]:-> Szarobure suki i ich podłe życie <-:[

[Okamia]

[quote name='Amber']Nigdy tego nie piłam :evil_lol:[/QUOTE]

Nie wiesz co dobre :shake::evil_lol:

To u mnie na odwrót było :diabloti:

[Obama]

a propo drinków i moich zombie upodobań to został mi ostatnio zaoferowany mózgo-drink
Coś w stylu
[URL]http://www.chacha.com/topic/halloween-party-ideas/news/brain-hemorrhage-drink-recipe[/URL]
[URL]http://feminspire.com/wp-content/uploads/2012/10/HalloweenDrinks02.jpg[/URL]
[URL]http://i.imgur.com/iKSgP.jpg[/URL]

A jak byłam ostatnio na pokazie barmańskim to pan nie umiał zrobić:(

[evel]

Asiakasia, nauczyłaś się tego pić? Mój facet uwielbia, ale ja się za nic nie mogę przekonać - wolę gin, wermut jakiś, wódki smakowe (cytrynówka :loveu:, lime&mint, mango) czy nawet driny z czystą, ale łycha za nic mi nie podchodzi :)

[Amber]

[quote name='Okamia']Nie wiesz co dobre :shake::evil_lol:

To u mnie na odwrót było :diabloti:[/QUOTE]
Z alko toleruje tylko i wyłącznie rum. Cała reszta jest paskudna.

[asiak_kasia]

[quote name='evel']Asiakasia, nauczyłaś się tego pić? Mój facet uwielbia, ale ja się za nic nie mogę przekonać - wolę gin, wermut jakiś, wódki smakowe (cytrynówka :loveu:, lime&mint, mango) czy nawet driny z czystą, ale łycha za nic mi nie podchodzi :)[/QUOTE]

no czystej nie wypije. Musi byc ze spritem limonką i lodem. Ewentualnie cola tez ujdzie, także dla pradziwych smakoszy łiskacza to profanacja, ale ja inaczej nie umiem :diabloti:

[Okamia]

[quote name='Amber']Z alko toleruje tylko i wyłącznie rum. Cała reszta jest paskudna.[/QUOTE]

Whiskey, rum i dobre wino - najlepiej mołdawskie :loveu:
Za to mam wstręt do vodki :shake: Nie piłam już dobre kilka lat i nie zamierzam :diabloti: Nawet tatuś na swoje wesele córeczce sprawił rumik z marynarskich zapasów :evil_lol:

[Aleks89]

Wszystko co ma odpowiednia ilość procentów jest dobre:diabloti:Nie ważne co ,ważne ile:evil_lol:

[Alicja]

rum z colą bowsko wchodzą , pije się rewelacyjnie a jaki ma się humor :lol:

[Amber]

[quote name='Alicja']rum z colą bowsko wchodzą , pije się rewelacyjnie a jaki ma się humor :lol:[/QUOTE]
Humor to nie wiem, bo mi się od razu spać chce, ale w smaku Cuba Libre jest dobre.

[Alicja]

[quote name='Amber']Humor to nie wiem, bo mi się od razu spać chce, ale w smaku Cuba Libre jest dobre.[/QUOTE]

eeee to widać za mało wypilaś ;)

[Amber]

Im więcej tym bardziej mi się chce spać ;) Ja w ogóle nie mam "fazy", a jak już mam to 5 min. a potem do wyra :eviltong:

[Rinuś]

whisky z colą to jest to :diabloti:

[Okamia]

[quote name='Rinuś']whisky z colą to jest to :diabloti:[/QUOTE]

nie grzesz dziecino :diabloti: zapomniałaś o lodzie i cytrynie :evil_lol:

[Rinuś]

[quote name='Okamia']nie grzesz dziecino :diabloti: zapomniałaś o lodzie i cytrynie :evil_lol:[/QUOTE]

ah przepraszam! cóż to za niewybaczalny błąd :shake:

[Amber]

Jak byłam młodsza ;) to lubiłam sobie zapodać rum z redbullem, boski ma to smak, tylko pikawa potem zasuwa jak chińczyk w fabryce Apple, więc trochę szkoda ;)

[Aleks89]

Amber-zrobiłaś mi takiego smaka na wóde z redbullem ,że chyba zaraz potuptam do żulshopu po wódeczkę i bullka:diabloti:Ale w sumie jest środek tygodnia :( to nie wypada.

[Amber]

No, no ja jestem ostatnią osobą, żeby kogoś do picia namawiała :evil_lol:

[Rinuś]

[quote name='Aleks89']Amber-zrobiłaś mi takiego smaka na wóde z redbullem ,że chyba zaraz potuptam do żulshopu po wódeczkę i bullka:diabloti:Ale w sumie jest środek tygodnia :( to nie wypada.[/QUOTE]
tak samemu to już alkoholizm :diabloti:

[Vectra]

[quote name='Rinuś']tak samemu to już alkoholizm :diabloti:[/QUOTE]
bierze się lustro i problem alkoholizmu znika :diabloti:

[evel]

No właśnie. Zresztą ranek już dawno minął, bo mawiają, że nieładnie pić przed południem - a tu już hoho po 12 :diabloti:

[Aleks89]

[quote name='evel']No właśnie. Zresztą ranek już dawno minął, bo mawiają, [B]że nieładnie pić przed południem - a tu już hoho po 12 :diabloti:[/B][/QUOTE]

To samo powiedział mi mój kumpel ostatnio jak narzekałem ,że teraz o 18 dalej jasno a już bym sobie browara walnął:evil_lol:

[asiak_kasia]

ja bedac na chorobowym raczę się martini, wermutem i likierami :diabloti: lubię se wieczorkiem kieliszek czegoś dobrego wypić. A jak pracuje to juz nie da rady-samochodem trzeba dupę wozić, a kontrolują u nas ostro, bo trasa jaką jeżdzę się nazywa 3K -koleiny, kur*y(steżenie PAń pracujących na 40 km to jakies 15 sztuk) i krasnale (gipsowe takie co niemcy kupują):evil_lol:

A rum z redbulkiem :loveu:

a wiecie jaki mam sposób na grypę? Rum-tak ćwiateczkę i do tego kubek teraflu. Na drugi dzień człowiek zdrowy-tylko serducho musi miec sprawne :diabloti:

[Vectra]

a ja dzis to się chyba napije :diabloti:

[asiak_kasia]

[quote name='Vectra']a ja dzis to się chyba napije :diabloti:[/QUOTE]

ja to włąsnie uskuteczniam :evil_lol: TZ gra w Grę, bo pada-śnieg-znowu-kurczątko jego mac!, a ja sobie popijam zajebisty likier domowej roboty od babci TZta :loveu:

[Rinuś]

zajebiście macie, bo niektórzy siedzą w pracy :angryy: