Rybka_39 Posted March 25, 2007 Posted March 25, 2007 Bardzo podobają mi się rasy typu husky to znaczy podobne do willkow, wymiencie mi rasy w tym typie, bo ja się nie bardzo orientuje:oops: Ale mi się bardzo podobają:loveu: Quote
Rybka_39 Posted March 26, 2007 Author Posted March 26, 2007 hmmmm nikt nie chce pisać, dlaczego, czyja pasja to wilki??:p Quote
Manu Posted March 29, 2007 Posted March 29, 2007 [URL]http://dogobserver.com/wolfdogi.htm[/URL] Quote
Martinee Posted April 3, 2007 Posted April 3, 2007 A moim marzeniem jest zobaczyć wilka ale nie w zoo tylko razem z rodziną na łonie natury :) Quote
Myszu Posted April 4, 2007 Posted April 4, 2007 No to kurcze należe chyba do szczęśliwców bo widziałam wilka co prawda tylko jedengo ale za to na wolności ale w nocy i to zaraz koło mojego namiotu. robiło to duże wrażenie ale i tak najpiękniejsze co mnie tam spotkało to usłyszeć ich wycie - poprostu się rozpłynęłam:loveu: . Quote
Rybka_39 Posted April 5, 2007 Author Posted April 5, 2007 Zazdroszcze ja widziałam tylko liska i jelenia rodzinke, zająca, bażanta:p Quote
Myszu Posted April 6, 2007 Posted April 6, 2007 To było już kilka lat temu, na Roztoczu a dokładnie w Górecku Kościelnym koło Józefowa. Wrażenie niesamowite i niepowtarzalne. Quote
haska_12 Posted April 6, 2007 Posted April 6, 2007 [quote name='Myszu']No to kurcze należe chyba do szczęśliwców bo widziałam wilka co prawda tylko jedengo ale za to na wolności ale w nocy i to zaraz koło mojego namiotu. robiło to duże wrażenie ale i tak najpiękniejsze co mnie tam spotkało to usłyszeć ich wycie - poprostu się rozpłynęłam:loveu: .[/quote] Mmmmmmmm :loveu: :loveu: :loveu: Quote
Martinee Posted April 6, 2007 Posted April 6, 2007 Ja tam jade ściągne ekipe odwaznych i jade :) Quote
Myszu Posted April 6, 2007 Posted April 6, 2007 wiesz nie gwarantuje, że nadal tam są wilki to było kilka lat temu a niestety trzeba przyznać że miejscowi ludzie polowali na nie:angryy: . Wtedy właśnie jak go spotkałam to było w dniu polowania cały dzień było słychać strzały:mad: . Ten wilk był młody i oddzielił się od watahy:-( . Polecam wyjazd w Bieszczady tam dość łatwo spotkać wilka - jak prowadziłam badania na torfowiskach to ciągle widziałam ich ślady niestety nigdy samego wilka, może dlatego że byłam tam w środku dnia. Ale w zimie to podbno nawet w dzień łatwo je spotkać. Mam kolegę w BdPN kiedyś spotkał całą watahe zaraz koło Ustrzyk Dolnych a to w końcu miasteczko małe ale zawsze. stały patrzyły na niego on na nie i za chwilkę poszły w swoją stronę. Quote
Rybka_39 Posted April 6, 2007 Author Posted April 6, 2007 Potwory i to jakie:angryy:Ja maze aby uslyczec wycie wilka:loveu: Quote
Rybka_39 Posted April 6, 2007 Author Posted April 6, 2007 na komorce to każdy może ja bym chciała usłyszeć wycie wilka na łonie natury:cool3: Quote
Martinee Posted April 6, 2007 Posted April 6, 2007 trzeba było tak odrazu ja słyszałam ale w zoo a to sie nie liczy Quote
Manu Posted April 6, 2007 Posted April 6, 2007 [quote name='Myszu']wiesz nie gwarantuje, że nadal tam są wilki to było kilka lat temu a niestety trzeba przyznać że miejscowi ludzie polowali na nie:angryy: . Wtedy właśnie jak go spotkałam to było w dniu polowania cały dzień było słychać strzały:mad: .[/QUOTE]Akurat to chyba mało prawdopodobne, bo jeśli nawet miejscowi chcą wykończyć wilki, to kłusują raczej za pomocą wnyków, trucizn itd, a nie jawnie na nie polując i to w grupie, bo to jest łatwe do wykrycia... Quote
lis Posted April 7, 2007 Posted April 7, 2007 A słyszeliście,że w Bieszczadach odstrzelono 4 wilki?. Miało byc 6,ale myśliwi się nie wyrobili w czasie...Czytałem,że myśliwi bardzo często strzelają nielegalnie do wilków,ponieważ takie polowanie jest dla nich przeżyciem...Z wypowiedzi myśliwych wynika,że wilków jest wciąż tak mało,ponieważ sami myśliwi wybijają poza prawem większość młodych wilków urodzonych w danym roku...Jeżeli to prawda,to jest to koszmar... Quote
Martinee Posted April 7, 2007 Posted April 7, 2007 Myśliwi to debile sama miałam doczynienia z jednym Quote
wiska Posted April 7, 2007 Posted April 7, 2007 Spokojnie,spokojnie...nie nalezy generalizowac bo to juz zaminia sie w swoisty "rasizm":roll: ;) . Moj wujek jest mysliwym i nie odstrzela nielegalnie zwierzat.Wrecz przeciwnie -kocha je i za kazdym razem jak z nim rozmawiam to wspomina ,ze robi to tylko dla ich dobra ,poniewaz gdyby bylo ich za duzo,nie mialyby juz w dzisiejszych czasach miejsca to zaczelyby wchodzic do miast...,albo co gorsza umierac(zwierzaki przeciez zle sie czuja jak jest ich za duzo na danym terenie). Ludzie (nawet paradoksalnie mysliwi-,ktorzy to sa niejakimi straznikami majacymi chronic las) ,ktorzy nielegalnie zabijaja zwierzyne sa (badz co badz)klusownikami... Biedne wilczki...one sa takie piekne. :placz: :loveu: Quote
lis Posted April 7, 2007 Posted April 7, 2007 Tak...myśliwi zabijają zwierzęta z miłości i dla ich dobra...Nie mamy prawa decydować,których zwierząt jest za durzo,a których nie - tak naprawde,to za durzo jest tylko nas...Zwierzęta i tak wchodzą juz do miast,np.lisy - przynajmniej tam myśliwym nie wolno do nich strzelać...Nielegalne polowania się zdarzają i to dość często,skoro nawet sami myśliwi to przyznają. Quote
Rybka_39 Posted April 9, 2007 Author Posted April 9, 2007 Matko ludzie jak nas będzie za dużo to też nas wystrzelają:lol: jak jest za dużo lisow, albo wilko to je sie powinno przewozić do innych lasow a nie zabijać, nas nikt nie zabija, więc czemu one także nie mogą mieć prawa do życia:-( Quote
Myszu Posted April 10, 2007 Posted April 10, 2007 [quote name='Manu']Akurat to chyba mało prawdopodobne, bo jeśli nawet miejscowi chcą wykończyć wilki, to kłusują raczej za pomocą wnyków, trucizn itd, a nie jawnie na nie polując i to w grupie, bo to jest łatwe do wykrycia...[/quote] Manu gdzie ty żyjesz, żeby nie słyszeć o nielegalnych polowaniach. Kto ma im przeszkodzić leśniczy, który albo bierze w tym udział albo dostał w łapę odpowiednią sume. Ze względów zawodowych siedze w tym temacie (nazwijmy go ekologiczno- leśnym) i wiem co to za "bagno". Więc nie wstawiaj mi kitu, że to nie możliwe. Quote
Myszu Posted April 10, 2007 Posted April 10, 2007 [quote name='wiska']Moj wujek jest mysliwym i nie odstrzela nielegalnie zwierzat.Wrecz przeciwnie -kocha je i za kazdym razem jak z nim rozmawiam to wspomina ,ze robi to tylko dla ich dobra ,[/quote] Powiedz mi jak można kogoś zabić z miłości:crazyeye: lub dla jego dobra. Ostatnio minister wydał zgodę na odstrzał 6 wilków w Bieszczadach (zresztą ktoś już o tym tu pisał) zrobił to w tym samym czasie jak Szkoci poprosili nas o 10 wilków aby mogli je reintrodukować u siebie. Minister podpisał umowę o współpracy i wydał zgodę na odstrzał 6 wilków - gdzie tu sens, miłość i działania dla dobra zwierząt. Czyżby tu chodziło o sam fakt ich zabicia daleki od troski o ich los??????????? Zastanów się za nim zaczniesz bronić "mięsarzy"!!!!!!!!!! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.