Saththa Posted February 7, 2013 Posted February 7, 2013 [quote name='jambi']taka szuja troche... [/QUOTE] [B]Ano, poza moją mamą to on świata nie widział;)[/B] [quote name='jambi']i oni tak wzajemnie? drapali się lizali i częstowali smakołykami? [/QUOTE] Hyhyhyh Quote
wilczy zew Posted February 7, 2013 Posted February 7, 2013 [quote name='Saththa'][B]Ano, poza moją mamą to on świata nie widział;)[/B][/QUOTE] czyli jednak nie szuja a normalny pies psiaki u nas wyczuwają napięcie z powodu przyjazdu reszty członków stada Quote
ulana Posted February 7, 2013 Author Posted February 7, 2013 [quote name='jambi']i oni tak wzajemnie? drapali się lizali i częstowali smakołykami?[/QUOTE] Hihihi :) Jakby Zibi swoimi najwięszymi smakami (patrz zielona kiełbaska czy podśmiardły boczuś) poczęstował Wojtka, to ten byłby przeszczęśliwy. ;) Quote
ulana Posted February 7, 2013 Author Posted February 7, 2013 [quote name='Saththa'][B]Ano, poza moją mamą to on świata nie widział[/B][/QUOTE] Nie byłaś zazdrosna jako mała dziewczynka? Bo Wojtek wciąż bywa o jakieś psie preferencje... Quote
jambi Posted February 7, 2013 Posted February 7, 2013 czyli, zasadniczo Sandra pierwszym Twoim i tylko Twoim psem jest Tazzeusz? Quote
Saththa Posted February 7, 2013 Posted February 7, 2013 [quote name='ulana']Nie byłaś zazdrosna jako mała dziewczynka? Bo Wojtek wciąż bywa o jakieś psie preferencje...[/QUOTE] no wtedy akurat mi przykro było;) Ale On zasadniczo był fajny i dla mnie ale w sytuacjach takich własnie wyboerał zdecydowanie mame;) [quote name='jambi']czyli, zasadniczo Sandra pierwszym Twoim i tylko Twoim psem jest Tazzeusz?[/QUOTE] Tak tylko mój;) Tak ejst ;) Tami Był pierwszym psem ale ja w jego wychowaniu nie spełniłam zadnego zadania;) Quote
Tekla64 Posted February 7, 2013 Posted February 7, 2013 no ze psy wyczuwaja nasze napiecie to fakt bezdyskusyjny ale ze maja jakis dodatkowy zmysl pozwaljacy im wiedziec wiecej i czekac szybciej to tez fakt mam na to przykaldy z wlasnymi psami Quote
wilczy zew Posted February 7, 2013 Posted February 7, 2013 [quote name='Tekla64']no ze psy wyczuwaja nasze napiecie to fakt bezdyskusyjny ale ze maja jakis [B] dodatkowy zmysl pozwaljacy im wiedziec wiecej [/B]i czekac szybciej to tez fakt mam na to przykaldy z wlasnymi psami[/QUOTE] zgadza się,nasz mix karelskiego to jak wracałam ze szkoły(różne pory) i byłam w szczycie bloku-4klatki od mieszkania-to przychodził z wersalki i kładł się w przedpokoju Quote
ulana Posted February 26, 2013 Author Posted February 26, 2013 Wiem, drogie ciotki, że ostatnio nawalam i jestem niesystematyczna nie tylko w czytaniu, ale i w pisaniu. Jednak okażcie dobre serce i użyczcie trochę kciuków. Jadę jutro rano do szpitala na badania z moim synkiem dwunożnym. Martwię się trochę, co tu dużo gadać... Tak to już z mamami jest. Quote
Tekla64 Posted February 27, 2013 Posted February 27, 2013 oooo no to nie fajnie , ale moze po badaniach strach przejdzie czego zycze z calego serca!!! a jak juz odstresujesz sie to dawaj na dogo i opowiadaj badz twarda nie poddawaj sie Quote
Margi Posted February 27, 2013 Posted February 27, 2013 Wszyscy trzymamy kciuki i mamy nadzieję,że wszystko będzie dobrze. Quote
malawaszka Posted February 27, 2013 Posted February 27, 2013 pewnie już po badaniach - oby wyniiki były dobre :kciuki: Quote
Doginka Posted February 27, 2013 Posted February 27, 2013 Ja trzymam aż do czasu, jak zdradzisz, czy wszystko dobrze:thumbs: Quote
ulana Posted March 1, 2013 Author Posted March 1, 2013 Dzięki Wam, kochane! Wygląda na to, że nie jest najgorzej. Przyczyny dolegliwości te gorsze, straszne i w ogóle jakieś takie, że lepiej o nich nie myśleć - wykluczono. Mamy jeszcze przed sobą jedną wizytę w przyszłym tygodniu na kontrolę, a potem - nie wiem kiedy, bo te terminy są koszmarne - tomografię w celu obejrzenia zatok i migdałków. Na razie walczymy ze stanem zapalnym ucha - czy on jest przyczyną wszystkiego, czy skutkiem - zobaczymy. Jedno wiem - warto się trzymać sprawdzonych lekarzy. Odnaleźliśmy panią laryngolog po 6 latach - i warto było. Wojtek został szybko i uczciwie przebadany, żeby czasem czegoś nie zaniedbać. I tak to powinno wyglądać. :) Quote
Tekla64 Posted March 1, 2013 Posted March 1, 2013 no to fajnie i tak jak mowilam strach ma wielkie oczy a za duzo wiedzy nie sprzyja nerwom, za wiele se od razu wyobrazamy cale szczescie ze te straszne poszly se precz szybkiego wyleczenia ucha i tego co zaleglo bedzie dobrze Quote
ulana Posted March 4, 2013 Author Posted March 4, 2013 Przede wszystkim dzięki Wam za kciukasy i życzenia zdrowia dla synalka :)Poszalałam sobie trochę w piątek na wystawie storczyków. Postanowiłam odreagować różne ostatnie stresy, weszłam tam - i zapomniałam o upływie czasu i wypływie gotówki. ;) Dla odmiany zamiast brodaczy i wąsaczy - trochę kwiatków moi mili :) Na początek kilka kwiecistych łączek i przestrzennych aranżacji ubiegających się o nagrody konkursowe.[/COLOR][/FONT] [/SIZE] Quote
ulana Posted March 4, 2013 Author Posted March 4, 2013 ]A teraz trochę pojedynczych kwiatków. :)[/COLOR][/SIZE][/FONT] Quote
ulana Posted March 4, 2013 Author Posted March 4, 2013 A teraz moje tegoroczne faworytki - orchidee o wdzięcznej nazwie sabotki. Albo bardziej uczonej - Paphiopedilum. :) Quote
Culineo Posted March 4, 2013 Posted March 4, 2013 nie wiem , dlaczego dopiero teraz dotarłam, ale lepiej późno niż później :D jestem i zostaje ! Quote
Saththa Posted March 4, 2013 Posted March 4, 2013 Urokliwe kwiatki;) Papcośtam fajnie sie nazywa;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.