Aimez_moi Posted September 21, 2012 Posted September 21, 2012 Cudna jest tylko dlugo trzeba noska szukac....;):) Quote
wilczy zew Posted September 21, 2012 Posted September 21, 2012 [quote name='szuwar']Wieczorem dziewczynka siedziała przy swojej pełnej misce i pilnowała jej przez 15 minut, zanim uznała, że nikogo nie ma w pobliżu. Musiałam zgasić TV, zamknąc dzieciaki i koty w pokoju, sama udawać, że mnie nie ma to w końcu zjadłą. Dodam, że od początku Amber dostaje jedzenie w takim materiałowym kojcu, żeby miała spokój. Teraz już ta niewielka izolacja nie wystarcza.[/QUOTE] według mnie to ona Was tresuje,jeden psiak tak wytresował swoich ludzi,że musieli dzwonić do drzwi aby zjadł,ja bym "spaliła" miskę i karmiła z ręki,nie je teraz to je w następnej porze karmienia,zagłodzony pies rzuca się na jedzenie i może "zjeść" z dłonią ale nie gryzie ręki,to są złe nawyki Quote
wilczy zew Posted September 21, 2012 Posted September 21, 2012 pozwolę sobie [COLOR=#000000]Zamieszczone przez [B]mariamc[/B] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=19701018#post19701018"][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/buttons/viewpost-right.png[/IMG][/URL][/COLOR] [COLOR=#000000][I][B][COLOR=#ff0000]Wspólny kandydat Dogo i Miau przegrywa na KV. [/COLOR][/B] [B][COLOR=#ff0000]GŁ0SUJCIE NA BIAŁĄ PODLASKĄ - TAM CZEKA PONAD 350 PSÓW.[/COLOR][/B] Znajdźcie chwilkę czasu i zagłosujcie w ankiecie, która może pomóc Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Białej Podlaskiej zdobyć karmę na zimę. Wystarczy parę minut, a ponad 350 psich ogonów zamerda w podziękowaniu :smile: Wystarczy się zarejestrować i oddać swój głos. Jest to zupełnie bezpłatne. Nie bądźmy obojętni... INSTRUKCJA JAK GŁOSOWAĆ W KV 1. wchodzisz na stronę [URL]http://www.krakvet.pl/forum[/URL] 2. wciskasz link Rejestracja 3. wyskakuje regulamin rejestracji, a Ty zaznaczasz: Akceptuję 4. wyskakuje wniosek rejestracyjny, a Ty go wypełniasz: pole użytkownik, dwa razy e-mail, dwa razy hasło oraz rozwiązujesz zadanie - potwierdzenie rejestracji i wciskasz"wyślij" 5. dostajesz na maila (często ląduje on w spamach), którego podałeś, wiadomość aktywacyjną i klikasz na ten przysłany link 6. logujesz się na Forum Krakvetu [URL]http://www.krakvet.pl/forum[/URL] wpisując nazwę użytkownika i hasło 7. na forum wybierasz dział "Pomoc dla schronisk" 8.wybierasz wątek "Poznajmy się" :arrow: [URL]http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.p[/URL] ... 51ee6e7637 i wpisujesz jeden post uprawniający do głosowania w ankiecie 9. dalej wybierasz „Głosowanie na schronisko, które otrzyma pomoc - wrzesień 2012” :arrow: [URL]http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.php?f=18&t=15746[/URL] 10. wyskoczy Ci ankieta- zaznaczasz pozycję 3 (trzecią) - schronisko "Azyl" w Białej Podlaskiej , klikasz pod ankietą „wyślij”. 11. Podajesz nr telefonu komórkowego ( dziewięciocyfrowy), smsem dostajesz kod weryfikacyjny, który wpisujesz i zatwierdzasz oddanie głosu..SMS jest darmowy![/I][/COLOR] Quote
gameta Posted September 21, 2012 Posted September 21, 2012 Adopcyjna mówicie? No niestety - gdybym miała do wyboru adoptować moskiewkiego stróżującego albo pekina, mój wybór byłby banalnie prosty... Tylko trzymanie na kolanach moskiewskiego mogłoby być nieco uciążliwe ;) Świnka? Jak dla mnie strzał w 10 :) Quote
szuwar Posted September 21, 2012 Author Posted September 21, 2012 Gameta nie znasz się :eviltong:. Wysil się trochę i wyobraź sobie, że są na świecie ludzie, którzy lubią mini świnki. Gdyby to coś miało odrobinę więcej pyska to pewnie przypominało by psa, ale za to zaczęlo by być niebezpieczne. A tak to mogę ciągle sobie wmawiać, że jest urocza. Z tym tresowaniem to pewnie jest trochę racji, ale sucz jest autentycznie zagłodzona, pod futrem tego nie widać. A do tego ma anatomiczne problemy, żeby cokolwiek "pochłaniać". Ona je bardzo wolno, nie dlatego, że nie jest głodna, tylko dlatego, że szybciej nie może. Myślę sobie, że całkiem możliwe jest, że pochodzi z jakiegoś pseudo, gdzie jao szczeniak upośledzony nie miała szans dopchać się do żarcia. Nikt nie chciał kupić takiego kaleki i pewnie spędziła tam sporo czasu w stadzie sprawnych piesków, wiecznie na głodzie. Jeśli tak naprawdę spędziła swe dotychczasowe życie to rzeczywiście dla niej jedyną szansą na jedzenie było pilnowanie tak długo miski, aż wszystkim innym zwierzom się znudzi. Karmienie z ręki jest jak najbardziej wkazane, ale kurcze, nie wszystko na raz. Ona jest u mnie od niedzieli. Dostaje nadmiar bodzców. Widać, że nie zna TV, odkurzacza, skaczących dzieci, dzwoniących telefonów. To wszystko jest dla niej nowe, ale całkiem dzielnie próbuje to ogarnąć. A do tego ma jeszcze problemy z widzeniem i orientacją w przestrzeni. Poświęciłam się niesamowicie i nagotowałam jej jedzenia. Z miękkim radzi sobie lepiej i szybciej. Zjada ciągle w kojcu i chyba zaczyna już kumać, ze tam jest bezpieczna. Dziś już nie przeszkadzały jej zwykłe odgłosy domowe. Nawet koleżanki moich dzieciaków nie wytrąciły jej ze stanu równowagi i w sumie od 2 dni nikogo nie ugryzła. Nawet owczarzycy ;) Quote
brazowa1 Posted September 22, 2012 Posted September 22, 2012 Własnie mi sie przypomniało,jak sopocka pekinka (rodowodowa),niby moja przyjaciółka,a przy swojej schroniskowej pańci zaczeła mnie atakowac po kostkach,w sumie bez powodu,tylko dlatego,że byłam. Rozmawialam wczoraj z kasią od plaskatych i chciałam ja zaszokować straszliwa pekinka,co atakuje psy i koty i gryzie.... i jest niezwykle trudna. Ale po pierwszym,lekko znudzonym ;eeeee,no one takie są,normalne, nie mialam czym zaimponować. Quote
szuwar Posted September 22, 2012 Author Posted September 22, 2012 [quote name='brazowa1']Własnie mi sie przypomniało,jak sopocka pekinka (rodowodowa),niby moja przyjaciółka,a przy swojej schroniskowej pańci zaczeła mnie atakowac po kostkach,w sumie bez powodu,tylko dlatego,że byłam. Rozmawialam wczoraj z kasią od plaskatych i chciałam ja zaszokować straszliwa pekinka,co atakuje psy i koty i gryzie.... i jest niezwykle trudna. Ale po pierwszym,lekko znudzonym ;eeeee,no one takie są,normalne, nie mialam czym zaimponować.[/QUOTE] Uff, czyli można ją zacząć ogłaszać jako zupełnie normalnego pekina. Żaden miłośnik rasy nie będzie potem miał do mnie żalu... Świnka dostała w nocy sraczki. Koszmar. Wstrętna, śmierdząca z niej świnka... Teraz to ją chyba jednak obstrzygę i straci swój adopcyjny urok. Quote
Aimez_moi Posted September 22, 2012 Posted September 22, 2012 Szuwar.....:) jestes niesamowita.....:):) Jaka Swinka....niech nie bedzie Swinka..... Amber to tak ladnie brzmi...... Ja nie wiem czy dalabym rade sobie z takim malenstwem....zdecydowanie moskiewski strozujacy to jest to...... ale plaskatka fajowa jest. Przynajmniej na zdjeciach.....:):) Quote
natalia.aleksandrov Posted September 22, 2012 Posted September 22, 2012 śliczności! a charakterek ma... ^^ Quote
elkate Posted September 22, 2012 Posted September 22, 2012 Malutka wygląda tak jak mój nieżyjący pekinek. Kocham pekiny, malutka jest strasznie wychudzona, co ona musiała przejść i jak walczyć by przeżyć. Pekiny to pieski jednego pana, nawet jeżeli są w rodzinie to wybierają jedną, jedyną osobę, którą kochają bezgranicznie i wiernie. Quote
arabiansaneta Posted September 22, 2012 Posted September 22, 2012 Gdzież cesarskiego pieska nazywać świnka! Osobiście uwielbiam wszystko, co małe i puszyste, przymierzałam się już do jednej małej pekinki (z plaskatego azylu), ale sprzątnęli mi ją sprzed nosa. Oddałam więc swoje serce i miejsce na kanapie cavalierce po przejściach, wyrwanej z pseudohodowli. Quote
gameta Posted September 22, 2012 Posted September 22, 2012 No ja nie kumam, jak ja mówię, że ona jest normalny pekin, to się doszukujecie, że przesadzam, ale jak plaskaci Wam mówią to samo, to jest ok? :mad: W tym miejscu strzeliłabym focha, gdyby nie to, że jestem na to zbyt leniwa :shake:. Szuwar pokaż świnę-pekina z dupskiem jak pawian :diabloti: A i wiecie co? Gdyby coś, to zawsze można z nej zrobić kapeć. Tyle że trzeba by jeszcze drugiego pekina, na drugą nogę mieć... :diabloti: Quote
szuwar Posted September 22, 2012 Author Posted September 22, 2012 Nawet nie wiem jak zacząć się tu oficjalnie cieszyć... Fundacja Irasiad obejmie małą patronatem:multi::multi::multi: Zostałam już ze Świnką umówiona na diagnostykę u bardzo dobrego weterynarza!!!! I Agnieszka zaproponowała mi pełen pakiet opiekuńczy dla maleńkiej, za który najserdeczniej dziękuję i obiecuję w miarę możliwości czerpać jak najmniej. Dzięki Irasiadowi nie będzie trzeba zgadywać co dziewczynce dolega, i może uda sie jakoś jej ułatwić życie. Irasiad zrobi też wydarzenie na FB. Jesli ktoś z was byłby w stanie choć trochę wspomóc fundację to byłoby super. Przy okazji dowiedziałam się, że normalna pekinka powinna ważyć ok 6 kg:crazyeye: Ciekawe czy dałabym radę ją tak utuczyć i nadrobić braki chociaż poprzez otłuszczenie. To w sumie mój pierwszy w życiu tucznik. [COLOR=#add8e6](Gameta, nie da się z niej zrobić kapcia, bo przy jej wielkości ciężko będzie znaleźć drugiego do pary)[/COLOR] Quote
szuwar Posted September 22, 2012 Author Posted September 22, 2012 Link do wydarzenia na FB [url]http://www.facebook.com/events/449497871755100/?ref=notif¬if_t=plan_user_invited[/url] Quote
brazowa1 Posted September 23, 2012 Posted September 23, 2012 Świnka to imię stworzone dla niej :),poza tym,jak wkurzy mozna powiedziec "ty swinio" i piesek nie bedzie miał zalu o wyzwiska. Aimez-moi, Amber to było zbyt wyniosłe i szlachetne imie dla tej rudej,kapciowatej. 6 kg to chyba dla pekina normalnej wielkosci. Dla Irasiad ogromne podziękowania od nas wszystkich!!!!!! Jak widac skradła tez fundacyjne serducha. Arabianseta,a może czas zrealizowac swoje marzenia o pekinie. Mała wazy 2,5, docelowo przytyje półtora kilo,to nie jak pies,tylko królik. Będziesz miałą dwa :) :) :) Elkate ma dwa i sobie bardzo chwali :) Quote
szuwar Posted September 23, 2012 Author Posted September 23, 2012 Sraczka nas wykończy. Sama w sobie nie jest dramatyczna, bo z suczy się nie leje ciągle... Tylko, że w nocy nie wytrzymuje, a potem robi w tym milion swoich kółeczek... Ratunku!!! Quote
arabiansaneta Posted September 23, 2012 Posted September 23, 2012 [quote name='brazowa1']Świnka to imię stworzone dla niej :),poza tym,jak wkurzy mozna powiedziec "ty swinio" i piesek nie bedzie miał zalu o wyzwiska. Aimez-moi, Amber to było zbyt wyniosłe i szlachetne imie dla tej rudej,kapciowatej. 6 kg to chyba dla pekina normalnej wielkosci. Dla Irasiad ogromne podziękowania od nas wszystkich!!!!!! Jak widac skradła tez fundacyjne serducha. Arabianseta,a może czas zrealizowac swoje marzenia o pekinie. Mała wazy 2,5, docelowo przytyje półtora kilo,to nie jak pies,tylko królik. Będziesz miałą dwa :) :) :) Elkate ma dwa i sobie bardzo chwali :)[/QUOTE] Moje małe biedactwo jest zanadto wycofane i zakompleksione, aby fundować jej dodatkowe stresy. Już o głaskanie kota zrobiła mi scenę zazdrości! Quote
elkate Posted September 23, 2012 Posted September 23, 2012 Mała jest chyba przekarmiana, ona jest zagłodzona i stąd te ... historie. Gotować kurczaka z ryżem i marchewką i dawać malutkie porcje. Chwalę sobie moje 2 maluchy , bo obydwa są po przejściach i mają w sobie oparcie. Gdybym miała tylko jednego od razu wzięłabym malutką do siebie. Quote
Aimez_moi Posted September 24, 2012 Posted September 24, 2012 Na mojego labcia dobrze dziala wegiel...... Quote
gameta Posted September 24, 2012 Posted September 24, 2012 dwa pekiny = para kapci. Ze Świnki też by można zrobić kapcie, wystarczy znaleść osobę z nierównymi stopami :) Nie ma to jak sraczka rozwleczona po chałupie - sam miód, zwłaszcza jak pies przy tym kanapowy... No co tam u Was Szuwar ? Quote
szuwar Posted September 24, 2012 Author Posted September 24, 2012 W końcu jak mi się udało dorwać do lepszego aparatu to się dziewczę zbuntowało i zaszyło w kojcu... [IMG]http://images38.fotosik.pl/1799/d775151fb94c213fgen.jpg[/IMG] [IMG]http://images39.fotosik.pl/1761/3083e29024beaf49gen.jpg[/IMG] A wyciągnięte na siłę do pozowania jest mocno nieszczęśliwe. [IMG]http://images41.fotosik.pl/1764/383b41251fb5d0c0gen.jpg[/IMG] [IMG]http://images46.fotosik.pl/1777/a179fc6f172319abgen.jpg[/IMG] Na tyle, że w efekcie znów pożarła me dzieci. Jest o tyle lepiej, że dzieciaki przekonały się, że krzywdy im ta pchła nie zrobi i nawet przestały się bać. Bo już zaczęłam się martwić, że słabe zdanie będą miały o zwierzętach wszelkich. Dużych psów już się boją nieodwracalnie i jakoś straciły do nich sentyment, a teraz jeszcze małe okazują się wrednymi potworami... Quote
szuwar Posted September 24, 2012 Author Posted September 24, 2012 (edited) [quote name='gameta']dwa pekiny = para kapci. Ze Świnki też by można zrobić kapcie, wystarczy znaleść osobę z nierównymi stopami :) Nie ma to jak sraczka rozwleczona po chałupie - sam miód, zwłaszcza jak pies przy tym kanapowy... No co tam u Was Szuwar ?[/QUOTE] Na szczęście pies mało kanapowy, bo sam na kanapę nie wskoczy :) Ale i tak było przez ostatnie 2 dni uroczo. Mam nauczkę, że słaba ze mnie kucharka i nie ma się co wygłupiać i wzruszać głodnym "biedactwem" - wróciłam do suchego i choć zjada wolniej to w domu jest jakoś tak mniej zapachowo... Jutro wizyta u weta. Śwince chyba nie do końca służy atmosfera panująca w moim domu. Za dużo dzwięków, za dużo dzieci moich i odwiedzających, za dużo zwierząt, zbyt wielkie przestrzenie - nie do ogarnięcia dla jej psychiki. Czasami włącza jej się taki dziwny klimat, że "poluje" na moją młodszą córkę. Obserwuje ją, śledzi wzrokiem, powarkuje gardłowo... Aśka ma chyba dużo wyższy głos niż moja starsza i jakoś tak bardziej piskliwie mówi. Świnkę wyraźnie to stresuje. Ja tam dla samej suczy bym polecała jednak dom bez dzieci i bez zwierząt, choć pewnie jak ktoś się uprze to ładnie ją do spokojnego dzieciaka można przyzwyczaić. Tylko mankamentem jest jej słodki wygląd, bo każdy bachor chce ją tulić i głaskać. I jakoś nie można im przetłumaczyć, że mają trzymać dystans. Edited September 24, 2012 by szuwar Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.