brazowa1 Posted September 18, 2008 Author Share Posted September 18, 2008 oj,maja,maja. Te psy nie boja sie ludzi.To nie sa psy wyleknione,ktore byly zle traktowane i unikaja kontaktu,wrecz przeciwnie! Zostaly strasznie potraktowane,bo je wyrzucono,ale pies nie mysli o tym.Bardzo kochaja ludzi i wejscie czlowieka do boksu jest zawsze dla Balbiny i Marsa wielka radoscia.Bez namysłu porzucaja swoje towarzystwo,gdy jest szansa na wyjscie na spacer lub chocby tylko poglaskanie.One nie maja wyjścia,dlatego sie zaprzyjazniły ze soba. Najgorsze jest bloto,gdy pada i to,ze stare psy,juz takie naprawde staruszki musza spac w budach,a nie w ciepłym pokoju.A zimno i wilgoć juz nie jest obojetne dla ich zdrowia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ma_ruda Posted September 18, 2008 Share Posted September 18, 2008 Oczywiście wiem, że nie mogą się tam czuc jak w raju:-(. Próbowałam się tylko pocieszać, że chociaż trochę przystosowały sie do tych okropnych warunków. Niestety nie są w tym "pieskim" życiu odosobnione. Pomijam tysiące psów w schroniskach. Obawiam się, że znacznie więcej jest takich, które niby maja swoje domy, ale te "domy" to buda, brudna miska z odpadkami, łańcuch i ludzie, którym nawet nie przychodzi do głowy, że pies potrzebuje kontaktu człowiekiem. Nie wiedzą nawet co to są spacery. Wiem, że to co piszę jest oczywiste i że można byłoby dopisać jeszcze długą listę "psich nieszczęść". Tylko tak jak wszyscy cieszymy się z każdego odmienionego psiego losu, wtedy gdy udaje się znaleźć własny dom, tak teraz informacja, że Balbina i Mars jakoś sobie radzą odrobine uspokaja. Bo do radości to jeszcze daleko. Obawiam się, że masz rację, ze szansa na dom dla nich jest znikoma. Chociaż cuda się przecież zdarzają:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted September 18, 2008 Author Share Posted September 18, 2008 wiem.....sa takie,ktore maja gorzej.Psy katowane. W schronisku nie bija,nie zastraszaja,sa ubogie warunki,ale ludzie maja serce i wiem,ze psy to doceniaja. Psy cierpia z powodu samotności i porzucenia,ale i tak maja jakby to powiedziec "szczescie".Sa takie Krzyczki,takie Krężle. Mamy amstafke,biala,sliczna.Byla w schronisku 2 miesiace,niby nikt sie nia specjalnie nie zajmowal,bo pokazywala zęby,ale miala swiety spokoj.Odebral ja wlaściciel,ktory mial ja przez prawie 3 lata.Po dwoch tygodniach uciekla od niego i przybiegla po pomoc do schroniska.Byla poobcierana,wychudła,wylekniona.Juz jej nie dostał.Suka wybrala schronisko jako bezpieczniejsze dla siebie miejsce.Dlugo musiala sie przekonywac,ze moze wziac jedzenie z reki i nikt jej nie przywali,ze sie połakomiła.Teraz wyglada o niebo lepiej,niz gdy do schroniska przyszla.Niby ma zle warunki,bo to schronisko,ale psychicznie to nie ten sam pies.Pierwszy raz w zyciu czuje sie bezpiecznie.Zginela jej tez (na schroniskowym zarciu!!!!) alergia z ktora przyszła.Obecnie to ulubienica schroniska. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pies? Posted September 19, 2008 Share Posted September 19, 2008 Wiola- to Mars razem z sunią w jednej budzie mieszkają? czy jak to jest? cieszę się oczywiście, że Balbi wyszła z doła... ale jak to jest, napisz mi... i rzuć jakąś wspólną fotą ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted September 19, 2008 Author Share Posted September 19, 2008 Psow na wybiegu jest 4.Trzy staruszki i jedna mloda suczka Karolinka ,ktora swietnie z nimi sie dogaduje i nie wykorzystuje swojej przewagi fizycznej,po prostu-szanuje starszyzne.Bud stoi tam z 8?Musze policzyc.Mars i Balbina wybieraja jedna,wspolna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pies? Posted September 20, 2008 Share Posted September 20, 2008 i razem śpią w budzie? duże te budy / po podłodze patrząc /? napisz mi to już na PW albo niech Ci Kasia 25 da moje gg- tam napisz... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted September 20, 2008 Author Share Posted September 20, 2008 wiewiorka1 zalozy Balbince watek,moze bedzie miala szcześliwa ręke. Budy sa wieksze i mniejsze,one wybieraja nieduza,zreszta same sa w sumie niewielkich rozmarow.Balbinka wielkosci foksteriera,a Mars taki do kolan w kłebie.Oba głucholce :roll: Zeby w spokoju nakarmic Balbinke czyms dobrym ( jest staruszka,wiec bardzo latwo o to,aby inne psy ja potrąciły i odebraly jedzenie (tylko Mars jej niczego nie zabiera),wiec młoda Karolinka i cwaniak Dolar ida na wybieg obok.A wtedy Balbina w spokoju wzera z mojej kieszeni.Mars spokojnie czeka obok,wie,ze jest najwazniejszy na wybiegu i nigdy zaden smaczny kąsek go nie ominie.Fajne sa te chwile tylko z tymi dwoma psami i wiem,ze dla nich tez sa one ważne.Nie musza sie przebijac przez pozostale psy,czuja sie docenione. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pies? Posted September 21, 2008 Share Posted September 21, 2008 to na tym nowym wątku przydałoby się również foto obu psów i czekam na spokojnie na PW :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted September 21, 2008 Author Share Posted September 21, 2008 to będzie bardzo przygnebiajacy watek.Bo nawet gdy tylko patrze na foty Marsa i Balbinki (ona wyglada lepiej),to tak sobie sie czuje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pies? Posted September 21, 2008 Share Posted September 21, 2008 każdy tego typu wątek jest przygnębiający bo niby jaki ma być? ja też wiele razy uroniłem łzę, czytając ten Muchy i patrząc na jej zdjęcie aż nie wyrobiłem i ...wiadomo trudno o radosny wątek o schroniskowej bidzie, na dodatek staruszce, siedzącej tam od wielu lat Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pies? Posted September 24, 2008 Share Posted September 24, 2008 jest już? Wiola- i na foty czekam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted September 24, 2008 Author Share Posted September 24, 2008 wiewiorka zalozyla watek balbinie-dzieki wiewiorko:) [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=121094[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
deedee77 Posted January 19, 2009 Share Posted January 19, 2009 Moja kochana Chmureczko... niedługo rocznica...:-(:-(:-( Nigdy Cię nie zapomnę... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted January 19, 2009 Author Share Posted January 19, 2009 wiem...i zobacz,Chmurki nie ma,ale zajmujesz sie jej przyjacielem-Sułkiem.Straciliscie oboje Chmurke,ale zyskaliscie nowa wiez. taka fotke znalazlam,jeszcze jej nie widzialas,spojrz tam w głebi... [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images31.fotosik.pl/440/33ca15496ef166efmed.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiewiora1 Posted January 21, 2009 Share Posted January 21, 2009 O kurczaki,,,,,,smutne zdjecie,,,,Gdybys nie napisala nie ujzalabym Chmurki w oddali!!!!Wspaniale zdjecie!!!!,,,,Tak jakby jej duch byl z tylu,,i spogladal na tych wszystkich ,swoich dawnych sasiadow!!!!! A Sulek!!!!To pies na stracenie w schronie,,,,,umrze w nim,,,,,ktoregos dnia za kilka lat,,ze starosci,,,bo nikt go nie wezmie,,,,Dlatego to wspaniale ,ze choc Ty sie nim zajmujesz!!!!!,,,,,,,Dzieki tobie on ma choc odrobine szczescia w zyciu,,,Dzieki DEDE;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
deedee77 Posted February 14, 2009 Share Posted February 14, 2009 To dziś... :-(:-(:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted February 14, 2009 Author Share Posted February 14, 2009 czas strasznie gna. Smutna rocznica.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
deedee77 Posted February 15, 2009 Share Posted February 15, 2009 Ciągle widzę ją w ulubionych kącikach... czuje jej gładziutką śliską mięciutką sierść i słodki śmierdzący pysio.... moja najukochańsza Chmureczko... Twoja serduszkowa podusia do zabawy wciąż tu jest... Tak bardzo mocno tęsknię...:-(:-(:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
akucha Posted February 16, 2009 Share Posted February 16, 2009 To już rok minął :-( Pamiętam, jaka to była radość, gdy Deedee pokochała Chmurkę. Duże tej miłości dały sobie wzajemnie, długo to uczucie się pamięta. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia25 Posted February 14, 2011 Share Posted February 14, 2011 Pamiętam Chmureczko... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted February 14, 2011 Author Share Posted February 14, 2011 Kasiu,chyba juz tylko Ty :( deedee tak dawno nie było w schronisku. Psy tęskanią za wyjściem :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
katik Posted February 18, 2011 Share Posted February 18, 2011 Chmurko ['] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted February 18, 2011 Author Share Posted February 18, 2011 jeeejku i Katik... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.