Leokadia Posted September 28, 2012 Author Share Posted September 28, 2012 C.D ,,Daj no trochę tego mięcha,,;) [IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg525/scaled.php?server=525&filename=50941479.jpg&res=landing[/IMG] [IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg651/scaled.php?server=651&filename=33610444.jpg&res=landing[/IMG] Trzepanko:lol: [IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg11/scaled.php?server=11&filename=44344550.jpg&res=landing[/IMG] ,,Patrzaj no jaki jestem grzeczny,, [IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg198/scaled.php?server=198&filename=16592825.jpg&res=landing[/IMG] [IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg855/scaled.php?server=855&filename=34729527.jpg&res=landing[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Istar19 Posted September 28, 2012 Share Posted September 28, 2012 ale on cudne oczka robi :D jak Kot ze shreka^^ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Leokadia Posted September 28, 2012 Author Share Posted September 28, 2012 [quote name='Istar19']ale on cudne oczka robi :D jak Kot ze shreka^^[/QUOTE] Na szczęście nie jest jeszcze tak dobry, bo miałabym naprawdę niezły problem:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majusa Posted September 28, 2012 Share Posted September 28, 2012 Hejka, wpadam z rewizytką:) Leoś jest przesłodki, to szok jaka przeszedł metamorfoze. Widać jaki jest teraz szczęśliwy. Fajne ma te uszka do przodu takie trójkąciki...jak czegoś nasłuchuje...:loveu: pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PannaAnna Posted September 28, 2012 Share Posted September 28, 2012 Bry wieczór :) [url]http://desmond.imageshack.us/Himg267/scaled.php?server=267&filename=90090484.jpg&res=landing[/url] opalanko być musi, ta piękna karnacja sama się nie zrobi! :cool1: :lol: Minki totalnie przesłodkie :loveu::D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gezowa Posted September 28, 2012 Share Posted September 28, 2012 [quote name='leónowa']Na szczęście nie jest jeszcze tak dobry, bo miałabym naprawdę niezły problem:lol:[/QUOTE] Eh, pożyczę ci młodego to się uodpornisz... On strzela takie oczy momentami, że aż mi go żal, ale jestem uparta i nie rozczulam się nad nim. Wiem, okropna jestem :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kaaasia Posted September 28, 2012 Share Posted September 28, 2012 [URL]http://desmond.imageshack.us/Himg198/scaled.php?server=198&filename=16592825.jpg&res=landing[/URL] Jaka minka :smile: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Leokadia Posted September 28, 2012 Author Share Posted September 28, 2012 [quote name='Kaaasia'][URL]http://desmond.imageshack.us/Himg198/scaled.php?server=198&filename=16592825.jpg&res=landing[/URL] Jaka minka :smile:[/QUOTE] Mój aniołecek:evil_lol: [quote name='majusa']Hejka, wpadam z rewizytką:) Leoś jest przesłodki, to szok jaka przeszedł metamorfoze. Widać jaki jest teraz szczęśliwy. Fajne ma te uszka do przodu takie trójkąciki...jak czegoś nasłuchuje...:loveu: pozdrawiam[/QUOTE] Witamy witamy, te uszy mnie tez zawsze rozwalaja, np. gdy mówię ,,kot, szukaj kotka,, haha:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Leokadia Posted September 28, 2012 Author Share Posted September 28, 2012 [quote name='Gezowa']Eh, pożyczę ci młodego to się uodpornisz... On strzela takie oczy momentami, że aż mi go żal, ale jestem uparta i nie rozczulam się nad nim. Wiem, okropna jestem :evil_lol:[/QUOTE] Dawaj go, będę miała na kim poćwiczyc zanim Leoś będzie mistrzem w sępieniu;) [quote name='PannaAnna']Bry wieczór :) [URL]http://desmond.imageshack.us/Himg267/scaled.php?server=267&filename=90090484.jpg&res=landing[/URL] opalanko być musi, ta piękna karnacja sama się nie zrobi! :cool1: :lol: Minki totalnie przesłodkie :loveu::D[/QUOTE] No przecież on jest top model, musi byc idealny:grin: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gezowa Posted September 28, 2012 Share Posted September 28, 2012 [quote name='leónowa']Dawaj go, będę miała na kim poćwiczyc zanim Leoś będzie mistrzem w sępieniu;)[/QUOTE] Widzę, że takie "sępy" to powszechny problem... :lol: U mnie to było straszne, bo młody potrafił nawet bezczelnie wskoczyć na krzesło czy kanapę i pchać mordę do moich ust. Tutaj musiałam dać mu do zrozumienia, że mi się to nie podoba... teraz mamy w 50% spokój, bo popatrzy, wskoczy i usiądzie obok, ale najczęściej zasypia po prostu. Już tej mordy nie pcha :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Leokadia Posted September 28, 2012 Author Share Posted September 28, 2012 Mój nigdy nie wskakiwał, ale za to świdruje tym wzrokiem dopóki nie skończe jeść i nawet nie pomaga danie mu michy, bo sprząta całość w minutę i idzie sępić;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kaaasia Posted September 28, 2012 Share Posted September 28, 2012 [quote name='leónowa'] Witamy witamy, te uszy mnie tez zawsze rozwalaja, np. gdy mówię ,,kot, szukaj kotka,, haha:lol:[/QUOTE] Ja po takim tekście to pewnie nie zdążyła bym sprawdzić jakie Oli ma uszy :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Leokadia Posted September 28, 2012 Author Share Posted September 28, 2012 Leon to najpierw staje i sie przyczaja, a potem w długą:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sandrula811 Posted September 28, 2012 Share Posted September 28, 2012 Cudny :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Leokadia Posted September 28, 2012 Author Share Posted September 28, 2012 Dziękuję:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kaaasia Posted September 28, 2012 Share Posted September 28, 2012 Jak widzę kota i powiem "nie wolno" to przejdzie w miarę ok ale jak jakiś wyleci nagle to Oli ręce urywa :mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Leokadia Posted September 28, 2012 Author Share Posted September 28, 2012 jak juz widzi to umnie żadnie nie wolno nie pomaga, ale tak samo jak go nauczyłam kopać, jak usłyszy tylko komendę ,,szukaj myszy,, to leci norować, teraz sama jestem sobie winna, że tak fantastycznie rozinęłam jego talenty;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kaaasia Posted September 28, 2012 Share Posted September 28, 2012 Często zaczyna się od naszych głupich pomysłów a potem ciężko wszystko odkręcić ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gezowa Posted September 28, 2012 Share Posted September 28, 2012 To prawda, dlatego jak uczyłam młodego kopać poza ogrodem to pomyślałam chwilę... I doszłam do wniosku, że później będzie wszędzie kopał, to mu się zdarza nawet teraz, kiedy mamy krótką przerwę w treningu coby móżdżek maleństwa odpoczął. Szybko to koryguję. Z kotami u nas jest tak, że młody przez moją kotkę chce się bawić z dzikimi kotami, które gnieżdżą się niedaleko... Raz wypuściłam niechcący smycz z ręki i mi poleciał za jednym kotem. Całe szczęście szybko wrócił. Trochę tragiczne jest to, że u kota jest tak samo... to znaczy - nie boi się już psów. Śmiało podchodzi do jamników sąsiadów, które zeżarły już kilka małych kotków (:angryy:), ale potem orientuje się, że nie mają przyjaznych zamiarów i zwiewa... Znaczy raz była taka sytuacja, że mama wnosiła zakupy do domu i kot wyleciał do psów. Strasznie odważna amazonka się z tej kici zrobiła odkąd jest pies, no mówię wam... ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patik Posted September 29, 2012 Share Posted September 29, 2012 [url]http://desmond.imageshack.us/Himg198/scaled.php?server=198&filename=16592825.jpg&res=landing[/url] :loveu: Mojego kota Doris bała się okropnie biegała za nim i szczekała,a jak on zaczął isć w jej stronę to od razu uciekała,teraz panicznie boi się kotów ;/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Leokadia Posted September 29, 2012 Author Share Posted September 29, 2012 U nas jest tak, że młody od razu kota nie pogoni, robi przyczajkę nadskakuje szczeka, a jak kot go po prostu oleje to znudzony odchodzi, ale jak kot zacznie uciekać to juz inna bajka, nie odwołam go, wróci kiedy kot będzie juz na drzewie bo wtedy nie może go dorwać, bo tego co mu po ziemi ucieknie może znaleźc po węchu, kiedys szukałam go 2 h po rozległym lesie jak za takim koteckiem zwiał:angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
YxNinaxY Posted September 29, 2012 Share Posted September 29, 2012 Instynkt łowcy.. trzeba na to uważać, bo czasami pieski potrafią polecieć ale niekoniecznie wrócić :roll: Mój Sanhez kiedyś narobił mi strachu, byliśmy w lesie na spacerze.. głupol dojrzał sarny i ruszył za nimi. Dobrze że ma dużo białego to go widziałam nawet z daleka, darłam się, darłam a on miał mnie w nosie. Na szczęście nie jest jakimś zaciekłym myśliwym i wrócił szybko. Ale gdy go z daleka zobaczyłam byłam przerażona.. myślałam że sarna go kopnęła w oko.. z daleka wyglądało to jakby nie miał oka.. kiedy podbiegł okazało się że poranił sobie nos o jeżyny i krew pochlapała mu oczy:evil_lol: strachu się najadłam jak nigdy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Leokadia Posted September 29, 2012 Author Share Posted September 29, 2012 O matko, niezłą ci przygodę zafundował, mój na szczęście zawsze wracał, nawet sam do domu kiedys trafił jak poleciał do sąsiedniego lasu;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ptysiak Posted September 29, 2012 Share Posted September 29, 2012 [url]http://desmond.imageshack.us/Himg651/scaled.php?server=651&filename=33610444.jpg&res=landing[/url] jaki uśmiech :loveu: Miłej soboty :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bobryna Posted September 29, 2012 Share Posted September 29, 2012 (edited) Jakie urocze fałdki na szyi :loveu: [URL]http://desmond.imageshack.us/Himg844/scaled.php?server=844&filename=50089977.jpg&res=landing[/URL] [quote name='leónowa']U nas jest tak, że młody od razu kota nie pogoni, robi przyczajkę nadskakuje szczeka, a jak kot go po prostu oleje to znudzony odchodzi, ale jak kot zacznie uciekać to juz inna bajka, nie odwołam go, wróci kiedy kot będzie juz na drzewie bo wtedy nie może go dorwać, bo tego co mu po ziemi ucieknie może znaleźc po węchu, kiedys szukałam go 2 h po rozległym lesie jak za takim koteckiem zwiał[IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/anger.gif[/IMG][/QUOTE] Rany, jakby Czesio lub Blusia mi kiedykolwiek zwiało, to chyba wyzionęłabym ducha :smhair2: Edited September 29, 2012 by Bobryna Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.