AlicjaBax Posted January 15, 2008 Posted January 15, 2008 [quote name='medyk']Czarna suczka, to Ambra. Zabawką się nie przejmuj. W niedzielę sama rozwaliłam następną :P[/quote] I ja też popsułam...następną.:placz: Kiedyś zbankrutuje przez tą destrukcyjność psich zębów. Nie mniej jednak kupiłam nową , a starą naprawie jakoś domowym sposobem - tak łatwo się nie poddam. ;) Quote
Itske Posted January 15, 2008 Posted January 15, 2008 Droga wix - nie zapytałam o pozwolenie, a zamieściałm zdjęcia na innym wątku, wybacz mi proszę! najpierw powinnam spytać, rozpędziłam się i sypię popiołem głowę!:-( Quote
wix Posted January 15, 2008 Posted January 15, 2008 nic nie szkodzi! ;) przeklejajcie do woli gdzie tylko zapragniecie :) [size=1]co prawda foty nie sa mojego autorstwa, ale powiedzmy, ze wystepuje jako adwokat kolegi ;) :lol: [/size] Quote
sic! Posted January 16, 2008 Posted January 16, 2008 [quote name='MonikaSz']Jak widać moje przeczucie mnie nie zmyliło, ale nie miałam odwagi by spytać wprost, czy Ty to Ty :oops:[/quote] To pewnie przez moją permanentną minę "bez kija nie podchodź" hehe, nic straconego będziemy jak tylko będzie tor:). [quote name='medyk']Czarna suczka, to Ambra.[/quote] będę mieć w pamięci :p Quote
MonikaSz Posted January 16, 2008 Posted January 16, 2008 [quote name='sic!']To pewnie przez moją permanentną minę "bez kija nie podchodź" hehe, nic straconego będziemy jak tylko będzie tor:).[/quote] Na minę nie zwróciłam uwagi :hmmmm: Wtedy wpadłam na dosyć krótko i nawet uciekałam przed końcem treningu - cóż, tak to jest jak człowiek żyje w ciągłym biegu. No to nadrobimy już w tym roku :p Co do piłek to jestem fanem Gappaya (w razie czego możemy złożyć wspólne zamówienie) i lidlowskich zabawek a'la kongo. Jak na razie są to jedyne, z których nie urwałam sznureczków :diabloti: Quote
sic! Posted January 16, 2008 Posted January 16, 2008 Monika trzymam za słowo:) Co do piłek-mam od 6-ciu lat piłkę hiltona-kupioną w Tesco i poza powiększeniem węzła, coby sznurka przez piłkę sucz nie przeciągnęła, to nie ma problemu. Oczywiście używamy jej tylko do treningów, a sucz nie dostaje do zabawy "domowej". Do domowej ma wieki , gruby sznur z węzłami:diabloti: Quote
wix Posted January 16, 2008 Posted January 16, 2008 Monika, takkkk! zamawiajmy gapajowskie piłki, koniecznie :D Quote
sic! Posted January 16, 2008 Posted January 16, 2008 [URL]http://gappay.pl/index.php?cPath=76[/URL] :) Quote
wix Posted January 16, 2008 Posted January 16, 2008 one sa takie smieszne ;) ani twarde, ani miekkie - choc w sumie bardziej twarde ;) z takiej mocnej, mięsistej gumy, swietnie sie odbijaja Quote
MonikaSz Posted January 17, 2008 Posted January 17, 2008 [quote name='medyk']to są miękkie piłki?[/quote] Średnie, ale dobrze elastyczne :lol: Wypróbujesz sobie z suczyskiem w weekend, tylko że w sobotę prawdopodobnie będę wcześniej, ale w niedzielę - już normalnie. Poza tym pokazywałam ostatnio Uli jaki mam mięciutki gryzak ([url]http://www.ipo-sklep.pl/product_info.php?cPath=1_22&products_id=379[/url] ), w grupach też jest sporo młodych psów, więc pewnie za jednym zamachem będzie można zamówić. Zawsze wyjdzie tylko jedna przesyłka - pogadamy w weekend. Quote
medyk Posted January 17, 2008 Posted January 17, 2008 Kiedyś kupiłam podobnie wyglądającą piłkę z lanej gumy w zoologu. Nadawała się chyba tylko do roztrzaskania psu czaszki... Quote
wix Posted January 17, 2008 Posted January 17, 2008 :lol: znamy :lol: (rasta takie uwielbia :roll: ) gapajowskie sa inne :) sa duzo bardziej miekkie Quote
medyk Posted January 17, 2008 Posted January 17, 2008 masochistka czy jak? ja wiem, że chcesz Rastę oddać, ale bez przesady. Przecież tym można psa zabić!!! Quote
wix Posted January 17, 2008 Posted January 17, 2008 :lol: no tak, Rasta te pilki uwielbia, bo sie najlepiej odbijaja :roll: aczkolwiek bardzo rzadko jej to rzucam, bo po prostu sie boje, ze jej tym przywale, a ciezkie jest toto okrutnie :roll: Quote
AlicjaBax Posted January 19, 2008 Posted January 19, 2008 Nas dziś na zajęciach nie będzie.:shake: Mamy z niedźwiedziem obowiązkowy jednodniowy wyjazd do Gdyni - właśnie się zbieramy. Za to jutro już się pojawimy.:razz: Mam nadzieje,że słońce wyjdzie,bo aktualnie u nas w Chwaszczynie pada...Chociaż i w deszczu możemy ćwiczyć!:kciuki: Powodzenia na zajęciach! Quote
Itske Posted January 19, 2008 Posted January 19, 2008 [quote name='MonikaSz']Średnie, ale dobrze elastyczne :lol: Wypróbujesz sobie z suczyskiem w weekend, tylko że w sobotę prawdopodobnie będę wcześniej, ale w niedzielę - już normalnie. Poza tym pokazywałam ostatnio Uli jaki mam mięciutki gryzak ([URL]http://www.ipo-sklep.pl/product_info.php?cPath=1_22&products_id=379[/URL] ), w grupach też jest sporo młodych psów, więc pewnie za jednym zamachem będzie można zamówić. Zawsze wyjdzie tylko jedna przesyłka - pogadamy w weekend.[/quote] To zamawiamy te gryzaki? widziałam, fajne, poproszę! Jeden dla psa i ze dwa dla mnie!:evil_lol: Quote
wix Posted January 19, 2008 Posted January 19, 2008 :lol: :lol: ja mysle ze dla nas to nie gryzaki, a melisa i terapia :lol: Ula juz jedna ze mna przeprowadzila, intensywna dwudziestominutowa terapie telefoniczna - pomogla!! :cool3: Quote
Itske Posted January 19, 2008 Posted January 19, 2008 [quote name='wix']:lol: :lol: ja mysle ze dla nas to nie gryzaki, a melisa i terapia :lol: Ula juz jedna ze mna przeprowadzila, intensywna dwudziestominutowa terapie telefoniczna - pomogla!! :cool3:[/quote] Hi hi - terapeutka to ja jestem z wykształcenia, terapia indywidualna i rodzin - tylko nie ma jeszcze kierunku - terapia dla pańci/pańcia z psem!:diabloti: dla nas - to ja mogę na jakimś obozie/zlocie jakiś trening np. antystresowy zrobić - tylko kto mnie zrobi - szewc bez butów chodzi:eviltong: No to jak się wydalo, że Ula takie rzeczy potrafi - to ho ho jak się przypnę do telefonu:evil_lol: to może tak - znajdziemy kogoś kto będzie biegał z mom psem - a ja mu meliskę na kilogramy będę kupować i opłacać telefony do Uli:diabloti: Quote
wix Posted January 19, 2008 Posted January 19, 2008 [quote name='Itske']Hi hi - terapeutka to ja jestem z wykształcenia, terapia indywidualna i rodzin - tylko nie ma jeszcze kierunku - terapia dla pańci/pańcia z psem!:diabloti: dla nas - to ja mogę na jakimś obozie/zlocie jakiś trening np. antystresowy zrobić - tylko kto mnie zrobi - szewc bez butów chodzi:eviltong:[/quote] Ja! Ja! Ale po studiach, bo na podobne sie wybieram :cool3: [quote] to może tak - znajdziemy kogoś kto będzie biegał z mom psem - a ja mu meliskę na kilogramy będę kupować i opłacać telefony do Uli:diabloti:[/quote] :cooldevi: Quote
asia&smyk Posted January 19, 2008 Posted January 19, 2008 A ja przerwę te Wasze terapeutyczno-melisowe rozważania.:evil_lol: Niestety nie bedzie mnie jutro (i dzisiaj też nie mogłam przyjechać:placz:), nie mam jak dojechać. A w ogóle to kiedy bedziemy mieli normalny tor? Quote
Itske Posted January 19, 2008 Posted January 19, 2008 Na jaką uczelnie? Bo w Sopocie zdarzało mi się zajęcia prowadzić:eviltong: No to sobie potrenujemy:evil_lol: Quote
Itske Posted January 19, 2008 Posted January 19, 2008 [quote name='asia&smyk']A ja przerwę te Wasze terapeutyczno-melisowe rozważania.:evil_lol: Niestety nie bedzie mnie jutro (i dzisiaj też nie mogłam przyjechać:placz:), nie mam jak dojechać. A w ogóle to kiedy bedziemy mieli normalny tor?[/quote] a skąd jesteś - ja zmotoryzowana - to może Cię zabiorę jakoś, tylko my z Iculindą na 13 chodzimy... Quote
wix Posted January 19, 2008 Posted January 19, 2008 Itske, jak sie dostane (błaaaahaha) to na UG, a jak nie, to jeszcze sie zastanowie.. :razz: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.