Jump to content
Dogomania

Mój najukochańszy przyjaciel właśnie umiera, a ja jestem bezsilna, wszystko zepsułam.


aneeri125

Recommended Posts

Nie wiem co pisać. Tyle czasu mnie tu nie było. Chyba chciałam trochę odetchnąć od tego ciągłego żalu. Już minęło ponad pół roku od śmierci Nodiego! Trudno uwierzyć, jak to zleciało. Wstyd mi trochę, że tyle mnie tu nie było. Chciałabym zmienić przynajmniej tytuł wątku, pisałam do moderatora i nie odpowiadał.

Ja dalej tęsknię strasznie za Nodim. Znowu płaczę... U mnie w domu wciąż się o nim rozmawia. Mi jest okropnie przykro. Mimo, że funkcjonuję normalnie, to często o nim myślę i tęsknię. Nie mogę go już przytulić jak dawniej, tylko zdjęcia oglądam.
Jak myślę, że mogłabym przygarnąć nowego psa, to dziwnie się z tym czuję.
Bardzo brakuje mi Nodiego, pół roku to za mało.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 77
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...