Gusiaczek Posted October 24, 2012 Share Posted October 24, 2012 [quote name='Ewa Marta']No właśnie..... myślę, że wszystkim będzie ciężko:-( Też rozmawiałam z Anią i jak mówi o Bafi, to tak bardzo słychać w głosie dumę z małej sunieczki... Teraz wyszła z domu na pół godziny i mimo, że nie ma w zasadzie nic do załatwienia poza domem, spaceruje sobie, żeby Bafi uczyła się pozostawania bez niej. Jak jest w domu, Bafi ciągle prosi o kontakt. Jeśli nie bawi się z Łatką, to chce się przytulać do Ani. Maleńkie, kochane biedactwo nadrabia teraz stracone 5 lat. Zachowuje się jak szczeniaczek. Wszystko ją interesuje, wszędzie jej pełno:-) Wykańcza Łatkę zabawami i ciągle nie ma dosyć:-) Wyobrażacie sobie malucha oglądającego film przyrodniczy? A to sie musiała dziwić:-) Uwierzcie, że dla Ani to będzie bardzo ciężkie rozstanie, ale nie może zostawić maleńkiej u siebie. Jeśli jej nowy domek pokocha ją mocno, to ona szybko przystosuje się do nowych warunków. A wspaniały DT Ani przygarnie kolejne skrzywdzone maleństwo. Uwielbiam słuchać wiadomości o Bafi, są tak optymistyczne:-)[/QUOTE] Chyba wszystkie uwielbiamy te wiadomości:) Kiedy Nutusia już mnie "nakręciła" na DT byłam tak podekscytowana, że łomatko;) Pierwsza wiadomość: "szczeniak kilkutygodniowy, wygląda na szorpatego jamnika". Zniknął z Olkusza:( Następny tel. "sunieczka, szczeniak OMC jamnik". Gdy zobaczyłam tę kupkę chorego i zagłodzonego nieszczęścia serce moje oszalało i dusza krzyczała "żaden DT, zostaje!". Po kilku godzinach ochłonęłam - nie, trzeba być konsekwentym. DT. I trzymałam się tej wersji do 30 sierpnia;) Nie nadaję się na DT, teraz staram się pomagać w innej formie na ile mogę. Wiem i bardzo rozumiem że P. Ani będzie ciężko, ale świadomość, że pomoże następnym bidulom, że Bafi trafi do serdecznego Domku uskrzydli Ją:) Będzie dobrze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted October 24, 2012 Author Share Posted October 24, 2012 Mam nadzieję, że tak właśnie będzie Gusiaczku:-) Rzadko zdarza mi się poznawać tak ciepłych ludzi, jak Ania. Tyle bezinteresownej dobroci i miłości w niej jest... Obdaruje niejedno psie serduszko jeszcze:-) B-b zaraz porozsyłam link. Dziewczyby mają banerki w podpisach, to też reklama. Miejmy nadzieję że ktoś jeszcze trafi na bazarek:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted October 25, 2012 Share Posted October 25, 2012 Witaj malutka Bafi:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted October 25, 2012 Author Share Posted October 25, 2012 Podrzucam maleńką Bafi:-) Nie dzwoniłam dzisiaj, żeby dać Ani odetchnąć, ale myślę cieplutko o tej małej kruszynce, która porusza serce każdego, kto ją pozna albo o niej usłyszy:-) Rozmawiałam wczoraj z Ritą na wieczornym spacerze z psami, że Bafi jest niesamowicie silna psychicznie, skoro przeżyła tyle czasu w osamotnieniu. Na szczęście teraz ma szanse nadrabiać zaległości i mam nadzieję, że już zawsze będzie szczęśliwa, najedzona i bezpieczna... Przecież to właśnie jej obiecaliśmy zabierając ją z jej więzienia. Taką brudną, śmierdzącą (nie oszukujmy się perfumami nie pachniała) całowaliśmy z ludźmi, którzy ją wypatrzyli i szukali dla niej ratunku:-) Ten moment, kiedy już była z nami zapamiętam na długo... Załamanie jej wyglądem, kruchością, a jednocześnie niesamowita radość, że można teraz zrobić dla niej coś wymiernego, coś, co poprawi jej życie. Co ja piszę..... co zmieni o 180 stopni wszystko to, co przeżywała do tej pory... Kocham Cię Bafuniu i wiem, że nie tylko ja:loveu::loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted October 26, 2012 Share Posted October 26, 2012 Rozmawialam z Anią. W poniedzialek pojedzie z mala na badanie krwi i zawiezie kooope do badania w kierunku pasozytow. Ania duzo opowiada o Bafi, o tym jak sie wspaniale bawią z Łatką. Rowniez o tym jak Bafi nasladuje Łatke ale tez i koty:) Dzisiaj mała musiała zostać na dłużej i niestety poobgryzała od dołu drzwi od pokoju. Kłopot w tym,że nie można zostawić jej smaczków bo swoje chowa a Łatce zabiera jej. Ania oczywiście mówi,że nic się nie stało tylko,że trzeba będzie z Bafi pracować nad zostawaniem samej w domu, może jak nie będzie innych zwierzaków to uda się sztuczka np. z kongiem. Bafi zdecydowanie zachowuje dystans w stosunku do meżczyzn. Jak przechodzi jakiś Pan obok ogrodzenia to szczeka. Dzisiaj Anie odwiedził szwagier i Bafi na początku trochę się bała ale jak Pan Henryk spokojnie siedział i wziął do ręki smaczka to przyszła, i "lody pękły"!:) Ania serdecznie pozdrawia Wszystkich wspierających Bafi, Gości oraz czytających jej wątek:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted October 26, 2012 Share Posted October 26, 2012 My też pozdrawiamy! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted October 26, 2012 Author Share Posted October 26, 2012 Ile tych ukrytych demonów w niej jeszcze siedzi:-( Maleńka boi się zostawać sama. Napisałam do Pani Bożenki, może jakoś sie umówimy na weekend na poznanie małej kruszynki. Anię całujemy mocno! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted October 26, 2012 Share Posted October 26, 2012 Już zazdroszczę p. Bożenie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted October 26, 2012 Share Posted October 26, 2012 [quote name='Nutusia']My też pozdrawiamy! :)[/QUOTE] [quote name='Ewa Marta']Ile tych ukrytych demonów w niej jeszcze siedzi:-( Maleńka boi się zostawać sama. Napisałam do Pani Bożenki, może jakoś sie umówimy na weekend na poznanie małej kruszynki. Anię całujemy mocno![/QUOTE] Dziekuję w imieniu Ani, powtorzę:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted October 29, 2012 Share Posted October 29, 2012 Mam nadzieję, że wizyta u weta dobrze przebiegnie a badania...no chociaż nie będą tragiczne. Maleńka bądź grzeczna i nie niszcz już nic ;) Czochraczki dla małej :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted October 29, 2012 Share Posted October 29, 2012 Nie daję rady ... UPS albo dogo odmawia współpracy:( nie wiem czy ta odpowiedź się pojawi .... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted October 29, 2012 Author Share Posted October 29, 2012 [quote name='b-b']Mam nadzieję, że wizyta u weta dobrze przebiegnie a badania...no chociaż nie będą tragiczne. Maleńka bądź grzeczna i nie niszcz już nic ;) Czochraczki dla małej :)[/QUOTE] Badania były robione dzisiaj. Wyniki prawdopodobnie dzisiaj wieczorem. Zadzwonie później do Ani i o wszystko wypytam. [quote name='Gusiaczek']Nie daję rady ... UPS albo dogo odmawia współpracy:( nie wiem czy ta odpowiedź się pojawi ....[/QUOTE] Dogo odmawiało przez jakiś czas współpracy, mnie też Gusiaczku, ale już jest ok:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted October 29, 2012 Share Posted October 29, 2012 No jak to - nie ma zdjęć z soboty i relacji z wizyty p. Bożenki?... Czyżby zima zaskoczyła nie tylko drogowców?... :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted October 29, 2012 Share Posted October 29, 2012 Jutro koniec bazarku malutkiej ...a tam z dochodem marniutko. Nawet 100zł jeszcze nie zebrane :( Może jeszcze któraś z cioteczek skusi się na coś lub zaprosi swoją znajomą na zakupy ?:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted October 29, 2012 Author Share Posted October 29, 2012 [quote name='Nutusia']No jak to - nie ma zdjęć z soboty i relacji z wizyty p. Bożenki?... Czyżby zima zaskoczyła nie tylko drogowców?... :([/QUOTE] Pani Bożenka nie odpisała na mojego maila. Pocieszam się, że może nie odczytała, a ja byłam z kolei tak zabiegana, że nie dałabym rady się spotkać. [quote name='b-b']Jutro koniec bazarku malutkiej ...a tam z dochodem marniutko. Nawet 100zł jeszcze nie zebrane :( Może jeszcze któraś z cioteczek skusi się na coś lub zaprosi swoją znajomą na zakupy ?:)[/QUOTE] No z tym marniutko to bym nie przesadzała... Prawie 100 zł, to ponad połowa sterylki Bafuni:-) Albo pokrycie kosztów dzisiejszych badań b-b:-) Ale fakt, że miło by było, gdyby ktoś wpadł i zrobił zakupy:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted October 29, 2012 Share Posted October 29, 2012 [quote name='b-b']Mam nadzieję, że wizyta u weta dobrze przebiegnie a badania...no chociaż nie będą tragiczne. Maleńka bądź grzeczna i nie niszcz już nic ;) Czochraczki dla małej :)[/QUOTE] Bafi byla bardzo grzeczna w lecznicy, bez proplemu dala sobie pobrac krew, wyniki beda wieczorem ale Ania pojedzie odebrac je jutro. Dzisiaj Bafi byla ubrana w pozyczony sweterek od psiakow Nutusi i robila furore w autobusie:) Jak Dziewczyny juz wracaly do domu to mala Bafi z przystanku autobusowego prawie biegla do domu:) Ania zaplacila za badanie krwi +biochemia+ badanie kalu - 100 zl, wziela paragon. Ewa odda Ani pieniadze jak bedzie zabierala Bafi na sterylizację. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted October 29, 2012 Share Posted October 29, 2012 [quote name='b-b']Jutro koniec bazarku malutkiej ...a tam z dochodem marniutko. Nawet 100zł jeszcze nie zebrane :( Może jeszcze któraś z cioteczek skusi się na coś lub zaprosi swoją znajomą na zakupy ?:)[/QUOTE] B-b, to naprawde bardzo duza pomoc dla Bafi, dziekuje Ci z calego serducha, utrzymanie suni to koszt co miesiac 300 zl DT, plus karma, szczepienia, jeszcze sterylizacja itd, wiec naprawde liczy sie kazda zlotowka i pomoc. Jesesmy bardzo wdzieczne za Twoje dobre serce:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted October 29, 2012 Author Share Posted October 29, 2012 Wiadomo, że robiła furorę:-) Bardzo się cieszę, że badania już za nią. Najtrudniej będzie w piątek, bo maleńka musi być na czczo do 15-tej:-( Pojadę do niej koło 14 i zabiorę do weta. Wieczorem odwiozę maluszka do Ani. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted October 29, 2012 Share Posted October 29, 2012 A która sukieneczka na nią dobra?... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted October 29, 2012 Share Posted October 29, 2012 [quote name='Nutusia']A która sukieneczka na nią dobra?...[/QUOTE] Szary golfik, Nutusiu:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted October 29, 2012 Share Posted October 29, 2012 Tak myślałam, że ta czerwona na 5 kg będzie za duża. Tak się zastanawiam czy by na Muszkę była dobra, bo z Muszki zrobił się baleroniasty Muchozol ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted October 29, 2012 Share Posted October 29, 2012 [quote name='Nutusia']Tak myślałam, że ta czerwona na 5 kg będzie za duża. Tak się zastanawiam czy by na Muszkę była dobra, bo z Muszki zrobił się baleroniasty Muchozol ;)[/QUOTE] Trzeba bedzie przymierzyc;) Ja kupowalam ja dla Kreski i chyba byla za duza, bo szara z golfikiem byla dla Milki i tez cos nie pasowalo:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted October 29, 2012 Author Share Posted October 29, 2012 [quote name='Nutusia']Tak myślałam, że ta czerwona na 5 kg będzie za duża. Tak się zastanawiam czy by na Muszkę była dobra, bo z Muszki zrobił się baleroniasty Muchozol ;)[/QUOTE] Madziu, czy bardzo jesteś zajęta dzisiaj? ;-) Bo jak nie, to chciałabym zrobić na Ciebie mały zamach..... właściwie na Twój czas i zdolności do pisania;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted October 29, 2012 Share Posted October 29, 2012 Jeśli masz się zamachiwać to teraz-zaraz. Bo jak wyjdę z pracy, to już do kompa nie zajrzę, albowiem baaaardzo późno dziś do domu dotrę, a sprzątanie "pobojowiska" dziś spada na Sławka ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted October 29, 2012 Author Share Posted October 29, 2012 [quote name='Nutusia']Jeśli masz się zamachiwać to teraz-zaraz. Bo jak wyjdę z pracy, to już do kompa nie zajrzę, albowiem baaaardzo późno dziś do domu dotrę, a sprzątanie "pobojowiska" dziś spada na Sławka ;)[/QUOTE] Dziękuję!!!!!! No to dzwonię zaraz:-) Chodzi o Atosa;-) Chciałam tylko podzielić się z wami radosną informacją, że maleńka Bafi dostała od kochanej Cioci Ziutki 100 zł na sterylizację!!!!!!!! Bardzo dziękujemy kochanej Cioci i zaraz zapiszemy jej prezent w post rozliczeniowy:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.