Dżdżowniś Posted March 8, 2013 Author Share Posted March 8, 2013 Praca w toku ale czekam aż mi lapka uruchomią . Sypną się:/ Kurde wkurzylam się na na wątku agresywnej spanielki. Przez brak myślenia pies dostal się w słabe ręce a do tego doszło do obleśnych awantur, obrzucaniu sie obelgami :shake: a co już raczej jest tragikomiczne wręcz, to chcąc zwrocić na watku uwagę na schemat tej maszynerii zostałam posądzona o to że mam " pretensje " do wszystkich o to ze ratowali tą agresywną sukę. A w sumie to już mam. :-? Uważam ze jesteśmy tu po to zeby pomagać zwierzakom i zapobieć patologi ktora mam miejsce w tym srodowisku. Przy tym psie widać jak na dłoni schemat działania elementu który najwyraźniej zwiał z psychiatryka a ten co nie zwiał twierdzi ze nie wie w ogóle o co chodz i sobie coś domniema na głos. a raczej nie chce się przyznać do nieumiejętności zapobiegania takim sytuacją. Kurde przykre i mega wkurzające:2gunfire: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
black sheep Posted March 8, 2013 Share Posted March 8, 2013 Nie było mnie 3 dni a tu takie rzeczy;) Kurcze, faktycznie nie ciekawa sprawa:/ Zajrzałam i już mi ciśnienie skacze więc idę lulu. Kurde wstawanie o 5 wydaje się być luzik ale po kilku dniach jestem zombie:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dżdżowniś Posted March 9, 2013 Author Share Posted March 9, 2013 [quote name='black_sheep']Nie było mnie 3 dni a tu takie rzeczy;) Kurcze, faktycznie nie ciekawa sprawa:/ Zajrzałam i już mi ciśnienie skacze więc idę lulu. Kurde wstawanie o 5 wydaje się być luzik ale po kilku dniach jestem zombie:)[/QUOTE] Zupełnie tak jak ja. Wstaje rano, a już ok 13 chce mi się spać. Dopada mnie kryzys, nie mogę się skupić nawet kawa nie pomaga. Popijam turbodoładowywacze. Andrzej mnie ochrzania ze sobie tym świństwem coś rozwalę. ale jakoś funkcjonowac trzeba Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted March 10, 2013 Share Posted March 10, 2013 Obiecany :) [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/240921-Świąteczne-ozdoby-noże-zegary-i-misz-masz-dla-Gryzi-do-15-03-20-00?p=20571117#post20571117[/URL] Zapraszam:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dżdżowniś Posted March 10, 2013 Author Share Posted March 10, 2013 [FONT=tahoma][SIZE=5][COLOR=#ffa07a][B]Super [/B][/COLOR][/SIZE][/FONT]:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agawa9 Posted March 11, 2013 Share Posted March 11, 2013 b-b Kochana-popraw może w bazarku opis, bo my wiemy o co kaman ale jak ktoś nie zna sprawy to nie zrozumie. [B][FONT=Comic Sans MS][SIZE=5]"teraz musi [COLOR=#ff0000]nauczyć się posikiwać [/COLOR]ze strachu przed gestami i podniesionym głosem człowieka"[/SIZE][/FONT][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dżdżowniś Posted March 11, 2013 Author Share Posted March 11, 2013 [quote name='agawa9']b-b Kochana-popraw może w bazarku opis, bo my wiemy o co kaman ale jak ktoś nie zna sprawy to nie zrozumie. [B][FONT=Comic Sans MS][SIZE=5]"teraz musi [COLOR=#ff0000]nauczyć się posikiwać [/COLOR]ze strachu przed gestami i podniesionym głosem człowieka"[/SIZE][/FONT][/B][/QUOTE] : ))))) no tak bo zaraz wyjdzie na to że jesteśmy grupą maltretującą zwierzaczki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted March 11, 2013 Share Posted March 11, 2013 [quote name='agawa9']b-b Kochana-popraw może w bazarku opis, bo my wiemy o co kaman ale jak ktoś nie zna sprawy to nie zrozumie. [B][FONT=Comic Sans MS][SIZE=5]"teraz musi [COLOR=#ff0000]nauczyć się posikiwać [/COLOR]ze strachu przed gestami i podniesionym głosem człowieka"[/SIZE][/FONT][/B][/QUOTE] Poprawiłam:)Chciałam się pośpieszyć i tak dziwnie wyszło ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dżdżowniś Posted March 11, 2013 Author Share Posted March 11, 2013 (edited) Kurde wróciłam i centralnie na łóżku kałuża ale świeza tak jak by sie zlala jak tylko usłyszała że wchodzę. Wymieknąć można :siara: ale nie wymiekam.Łóżko wyrzucę i kupię nowe bo za chwilę nie będę miałą innego wyjścia :grin: kurdeczki, ale dziabąg kochany.:loveu: Edited March 11, 2013 by Dżdżowniś Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted March 11, 2013 Share Posted March 11, 2013 [quote name='Dżdżowniś']Kurde wróciłam i centralnie na łóżku kałuża ale świerza tak jak by sie zlala jak tylko usłyszała że wchodzę. Wymieknąć można :siara: ale nie wymiekam.Łóżko wyrzucę i kupię nowe bo za chwilę nie będę miałą innego wyjścia :grin: kurdeczki, ale dziabąg kochany.:loveu:[/QUOTE] No niestety na nowy tapczan nie możemy zbierać na bazarku ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dżdżowniś Posted March 11, 2013 Author Share Posted March 11, 2013 [quote name='b-b']No niestety na nowy tapczan nie możemy zbierać na bazarku ;)[/QUOTE] Spoko ciocia poradze sobie (: Znalazłam przyczyne. Zeżarła sznurki przy żaluzji i znowu kawałek poduszki. Luzik . Przejdzie jej. Widocznie się zdenerwowała że jej wleje .Mega znerwicowana psiczka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agawa9 Posted March 12, 2013 Share Posted March 12, 2013 [quote name='Dżdżowniś']Kurde wróciłam i centralnie na łóżku kałuża ale świeza tak jak by sie zlala jak tylko usłyszała że wchodzę. [/QUOTE] qrcze-ale ona jest zagadkowa. Albo sama z siebie ma taki zryty beret - co się zdarza albo-co niestety bardziej prawdopodobne-jej człowieki spuszczali jej wpier...el o byle co. Ech-bidna ta mała, ale się naprostuje-na pewno. Miziaki dla całej ekipy :painting: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dżdżowniś Posted March 12, 2013 Author Share Posted March 12, 2013 [quote name='agawa9']qrcze-ale ona jest zagadkowa. Albo sama z siebie ma taki zryty beret - co się zdarza albo-co niestety bardziej prawdopodobne-jej człowieki spuszczali jej wpier...el o byle co. Ech-bidna ta mała, ale się naprostuje-na pewno. Miziaki dla całej ekipy :painting:[/QUOTE] Była tłuczona za wszystko i to widać. Mówie ci wystarczy lekko podnieść głos na nią zwłaszcza jak sobe coś gryzie czy cokolwiek juz kropi a w najgorszym wypadku się zsika. W nocy znowu zsikala się przez sen. Jak śpi i zaczyna popiskiwać czy wyć tak wyć, czy w ogóle dziwnie zachowywać, to będzie kałuża. Dziś Obudziłam się jak spadła z łóżka. Skąd wiadomo że zsikała się przez sen ? Miała mokry bok zadku i tylnie łapki.Gdybu sikała specjalnie to by przeciez mokra nie była. Ona jest bardzo rozumna, bardzo kontaktowa, po prostu super piesek ale ma ADHD i myślę że właśnie za to że coś zeżarła ,buty może ubranie czy poduchę przy tym nabałaganiła na maxa była tłuczona i to tak że do dziś ma taką traume. a przy tym na bank musiała już u tych ludzi sikać ze starchu więc dostawała podwójne baty. Debilstwo nie rozumie że samo psa w taki stan wpędza.albo rozumie i to nawet lubi/ a po tym się jej pozbyli. Szkoda mi jej na maksa. ale tak jak pisałam już jest naprawde dobrze.Ona potrzebuje czasu żeby się przekonać że nikt jej w domu krzywdy nie zrobi. Z nią nie wolno robić czegoś na siłę.Trzymając się tej zasady nie ma problemu , a na koszmary psie na teraz się nie poradzi. To mija w czasie albo i nie mija i taką ja trzeba brać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted March 12, 2013 Share Posted March 12, 2013 I oby ktoś się taki znalazł kto pokocha tego małego lejka :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted March 12, 2013 Share Posted March 12, 2013 A może dać jej Stressout? Po co dziewczyna ma się męczyć i przeżywać. Badałaś jej mocz? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dżdżowniś Posted March 12, 2013 Author Share Posted March 12, 2013 (edited) [quote name='Poker']A może dać jej Stressout? Po co dziewczyna ma się męczyć i przeżywać. Badałaś jej mocz?[/QUOTE] No przecież miała już chory pęcherz po sterylce. Z wetką doszłyśmy do wniosku że ona potrzebuje czasu a nie uspokajaczy czy innych takich. Jest jak najbardziej normalnie aktywna, bardzo zabawowa. To nie jest "typowy "pies z zaburzeniami. Nie jestem zwolenniczką jakiejkolwiek ingerencji farmakologicznej jesli chodzi o zwierzęta z takimi problemiami. Do póki widzę ze sama daję radę do póty trzeba się tego trzymać i konsekwentnie robić swoje. Oczywiście nie wpadając w jakąś bezmyślną mechaniczność. Ona ostatnio nie sikała czyli jest to i kwetia jej własnego nastroju który jak i u nas czasem jest zalezny od " niewiadomoczego" Dziś popracowałam w "grupie" z Gryzią nad siad i takie tam. Bomba jest " mistrzu" który ma tak w pompie oczekiwanie na poszczególne komendy że od razu walnie trzy czy nawet cztery za jednym zamachem(((: Czyli usiądzie i położy się i da łapkę i przybije piątki. albo nic nie zrobi. zależy czym mu zaimopnujesz jedzeniowo ((: Typowy przykład wiary w kliker i smaczki. Sprę zawsze siada i łapy wystawia. a Gryźka zez (((: ale siada i wystawia łapencje do szelek przed spacerem tylko najwyraźniej jeszcze nie kojarzy pewnych wspólnych, w tych dwóch sytuacjach. Ona nie potrzebuje uspokajaczy tylko zrozumienia i cierpliwości. Jak zakumasz jej informacje to problemy znikają. W pewnym momencie miałam już dokumentnie wszystko zasikanie. Bez dzisiejszego dnia/ zsikuje się najczęściej na posłanie miss Sprę i bomby i swoje osobiste legowisko, ale tez wiem że to miejsce bardzo źle jej się kojarzy. Ktoś ją wołał na mejsce i tłukł. inaczej by po wejściu na posłanko nie sikała pod siebie.Jej nie można wytłumaczyć że źle robi bo ona to wie, to jest silniejsze od niej i wynika z odpowiedzi na źle zrozumianą, bądz inną od potrzebnej w danym momencie naszą reakcję. I oczywiście bardziej boi się facetów niż kobiet. Z andrzejem uwielbia spać ale jak ją woła to go od razu podejrzewa o coś. Macha ogonkiem ale patrzy na mnie i nie idzie w jego kierunku. Nianiek tez miał z nią duży problem i się dosłownie bał zabierać ją na spacer jak mu się raz wykręciła z szelek i zwiała. Dziś nianiek nie ma z nią problemu.Ona potrzebuje czasu i będzie dobrze. Edited March 12, 2013 by Dżdżowniś Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lula2010 Posted March 12, 2013 Share Posted March 12, 2013 biedna mala....:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agawa9 Posted March 13, 2013 Share Posted March 13, 2013 bidula bardzo ;( taki mega inteligentny stworek-jak mój nadpobudliwy Tolek i Kesunia z deprechą-tyle, że skrzywdzone jakoś i nie umieją sb poradzić z emocjami. U nas z czasem jest (lub było) lepiej ale do ogólnie pojętej normalności moje dzieciaki nigdy nie doszły. Dla mnie-oryginalne i wyjątkowe-dla innych-dziwadełka. Z Gryzią jest tak samo. Takie piękno nieoczywiste :loveu: Z tym siuraniem to ona jak tak lecę po wpisach od czasu kiedy się pojawiła u Dżdżownicy to się bardzo pozmieniało na plus. A że coś polecenia kojarzy to super-wyjdzie babsko na swoje. Tylko ten czas, ten czas... i potem odpowiednio rozumny człowiek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dżdżowniś Posted March 14, 2013 Author Share Posted March 14, 2013 No i wczoraj i dziś zero siku. Grzeczna, kochana bezproblemowa (: Tyle tylko że kanciapę obżarła ze spręzki ale takie tam się nie czepiam ((((: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted March 14, 2013 Share Posted March 14, 2013 nic nie powiem żeby nie zapeszać ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dżdżowniś Posted March 16, 2013 Author Share Posted March 16, 2013 No i jak na razie nie ma kłużenia (((: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted March 16, 2013 Share Posted March 16, 2013 Dalej nic nie powiem...ale kciuki będę trzymać!:) kochana maleńka :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dżdżowniś Posted March 17, 2013 Author Share Posted March 17, 2013 Trzymaj (: Dziś nasikała rano w przedpokoju. Cieszę się że nie na łożu (((: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted March 17, 2013 Share Posted March 17, 2013 Hmmm....to chyba przez to, że kciuki puściłam jak z TZ na w szpitalu byłam. Palucha sobie nożem ciachnął tak...ze słabo mi się na samą myśl robiło:roll: Teraz dalej trzymam!;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dżdżowniś Posted March 17, 2013 Author Share Posted March 17, 2013 [quote name='b-b']Hmmm....to chyba przez to, że kciuki puściłam jak z TZ na w szpitalu byłam. Palucha sobie nożem ciachnął tak...ze słabo mi się na samą myśl robiło:roll: Teraz dalej trzymam!;)[/QUOTE] O rany wspołczuje. Ja za to mam załamke z powodu lapka. Dopiero coś w nim siadło i zostało naprawione.W piątek wieczorem andrzej go przywiozł a wczoraj psy przyszalały i mi go zrzuciły z krzesła. Tyle razy już spadał i cudem nic mu nie było. Wczoraj poleciał i to z małej wysokości ale na rog, poszła matryca. Połowa ekranu jest w paski połowa działa. Kurde normalnie mam jakiegoś pecholca.jak juz mam troche czasu zeby zrobic bazarek to nie mam jak. Pad jest do dee przy takiej robocie. Zacina sie klawiatura a jak coś źle wklepiesz i chcesz usunąć to potrafi nagle usunąć cały tekst :/ wszystko obfociłam opisalam.......jeszcz zdążyłam w nocy foty na lapka zrzucić z aparatu i oczywiście pokasować z karty pamięci. Robota przy psach kurdeczki i oczywiście Gryźka inicjatorką skoków Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.