Jump to content
Dogomania

Elvis - zabiedzony prawie ON - odkarmiamy i domu mu szukamy, pomóżcie!!


majuska

Recommended Posts

  • Replies 849
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

przerobiłam tekst karolikoli i Beci , jednak nie chciałam pisać ,ze przeskakuje płot czy może warknąć
może komuś wpadnie w oko , i jeśli tylko nie na łańcuch lub do boksu , to już majuska będzie wiedziała
[I][B]
Elvis – duży , energiczny , bardzo inteligentny pies


Elvis trafił do naszego przytuliska podczas sporych mrozów, wyglądał tragicznie - szkielet pokryty skórą.
Czy uciekł, czy ktoś go wyrzucił? W sumie to nie ma znaczenia , bo nawet jak miał dom, to nikt tam o niego nie dbał.
Elvis to duży, ok. 4-letni pies, mocny i żywiołowy, jest w nim sporo pozytywnej energii i radości którą nas zaraża. [COLOR=#000000]
Jest bardzo [/COLOR][COLOR=#000000]inteligentnym psem, który szuka kontaktu z człowiekiem, uwielbia zabawy z piłką i wszelkie inne formy aktywności.
Elvis jest psem który potrzebuje zdecydowanego przewodnika, musi trafić do ludzi, którzy będą wiedzieli jak poradzić sobie z jego delikatną psychiką. Czas i energia poświęcone na pracę z Elvisem sprawią, że nowy właściciel zyska świetnego i oddanego kompana na długie lata. Poszukujemy dla niego domu bez dzieci i innych psich samców, z suką może się zgodzić wyśmienicie i nawet byłoby to wskazane gdyż większość czasu będą spędzać na wspólnej zabawie. Zamknięcie w schroniskowym boksie bardzo mu nie służy , to pies , który wybitnie potrzebuje kontaktu z człowiekiem , jego uwagi i czasu . W zamian zyskacie Państwo przyjaciela jakiego być może nie mieliście ...[/COLOR]


[COLOR=#000000]Elvis przebywa w schronisku w Boguchwale /Rzeszowa .[/COLOR]
[COLOR=#000000]Jest zaszczepiony i odrobaczony .[/COLOR]


[COLOR=#000000]Kontakt w sprawie adopcji [/COLOR]
[COLOR=#000000]Renata 727 906 679 [/COLOR][/B][/I]

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj Elvis miał znowu swoją fazę. Chciałam go zapiąć na spacer z moim bratankiem, ale on się zjeżył, zaczął warczeć, no a potem pobiegł do budy i tyle go widzieli, dopiero za godzinę poszedł ze mną, oj ciężki to przypadek, ja już wiem że wtedy się go nie rusza, ale czy inni będą wiedzieć?

Link to comment
Share on other sites

Ale ja nie miałam aparatu, a on niestety ma swoje schiza, tylko wy nie chcecie tego przyjać do wiadomości. On ma takie dni, że idziemy na spacer on dojdzie do jednego momentu i tyle, zaprze się łapami, łeb zwiesi i koniec i możesz go prosić i błagać, nie pójdzie, a przecież uwielbia spacery, wtedy też nie powinno się go ciągnąć, bo on się zjeży , zdenerwuje a nawet rzuci na człowieka. Co kiedyś mi się przydarzyło. Nikt nie chce przyjąć do wiadomości że jemu jest potrzebny behawiorysta.

Edited by Agula99
Link to comment
Share on other sites

Agula, nikt tego nie neguje i przecież działamy w tym kierunku. Pisałam że rozmawiałam już ze swoim znajomym w tej sprawie, dzwonił wczoraj do mnie mówił że dzwoniła też do niego Aśka Siek i że się do nas wybiera w któryś z najbliższych weekendów. Chyba nawet z Aliną wczoraj rozmawiał. Nikt nie ma go zamiaru zostawiać samemu sobie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='majuska']Karola , a Ty co spania nie masz ?? :)

Mogłabym założyć mu to wydarzenie na FB, ale co w nim napisać, ułóżmy wspólnymi siłami jakiś tekst[/QUOTE]

Ano nie mam :D Jestem jak najbardziej za wydarzeniem ale poczekajmy aż behawiorysta go zobaczy i oceni co w trawie piszczy.

Link to comment
Share on other sites

a u nas piękna wiosna, szkoda że Elvi podziwia ją z boksu z przerywnikami na krótkie wyjścia.


[IMG]http://images64.fotosik.pl/935/3e5ba39e018bc068gen.jpg[/IMG]


[IMG]http://images62.fotosik.pl/935/65b1b59d81e4cf8fgen.jpg[/IMG]


[IMG]http://images63.fotosik.pl/933/cae2863f6cf2683f.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agula99']To pewnie dlatego tak dzis się chowała po kątach boś ty cały dzień z aparatem latała ;)[/QUOTE]

on ma w ogóle jakieś dziwne fobie, zrobiłam sobie herbatę i wyszłam z kubkiem szturchając ręką torebkę herbacianą , a on jak mnie zobaczył uciekł do budy, tak na wszelki wypadek.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

wg mnie jedyną prawdziwą szansą dla niego jest ten hotel z behawiorystą co Sońka była, tylko ten koszt...ja o niego telefony miałam, nie powiem, ale po wstępnych rozmowach kończyło sie na "to my jeszcze zadzwonimy"...gdyby był "normalny" to już by miał dom podejrzewam...

Link to comment
Share on other sites

zastanawiam się czy pieniądze z 1% nie mogą być wykorzystane na behawiorystę dla psa, przeciez to prawie jak pomoc lekarska, bazarek to nam tu nic nie załątwi, on może służyć od czasu do czasu , aby załatać jakies tam małe dziurki budżetowe, potrzebujemy konkretnej kasy

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...