Jump to content
Dogomania

Bombat umarł, Gryzia-mizia zostaje.


Dżdżowniś

Recommended Posts

[quote name='b-b']Mieć czas i zgrany zespół, pośledzić gnojka i nagrać co wyczynia!:mad:[/QUOTE]

On jest cwany. Jak jest choćby kilku wolontariuszy , to on z psem nie wyjdzie. Przynajmniej po drace ze mną stał się uważny. Swoje kompleksy leczy agresją do zwierząt.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 466
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Gryziątko rozkwita. Andrzej ma coraz większego ewidentnego świra na jej punkcie. Wczoraj widział kolesia który woził się z pieskiem na rowerze w specjalnym plecaku czy torbie i się zajarał pomysłem. Wiesz Gryzelda ma również przydomek ultra Pupilla ((((: i jest noszona i całowana. Kurde nie pisałam że ona pachnie jak kwiaty dzikiej jabłoni? To jest poprostu niesamowite. Ona wydziela taki zapach przy oczach i polikach.Najpierw oboje myśleliśmy że to zapach wody czy perfum któregoś z nas. Ale teraz już wiemy że to ona tak pachnie. Normalnie mały cud natury.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='agawa9']następne bazary na zakup większego hałsa dla Dżdżownicy :cunao:[/QUOTE]

Dziękiiiii ((((: !
Ale się pochwalę , bo miałam nie zapeszać i nic nie pisać. Wynajęliśmy pomieszczenia na własną pracownie. Właśnie kończymy remont . Kurde mam takiego stracha żeby wypaliło żeszok. Powiem szczerze, że teraz to naprawde biedna jestem ((((: I jeszcze te bazarki ,kurde czaje się na dostęp do kompa żeby reszte fot powrzucać . Wszystko tyle czasu pochłania. I tylko psy nieświadome ciśnień szczęśliwe rozrabiają (:

Link to comment
Share on other sites

Trzymaj (: i dzięki.
pogoda jest tak super i w nocy ciepło że spędzam z psami po 2 godziny przed snem. Gryźka pierwsza panna szalej żeszok. Ma cholera takie przyśpieszenie że mogłaby w zawody z chartami stawać. Ale wczoraj w nocy tak je przeciągnełam że Gryzelda pod koniec spaceru już nie miała siły do badylka skakać (((: Weszła do domu napiła się wody, zrobiła zeza i zasnęła. Bombat zjadł ale jak zwykle stanął przy kuchni i przysnął na stojąco. Sprę sie od razu uwaliła na posłaniu. Oby jak najdłużej była taka pogoda.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Byłam z Andrzejem 3 dni w poznaniu i kończymy pracownie . Została jeszcze podłoga bo sie okazalo że w niektórych miejscach może niendzwignąć ciężaru sprzetu. Przepruchniała :P No i specjalne łapki na dźwięk.
Gryzelda dobrze. Miała znowu słaby dzień i pompka puściła. Jak mnie nie teraz nie było , to była nawet grzeczna. No ale widać są momenty że strach wraca. Na chwile ale ... Zabawne jest jak zasypia i wyje. Nigdy tego nie robi jak nie śpi. Może uda mi się ją nagrać ktoregoś dnia.

Link to comment
Share on other sites

Niby pełną parą ale to z miesiąc jeszcze potrwa. Łapki na dzwięk czyli Dyfuzory trzeba zamówić i niestety koszt nie jest mały , a na dziś w kasie echo. Podłoga też czeka do wypłaty . No i jescze chłopak co nam pomaga ma inne roboty , tak że wszystko rozkłada sie w czasie.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Kurde Gryzelda ruls. Wczoraj przygotowywałam paczke dla magda_ol a ta ,nawet nie wiem w którym momencie odgryzła przyssawke od maty na szybe w samochodzie. No po prostu 2 min nieuwagi. Biore mate żeby folią owinąć i czegoś mi brakuje (((: Patrze na nią mina całkowicie niewinna z szufladą na wierzchu , a pod łapkami kawałek przyssawki. I kiedy to zrobiła ?? Dobrze że magda_ol zgodziła sie bez tego elementu mate zabrać. (((:

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Słychać dobrze :))))) jak widać siedzi i rozrabia. Odkryłam nową jazde. Przywieźli karme i wrzucili do pudła gratisy pod postacią piszczących zabawek. Sprężka zachwycona , a Gryźk doznała jakiegoś szoku , zaczęła sie w kółko kręcić i oczywiście zawory puszczone. No sie normalnie przeraziła tych dzwięków. Faktem jest że dla komfortu własnego nie kupuje piszczał, bo bym chyba oszalała. Za to znalazłam gumowe zabawki takie dla dzieci w kartonie przy śmietniku i to dałam do zabawy również Gryźce. Problemu ńie było nawet jak wydawały dzwięki ,fakt inne. Kurde co za pies O-O
No i sie przy okazji nie odzywałam ,bo tym razem jeszcze do nas dokoptowała sie jamnisia.już ma domek ale były perypetie. Mianowicie sunia została przywieziona z interwencji i od razu pokazałam ją babeczce która zgłosiła sie do mnie jako osoba chcąca adoptować pieska. Jak ją tylko zobaczyła to ją od razu chciała wziąć ale teściowa zrobiła dosłownie histerie , że miała dopiero co jamnika i ta sunia go za bardzo przypomina i że nie. I doopa sunia nie pojechała. Mineło troche czasu i babka do mnie dzwoni czy sunia jest, a jak tak ,to mam ją natychmiast zatrzymać dla niej bo ona ją zabiera za dwa dni . Ok i zabrała .okazało sie że teściowa wyjechała na wioske odpocząć:)))) jamnisia trafiła do centrum wawy do raju. Sunia jest ultra słodziakówną. Przytula sie, daje buziaki i chodzi dosłownie po głowie w łóżku. Takiego psa nie można nie kochać , absolutna przylepa.i rozrabia za kilka psów do tego wszędobylska ,bo chodzi po meglach:D U mnie właziła za Zygi na komode. Mąż zakochany, teść też. Teściowa walnęła focha , że nie po jej myśli ale już jest ok. Psina była z kilkoma innymi w małej klateczce od zawsze tzn ok4 mc , bo na tyle została określona przez weta. Przypalona papierosami . Z dużą blizną na brzuszku. 30 psiaków z pseudo PdZ odebrał i jeszcze część psiaków w typie jamników szuka domków. Teraz jak chwile odsapne to wezme znowu od nich jakiegoś szczeniora. Psiakom łatwiej domek znaleźć jak mają/ciasne bo ciasne ,ale jednak domowe DT :D

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...