kolejna kobietka Posted October 9, 2012 Posted October 9, 2012 Niestety, do Pani Liliany maluszek nie pojedzie :sad: Quote
kolejna kobietka Posted October 9, 2012 Posted October 9, 2012 jakby co zaznaczam rowniez ten: [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/226056-Tani-hotelik-dla-zwierz%C4%85t-4%C5%82apy[/url] na stronie oficjalnej maja inne ceny, ale w poscie jest napisane, ze 300 zl dla sredniej wielkosci psa z wyzywieniem (a nasz jest mniejszy), nie wiem jak to by bylo z chorym pieskiem, na razie tylko tak umieszcze, zeby na wszelki wypadek nie umknelo... Quote
ewu Posted October 9, 2012 Posted October 9, 2012 [quote name='kolejna kobietka']Niestety, do Pani Liliany maluszek nie pojedzie :sad:[/QUOTE] [B]Ja załatwiłam domowe dt w Krapkowicach.[/B] Quote
kolejna kobietka Posted October 9, 2012 Posted October 9, 2012 tak wiem :) ale do Pani Liliany byloby blizej, no ale niestety :sad: Quote
Rudzia-Bianca Posted October 9, 2012 Posted October 9, 2012 [quote name='iwonamaj']PDT 10 zł plus wyżywienie i do tego leki i transport... Ale nic innego nie mamy. Oby tylko było miejsce i chcieli chorego maluszka... Damy radę?[/QUOTE] No pewnie że tak :) Zawsze dajemy jakie mamy inne wyjście ... [quote name='ewu']Jest 600 zł obiecane od jakiejś Pani , zrobimy szum na fb, ja już daję 500 zł dla Mikusia. Musimy go uratować.[/QUOTE] Ewu jesteś niesamowita :) Czyli już jest 1100 zł dla malucha . [quote name='kolejna kobietka']tak wiem :) ale do Pani Liliany byloby blizej, no ale niestety :sad:[/QUOTE] Najważniejsze że jest miejsce że jakaś szansa dla malucha jest , DT w domu to chyba najlepsze co go mogło spotkać ... Ja za jakiś czas pomogę bazarkiem , na razie muszę ogarnąć te które skończyłam 2 tygodnie temu prawie i nie mam czasu powysyłać paczek :( Finansowo niestety żywą gotówką nie jestem w stanie pomóc :( To teraz trzeba szukać transportu do 14 trochę czasu jest , nie na takie odległości psy na dogo jeździły ... Quote
Kryzia Posted October 9, 2012 Posted October 9, 2012 Ewu, powtórzę za Rudzią, jesteś naprawdę niesamowita - ogromne podziękowania !!! Ja też niestety, ale finansowo nie mogę pomóc. Quote
kolejna kobietka Posted October 9, 2012 Posted October 9, 2012 Pani Agata potwierdzila, deklaracja tyczy sie 600 zl!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :multi::multi::multi::loveu::loveu::loveu::iloveyou: Quote
Rudzia-Bianca Posted October 9, 2012 Posted October 9, 2012 [quote name='kolejna kobietka']Pani Agata potwierdzila, deklaracja tyczy sie 600 zl!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :multi::multi::multi::loveu::loveu::loveu::iloveyou:[/QUOTE] Cuda się zdarzają :) No i jak ma się nie udać , uda się :) Quote
mala_czarna Posted October 9, 2012 Posted October 9, 2012 Ja pierdykam, kolejna nurzyca???? Toyota, to ile jeszcze szczeniąt w schronisku w tym stanie? Sory dziewczyny, ale tak to się chyba nie da działąć, bo za kilka dni będzie jakiś następny chory, i kolejny, i jeszcze kolejny. To z tego samego miotu jest, czy jak? I już mnie jakoś szlag zaczyna trafiać, czy to schronisko w ogóle nie leczy? Nawet choroby skórnej, w początkowej fazie? :( Quote
Martika&Aischa Posted October 9, 2012 Posted October 9, 2012 Kamień z serca że jest DT ........[B]jesteście niesamowite dziewczynki [/B]!!!!!!!!!!!! :multi::loveu: Quote
toyota Posted October 9, 2012 Author Posted October 9, 2012 Dzisiaj byłam i na szczęście żadnego chorego nie widziałam. Właściwie to od dawna nie widziałam tam psa, który by miał wyłysienia. Nie wiem czy to zbieg okoliczności, czy się zaraziły. To na pewno nie jest rodzeństwo, każdy przywieziony w innym czasie i z innego miejsca. Mikuś ma już stałe zęby, chyba jest starszy od Joszki. Quote
sonia1974 Posted October 9, 2012 Posted October 9, 2012 Stałej deklaracji też nie mogę dać ale jednorazowo maliznę poratuję . Quote
iwonamaj Posted October 9, 2012 Posted October 9, 2012 Wspaniała wiadomość. Czyli mamy zarezerwowane miejsce od 14? Wytrzymaj kochane maleństwo... Jeszcze kilka zimnych nocy... Na pewno skromnie wspomogę maluszka, ale jutro o 6.15 lecę do córki do Niemiec i dopiero po powrocie (18.X)... Będę zglądać. Musi się udać... Quote
kolejna kobietka Posted October 9, 2012 Posted October 9, 2012 moze udaloby sie przetrzymac maluszka w jakims pomieszczeniu biurowym? :sad: Quote
kolejna kobietka Posted October 9, 2012 Posted October 9, 2012 odnosnie transportu, Pieskie Zycie (moze Kasia) napisala, ze beda zawozic dwie sunie, jedna do Wroclawia, druga do Katowic, jechac bedzie pati, a wiec my musielibysmy pokryc koszt okolo 90 km z Katowic do Krapkowic, niestety nie wczesniej niz przyszly tydzien... Quote
bakusiowa Posted October 9, 2012 Posted October 9, 2012 Na razie moge wysłac jakąś jednorazowa deklarację. Quote
iwonamaj Posted October 9, 2012 Posted October 9, 2012 A jest już skarbnik? Można chyba zacząć zapisywać... Quote
kolejna kobietka Posted October 9, 2012 Posted October 9, 2012 od tego natloku informacji padl mi fb hihihi Quote
iwonamaj Posted October 9, 2012 Posted October 9, 2012 [quote name='kolejna kobietka']nie ma :sad:[/QUOTE] A może Ty byś się zgodziła? Bo na FB też się wkleja rozliczenia... Quote
mala_czarna Posted October 9, 2012 Posted October 9, 2012 Na FB jest takie zdjęcia maluszka w klateczce na kawałku ręcznika. Porażka normalnie :( Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.