Wampirek007 10 Report post Posted July 19, 2007 Co jest? Zatkala Was moja wypowiedz?:evil_lol: Nie piszecie juz od miesiaca, a ja, widzicie, napisalam juz 5 postow pod rzad, i bede dalej sama ze soba pisac...;) Quote Share this post Link to post Share on other sites
nane 10 Report post Posted July 19, 2007 [CENTER][FONT=Courier New][COLOR=Magenta]ja nie wiem o co te nerwy w końcu jest napisane, że pies musi [B]P O S I A D A Ć[/B] kaganiec a nie go nosić :evil_lol: a to jest lekka różnica :cool3: [/COLOR][/FONT][/CENTER] Quote Share this post Link to post Share on other sites
Wampirek007 10 Report post Posted July 21, 2007 [quote name='nane'][CENTER][FONT=Courier New][COLOR=magenta]ja nie wiem o co te nerwy w końcu jest napisane, że pies musi [/COLOR][/FONT] [FONT=Courier New][COLOR=magenta][B]P O S I A D A Ć[/B] kaganiec a nie go nosić :evil_lol:[/COLOR][/FONT] [FONT=Courier New][COLOR=magenta]a to jest lekka różnica :cool3:[/COLOR][/FONT][/CENTER] [/quote] Nie no, podobasz mi sie. (chodzi o wypowiedz, a o czym pomysleliscie?:grins: ) To jest nawet wiecej niz lekka roznica. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Greven 18 Report post Posted July 29, 2007 Wampirek, zaśmiecasz jeden z bardziej przejrzystych wątków. Postaraj się pisać na temat i edytować posty. Quote Share this post Link to post Share on other sites
margherita87 10 Report post Posted July 29, 2007 Ja tyko wtrącę jeden epizodzik. Jechałam wczoraj PKSem z moją małą yorczką. Przed przyjazdem autobusu weszłam z nią na dworzec zapytać o cenę biletu dla niej. Pani mi odpowiedziała "Niestety żeby przejechać z psem musi mieć założony kaganiec":crazyeye:... Śmiech na sali. Odpowiedziałam "Pani chyba żartuje":angryy:, a z psem i tak przejechałam (kierowca nawet go nie zauważył):razz: Niektóre przepisy są po prostu śmieszne... Quote Share this post Link to post Share on other sites
marmara_19 13 Report post Posted July 29, 2007 przepisy nie sa smeiszne.. peis to peis niezaleznie od rasy i obowiazuje go kaganiec albo tranporter.. zbeys sie nie smiala jak dostaniesz mandat.. Quote Share this post Link to post Share on other sites
margherita87 10 Report post Posted July 30, 2007 No ale wiesz- to mogła mi tak powiedzieć ta pani, a nie widząc yorka mówi żebym mu kaganiec założyła :shake: Quote Share this post Link to post Share on other sites
Wampirek007 10 Report post Posted August 1, 2007 [quote name='Greven']Wampirek, zaśmiecasz jeden z bardziej przejrzystych wątków. Postaraj się pisać na temat i edytować posty.[/quote] Dobra, dobra. Po za tym jak "praktycznie nie masz dostepu do internetu", to czemu nie zajmiesz sie pisaniem modrzejszych postow od zwracania uwagi innym?:no-no-no: No i przez dlugi okres pisalam na tym temacie sama, wiec nie dziw sie ze zaczynam pisac po czesci glupoty. Ale mój post przecież był na temat! (to zależy od punktu widzenia, a on zależy od punktu siedzenia, albo jak kto woli stania, ale też się liczy) Quote Share this post Link to post Share on other sites
MakeBelieve 11 Report post Posted December 6, 2008 Dokładnie. Nie będę zakładała kagańca dla yorka! Moja conajwyżej zaliże kogoś a nie pogryzie ;/ Przeciez to jest chore! Dla yorka kaganiec.... Ja nie mam zamiaru dla mojego brzdąca kagańca kupować, bo to powinno obowiązywać większe psy. Quote Share this post Link to post Share on other sites
xXxtanxXx 10 Report post Posted December 6, 2008 [quote name='Vini.']Dokładnie. Nie będę zakładała kagańca dla yorka! Moja conajwyżej zaliże kogoś a nie pogryzie ;/ Przeciez to jest chore! Dla yorka kaganiec.... Ja nie mam zamiaru dla mojego brzdąca kagańca kupować, bo to powinno obowiązywać większe psy.[/quote] Hmm.. A czy większe tzn. od razu niebezpieczniejsze ? A czy te wszystkie mniejsze są mniej niebezpieczne ? Może i to prawo jest z punktu widzenia właściciela psa chore, ale dla innych pasażerów jest pewnie "odstresowaniem" i pewnością, że żaden (nawet) york nie uryzie np. dziecka ... Quote Share this post Link to post Share on other sites
zuzolandia 10 Report post Posted December 6, 2008 [quote name='Vini.']Dokładnie. Nie będę zakładała kagańca dla yorka! Moja conajwyżej zaliże kogoś a nie pogryzie ;/ Przeciez to jest chore! Dla yorka kaganiec.... Ja nie mam zamiaru dla mojego brzdąca kagańca kupować, bo to [B]powinno obowiązywać większe psy[/B].[/quote] powinno obowiazywac [I][B]wszystkie[/B][/I] psy :evil_lol: to jest tak jak stwierdzenie ,,,nie bede sprzatc kupek po moim yorku bo one takieee malenkie ..niech sprzatają Ci od tych duzych :eviltong::eviltong: ..poza tym kazdy pies niezaleznie od wielkości czy predyspozycji rasowych /nierasowych moze dziabnąc ...:eviltong::eviltong: ...dla kazdej rasy mozna nabyc kaganiec tudziez inne ustrojstwo które moze zwac sie kagancem...wiec wymówka typu ;;na moja rase nie ma ;; jest daleko posunietą niewiedzą :eviltong::eviltong:.... .....inna strona medalu jest taka ze faktycznie mniejszym psiakom uchodzi płazem brak owego namordnika [ inne wybryki tez ]...mało tego są bardziej uprzywilejowane anizeli te duze psiska :eviltong:.....latem byłam z moimi futrami w Zakopanem i wjezdzałam na Gubałówke ..owszem pani przy kasie kazała załozyc kagance obu psiakom co tez uczyniłam a bardzo uprzejmy pan który kasował bilety powiedzial ze temu malenstwu moge zdjac te paskudztwo :evil_lol::evil_lol:....duzy niestety tego zaszczytu nie dostapił .. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Śnieżynka 10 Report post Posted December 6, 2008 [quote name='Vini.']Dokładnie. Nie będę zakładała kagańca dla yorka! Moja conajwyżej zaliże kogoś a nie pogryzie ;/ Przeciez to jest chore! Dla yorka kaganiec.... Ja nie mam zamiaru dla mojego brzdąca kagańca kupować, bo to powinno obowiązywać większe psy.[/quote] Twój może zaliże ale koło mnie mieszka jeden york i jest 10000 razy gorszy od onków i cany corso co sobie luzem biegają :loveu: a yorku am ataki furji jak ktos obok niego przechodzi i co Pani nie zamierza nic z tym zrobić.... po za braniem na rece w taich sytuacjach, bo została poinformowana, że nikt nie omieszka spuścic swojego psa jak jej pies kogoś zaatakuje.... Quote Share this post Link to post Share on other sites
xXxtanxXx 10 Report post Posted December 6, 2008 Dokładnie, zgadzam się z zuzolandia. I niestety masz rację co do tej "niesprawiedliwości" ;/ Quote Share this post Link to post Share on other sites
saJo 10 Report post Posted December 6, 2008 Vini A moze ktos nie lubi lizania :diabloti: Moja suka tez jedynie zalize (+ zaslini :eviltong:) wiec niby czemu ma miec kaganiec? Tylko dlatego, ze wazy 65 kg :evil_lol: Quote Share this post Link to post Share on other sites
MakeBelieve 11 Report post Posted December 6, 2008 Ja tam swojej kagańca nie będę zakładać, nie widziałam jeszcze ani jednego yorka w kagańcu. Ja po swoim psie sprzątam, mimo, że mało robi. Dla mnie jest śmieszne, żeby dla yorka zakładać kaganiec. Quote Share this post Link to post Share on other sites
zaba14 13 Report post Posted December 6, 2008 [quote name='Vini.']Ja tam swojej kagańca nie będę zakładać, nie widziałam jeszcze ani jednego yorka w kagańcu. Ja po swoim psie sprzątam, mimo, że mało robi. Dla mnie jest śmieszne, żeby dla yorka zakładać kaganiec.[/quote] a dla mnie jest smieszne takie gadanie :shake: mały pies tez ma zeby i jesli juz mowisze ze duze powinny nosic to dlaczego nie małe? bo..? duzy tez moze zalizac ... poza tym bardzo mało jest wychowanych yorkow wiekszosc to by trzeba z kopa potraktowac jak biegnie wsicekly na innego psa... :angryy: bo malutkiemu moze sie wiele przydazyc.. a duzy to juz niebezpieczenstwo.. Quote Share this post Link to post Share on other sites
graynew 10 Report post Posted December 6, 2008 Ja sie zgadzam, ze York w kagancu to moglby zabijac ale ze smiechu innych pasazerow. No ale jezeli nie ma kaganca to powinien byc w kontenerku albo torbie z ktorej nikogo nie dosiegnie nawet zeby polizac. Co do obowiazku takiego kaganca to jest on potrzebny w srodkach transportu lub jego inny zastepnik. Natomiast co do normalnego posiadania to juz zalezy od szczegolowych ustalen miasta czy gminy. W niektorych jest to tak napisane ze wlasciwie poza rasami wpisanymi na liste jako grozne cala reszta zawsze moze sie z tego wymigac. A nawet jak wam sie zdazy kontrola i wasze psisko go nie ma a powinno to i tak najpierw nalezy sie upomnienia a dopiero za drugim razem mandat. Male prawdopodobienstwo spotkania tego samego policjanta czy tez strazy miejskiej. Wiec jezli pise chociaz duzy jest ostoja lagodnosci to jest to jakis wybieg dla nas :) Pozdrawim i mam nadzieje, ze kazdy ma troche rozsadku w glowie i zna swoje zwierze i wie co dla niego i reszty swiata bedzie bezpieczne i w jakich miejscach. Quote Share this post Link to post Share on other sites
elka1 10 Report post Posted December 6, 2008 cyt. za zaba 14 poza tym bardzo mało jest wychowanych yorkow wiekszosc to by trzeba z kopa potraktowac jak biegnie wsicekly na innego psa... :angryy: Zaba14 dziwię się to co napisałeś/aś najpierw wychować trzeba włściciela Quote Share this post Link to post Share on other sites
14ruda 15 Report post Posted December 6, 2008 [quote name='Vini.']Ja tam swojej kagańca nie będę zakładać, nie widziałam jeszcze ani jednego yorka w kagańcu. Ja po swoim psie sprzątam, mimo, że mało robi. Dla mnie jest śmieszne, żeby dla yorka zakładać kaganiec.[/QUOTE] A york to nie pies?:evil_lol:Pies i jak trzeba to ma mieć kaganiec.To,że ja nie widziałam owczarka w kagańcu zwalnie mnie od nakładania go psu? ja bym sobie życzyła żeby osiedlowe yorki nosiły kagance na codzień ponieważ sa agresywne i nie raz siedziały wczepione w portki mojej suczy.:angryy: Moja sucza uwielbia ludzi.jest łagodna.Ale kaganiec nosi i wsrodkach komunikaji i tam gdzie jest to wymagane.Ostanio po osiedlu tez.jak ja taki mały napadnie dostanie kagańcem po grzbiecie.:diabloti: Quote Share this post Link to post Share on other sites
zaba14 13 Report post Posted December 6, 2008 [quote name='elka1']cyt. za zaba 14 poza tym bardzo mało jest wychowanych yorkow wiekszosc to by trzeba z kopa potraktowac jak biegnie wsicekly na innego psa... :angryy: Zaba14 dziwię się to co napisałeś/aś najpierw wychować trzeba włściciela[/quote] wychowac no właśnie, a znasz wiele wychowanych yorkow ktorzy maja wychowanych właścicieli? ja nie i jesli taki zaczepiaka podbiegnie mi do mojego psa z zebami to co mam patrzec, co mnie obchodzi ze to york? jakas krolewska rasa? :roll: york to tez pies ktory ma ZEBY , co jesli ja mam strachliwego psa? co jesli taki durnowaty piesek zepsuje cala prace z moim psem/ z oswajaniem? przeciez YORK moze... :shake: takze mam gdzies czy mały czy duzy, ma byc kontrolowany, ale nie zgodze sie ze tylko duzy pies ma miec kaganiec.. tak mowia tylko wlascicieli kurdupli (sama mam małego pieska i jesli kazdy pies mialby kaganiec on takze by go nosil, korona z głowy by mi nie spadła tak jak widze coniektorym) niestety yorki maja opinie jaka maja bo kupowane sa jako zabawki a nie jako zywe zwierze.. :shake: Kopnac to moze za duze słowo ale noga bym potraktowała, bo wystarczy mi juz problemow zdrowotnych z własnym psem... Quote Share this post Link to post Share on other sites
Greven 18 Report post Posted December 6, 2008 Dla mnie dziwne jest rozróżnienie, że duże psy mają nosić kagańce, a małe nie muszą, bo są niegroźne. Bzdura, małe psy to prawdziwe utrapienie, bo większość właścicieli takich piesków - czy to rasowych, czy kundelków - kompletnie nie odczuwa potrzeby szkolenia i kontrolowania swoich psów. Dlaczego? Bo są... małe. Niegroźne, krzywdy nie zrobią, oj tam najwyżej obszczekają, najazgoczą... no, może złapią za nogawkę, ale przecież ząbki małe, więc to takie zabawne zdażenie :roll: Mnie nie bawi, jak coś mi doskakuje do nóg, bądź jazgocze na mojego psa. Wcale nie mam ochoty dywagować, czy słodki yoreczek chce 1. pobawić się 2. zaatakować mnie 3. zginąć w zębach mojego psa. Dotyczy to każdej rasy / braku rasy, ale zazwyczaj duże psy, a także psy ras "z listy" mijają się ze mną, bądź ze mną i moimi psami bez żadnych emocji, a jeśli już nawet wykazują agresję, to są kontrolowane przez opiekunów (solidna, skrócona smycz, często kaganiec). A taki jamniczek, czy shihtzu... niech sobie biega, szczeka, próbuje kąsać... Ostatnio rozwalił mnie tekst właściciela kilku kilogramowego pieska, szarżującego na moje dwa pitbulle. Zawołałam, żeby natychmiast odwołał psa, a on na to z niefrasobliwością graniczącą z jakimś debilizmem "Fusek nic nie zrobi, on chce się bawić". Poległam. Quote Share this post Link to post Share on other sites
graynew 10 Report post Posted December 6, 2008 Alez sie dyskusja ozywila :lol: ale nic nowego tu nie napisalysmy. Przewaznie duze psy sa ukladane i kontrolowane a te male "kurduple" lataja wrzeszcza i maja gleboko gdzies swoich wlascicieli:roll: No ale zawsze to tylko i wylacznie wina ludzi!!!! Bo pies jest taki jakim go zrobi jego pan. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Juliusz(ka) 13 Report post Posted December 7, 2008 Przepraszam, ja z jednym pytankiem: Czy York to nie pies? Quote Share this post Link to post Share on other sites
ulvhedinn 145 Report post Posted December 8, 2008 [quote name='Juliusz(ka)']Przepraszam, ja z jednym pytankiem: Czy York to nie pies?[/quote] Wg. właścicieli innych psów- tak, york to pies i jako taki powienien być po psiemu traktowany. Wg. własciciela yorka (najczęściej)... york to nie pies, york to york :diabloti: Quote Share this post Link to post Share on other sites
joanika 10 Report post Posted December 8, 2008 Nie wiem jak w Waszych miastach, ale w Bydgoszczy małe psy (w tym yorki których się czepiacie) mają większe przywileje niż duże psy i kagańców nosić nie muszą :eviltong: regulamin przewozu w autobusach i tramwajach mowi : "Przewóz dużego psa może odbywać się wyłącznie pod opieką dorosłego pasażera oraz pod warunkiem, że pies jest trzymany na smyczy i ma założony kaganiec." podobnie mówi o tym uchwała miasta. A do tego małe psy nie płacą za bilet w autobusie o ile są trzymane na rękach, kolanach. Oczywiście co do tego że małe psy są bardziej nieznośne niż duże i mogą być bardziej "niebezpieczne" od dużych to się w pełni zgadzam. Taki molos czy ON z reguły jest bardziej opanowany niż mały york, czy nawet mój pudel :evil_lol: Quote Share this post Link to post Share on other sites