_Tosia_ Posted December 5, 2012 Author Share Posted December 5, 2012 moi drodzy, piszę do Was z ogromną prośbą o przyłączenie się do protestu i rozsyłanie informacji o tym, że panowie posłowie i panie posłanki chcą, by zwierzęta ginęły w potwornym cierpieniu LEGALNIE: [URL]http://www.facebook.com/events/253260681436228/[/URL] "(...) w [COLOR=#333333][FONT=lucida grande] Sejmie zbierane są podpisy posłów pod poselskim projektem zmiany ustawy o ochronie zwierząt. Potrzeba tylko 15 podpisów, żeby projekt mógł zostać złożony do Marszałka Sejmu![/FONT][/COLOR] [COLOR=#333333][FONT=lucida grande] Projekt składa się z dwóch zdań: Pierwsze: Uchyla się art. 34 w całości Drugie: Z art. 35 ust. 1 skreśla się słowa "lub art. 34 ust. 1-4" (to oczywista konsekwencja skreślenia art. 34) W ten prosty sposób ZNIKNĄ WSZELKIE PRZESZKODY DLA UBOJUN RYTUALNEGO w Polsce. Ustawa o ochronie zwierząt w ogóle nie będzie odnosiła się do spraw uboju. Bo obowiązywać będzie wprost Rozporządzenie Rady, a ono dopuszcza ubój bez ogłuszania! Projekt ma być procedowany szybką ścieżką. Jutro złożony do Marszałka Sejmu. W poniedziałek "klepnięty" na Komisji Rolnictwa. W przyszłym tygodniu Sejm ma posiedzenie cały tydzień i do piątku mają załatwić całe procedowanie i uchwalić zmianę ustawy! Bez konsultacji społecznych oczywiście! NIE MOŻEMY DOPUŚCIĆ DO UCHWALENIA PRZEZ POLSKI PARLAMENT TAK HANIEBNEGO AKTU!!![/FONT][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted December 6, 2012 Share Posted December 6, 2012 Podpisane...... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Tosia_ Posted December 6, 2012 Author Share Posted December 6, 2012 cioteczki, napisałam do Pianki w kwestii bazarku. zapytałam, czy w związku z zaistniałą sytuacją, mogę przeznaczyc dochód z bazarku np. na karmę dla Pimpusia. okazuje się, ze nie, że muszę zmienić cel bazarku. tzn rozumiem, że kaskę przeznaczamy dla innego pieska? jak go teraz wybrać?... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted December 6, 2012 Share Posted December 6, 2012 Tosiu,to chyba nie problem,jest ich przecież tyle... Trzeba zorientować się po watkach... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Tosia_ Posted December 6, 2012 Author Share Posted December 6, 2012 wysłałam do pani smsa z pytaniem o Pimpka i dostałam odpowiedź, ze spali razem :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted December 6, 2012 Share Posted December 6, 2012 [quote name='_Tosia_']wysłałam do pani smsa z pytaniem o Pimpka i dostałam odpowiedź, ze spali razem :multi:[/QUOTE] Wspaniale...:loveu:jak nic typowo domowy psiak:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Tosia_ Posted December 6, 2012 Author Share Posted December 6, 2012 Cioteczki, a macie może namiar na jakiegoś psiego fryzjera w centrum?... Pimpulkowi przydałoby się obciąć dredy z okolic zadka.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terierfanka Posted December 6, 2012 Share Posted December 6, 2012 a może tytuł by zmienić? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted December 7, 2012 Share Posted December 7, 2012 [quote name='_Tosia_']Cioteczki, a macie może namiar na jakiegoś psiego fryzjera w centrum?... Pimpulkowi przydałoby się obciąć dredy z okolic zadka..[/QUOTE] Tosiu ja mam panią co przyjeżdża do mojego Paryska,mogę dać namiary. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Tosia_ Posted December 7, 2012 Author Share Posted December 7, 2012 [quote name='rita60']Tosiu ja mam panią co przyjeżdża do mojego Paryska,mogę dać namiary.[/QUOTE] suuper, ona przyjeżdża do domu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted December 7, 2012 Share Posted December 7, 2012 [quote name='_Tosia_']suuper, ona przyjeżdża do domu?[/QUOTE] Tak...pies się nie stresuje i jest sympatyczna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Tosia_ Posted December 7, 2012 Author Share Posted December 7, 2012 Dzięki Rita, już rozmawialm z panią fryzjerka oraz panią Pimpka , nr przekazany :). wiesci: Dziś Pimpuś nie nabrudzil w domu za to w nocy przyszedł i położył się pani na poduszce. W ciagu dnia właściwie tylko leży na posłaniu i nie podchodzi do nikogo. W nocy zaalarmowal, ze chce wyjść na siku! Ps. Tak sobie myślę, ze może bazarek przeznaczyć dla Karpika z Głowna? Jakie jest Wasze zdanie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted December 7, 2012 Share Posted December 7, 2012 Myslę,że to dobry wybór...ma takie błagalnie patrzace oczka:-( Tosiu może wrzuć link do wątku Karpika. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Tosia_ Posted December 8, 2012 Author Share Posted December 8, 2012 [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/236948-RATUNKU%21-wycieńczony-stary-chory-Karpik-NIE-PRZEŻYJE-zimy-w-przytulisku%21%21%21[/url] To link do wątku Karpika Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Tosia_ Posted December 8, 2012 Author Share Posted December 8, 2012 [B][SIZE=4][/SIZE]Ciotki mam niestety złe wieści!!! [/B]Dzwoniła do mnie właśnie pani Pimpka- Pimpek na nią od wczoraj warczy, ona jest przerażona, boi się głownie o wnuczka. Jest załamana, płakała w słuchawkę, ale boi się o dziecko i prosi, żeby Pimpka zabrać. nie mam czasu teraz nad tym się zastanawiać, trzeba działać. Dzwonilam już do hotelu, ale nie odbierają, chyba trzeba go tam ponownie umieścić. Mam czas do wieczora, pani o 19 wraca z pracy i chce żebym go zabrała. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted December 8, 2012 Share Posted December 8, 2012 [quote name='_Tosia_'][B]Ciotki mam niestety złe wieści!!! [/B]Dzwoniła do mnie właśnie pani Pimpka- Pimpek na nią od wczoraj warczy, ona jest przerażona, boi się głownie o wnuczka. Jest załamana, płakała w słuchawkę, ale boi się o dziecko i prosi, żeby Pimpka zabrać. nie mam czasu teraz nad tym się zastanawiać, trzeba działać. Dzwonilam już do hotelu, ale nie odbierają, chyba trzeba go tam ponownie umieścić. Mam czas do wieczora, pani o 19 wraca z pracy i chce żebym go zabrała.[/QUOTE] jakie duże to dziecko? myślę, że coś zrobiło psu ( zapewne nawet niechcący, np. upadło na niego) lub coś innego się wydarzyło i piesek się boi.... znam to - moja spanielka (w DS od wiosny) śpi razem z dzieckiem, sama wskakuje na jego łóżko (to chłopiec, 6-latek), ale kiedy ona leży na swoim posłaniu, a dziecko przechodzi -z daleka warczy na niego, na początku wszystko było ok, też wspominają o oddaniu, ale jak na razie nie żądają zabrania oczywiście to nie zmienia faktu, że jesli pani każe zabrać - nie ma innego wyjścia biedny Pimpuś :( jak zobaczyłam tytuł wątku, aż mi sie słabo zrobiło :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Tosia_ Posted December 8, 2012 Author Share Posted December 8, 2012 To dziecko ma może ze 2 latka.. Nie chcę oceniać, to po prostu tragedia dla mnie.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted December 8, 2012 Share Posted December 8, 2012 Pimpuniu cudny ...:-( zagladam i choc kcuki zaciskam :modla: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted December 8, 2012 Share Posted December 8, 2012 [quote name='_Tosia_']To dziecko ma może ze 2 latka.. Nie chcę oceniać, to po prostu tragedia dla mnie..[/QUOTE] nie chodzi o ocenę, raczej o szukanie przyczyny takiego zachowania pieska, on wyraźnie się boi i pewnie wydarzyło się coś złego, 2-letnie dziecko nie zawsze potrafi bawić się z psem, a na pewno bardzo chce - wiem, bo mam 3-letnią Kasię, która od samego początku wychowuje się z całą gromadą psiaków, wie, jak nie zrobić niechcący krzywdy pieskowi, a mimo to zdarza się, że Majeczka zwyczajnie dziabnie ją w nosek przy przytulaniu... tak małego dziecka nie powinno się zostawiać samego z psiakiem - w przypływie czułości naprawdę może sprawić ból psiakowi, a mało jest piesków tak cierpliwych, jak Puszek - także mój, a jak różny od Majki... dla Pimpusia ostatnie zmiany były wielkim stresem, a tu jeszcze pewnie jakieś dodatkowe "bodźce"..... biedny psiak :( to warczenie to zapewne dramatyczna obrona przed jakimś "zagrożeniem" chyba trzeba mu będzie domku bez dzieci szukać, albo z dziećmi nieco starszymi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted December 8, 2012 Share Posted December 8, 2012 Cioteczki szukamy docelowo płatnego tymczasu,narazie pewnie musi wrócić do hotelu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted December 8, 2012 Share Posted December 8, 2012 O jasna cholera by to!!!!!!!!!!!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Tosia_ Posted December 8, 2012 Author Share Posted December 8, 2012 (edited) Jestem po rozmowie z panią. Proponowałam jej behawiorystę. Nie chce... jutro rano mam zabrać Pimpka, odwoze go hotelu... :( :( Edited December 8, 2012 by _Tosia_ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted December 8, 2012 Share Posted December 8, 2012 Asiu, damy radę:) A Pani straciła przyjaciela, pewnie ma na imię Ela....!!! Szkoda, że nie dała psiakowi szansy, wielka mi sprawa warczenie, to się też warczy i jest ok. Szkoda Pimpka, takie mrozy teraz, zimno w nocy, kicha! Bazarkujemy ostro, rozsyłam link!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Tosia_ Posted December 8, 2012 Author Share Posted December 8, 2012 [quote name='Marycha35']Asiu, damy radę:) A Pani straciła przyjaciela, pewnie ma na imię Ela....!!! Szkoda, że nie dała psiakowi szansy, wielka mi sprawa warczenie, to się też warczy i jest ok. Szkoda Pimpka, takie mrozy teraz, zimno w nocy, kicha! Bazarkujemy ostro, rozsyłam link!!![/QUOTE] właśnie, nie dała mu kompletnie szansy! przecież kilka dni minęło dopiero... tak jest , atakujemy z bazarem i szukamy odpowiedzialnego domu dla Pimpka!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted December 8, 2012 Share Posted December 8, 2012 [quote name='Marycha35']Asiu, damy radę:) A Pani straciła przyjaciela, pewnie ma na imię Ela....!!! Szkoda, że nie dała psiakowi szansy, wielka mi sprawa warczenie, to się też warczy i jest ok. Szkoda Pimpka, takie mrozy teraz, zimno w nocy, kicha! Bazarkujemy ostro, rozsyłam link!!![/QUOTE] Dokładnie Marysiu... Myslałam,że to rozsadniejsza osoba,sama mówiła,że ma wycofaną sunię i wie jak postepować w takim wypadku...szkoda:shake: Tosiu znajdziemy domek dla Pimpka,nie martw się:calus: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.