Jump to content
Dogomania

borysova

W jakim mieście najbardziej chciałabyś/chciałbyś studiować weterynarię?  

102 members have voted

  1. 1. W jakim mieście najbardziej chciałabyś/chciałbyś studiować weterynarię?

    • Warszawa
      35
    • Wrocław
      24
    • Olsztyn
      14
    • Lublin
      6
    • Poznań
      11
    • Kraków
      12


Recommended Posts

Hej :)

Podczytuję Was od dłuższego czasu i cały czas trzymam kciuki za każdą/każdego z osobna! :) Postanowiłam tu się udzielić, bo widzę, że zaczyna się panika związana ze studiami. Wprawdzie nie studiuję wety, ani nawet kierunku medycznego, ale studiuję i powiem Wam z własnego doświadczenia, że na każdych studiach są przedmioty ciężkie, zapychacze i takie, które da się przejść z palcem w nosie (mimo iż zapowiadały się strasznie). Wiem, że weta to ciężki kierunek pod względem ilości nauki, jak i późniejsze opanowanie tego wszystkiego w praktyce, ale dziewczyny - spokojnie! :D Studia nie są po to, żeby Was gnębić, męczyć i na każdym kroku pokazywać Wam, że jesteście "debilami" (a tak nie jest!). Studia są po to, aby Was z danej dziedziny nauczyć! :) Wszyscy, którzy przychodzą na studia mają wiedzę z zakresu szkoły średniej i dla każdego przedmioty na studiach to jest nowość :) Także nie będziecie same :)
Musicie wmawiać sobie, że dacie radę, bo niestety studia to nie szkoła średnia - tu trzeba samemu zdobywać materiały, dobrze się zorganizować i uczyć w swoim tempie. Nikt Wam nie powie, aby uczyć się z konkretnego podręcznika, bo z niego będzie na 100% kolos (choć jak zrobicie wywiad na latach starszych, to na pewno się wiele dowiecie :) ) Studia kosztują dużo stresu i wkuwania, ale jaka jest później radość jak zaliczysz przedmiot i jeszcze potrafisz te wiadomości wykorzystać w praktyce! :)
[b]Bansheefication[/b] egzaminator, to nie kat. Sporej części wykładowców na prawdę nie zależy, żeby uwalać studentów, bo to dla niego dodatkowa praca. I jeśli dobrze opanujesz to co było na zajęciach, wykażesz się zmysłem logicznego myślenia (a nie tylko kute regułki na pamięć bez zastanowienia), a przede wszystkim jeśli nie zeżre Cię stres - to zdasz, i to nawet bardzo dobrze.
I wbrew pozorom ustne odpowiadanie często okazuje się być bardzo dobrą formą egzaminu. Nie dość, że Ci egzaminator może pomóc, to jeszcze może być tak, że zapamiętał Cię z zajęć (byłaś aktywna, dobrze odpowiadałaś itp.) i postawi Ci lepszą ocenę :)

I grunt to dobre nastawienie do tego całego studiowania :) Nie stresujcie się teraz, bo na to przyjdzie czas przed sesją :)

Powodzenia!

Link to comment
Share on other sites

Siema. Jak już wszyscy będziecie wiedzieli czy jesteście studentami weterynarii to zacznie się poszukiwanie mieszkań na rok studencki. No więc większość mieszkań/pokoi jest do wynajęcia dla 2 osób. Jako że nikt z moich znajomych nie będzie studiował w Olsztynie to mam mały problem z wynajęciem czegokolwiek, bo trzeba sobie samemu znaleźć tą drugą osobę do pokoju. Więc jeśli jest tu ktoś zainteresowany tak jak ja i szuka drugiej osoby do kompletu to tu są moje dane kontaktowe.
GG: 48134542
Tel: 534927122
Dodam, że na studia muszę zabrać ze sobą mojego kocura. Zwierzak jest bezproblemowy, nie brudzi, nie piszczy. Jest grzeczny jak aniołek, ale jest tak do mnie przywiązany, że nie ma nawet takiej opcji żeby go zostawić w domu, bo umarłby z tęsknoty ( i ja chyba też).

Jeszcze napiszę też parę słów o sobie: jestem bezkonfliktowa, niepijąca, niepaląca, nie imprezuję, ale za to jestem gadułą. Lubię gotować, itp, itd. Dziękuję za uwagę xd

Link to comment
Share on other sites

Mój stres to istny potwór morderca zabijający nie raz wszystkie moje umiejętności i pewnie dlatego zawsze starałam się być "naumiana" na każdy test, sprawdzian, czy egzamin, bo nie potrafiłabym przyjść ze szczątkową wiedzą i mimo to czegoś wymyślić, a znam takich, którzy w ten sposób przebrnęli przez niemal całe liceum i wcale bardzo źle im nie szło ;p Jednak ja tak nie umiałam. Nigdy raczej się nie wykłócałam, nie dyskutowałam/pyskowałam i inne tego typu "przyjemności". Chyba tylko na biologii czułam się w miarę pewnie, bo nie wiem.... po prostu ta wiedza mi wchodziła. Może to kwestia fantastycznego nauczyciela, którego słowa czlowiek po prostu zapamiętywał, nie mam pojęcia, ale biologia mi szła :) chemia - orka na ugorze ;p ale jakoś tez poszło ;) co do nauki ze swoich źródeł, zdobywania materiałów to właśnie z biologii już od liceum mieliśmy taką konieczność, bo podręcznik okazał się być zupełnie bezużyteczny i najcenniejsze były notatki z "gadaniny" profesora od biologii i wszystkie książki, jakie komukolwiek udało się zdobyć, więc uczyłam sie z miliona różnych i zwykle dawało to niezłe efekty :)
No ale przecież damy radę :) Nie ma mowy micra, nie zrezygnuję z marzeń z czystego stresu, chyba nie umiałabym potem z tym żyć, jakbym nawet nie spróbowała. Najwyżej wylecę, ale nawet jeśli to mam zamiar z czystym sumieniem powiedzieć, ze zrobiłam co w mojej mocy, żeby się utrzymać. Szkoda, ze nie wybierasz się do Lublina lub Warszawy, bo coś czuję, ze byśmy się mogły dogadać xd ;)
A prawda vetches i talagia <3 kocham was, bo budujecie moją wiarę w to, że może jednak nie zginę tam tak szybko, jak mi się ubzdurało ;)

Link to comment
Share on other sites

Skoro się dostałaś na studia, gdzie próg nie jest jakiś tam banalnie niski to nie mogła Ci ta matura tak strasznie pójść, ludzie po biol-chemach nieraz mogą pomarzyć o takiej ilości punktów, jaka jest wymagana na wete, więc nie narzekaj :) widać te studia są Ci pisane ;)
to teraz latanie z papierkami :P

Link to comment
Share on other sites

ja stwierdziłam, że nie będę się bawić w rozszerzone języki, bo totalnie nie mam do tego głowy, ale jakoś i bez tego poszło :)
e tam taka podróż, tyle endorfin pewnie Ci się naprodukowało, jak zobaczyłaś "zakwalifikowany", że byś busem na księżyc pojechała ;]

Link to comment
Share on other sites

No ja także gratuluję :D Z lataniem z papierkami nie ma większego problemu, a panie/panowie z rekrutacji też bardzo mili wszystko szybko i sprawnie załatwiają. Największy problem to ja miałam z dojechaniem do biblioteki w której owa rekrutacja trwa. Pytasz się ludzi koło dworca jak tam dojechać, a oni nie wiedzą xd

Link to comment
Share on other sites

Mi się w Lublinie podobało, bo tam strzałki xd tyle, że ja miałam ten komfort posiadania kierowcy z GPSem(czy jakby to tam poprawniej może zapisać xd ) i dowiózł mnie na teren miasteczka akademickiego i tam już elegancko za strzałeczkami ;]

Link to comment
Share on other sites

Inka1994, chyba każdy jest pełen obaw, zawsze masz nas, możesz się wyżalić :D Ja też już nerwicy dostaję z tymi studiami, a bo to mieszkanie, a bo to czas coś już z wety poczytać, a mi jeszcze dochodzi problem zabrania kocura do Olsztyna. Także nie jesteś sama z obawami :D I micra - nie wylecisz, będziemy sobie pożyczać notatki, w kupie siła xd

Link to comment
Share on other sites

Niby tak, ale świadomość, że jesli wybiorę Warszawę to zostawię znajomych ( lepszych czy gorszych, ale zawsze to swoi) no i chłopaka to jednak potęguje ten stres ;/ oj jakoś to będzie, tak sobie powtarzam :D pewnie, że będę się żalić ;) muszę sobie jakieś zwierze sprawić z okazji tej wety, bo bez zwierza to źle żyć ;)
u mnie póki co funkcjonuje wizja : nowe życie - TĘSKNOTA ZA STARYM :P xd eh... niepoprawny pesymizm się mnie chyba trzyma

Link to comment
Share on other sites

No micra ja jeszcze tego nie czaję xd Jakoś tak tego nie ogarniam wszystkiego :D I Inka - tęsknota za starym to normalka, przecież każdy ma kogoś za kim będzie tęsknił, ja też swojego chłopa zostawiam tutaj więc rozumiem twój ból. Kurde, jakiś syndrom optymisty - pocieszyciela mi się włączył chyba :D A tak poza tym to wie ktoś czy dominika405 się dostała? Bo wiem że ona chyba też się dość mocno tym stresowała i jej zależało, a nie wiem czy mam jeszcze kciuki trzymać, czy już nie muszę :D

Link to comment
Share on other sites

ja jeszcze w ogóle o tym nie myślę, wolę sobie pożyć jeszcze w świadomości wakacyjnej :P może gdzieś w sierpniu zacznę się zastanawiac nad tym wszystkim, póki co wiem, że potrzebny mi będzie fartuch, jakieś skalpele, czepki i inne atrybuty zupełnie FILMOWE jak dla mnie xd xd

aj te chłopy ;) dobrze mówisz, tak źle, a inaczej jeszcze gorzej xd

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...