wiewiora1 Posted July 18, 2008 Posted July 18, 2008 siedzi!!!!odpowiedz jest prosta!!!:-(Starzeje sie ,,,i pewnie za kratami pozegna sie ze swiatem!!!:-( Quote
brazowa1 Posted August 1, 2008 Author Posted August 1, 2008 jest dzis z Balbinka bardzo zle.Mysle,ze umiera.Dwa dni temu wszystko dobrze,Balbina jak zawsze w dobrym nastroju.Dzis poszłam do psiakow,Balbina leżała w budzie,stwierdzilam-ciepło jest,ona glucha ,mogla mnie nie uslyszec.I wyszla z niej do mnie-bardzo slaba :-(,nie chciala jeść,nie chciala pic,chciala tylko pobyc przy czlowieku.Wszystko jej bylo obojetne.I ten wyraz pyszczka,nagle taki suchy,ściagniety,z zapadnietymi oczyma.Zglosilam opiekunowi,od razu ja zabralismy do pawilonu.Czesto psy czuja sie paskudnie bedac odlaczonym ze swoim stadem i zamieniajac wybieg na mala klatke,ale Balbina sprawiala wrazenie zadowolonej,ze moze byc sama.Od razu połozyla sie i usnela,jeszcze z nia pogadalam przed wyjsciem,nie wiem,co bedzie jutro. Quote
pies? Posted August 2, 2008 Posted August 2, 2008 niech to szlag... nie miałem jak jej wziąć bo ja alergii nie mam !!! myślałem o niej często- ale już nie miałem miejsca... Quote
brazowa1 Posted August 2, 2008 Author Posted August 2, 2008 dzis USG,nic tam nie ma,procz złogow w oreczku.Nic rakowego.Dostala leki,kroplowke,no zobaczymy....slaba bardzo,wymiotowala :( i biegunka.Biedna suczka. Quote
ma_ruda Posted August 2, 2008 Posted August 2, 2008 Może nie powinnam sie tu odzywać, bo przecież nie mogę pomóc Balbince:-(, ale zapytam z ciekawośći o to co już ktoś tu dawno pytał: Czy Balbina ma swój wątek? Z tematu i działu wynika, że to wątek Chmurki, która jest za Tęczowym Mostem :cool3: Quote
brazowa1 Posted August 2, 2008 Author Posted August 2, 2008 nie,ona nie ma watku,zreszta....teraz to juz raczej nawet nie ma sensu zakladac :shake: Quote
pies? Posted August 2, 2008 Posted August 2, 2008 zawsze jest sens Wiola- może trafi się ktoś odpowiedzialniejszy niż twoja wolontariuszka nawet, żeby sunia miała dom tylko przez tydzień, dwa i mogła odejść z godnością oby była teraz silna pozdr Quote
brazowa1 Posted August 2, 2008 Author Posted August 2, 2008 nie przy psie w takim stanie.Czasem trzeba odpuścic. Deedee nie jest moja wolontariuszka,obie pracujemy jako wolontariuszki przy psach.Mamy dokladnie te same prawa i zasady. Quote
wiewiora1 Posted August 3, 2008 Posted August 3, 2008 Mysle ze nie ma co obrzucac tu dede zlymi slowami,,,,,stalo sie,,,przykre to ,,,ale prawdziwe,,,,, Wiele psow odchodzi niechcianych w schroniskach,,,,a balbina juz za moich odwiedzin byla slabawa,,wiec wyobrazam sobie jak teraz musi wygladac!!!!:-( ,,,,czasem chcialabym ,,zeby takie niechciane psy szybciej odchodzily spokojnie,,,choc w takim pawilonie,,,,,bo nie oszukujmy sie niektore odchodza w zimnej budzie zaglodzone lub pogryzione,,,, ok,,,,gadanie!!!!! Quote
pies? Posted August 3, 2008 Posted August 3, 2008 Wiola- wiem...ale trudno Was porównywać Wiewióra- mam swoje zdanie na ten temat i go nie zmienię a jako, że mi złość nie przeszła, wracam do tego trzymajcie się Quote
brazowa1 Posted August 3, 2008 Author Posted August 3, 2008 dzieja sie w zyciu rozne rzeczy,czasem złe,ale zyc trzeba dalej,a Deedee pomaga psom i dobrze,ze robi to dalej-ja sie ciesze,ze psiaki maja troche frajdy. A Balbinka...ja boje sie miec nadzieje,bo wczoraj na USG leżała jak falaczek i łapy jej sie platały,wiec jestem ostrozna,ale ona dzis w porownaniu z wczoraj byla kwitnaca.Oczy zwawe,stala,chciala wyjsc z boksu,w czase kroplowki poczatkowo zwawo protestowala i usilowala lapac za rece.Jasne,ze dalej słaba,ale wczorajsza kroplowka i leki postawila ja na łapki. Boje sie miec nadzieje,.ze ona z tego wyjdzie!Ale bardzo bym chciała. Quote
deedee77 Posted August 4, 2008 Posted August 4, 2008 A co ty możesz wiedzieć pies? czep sie swojego ogona i zajmij ratowaniem psów a nie klapaniem, sa w zyciu sytuacje nieprzewidziane i nie do przeskoczenia a ja nie musze ci sie tlumaczyc z mojego stalo sie jak sie stalo bardzo zaluje, ale nie moge tego zmienic moge tylko dalej pomagac psom jak umiem i jak tylko moge Quote
szuwar Posted August 5, 2008 Posted August 5, 2008 Każdy czasem popełnia bład i niestety niektóre potrafią dużo kosztować. W tym przypadku zapłaciła Balbina, ale Deedee nadrabia to jak może i moim skromnym zdaniem nie można jej potępiać. Weź Pies? pod uwagę, że jakby nie patrzeć miała dobre intencje. Jest wielu bardziej nieodpowiedzialnych ludzi na dogo, więc może nie warto psuć tu wątku Chmurki... Quote
pies? Posted August 5, 2008 Posted August 5, 2008 nie ma tłumaczenia i tyle w przypadku osoby nie związanej z tym samym schroniskiem miałybyście pewnie takie samo zdanie jak ja a Ty koleżanko deedee nie pyskuj, bo ta alergia mocno naciągana była ja się nie lituję nad głupotą pomagaj psom dalej, chwała za to, ale nic nie zmieni, że dowaliłaś Balbinie na stare lata i zajebiście intensywnie i długo szukałaś suce domu !!! a intencje? intencje w życiu nie wystarczą zamykam temat ze swojej strony ze względu na to, że to rzeczywiście wątek Chmurki a Ty Wiola, jak zechcesz, pisz mi na PW aż do końca o suni może trochę tego pisania będzie pozdr Quote
deedee77 Posted August 5, 2008 Posted August 5, 2008 Szkoda mi czasu i energii na zbędne dyskusje z osobą która nic prócz złośliwości i kłótni nie wnosi na forum. Chwała Ci za Muchę i nic poza tym, twoje posty i bany mówią same za siebie, więc zastanów się nad sobą i zacznij pomagać psom. Quote
pies? Posted August 7, 2008 Posted August 7, 2008 powiedziałem, że kończę temat dzieciaku- zakończ i ty... Quote
wiewiora1 Posted August 8, 2008 Posted August 8, 2008 Czyli jednak odeszla????Dobrze ze szybko to poszlo i nie meczyla sie zbytnio!!!Miala cieply pawilon i galaskanko Brazowej!!!! Babcia Iza pewnie mocno pakala,,ona ja uwielbiala!!!!A w sumie kto nie? Quote
deedee77 Posted August 8, 2008 Posted August 8, 2008 no co ty wiewiora ma sie swietnie jeszcze chudawa i slabawa ale apetyt ogromny i wszystko ok, to chyba zatrucie bylo:) Quote
Kasia25 Posted August 8, 2008 Posted August 8, 2008 Proszę jak już będzie wątek i fotki podajcie mi link, teraz przez głupią prace mam trzy dni wyjęte z kalendarza ale w poniedziałek bym ją poogłaszała, gdzie się da. Quote
pies? Posted August 9, 2008 Posted August 9, 2008 wraca do zdrowia? super- bardzo się cieszę, cholera ! Quote
wiewiora1 Posted August 10, 2008 Posted August 10, 2008 kurcze ,,,,jestem tak ost zakrecona,,,ze przeczytalam naglowek i zapomnialam ze to watek ,,,,,,,,,,,,,,,chmurki,,,,i to ona jest w niebie:) No to jak taka gafe strzelilam,,,to teraz jak juz wyzdrowieje to do domu musi isc jak nic!!!! Quote
pies? Posted September 17, 2008 Posted September 17, 2008 nie ma osobnego wątku to tu spytam Viola- co u Balbinki? Quote
brazowa1 Posted September 17, 2008 Author Posted September 17, 2008 nie ma osobnego wątku,bo...nie mam juz sily na zakladanie watku kolejnemu staremu psu,z ktorego nic juz nie wyniknie (tzn z watku,a nie z psa). Balbinka calkowicie odzyla,jest jak dawniej.Ma apetyt,gania sie z Karolinka,to cud,ze ona wyszla z tego stanu!Ma ogromna wole zycia.Szkoda tylko,ze teraz jesien,deszcze-bloto i zimno na pewno jej nie sluzy :shake: i mysle,ze tej zimy siada jej juz na poważnie stawy.Mars o nia dba,rzadko kiedy mozna miedzy psami zobaczyc taka przyjazn.Mars odgania inne psy,gdy sam je,ale Balbinka moze jesc z tej samej reki,co on.Wchodzi do jego budy. Nie zapomne tego widoku,gdy Mars mial zalamanie zdrowia,szukalam go po budach,zeby zobaczyc jak sie czuje.Lezal z wtulona Balbinka,ktora lizała go po łbie. Quote
ma_ruda Posted September 18, 2008 Posted September 18, 2008 Rzeczywiście wzruszająca jest ta przyjaźń Balbinki i Marsa- może nie czuja sie tam tak samotni jak sobie to wyobrażamy. W koncu od ludzi nie zaznali wiele dobrego, wiec nie maja za czym tęsknić:-( Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.