Jump to content
Dogomania

1,5 roczna, żółta bokserka ma nowy domek :)


Negri

Recommended Posts

  • Replies 210
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Guest Kamcia_14

[quote name='Koperek']No to mamy następną [U]pomocną dłoń[/U] w postaci:[B] Kamcia_14[/B]!!!:lol:

DZIĘKUJEMY SERDECZNIE!!!:lol:[/quote]

[quote name='Negri']Powiesz szczerze, ze ilość ogłoszeć mnie powaliła:cool3: Dzięki dziękiu dzięki:calus:[/quote]

Nie ma za co dziękować [COLOR=Black]:lol: ! Ja mogę jeszcze WIĘCEJ :evil_lol: .

[/COLOR][COLOR=White][COLOR=Black][/COLOR]
[/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

Guest Kamcia_14

[SIZE=3][COLOR=sienna]Nergi , coś domku dla Boxi nie ma :placz: . [/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=sienna][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=sienna][IMG]http://m3.pimpmyspace.org/cursors/l/13/h.gif[/IMG][IMG]http://m3.pimpmyspace.org/cursors/l/13/o.gif[/IMG][IMG]http://m3.pimpmyspace.org/cursors/l/13/p.gif[/IMG][/COLOR][/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

Guest Kamcia_14

[IMG]http://img249.imageshack.us/img249/5083/czlwoiekktorymamarzeniapd9.jpg[/IMG]

A my marzymy żeby Boxerka znalazła domek :razz: .

Link to comment
Share on other sites

No to, żeby było jeszcze mniej wesoło napiszę o "naszej" bokserce kilka nieciekawych rzeczy.
1. Niestety bokserka z niej raczej tylko z wyglądu ( a może nie dostrzegłam w niej tego bokserkowego charakteru przez tyle czasu:-? :look3: - kto wie:cool1: )
2. Zabrałam dzisiaj z boksu suczkę do obfotografowania i, jak ją wsadziłam spowrotem to od razu skotłowala ją przewracając na ziemię brzuchem do góry- dopiero moje grożenia i krzyki p. Irenki przywrócily ją do porządku :angryy: (chętnie bym jej smyczą w tym momencie przylala po dupie:mad: )
3. Nie dawała jej spokoju przez dłuższy czas, a że ja stałam nadal przy boksie to podgryzała ją tylko wtedy, kiedy jej się wydawało, że ja nie patrzę, a jak znowu "powarczałam" na nią za to zachowanie to przestawała i robiła z siebie aniolka:cool1:
Jak tylko jej się zdawało, że nie patrzę znowu atakowała tą suczkę!:angryy:

Stary numer...- ale nie tak zachowują sie mile, bokserkowe suczki 1,5 roczne!!!

[B]Nie polecę jej z czystym sumieniem nikomu NIEDOŚWIADCZONEMU nie mającemu wcześniej DUŻEGO psa z jakimiś problemami![/B]

[I]Oczywiście pisać nie muszę, że dom z innymi zwierzętami i z dziećmi odpada już w przedbiegach.[/I]

Link to comment
Share on other sites

Gdyby szkolenie było np raz w tygodniu to nie ma większego problemu. Zawsze znajdzie się ktoś kto mógłby poświęcic te kilka godzin(tylko, że to kosztuje). Gorzej,że trzeba wtedy cwiczyc w tygodniu...Poza tym można poprosic kogoś kto wie czego uczą żeby sam próbował nauczyc małą tego czego sam ze swoim psem uczy się na kolejnych lekcjach. Byłoby to na zasadzie takiego spacerku z boksią gdzieś w okolicy schronu.

Bardzo mi szkoda tej małej. Wiem co to znaczy problemowy bokser...Oj wiem doskonale. Z Zeusem pokonałam już wiele przeszkód i całkiem nam to wychodzi ale są też załamania.

Ludzie właśnie z powodu ogromnych problemów wychopwawczych, baraku doświadczenia wyrzucają swoje boksery. Bokser to pies który sam się nie domyśli co ma zrobic żeby właściciel był zadowolony. Trzeba go tego nauczyc w pełnej cierpliwości a wtedy widac efekty! A najważniejsze żeby się nie poddawac.

Ja sama mogłabym wam pomóc jeśli chodzi o te szkolenia ale pewnie niezechcecie amatorki...Mogłabym spróbowac popracowac z sunią, bo sama teraz mam szkolenie zEUSA i wiem jak to się robi... Zeus na prawdę zaczął pracowac ale nie ma nic za darmo...CIĘŻKA PRACA

Link to comment
Share on other sites

[quote name='la_pegaza']a strona adopcyjna??

A ją w ogóle można z boksu wyciągnąć?? Gdyby była taka możliwość to można by zrobić jej test dla psów schroniskowych, bo może ta "agresja" jest wynikiem stresu i schroniskowych reali :([/quote]

Dokładnie, to może byc stres. Żeby ją dobrze wyadoptowac należałoby zrobic te wszystkie "testy". Jak reaguje na inne psy, poza schroniskiem, jak w ogóle zachowuje się na spacerach no i to szkolenie też wskazane i chętni ludzie do pomocy. Z tego co wyczytałam to po każdym powrocie do boksu mała terroryzuje inną sunie...:shake: No to po każdym powrocie trzebaby było stac nad nią i pilnowac żeby tego nie robiła aż jej minie. Teraz niewiadomo czy robi to ze stresu czy chce dominowac czy to jeszcze jakieś inne czynniki...

Zależy mi na niej...:-(

Ludzie gdzie jesteście?Boksia czeka...

Link to comment
Share on other sites

Nie będzie żadnego problemu z wyciągnięciem jej z boksu- po prostu proszę któregoś z pracowników o otworzenie boksu, wchodzę, zakladam smycz i wychodzę. Tylko kto przyjdzie zrobić taki test?? [B]La_pegaza[/B] jak jesteś chętna ją obejrzeć to możemy się umówić na konkretny dzień i ją sobie obejrzysz. Wiem mniej więcej na czym ten test polega (czytałam punkt po punkcie), ale nawet gdybym miała w ostateczności zrobić to sama z nią to chciałabym mieć conajmniej jednego obserwatora, żeby później nie było, że coś zmyśliłam!

No i kaganiec boksiowy przydałby się, bo ręce chcę mieć jeszcze przez jakiś czas całe:razz:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...