Nutusia Posted February 18, 2013 Posted February 18, 2013 Złodziejka - drugie imię KAŻDEJ mojej suczy. Dziś w nocy Gapcia się nawsuwała żarcia w garażu - ledwie się toczy... Quote
malagos Posted February 18, 2013 Author Posted February 18, 2013 O mamo...... Zawsze sie zastanawiam, ile żarcia by zjadła każdy z tych moich wyglodzonych biedulek, jakby dac tak "do urzygu", no właściwie do woli :) Quote
Nutusia Posted February 18, 2013 Posted February 18, 2013 Też się wielokrotnie nad tym zastanawiałam i sądziłam, że prędzej by pękły niż przestały jeść. Na szczęście przestają... Ostatni "wyczyn" to blisko 4 kg karmy dla szczeniąt, które wchłonęły głównie Żelka i Kreska. Gapcia wsunęła pół gara makaronu z resztkami kurczaczymi. Quote
malagos Posted February 18, 2013 Author Posted February 18, 2013 a nasza tymczasowa jamniczka fasolkę po bretońsku, którą postawiłam w garnku w zachowanku na podłodze. I zaraz po tym jechała do Warszawy samochodem z EVA2406. Potem Ewa chciała przepis na fasolkę, bo tak jej ładnie pachniało w aucie :diabloti: Quote
wiosenka Posted February 18, 2013 Posted February 18, 2013 A wiesz że moja psica ma to samo..., wtedy było lepiej kolejna odwilż i znów się leczymy, jak wrócę podam co dostałam... Quote
Ellig Posted February 18, 2013 Posted February 18, 2013 [quote name='malagos']a nasza tymczasowa jamniczka fasolkę po bretońsku, którą postawiłam w garnku w zachowanku na podłodze. I zaraz po tym jechała do Warszawy samochodem z EVA2406. Potem Ewa chciała przepis na fasolkę, bo tak jej ładnie pachniało w aucie :diabloti:[/QUOTE] Teraz juz wiemy czym karmic psa przed jazdą samochodem:evil_lol: Quote
Reno2001 Posted February 18, 2013 Posted February 18, 2013 A myslałam, że tylko mój "border" jest tak łakomy. My musimy chowac KAŻDĄ zjadliwą rzecz. Rekord łakomstwa uczyniła moja sucz w zeszłym roku na obozie agility - wyciągnęła nam w torby zgrzewkę marsów. Zorientowaliśmy się, że "ktoś" się poczęstował batonami, bo na podłodze leżało podarte opakowanie zbiorcze. Pal sześc gdyby zeżarła same batony, ale ona wchłonęła je w całości razem z folią. W sumie 5 sztuk :) Skończyło się wymuszonym przez nas rzygankiem, bo balismy się zostawic tak na przetrawienie. Folie "odzyskiwaliśmy" trzy dni :roll: Trzymam kciuki za "ruch" wokół Milusi. Quote
malagos Posted February 18, 2013 Author Posted February 18, 2013 Ten ruch jest baaardzo znikomy, niestety........ Teraz przyszedł mail, czy "Milusia nadal do adopcji" - odpisałam, że i owszem. Poczekam na ew. pytania i ja zadam pytania, i pewnie po "a gdzie można zobaczyć pieska? " i po mojej odpowiedzi "mieszkamy 100 km od Warszawy " korespondencja się urwie. Quote
Reno2001 Posted February 18, 2013 Posted February 18, 2013 Ruch w adopcjach niestety w ogóle jest znikomy. Ja mam u Murki w hoteliku pod opieką ok. półrocznego psiaka. Malec szuka domu już 3 miesiące. Jeszcze na początku były zapytania, ale ponieważ jest on nieco w typie ON dzownili jedynie chętni na psa do kojca i do stróżowania, a o on się do tego nie nadaje. Do tego im jest starszy tym mniej ma z owczarka i tym samym co raz mniejsze zainteresowanie psiakiem. Pozostaje czekac na prawdziwego amatora. Quote
Jo37 Posted February 18, 2013 Posted February 18, 2013 To co ja mam powiedzieć - Liza u Murki siedzi trzeci rok . Quote
malagos Posted February 18, 2013 Author Posted February 18, 2013 (edited) Wiem, Asiu, wiem i to, ze to TY sponsorujesz jej pobyt trzeci rok! [B] Jo, a co robisz w przyszły wtorek wieczorkiem?[/B] :cool3: :cool3: Edited February 19, 2013 by malagos Quote
malagos Posted February 19, 2013 Author Posted February 19, 2013 się przypomnimy z borderem łaskawej publicznosci :p że się na dom czeka, a co! Quote
konfirm13 Posted February 19, 2013 Posted February 19, 2013 Witam borderkę :smile:. I znowu jej banerek się zgubił:shake: Quote
malagos Posted February 19, 2013 Author Posted February 19, 2013 Wysłałam zdjecia bordera pani, która dzwoniła w sprawie szczeniaka- ależ mam gadkę :) Nie zaszkodzi pani pokazać psa "z innej beczki", nie szczeniaka i nie małego.... Quote
Reno2001 Posted February 19, 2013 Posted February 19, 2013 [quote name='malagos']Wysłałam zdjecia bordera pani, która dzwoniła w sprawie szczeniaka- ależ mam gadkę :) Nie zaszkodzi pani pokazać psa "z innej beczki", nie szczeniaka i nie małego....[/QUOTE] Nie ma to jak siła przekonywania :happy1: Quote
malagos Posted February 19, 2013 Author Posted February 19, 2013 Na razie cisza, choć prosiłam o potwierdzenie, ze zdjecia doszły...... Quote
Nutusia Posted February 20, 2013 Posted February 20, 2013 Ludzie to jednak są dziwni - takie rzeczy się przecież z domu wynosi!!! Quote
malagos Posted February 20, 2013 Author Posted February 20, 2013 [quote name='Nutusia']Ludzie to jednak są dziwni - takie rzeczy się przecież z domu wynosi!!![/QUOTE] Mnie też to denerwuje. Nie mozna po prostu napisać mejla czy smsa, ze zdjęcia doszły, ale dziękuję, sunia mi nie pasuje/nie odpowiada/ nie interesuje. Tak jak było ze szczeniakiem, umawiam się na telefon w południe, dzwonię [I]ad mortus defecatus[/I], nikt nie odbiera (i te Ząbki, i Wawer). Quote
Jo37 Posted February 20, 2013 Posted February 20, 2013 [quote name='malagos']Wiem, Asiu, wiem i to, ze to TY sponsorujesz jej pobyt trzeci rok! [B] Jo, a co robisz w przyszły wtorek wieczorkiem?[/B] :cool3: :cool3:[/QUOTE] Niestety pracuję chyba,że uda mi się z kimś zamienić . Quote
Nutusia Posted February 20, 2013 Posted February 20, 2013 Próbuj, próbuj - warto, baaaaaardzo warto ;) Quote
malagos Posted February 20, 2013 Author Posted February 20, 2013 [quote name='Jo37']Niestety pracuję chyba,że uda mi się z kimś zamienić .[/QUOTE] Ostatnio siedziałyśmy do 19.30 , to chyba bys zdążyła i z pracy wrócić, i wyprowadzić Amberkę, i do nas dołączyć? Quote
wiosenka Posted February 20, 2013 Posted February 20, 2013 [quote name='Nutusia']Ludzie to jednak są dziwni - takie rzeczy się przecież z domu wynosi!!![/QUOTE] Kiedyś w programie ładnie podsumowała to Krystyna Sienkiewicz, że "Jedni wynoszą z domu telewizor, inni wychowanie". Niestety coraz wiecej osób olewających co np widać tam gdzie trzeba się zapisać i albo nie odwołują albo robią to w ostatniej chwili, że i tak nie ma szans, żeby ktoś skorzystał. Zwykły egoizm! Quote
malagos Posted February 20, 2013 Author Posted February 20, 2013 [quote name='Nutusia']A na którą tą razą się stawiamy? ;)[/QUOTE] Ja się dostosuję :) A ew.poniedziałek mógłby być? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.