nata od jadzi Posted April 3, 2007 Posted April 3, 2007 [SIZE=4][COLOR=darkgreen]kolejne uaktualnienie :) Gosiu podbiła serce pewnej rodzinki wynalezionej przez Tanitkę :loveu: boję się że znowu zapeszę, dlatego nie piszę już więcej... przeczytajcie sobie gdzieś na końcu :razz: [/COLOR][/SIZE] [SIZE=4][COLOR=darkgreen]-------------------------------------------------------------[/COLOR][/SIZE] [COLOR=black]Rodzina Kuli już jej nie chce... nadal szukamy domu, tym razem takiego, który nie odda jej za nic w świecie... bardzo proszę o pomoc, ta wiadomość mnie załamała :([/COLOR] [COLOR=black]---------------------------------------------------------------------[/COLOR] [COLOR=black][/COLOR] [COLOR=black]Kula-Gosiu-Tosia [B]MA JUŻ SWOJĄ RODZINĘ!!!!!! :multi: :multi: :multi: [/B][/COLOR] [COLOR=black]kilka miesięcy przesiedziała w schroniskowym boksie, cierpliwie czekała... i doczekała się! to wszystko dzięki Tanitce, która dała jej szansę, przyjęła pod swój dach, pokochała i znalazła cudowny domek :) pewna pani od razu zakochała się w naszej Gosiu, jej córka zresztą też, a z najmłodszą córką Gosiu, a teraz Tosia powoli odnajdują wspólny język :cool3: będzie dobrze, musi być! mam nadzieję, że nie będzie już potrzeby zmiany tematu... i że Tosia pozostanie już Tosią na zawsze :)[/COLOR] [COLOR=black]aha, jeszcze muszę dodać, że nasz grubasek w swoim nowym domku jest na specjalnej diecie warzywnej i za kilka miesięcy będzie z niej laska nie z tej ziemi :cool3: [/COLOR] [SIZE=3][COLOR=black][B]dziękuję tutaj z całego serca Tanitce, to wszystko dzięki niej!! :loveu: :loveu: :loveu: :kiss_2: [/B][/COLOR][/SIZE] [COLOR=black][/COLOR] [COLOR=black][/COLOR] [COLOR=black]------------------------------------------------------------------[/COLOR] [COLOR=black]Kuleczka, a właściwie to Gosiu, dostała kilka dni temu piękny prezent od cioteczki Tanitki - domek tymczasowy :) tam nabiera sił i przechodzi małą kurację odchudzającą :) okazała się bezproblemowym pieskiem - wesołym, bezkonfliktowym z innymi psami czy kotami, przytulaśnym i pełnym energii. [B]zdjęcia z DT na stronach 10 i 12.[/B][/COLOR] [COLOR=black][/COLOR] [B][COLOR=black]cały czas szukamy jednak [U]stałego domku[/U] dla tej ślicznej jamnisi. dożywotnia wdzięczność kochanej Gosiu gwarantowana :) [/COLOR][/B] [B][COLOR=black]jeśli chcesz ją zaadoptować, skontaktuj się na pw albo ze mną, albo z Tanitką.[/COLOR][/B] [B][COLOR=black]podaję swój numer telefonu: 668 178 869 (natalia)[/COLOR][/B] [COLOR=black][/COLOR] [B][COLOR=black]------------------------------------------------------------------[/COLOR][/B] takie cudo mamy w łódzkim schronie. może i jest grubiutka... może nie na wystawy... ale pokażcie mi drugiego jamnika, który tak się cieszy na widok człowieka... mimo, że ludzie do tej pory tylko ją zawodzili. Kuleczka ma ok. [B]6 lat.[/B] w schronisku jest od stycznia. jest też najprawdopodobniej chora. jej nadwaga może nie być zwykłą nadwagą, to może być coś więcej. potrzebuje specjalistycznych badań i najpewniej również leczenia... [B]ale kto da jej szansę?[/B] pomimo swoich kilogramów jest piękna, garnie się do ludzi. gdy na kilka godzin wyszła ze schronu w sobotę, podczas akcji schroniskowej pod Realem, pokazała nam wszystkim jaka potrafi być radosna, jak się uśmiecha i jak lubi być blisko człowieka. ona zasługuje na tą szansę, na to żeby być zdrową. bardzo was proszę, wielbiciele jamników i nie tylko - pomóżmy jakoś Kuleczce. może uda się zebrać na hotelik i leczenie? [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images21.fotosik.pl/131/f20262402b940399.jpg[/IMG][/URL] a tu w schronie... [IMG]http://www.schronisko.doskomp.lodz.pl/tmpimg/39389459.jpg[/IMG] [IMG]http://www.schronisko.doskomp.lodz.pl/tmpimg/39389456.jpg[/IMG] [IMG]http://www.schronisko.doskomp.lodz.pl/tmpimg/39389458.jpg[/IMG] Quote
Ayia Posted April 3, 2007 Posted April 3, 2007 kuleczko gdzie jest twoj domek? kto pokocha jamnisie? Ona jest taka urocza i przekochana!!! Quote
katya Posted April 3, 2007 Posted April 3, 2007 Kuleczko, jesteś kochaną pieseczką, a nikt się Tobą nie interesuje. Na akcji wiele osób pytało czy Kulka jest szczenna. Quote
nata od jadzi Posted April 3, 2007 Author Posted April 3, 2007 pytać pytało, ale nie zainteresował się nią NIKT... nikt jej nie chciał wziąć w sobotę... pewnie i wygląda na szczenną, ale raczej otyłość jest związana z jakąś chorobą... tym bardziej powinno się ją wyciągnąć i zacząć leczyć :( Quote
akucha Posted April 3, 2007 Posted April 3, 2007 jejku, ona wygląda jak balonik :-( tez się zastanawiam, czy to zwykła otyłość... A mordka taka smutna. Quote
nowmaja Posted April 3, 2007 Posted April 3, 2007 Sliczna kochana kluseczka . Oby los sie szybko usmiechnal . Bede zagladala do Kluseczki codziennie i oczywiscie trzymam kciuki . Czy wiadomo co jej dolega? Quote
nata od jadzi Posted April 3, 2007 Author Posted April 3, 2007 nie wiem, może wodobrzusze :( może od wątroby, może od serca... nie wiemy i nie dowiemy się póki nie wyślemy jej na porządne badania :( Quote
nowmaja Posted April 3, 2007 Posted April 3, 2007 Strasznie mi jej szkoda , jak jej musi byc ciezko chodzic na tak krociutkich lapeczkach . Czy jest juz zbiorka pieniedzy na jej leczenie , chcialabym jakos pomoc. Quote
nata od jadzi Posted April 3, 2007 Author Posted April 3, 2007 no chciałabym zrobić jakąś zbiórkę, bo nikt dotąd się nie zainteresował jej losem... my do tej pory też wyciągamy wszystkie inne jamniki, tylko nie ją :( może na AFN otworzyć skarpetę? trzeba zacząć robić cokolwiek... Quote
nata od jadzi Posted April 4, 2007 Author Posted April 4, 2007 musimy wreszcie zabrać Kulę ze schroniska, albo przynajmniej zabrać do weta, zdiagnozować. trzeba się nią zająć. podaję numer konta fundacji Niechciane i zapomniane, gdyby ktoś się zlitował nad Kuleczką: [B]FUNDACJA NIECHCIANE I ZAPOMNIANE - SOS DLA ZWIERZĄT BANK PKO BP 22 1020 3408 0000 4902 0174 2246[/B] (z dopiskiem, że [B]dla jamnisi Kuli[/B]) Quote
Kar0la Posted April 4, 2007 Posted April 4, 2007 Ja też już od kilku osób słyszałam, że jamnisia może być chora. Ten brzuszek jest dziwny. Jeśli byłaby zdiagnozowana może byłoby łatwiej o domek. To taka sympatyczna sunia. Quote
nata od jadzi Posted April 4, 2007 Author Posted April 4, 2007 bardzo sympatyczna, ona się potrafi uśmiechać... nie jest stara, jeśli byłaby leczona, to jeszcze długo może być pociechą dla swojego przyszłego właściciela... poza tym ma większe szanse na adopcje, jeśli będzie odpowiednio zdiagnozowana i będzie wiaodmo na czym ma polegać leczenie. proszę, pomóżmy jej :( Quote
nata od jadzi Posted April 4, 2007 Author Posted April 4, 2007 bardzo proszę, pomyślcie czasem o Kulce... Quote
Ayia Posted April 4, 2007 Posted April 4, 2007 biegniemy kuleczko na 1 strone :) pokazujemy sie :) Quote
nowmaja Posted April 4, 2007 Posted April 4, 2007 Zapadla mi w serce Kuleczka , jutro postaram sie wyslac dla niej 50 zl , chociaz tak moge pomoc . Trzymaj sie kochanie .Wysylam pieniazki pierwszy raz i mam pytanie , czy mozna wyslac przekazem pocztowym ? Quote
katya Posted April 4, 2007 Posted April 4, 2007 [quote name='nowmaja']Zapadla mi w serce Kuleczka , jutro postaram sie wyslac dla niej 50 zl , chociaz tak moge pomoc . Trzymaj sie kochanie .Wysylam pieniazki pierwszy raz i mam pytanie , czy mozna wyslac przekazem pocztowym ?[/quote] Jasne, że można. Dziękujemy! Quote
nowmaja Posted April 4, 2007 Posted April 4, 2007 Kuleczko nie spadaj tak daleko , potrzebujesz pomocy. Quote
nata od jadzi Posted April 4, 2007 Author Posted April 4, 2007 nowmaja, dziękuję Ci bardzo! do tej pory nikt nie zainteresował się jej losem, a ona potrzebuje nas nie bardziej niż inne psy... zwłaszcza że jest chora. mam nadzieję, że ktoś jeszcze pójdzie Twoim śladem i wpłaci coś na malutką Kuleczkę... tak żeby można było chociaż zacząć leczenie... a przy dobrych wiatrach wyciągnąć ją do hoteliku! Quote
lupe Posted April 5, 2007 Posted April 5, 2007 [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=57442"][IMG]http://jemakra.sileman.net.pl/dogo/jamni1.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=57442"][IMG]http://jemakra.sileman.net.pl/dogo/jamni2.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=57442"][IMG]http://jemakra.sileman.net.pl/dogo/jamni3.jpg[/IMG][/URL] Quote
Maupa4 Posted April 5, 2007 Posted April 5, 2007 [quote name='nata od jadzi']... do tej pory nikt nie zainteresował się jej losem, a ona potrzebuje nas nie bardziej niż inne psy... [/quote] to nieprawda - jestem na jej wątku od początku (to że nie piszę to nie znaczy że nie zaglądam ;) ) ... kombinuję, przekonuję, urabiam - może coś z tego wyjdzie ... Quote
julia.zuzanna Posted April 5, 2007 Posted April 5, 2007 [quote name='nata od jadzi'] tak żeby można było chociaż zacząć leczenie... a przy dobrych wiatrach wyciągnąć ją do hoteliku![/QUOTE] zdaje się, że hotelik macie zapchany, myślę, że bez sensu, żebyście pakowały do niego następnego psiaka (tym bardziej, że Myszka jedzie) trzeba zacząć od badań krwi, a nie leczenia chyba? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.