle czasu...

Pozdrowienia od Miśka z Grabówki, podobno jest grzeczny i siedzi razem z pozostałymi w piwnicy, już wie, że można sie schować gdy na dworze niefajnie:)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...