Jump to content
Dogomania

Dług w lecznicy 5.900 zł,błagam o pomoc,Osoba od 40 lat pomagajaca zwierzetom teraz sama potrzebuje pomocy.


Recommended Posts

Posted

[quote name='handzia']Jeśli ktoś jest ciekawy jak trafiła sunia, którą tymczasowała Krystyna, to zapraszam :) [URL]http://www.facebook.com/events/257966807670553/[/URL][/QUOTE]

Super :) Znow jednego zwierzaka u Krystyny mniej i trafil wspaniale.
Ja sie rozgladam za transportem dla kici Zuzi, chocby do Lublina.

Posted

[quote name='ludka']Super :) Znow jednego zwierzaka u Krystyny mniej i trafil wspaniale.
Ja sie rozgladam za transportem dla kici Zuzi, chocby do Lublina.[/QUOTE]

A dokąddocelowo ma trafic ta kicia, do Warszawy?

Posted

[quote name='ludka']Super :) Znow jednego zwierzaka u Krystyny mniej i trafil wspaniale.
Ja sie rozgladam za transportem dla kici Zuzi, chocby do Lublina.[/QUOTE]
Jakoś damy radę,może te szczeniaki od handzi pojadą

Posted

Chyba mamy transport dla Zuzi, jutro Wilhelm zawiezie kicie do Lublina, a w srode Zuzia pojedzie do Wawy z kolezanką Beci. Dzieki za szybką akcję. :)

Posted

[quote name='ludka']Chyba mamy transport dla Zuzi, jutro Wilhelm zawiezie kicie do Lublina, a w srode Zuzia pojedzie do Wawy z kolezanką Beci. Dzieki za szybką akcję. :)[/QUOTE]

Transport mamy na pewno bo to ja jestem koleżanka Beci ;) świeżak na dogo i nie bardzo umiem się tu poruszać, podczytuję ;)

Posted

[quote name='Liluk']Transport mamy na pewno bo to ja jestem koleżanka Beci ;) świeżak na dogo i nie bardzo umiem się tu poruszać, podczytuję ;)[/QUOTE] Witamy na Dogo I Pieknie Dziekujemy za pomoc :)

Posted

[quote name='Liluk']Transport mamy na pewno bo to ja jestem koleżanka Beci ;) świeżak na dogo i nie bardzo umiem się tu poruszać, podczytuję ;)[/QUOTE]

Super, bardzo dziekuje za pomoc dla Zuzi. Podobno jest troche strachliwa, wiec moze sie chowac ;) Chyba bedzie trzeba jej dac jutro drugą dawke Aniprazolu, a w srode trzecią, zeby odrobaczenie sie powiodlo. Nikt sie nie spodziewal tak szybkiej akcji :)
Ja kamufluje prochy w kocich kabanoskach, kleje kulki jak z plasteliny. Mozna w pasztecie, no chyba ze umiesz prosto do pysia ;)

Posted

No to podziwiam, ja do pyska to tylko strzykawką ;) Wiec raczej stosuje podstepy.
Kurka, gdyby Ci sie udalo jutro i pojutrze rano wcisnac kotce Aniprazol, to dom mialby ten klopot z glowy, a nie ma doswiadczenia. Za to ma na pewno duzo dobrych checi i cierpliwosci. :)

Posted

[quote name='Liluk']Transport mamy na pewno bo to ja jestem koleżanka Beci ;) świeżak na dogo i nie bardzo umiem się tu poruszać, podczytuję ;)[/QUOTE]

dziękujemy:lol::lol::lol:

Posted

Dziewczyny, nie ma za co mi dziękować to po pierwsze ;)
Idąc dalej, na prośbę Ludki dzwoniłąm do weterynarza i powiedział, że nie ma co z tym odrobaczaniem się wstrzymywać do za 2 tygodnie, jak sugeroała wetka w Zamościu. Jeśli mamy działać konkretnie to aniprazol podaje się przez 3 kolejne dni i po 10 dniach powtórka, jeśli ma to zadziałać. Skoro u jakiegoś kotka robale wylazły to nie ma wątpliwości, że działanie konkretne jest potrzebne. Zapewniono mnie, że lek na pewno nie zaszkodzi. No więc idę zapakować tabletę. Kicia jest mocno zestresowana, boi się i nie chce na razie wyjść spod łóżka. Ale stopniowo na pewno się przyzwyczai. Kiedyś miałam kota, który pchykał na mnie przez jakieś 2 tygodnie,a poźniej spał ze mna w łóżku pod kołderką. Tak więc nowemu domowi życzymy cierpliowści. Rozmawiałam dzisiaj z p. Jackiem i powiedział, że czeka na kicię z utęsknieniem. No więc jutro kierunek dom ;)

Posted

Dzieki serdeczne. Tak myslalam. Wszedzie pisza, nawet weci, ze Aniprazol podawac 3 dni z rzedu i potem powtorka, to ten z Zamoscia jest madrzejszy :angryy:
Koty zarobaczone jak diabli, tasiemce wylazą z po kolei z psow i kotow, a wet nie wie, jak podawac lek. Fajnie.
Udalo Ci sie wyciagnac Zuźke z kryjowki bez rekawic ochronnych? Bardzo sie ciska? Walczy, drapie czy tylko wystraszona? :cool3:
Bardzo Ci dziekuje za telefon do weta. Zalezalo mi, zeby nie spartolic odrobaczenia, bo raz moze nic nie dac, a potem pewnie trzeba czekac na powtorke.

Posted

Żadnych walk absolutnie nie było, rękawice zbędne bo ona się po prostu tylko i aż boi. Agresywna nie jest wcale, nawet nie mruknęła jak jej zasadziłam tabletę do gardziołka ;) wcześniej na mnie raz pchyknęła, ale w ogóle pazurków nie wyciąga. Połknęła tabletkę i wczołgała się pod kaloryferek. Śliczna z niej panienka, ma piękne umaszczenie tylko ten strach w oczach... biedulka

Posted

A masz jeszcze kawalek tabletki na jutro?
Ona cos zjadla? Zalatwia sie? Biedulka, no. Szkoda, ze nie bedzie miec kociego towarzystwa, ale przez ten mozliwy kontakt z wirusem z drugiej strony jestem spokojniejsza, ze bedzie jedynaczką.

Posted

Mam, bo ukroiłam takie większe pół z tej połowy. Na razie nie je, nie pije ani nie szuka kuwetki, w szoku jest, więc dałam jej spokój. Szkoda, że bez braciszka pojechała, może byłoby jej raźniej, ale ten Pan brzmiał bardzo sympatycznie w słuchawce, więc myślę, że jak tylko ochłonie to zobaczy kicia, ze ma dobrze :)

Posted

Na pewno potrzebuje paru dni na osmielenie sie. Znalam juz takie strachulce ;) Po paru dniach same wychodza zwiedzac mieszkanie i stopniowo czuja sie bezpieczne. Panstwo uprzedzeni i cierpliwi, bedzie dobrze. Kurka, moglaby cos zjesc, moze jej podrzuc cos dobrego pod kaloryfer ;) Te tabletki bez jedzenia, ech. Doradzajac odrobaczanie, myslalam, ze sie odbedzie u Krystyny i jednym podaniem.

Posted

Zuzia od rana w domu, podobno zwiedzila mieszkanie, zeby sobie wybrac bezpieczną kryjowke w skrzyni pod lozkiem. Panstwo sie smieją, ze dzis beda spali pietrowo ;) Wspanialy, cierpliwy dom.
Bardzo, bardzo dziekuje Liluk za wyjatkową opieke nad Zuzią. Kicia jeszcze wczoraj wieczorem byla z Liluk w lecznicy w Lublinie, bo balysmy sie jej niejedzenia po odrobaczeniu. Dzis tez w Warszawie od razu zaliczyla dla pewnosci wizyte w lecznicy. Liluk, dzieki Ci naprawde za wszystko. I wielkie podziekowania dla Wilhelm, ktora kolejny raz pomogla kotom Krystyny, sluzac transportem do Lublina, srodkami na odrobaczenie. Dzieki za kolejną niezawodną pomoc :)

Posted (edited)

Z innej beczki - proba o glosy w konkursie na najsympatyczniejszego mruczka dla szczebrzeszynskiej koteczki, ktora znalazla dom w Lublinie z mojego ogloszenia. Na prosbę Dory oglaszalam kotki ze stodoly pani P. ze Szczebrzeszyna i jedna z koteczek znalazla dom w Lublinie u pani Agaty. Pani Agata zrobila mi super niespodzianke ta wiadomością.
Mozna codziennie powtarzac glosowanie ;) Glosujecie, proszę, na piekną burasie, chrzaszcza ze Szczebrzeszyna

[URL]http://lublin.naszemiasto.pl/artykul/galeria/1734813,wybieramy-najsympatyczniejszego-mruczka-2013-wendetka-niezwykly-szczebrzeszynski-chrzaszcz-jest-kochana-lobuziara-obdarzona,galeria,4555517,id,t,tm,zid.html?ocena=1&klucz=895ce7931ae0561bf0b90448f79bea1c[/URL]

A to kicia jeszcze u pani P., bida z kocim katarem. Bardzo wypiekniala dziewczynka :loveu:

[URL="http://naforum.zapodaj.net/d8ff19524937.jpg.html"][IMG]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/d8ff19524937.jpg[/IMG][/URL]

Edited by ludka
Posted

Zuzia dzisiaj wyglądała na o wiele zdrowszą, pomruczała nawet i bała się jakby mniej. Państwo najchętniej cały dom przystosowaliby pod koteczkę, bardzo pozytywnie zakręceni na punkcie zwierzaków- takich lubimy. Pyknęliśmy nawet zdjęcie z nowym opiekunem, Jackiem. Jutro wrzucę, bo dzisiaj już padam. Wszytko wyglada naprawdę super i mam nadzieje, ze to przerażenie szybciutko minie i panienka coś oszamie w końcu ;)

Posted

[quote name='ludka']Z innej beczki - proba o glosy w konkursie na najsympatyczniejszego mruczka dla szczebrzeszynskiej koteczki, ktora znalazla dom w Lublinie z mojego ogloszenia. Na prosbę Dory oglaszalam kotki ze stodoly pani P. ze Szczebrzeszyna i jedna z koteczek znalazla dom w Lublinie u pani Agaty. Pani Agata zrobila mi super niespodzianke ta wiadomością.
Mozna codziennie powtarzac glosowanie ;) Glosujecie, proszę, na piekną burasie, chrzaszcza ze Szczebrzeszyna

[URL]http://lublin.naszemiasto.pl/artykul/galeria/1734813,wybieramy-najsympatyczniejszego-mruczka-2013-wendetka-niezwykly-szczebrzeszynski-chrzaszcz-jest-kochana-lobuziara-obdarzona,galeria,4555517,id,t,tm,zid.html?ocena=1&klucz=895ce7931ae0561bf0b90448f79bea1c[/URL]

A to kicia jeszcze u pani P., bida z kocim katarem. Bardzo wypiekniala dziewczynka :loveu:

[URL="http://naforum.zapodaj.net/d8ff19524937.jpg.html"][IMG]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/d8ff19524937.jpg[/IMG][/URL][/QUOTE] Zaglosowane I bede glosowac codziennie :) Kicia Faktycznie bardzo wypiekniala pod okiem P. Agaty.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...