Jump to content
Dogomania

Mała Księżniczka już w swoim domku!


mamakasi

Recommended Posts

Hmmmm... normalnie to bym się gniewała, że Inusia utuczona, ale skoro ma to "praktyczne zastosowanie", to trudno ;)
Cholerka, skoro już małe, młode i śliczne psiątka tak długo na dom czekają, to może rzeczywiście 21.12.2012 będzie koniec świata!!!!!!!
A swoją drogą to ciekawe, czy sterylka u suni może zadziałać jak odjajczenie u psiaka, względem wycieczek...

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 293
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Dzwoniła Pani Mama, czyli mama pani, która dzwoniła w sobotę.
Pani bardzo miła i odpowiedzialna, miała już psy adoptowane z Palucha, mieszka na Ursynowie, pracuje 3-4 godziny dziennie.
W środę pani podejmie ostateczną decyzję i zadzwoni. Pani zastanawia się nad wyborem między Inką a inną sunią.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nutusia']Ja też kciukam... Ale i tak najważniejsze, że jakaś bida domek u tej Pani znajdzie.[/QUOTE]

Też tak, myślę. Pani odpowiedzialna, jest zwolenniczką sterylizacji.
Mam nadzieję, że Inka w końcu znajdzie swój domek i da wiele radości właścicielom bo jest świetną sunią.
Jej przeszłość jest dla mnie zagadką bo to taka malutka i bezproblemowa, słodka przylepa.
Nie rozumiem jak można wyrzucić taką psinkę albo nie szukać jeśli się zgubiła.
Moim zdaniem byłaby świetnym towarzystwem do domu z innym psem.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mamakasi']Pani dzwoniła dzisiaj późnym wieczorem, chce adoptować Inkę.
Jeśli uda się wszystko zgrać to w sobotę pojedziemy z wizytą na Ursynów.[/QUOTE]
No to kciuki trzymam :):):)

I zapraszam po zakup sianka wigilijnego ;)

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/236096-Coraz-bliżej-święta-sianko-na-wigilijny-stół-dla-koni-z-FZNJR-do-20-12[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Pani chce się wybrać jeszcze do córki, która mieszka za granicą.
Nie odwołała adopcji tylko odłożyła, mam nadzieję.
Posiadanie psa trochę ogranicza możliwości podróżowania chociaż Inka jest taka mała, że spokojnie można ją wszędzie zabierać.
Podróż z sunią to nie problem, u nas problemem jest nasza rezydentka, która jest bardzo zazdrosna.

Link to comment
Share on other sites

Użyję wszystkich dostępnych czarów, oczywiście! A w niedzielę to nawet zrobimy z Ziutką sabat w tej sprawie ;) Możesz się dołączyć, Iwonko, zapraszamy! :) Lepiej, że pani pojedzie z wizytą do córki sama, bo świeżo adoptowany psiaczek jednak musi się najpierw odnaleźć na spokojnie w domu...

Link to comment
Share on other sites

Użyję wszystkich dostępnych czarów, oczywiście! A w niedzielę to nawet zrobimy z Ziutką sabat w tej sprawie ;) Możesz się dołączyć, Iwonko, zapraszamy! :) Lepiej, że pani pojedzie z wizytą do córki sama, bo świeżo adoptowany psiaczek jednak musi się najpierw odnaleźć na spokojnie w domu...[/QUOTE]

To czekamy na czary, bo nasza Mircia nie była u nas już 6 tygodni.
Jednak musimy przepracować temat ze Słomką aby była bardziej gościnna. Chyba muszę poszukać jakiejś lektury na temat.

Link to comment
Share on other sites

Pani wróciła i potwierdziła chęć adopcji Inki. Dobrze się złozyło, że Sunia ma założoną książeczkę i jest zaszczepiona.
Na Ursynowie tam gdzie Pani mieszka jest akcja sterylizacji za pół ceny.
Jak uda się wszystko zorganizować pojedziemy z sunią w piątek wieczorem na Ursynów.
Aha, wetka z Dęblina wpisała w książeczkę, że Inka to mix cziłała!

Link to comment
Share on other sites

Hura! Hura! Hura!
No i pięknie - ciachnie się globtroterkę - może jej trochę przejdzie do "podróżowanie" ;)
Na ciułałach się nie znam - na moje oko to bym powiedziała, że mix ratlerek :)

ps. Czy ta lecznica ursynowska to może "Boliłapka"? Bo jakby co, są tacy, którzy tam mają "CHODY" ;)

Link to comment
Share on other sites

Mnie się wydaje, że cziłały są mniejsze.
Inka ładnie chodziła na smyczy jak z nią wychodziłam, bała się tylko wracać.
Była u trzech wetów i każdy miał inna koncepcję co do wieku ale pewno to trudno ustalić tak na oko.
Nie wiem co za lecznica, to chyba akcja gminy Ursynów, nie wiem czy dotyczy wszystkich psów czy tylko adoptowanych.
Ważne, że jest zniżka. Dla wielu osób cena sterylizacji jest za wysoka.
Mircia pytała w Dęblinie, tam za taką maliznę wetka powiedziała 250 zł.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mamakasi']Mnie się wydaje, że cziłały są mniejsze.
Inka ładnie chodziła na smyczy jak z nią wychodziłam, bała się tylko wracać.
Była u trzech wetów i każdy miał inna koncepcję co do wieku ale pewno to trudno ustalić tak na oko.
Nie wiem co za lecznica, to chyba akcja gminy Ursynów, nie wiem czy dotyczy wszystkich psów czy tylko adoptowanych.
Ważne, że jest zniżka. Dla wielu osób cena sterylizacji jest za wysoka.
Mircia pytała w Dęblinie, tam za taką maliznę wetka powiedziała 250 zł.[/QUOTE]

Akcja jest prowadzona w calej Warszawie dla wszystkich przygarniętych zwierzat, zabiegi wykonuja wyznaczone lecznice, podawalam kiedys spis na watku Klubu WB.
[INDENT] [COLOR=#0000cd][B]DOFINANSOWANIE DO ZABIEGÓW STERYLIZACJI I KASTRACJI PSÓW I KOTÓW W WARSZAWIE - M.st. Warszawa dofinansowuje 50% kosztów zabiegu, pozostałe 50% pokrywa właściciel zwierzęcia.[/B][/COLOR]
************************************************

Akcja prowadzona jest przez Biuro Ochrony Środowiska Urzędu m.st. Warszawy
do 14 grudnia 2012 r. lub do wyczerpania środków finansowych, w ramach realizacji Programu opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt na terenie m.st. Warszawy w 2012 roku (uchwała nr XXXIII/801/2012 Rady m.st. Warszawy
z dnia 8 marca 2012 r.).
Właściciele psów i kotów, którzy zamieszkują na terenie m.st. Warszawy mogą skorzystać
z możliwości wykonania zabiegu w jednej z 9 wybranych lecznic weterynaryjnych (BEZ WZGLĘDU NA MIEJSCE ZAMIESZKANIA)
[URL="http://bip.warszawa.pl/NR/rdonlyres/27A1237C-22DD-4B5D-8CD8-6BA293FEF8C9/871791/Adresylecznic.doc"]http://bip.warszawa.pl/NR/rdonlyres/...esylecznic.doc[/URL]

M.st. Warszawa dofinansowuje 50% kosztów zabiegu, pozostałe 50% pokrywa właściciel zwierzęcia.

[COLOR=#0000cd]****UWAGA:**** W przypadku psów wymagane jest aby pies był oznakowany elektroniczne oraz posiadał aktualne szczepienie przeciwko wściekliźnie.[/COLOR] [/INDENT]

Link to comment
Share on other sites

Pięknie, pięknie! Teraz trzeba znaleźć lecznicę, w której 50% nie będzie wyższe niż 100% poza Warszawą ;)
Mój instynkt mi mówi, że od piątku Ineczka będzie... Warszawianką :)
Tylko biedna Pani Mircia będzie musiała z wizytą do Dzieci przyjechać, żeby jej nie było smutko bez pieska. Już Słomianka i Gustaw zapewnią jej odpowiednią dawkę pieszczot ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...