michelle04 Posted October 7, 2012 Share Posted October 7, 2012 [quote name='dominikabankert']poprosze numer konta cos jej przeleje chociaz niewiele boze jak mi jej zal:([/QUOTE] Cioteczko nr konta już wyslalam na PW - wielkie dzięki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basia34 Posted October 7, 2012 Share Posted October 7, 2012 Sliczna ta Lucynka a opiekunka jeszcze ladniejsza Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
milka10 Posted October 7, 2012 Share Posted October 7, 2012 Zaglądam do Lucynki.. : ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paula_t Posted October 7, 2012 Share Posted October 7, 2012 I jak tam Lucynka dzisiaj? Lepiej? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dominikabankert Posted October 7, 2012 Share Posted October 7, 2012 moj chlopak tez cos dorzuci grosza zmobilizowalam go:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fiorsteinbock Posted October 8, 2012 Share Posted October 8, 2012 Ale ona jest ładna i jakie bystre oczka! Dziewczyny, na pewno ją rozkręcicie i nauczycie ufnosci wobec czlowieka - najważniejsze, że nie jest agresywna bo wowczas mielibysmy wiekszy problem :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
michelle04 Posted October 8, 2012 Share Posted October 8, 2012 [quote name='dominikabankert']moj chlopak tez cos dorzuci grosza zmobilizowalam go:)[/QUOTE] Dziękuję Cioteczko Twojemu Mężczyźnie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
michelle04 Posted October 8, 2012 Share Posted October 8, 2012 [quote name='paula_t']I jak tam Lucynka dzisiaj? Lepiej?[/QUOTE] Wczoraj Lucynka za nic nie chciałą wyjśc z kojca, a ja jej nie zmuszałam bo brzydko było i zimno i deszcz padał :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
michelle04 Posted October 8, 2012 Share Posted October 8, 2012 [quote name='fiorsteinbock']Ale ona jest ładna i jakie bystre oczka! Dziewczyny, na pewno ją rozkręcicie i nauczycie ufnosci wobec czlowieka - najważniejsze, że nie jest agresywna bo wowczas mielibysmy wiekszy problem :)[/QUOTE] Agresji nie ma w niej za grosz, za to lęk przeogromny, nie można przy niej robić gwałtowniejszych ruchów, głaskania i dotykania główki boi się, ogon przez cały czas pod dupiną, cieszy się tylko wówczas gdy widzi michę z jedzeniem :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basia34 Posted October 9, 2012 Share Posted October 9, 2012 mysle ze bedzie dobrze z Lucynka i zaufa Wam . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fiorsteinbock Posted October 9, 2012 Share Posted October 9, 2012 Cioteczki, kto wesprze jeszcze Lucynkę? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwstar58 Posted October 9, 2012 Share Posted October 9, 2012 (edited) [quote name='Zosia123']Biedactwo... może chociaż jednego jej zostawcie... :([/QUOTE] [quote name='docha']myślę, że uśpić ślepy miot, [/QUOTE] [quote name='basia34']Zosiu dla niej bedzie lepiej , a czeka ja jeszcze sterylka i z tym trzeba niestety odczekac az bedzie na to gotowa.[/QUOTE] A jakież to dobro, zagubionej, nieufnej i zestresowanej suce zabrać cały miot? :crazyeye: Suki mają świadomość wydania na świat potomstwa, więc to niezupełnie to samo, co sterylka aborcyjna. Taka sytuacja miała miejsce ...dzieści parę lat temu. Moja babka zabrała suce cały miot..i to co działo się później, to był koszmar. Sunia przez kilka następnych dni niemal skowycząc, rozpaczliwie szukała swoich szczeniąt.. lub leżała osowiała. Nie chciała przyjmować pokarmu. A babka...jeszcze dłuugo wspominając Miśkę, nie mogła sobie darować, że nie zostawiła jej wtedy choćby jednego szczeniaka. Możliwe, że nie wszystkie suki mają tak samo silny instynkt macierzyński, ale po tej historii, za nic w świecie nie zmienię zdania, że zabierając szczennej suce wszystkie szczenięta, wyrządza się jej największą krzywdę. Rozumiem, że w schroniskowych boksach, może nie dochodzi do takich histerii, bo ograniczone małą przestrzenią suki nie będą przecież skakały po sufitach, ale tak samo, samotnie i cicho cierpią psychicznie. Jeśli chodzi o Lucy-Lucynkę, decyzja należy do opiekunek, czy zechcą na swoje barki wziąć jeszcze szczeniaka. Grażynko, michelle- jeśli zadecydujecie, że zostanie jeden pies, i dopóki zostanie, mogę wesprzeć 50zł. miesięcznie Edited October 9, 2012 by iwstar58 literówka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fiorsteinbock Posted October 9, 2012 Share Posted October 9, 2012 Dziewczyny stoją przed ogromnym dylematem moralnym, nie zazdroszczę. Już samo zabranie miotu i poddanie eutanazji jest bardzo trudne :( dlatego zależało mi na ster. aborcyjnej bo bałam sie, ze nie podołam i nie oddam maluchów do weta. Prosiłam Tz aby On to za mnie zrobił, niechętnie się zgadzał. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted October 9, 2012 Share Posted October 9, 2012 Dlatego lepszym wyjściem jest sterylka aborcyjna. Suka nie cierpi psychicznie bo nie obudzi się w niej jeszcze instynk matki. Ale oczywiście że decyzja należy do opiekunek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwstar58 Posted October 9, 2012 Share Posted October 9, 2012 [quote name='fiorsteinbock']Dziewczyny stoją przed ogromnym dylematem moralnym, nie zazdroszczę. Już samo zabranie miotu i poddanie eutanazji jest bardzo trudne :(.....[/QUOTE] Dokładnie, decyzja będzie trudna, aczkolwiek nieunikniona. :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zosia123 Posted October 9, 2012 Share Posted October 9, 2012 Ja na szczęście nie widziałam, ale słyszałam o cierpieniach suk, którym odebrano cały miot. Dlatego właśnie tak napisałam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paula_t Posted October 9, 2012 Share Posted October 9, 2012 [quote name='doris66']Dlatego lepszym wyjściem jest sterylka aborcyjna. Suka nie cierpi psychicznie bo nie obudzi się w niej jeszcze instynk matki. Ale oczywiście że decyzja należy do opiekunek.[/QUOTE] Tylko czy michelle i giselle mają takiego weta, która się podejmie w tak zaawansowanym stadium sterylki aborcyjnej...Tą decyzję trzeba podjąć JUŻ. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
giselle4 Posted October 10, 2012 Author Share Posted October 10, 2012 podniose i podziekuje fiorce za wplate na Lucynke sorry za milczenie byłam w Kolobrzegu ale juz wszytsko uzupelnie:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
giselle4 Posted October 10, 2012 Author Share Posted October 10, 2012 [quote name='paula_t']Tylko czy michelle i giselle mają takiego weta, która się podejmie w tak zaawansowanym stadium sterylki aborcyjnej...Tą decyzję trzeba podjąć JUŻ.[/QUOTE] ufff ale sie działo dzisiaj zapytam jeszcze jednego weta...poczekajcie myslicie ze nam łatwo? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beta ata Posted October 10, 2012 Share Posted October 10, 2012 (edited) Wiem, że Wam niełatwo i jestem Wam bardzo wdzięczna, że wzięłyscie ten "temat" na siebie! Trzeba zrobic to, co trzeba. Jednak nie martwcie sie, sunia szybko dojdzie do siebie, psy nie rozumują aż tak abstrakcyjnie jak ludzie, gdy tylko spadnie jej poziom hormonów, o niczym nie będzie pamietać. A, michelle04, przepraszam, zapomnialam o przelewie! :oops: Ja tak mam niestety czasem, mój zainfekowany mózg o czyms mysli, a za sekundę juz nic nie wie o tym :-D :-D Zaraz to zrobię, bo znów mi ucieknie :roll: :oops: edit: No, tak, jak juz ja pamietam, to i tak nie moge zrobic przelewu! Weszłam na strone banku, a tam info, że maja przerwe techniczna do 7.30 . Jeśli znow zapomnę... :shake: :oops: Edited October 10, 2012 by beta ata Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paula_t Posted October 10, 2012 Share Posted October 10, 2012 [quote name='giselle4']ufff ale sie działo dzisiaj zapytam jeszcze jednego weta...poczekajcie myslicie ze nam łatwo?[/QUOTE] Pewnie giselle, że niełatwo. Ten wpis się tyczył tego, że każdy będzie miał w tej kwestii inne zdanie- jedne ciotki są za sterylką aborcyjną, inne za uśpieniem ślepego miotu, bo Lucynka już jest w zaawansowanej ciąży, inne jeszcze, aby chociaż jednego szczeniaka zostawić i tak możemy sobie dywagować wszyscy, ale i tak niestety decyzja spoczywa na osobach decyzyjnych,czyli na Was :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
docha Posted October 10, 2012 Share Posted October 10, 2012 Proszę bardzo:) [B]jest orzechowy bazarek na sterylkę dla Lucynki[/B] [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/233433-Orzechy-włoskie-na-sterylizację-Lucynki-do-19-10-2012?p=19798036#post19798036[/URL] proszę podnoście go na pierwszą stronę, bo jest krótkoterminowy, a ja będę miała teraz mało czasu na dogo. Cenę za sugestią, ustaliłam na 7 zł za 1 kg. Poszperałam po bazarkach tego typu z zeszłego roku ( orzechy były po 5 zł, po 7 zł i nawet po 15 zł). Przyjęłam cenę pośrodku, gdyż koszt przesyłki 1 kg wynosi 13 zł. To na tyle :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
giselle4 Posted October 10, 2012 Author Share Posted October 10, 2012 [quote name='docha']Proszę bardzo:) [B]jest orzechowy bazarek na sterylkę dla Lucynki[/B] [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/233433-Orzechy-włoskie-na-sterylizację-Lucynki-do-19-10-2012?p=19798036#post19798036[/URL] proszę podnoście go na pierwszą stronę, bo jest krótkoterminowy, a ja będę miała teraz mało czasu na dogo. Cenę za sugestią, ustaliłam na 7 zł za 1 kg. Poszperałam po bazarkach tego typu z zeszłego roku ( orzechy były po 5 zł, po 7 zł i nawet po 15 zł). Przyjęłam cenę pośrodku, gdyż koszt przesyłki 1 kg wynosi 13 zł. To na tyle :)[/QUOTE] dziekuje dobra kobieto:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paula_t Posted October 10, 2012 Share Posted October 10, 2012 [quote name='docha']Proszę bardzo:) [B]jest orzechowy bazarek na sterylkę dla Lucynki[/B] [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/233433-Orzechy-włoskie-na-sterylizację-Lucynki-do-19-10-2012?p=19798036#post19798036[/URL] proszę podnoście go na pierwszą stronę, bo jest krótkoterminowy, a ja będę miała teraz mało czasu na dogo. Cenę za sugestią, ustaliłam na 7 zł za 1 kg. Poszperałam po bazarkach tego typu z zeszłego roku ( orzechy były po 5 zł, po 7 zł i nawet po 15 zł). Przyjęłam cenę pośrodku, gdyż koszt przesyłki 1 kg wynosi 13 zł. To na tyle :)[/QUOTE] Lecę :) A dzisiaj koniec Lucynkowego bazarku, ciekawe ile uda się uzbierać... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
giselle4 Posted October 10, 2012 Author Share Posted October 10, 2012 Jutro zrobie bazarek na Lucynke i Kesha Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.