AnkaG Posted October 10, 2015 Posted October 10, 2015 Bidulek... stare psy bardziej marzną... Wszystkie chciałyby być w domkach psiaczki - Sisi ulubione miejsce to łóżeczko w sypialni. Quote
ania0112 Posted October 10, 2015 Posted October 10, 2015 Eh. Czasem do ludzi coś dociera ... może i tym razem... A czasem nic nie jesteśmy w stanie poradzić... Quote
malawaszka Posted October 11, 2015 Author Posted October 11, 2015 Dobrze :) Piździa już szaleje jak przed tygodniem i nic nie widać, że była ledwo żywa - no tylko musi przytyć bo schudła :( a Tinka też dobrze, jeszcze widać, że obolała, ale apetyt ma i wierzę, że to był jednorazowy "wybryk" 1 Quote
AnkaG Posted October 11, 2015 Posted October 11, 2015 Ech to chociaż niedzielę miałaś spokojną... :) zaciesz i oby tak dalej :) Sisi jest strasznie futrzasta ma mięki włos i sie kołtuni - i ha ha ma ząbki ... w czasie czesania dzisiaj capała mnie łobuzica. A masz wieści jak reszta sznupciów z tego pseudo? Quote
malawaszka Posted October 11, 2015 Author Posted October 11, 2015 no bardzo spokojna miałam niedzielę - koło 20 zobaczyliśmy z okna: 300 m od domu... nie powiem żeby mi się nie zrobiło słabo bo już zaczynałam myśleć jak upchnąć psy i koty do samochodów :/ a pozostałe psiaki mają się super mam ze wszystkimi kontakt Quote
ania0112 Posted October 11, 2015 Posted October 11, 2015 Monika ty to masz dar... jak nie psy to przyroda pilnuje byś się nie nudzila. .. dobrze ze dziewczyny czują się lepiej :) Quote
malawaszka Posted October 11, 2015 Author Posted October 11, 2015 Ania to na pewno nie przyroda... taki pożar tam na pewno nie zrobił się sam z siebie... Quote
wilczy zew Posted October 11, 2015 Posted October 11, 2015 Jasne,to podpalenie. Może powinnaś mieć większe autko :) Quote
malawaszka Posted October 11, 2015 Author Posted October 11, 2015 a pewnie, że powinnam - chętnie przygarnę :v najlepiej z kilkuletnim zapasem paliwa bo większe autka zwykle = większe spalanie ;) a mój i tak pali jak smok jutro z Piździą, Tiną i Daisy na kontrolę jadę... no i mam nadzieję, że przywiozę już tylko dobre wieści Quote
wilczy zew Posted October 11, 2015 Posted October 11, 2015 Może na gaz przerobić? To czekamy tylko na dobre wieści :) Quote
malawaszka Posted October 11, 2015 Author Posted October 11, 2015 nie da się diesla na gaz przerobić, a ja kocham traktory :p Quote
Saththa Posted October 12, 2015 Posted October 12, 2015 Pożar widziałam na fejsiku masakara! i ejszcze jedna masakra! Macie śnieg :o ja bardzo przepraszam ale 12 października snieg to juz przesada! Za psiaki nieustannie 3mam kciuki i ciesze się ze zdrowie sie polepsza :) Quote
malawaszka Posted October 12, 2015 Author Posted October 12, 2015 no... mamy śnieg i zimowe gumki w piwnicy :p psice po kontroli dziś - czekam na wyniki krwi Piździ, Daisy porasta, ale jeszcze do końca nie jest dobrze, kontynuujemy leczenie - niestety rozkaszlała się więc kąpiele mam ograniczone :/ samo życie... Quote
wilczy zew Posted October 12, 2015 Posted October 12, 2015 Jak się obudziłam to się wystraszyłam,że z moją głową jest gorzej. Za oknem śnieg i wichura,i pada śnieg z deszczem. Zadzwoniłam do przyjaciółki czy u niej to samo? Uff..to samo. Wiecie ja kocham zimę ale ja CHCĘ babie lato,bo również kocham ciepłe jesienie. Quote
Kate1205 Posted October 12, 2015 Posted October 12, 2015 U nas zima po kostki i nawet snieg nie topnieje.... uhu październik az milo. U nas wszystkie staruszki w domu, a jak chciałam na siku wypuscic to otworzyłam drzwi i sama mogłam wyjść bo żaden pies nie chciał..Zdróweczka zyczymy :smile: Quote
malawaszka Posted October 12, 2015 Author Posted October 12, 2015 u mnie tylko Teddy się ucieszył ze śniegu, a jemu akurat nie wolno bo umoczy opatrunek; resztę na siłę wyciagałam, a Piździa to kupy chyba do wiosny nie zrobi... Quote
wilczy zew Posted October 12, 2015 Posted October 12, 2015 Jak dobrze,że nie mam takiego problemu z psiakami. Quote
AnkaG Posted October 12, 2015 Posted October 12, 2015 no... mamy śnieg i zimowe gumki w piwnicy :P psice po kontroli dziś - czekam na wyniki krwi Piździ, Daisy porasta, ale jeszcze do końca nie jest dobrze, kontynuujemy leczenie - niestety rozkaszlała się więc kąpiele mam ograniczone :/ samo życie... Zimowe gumki? To w lecie innych używacie? E ja tak tylko retorycznie, nie żebym się waszym pożyciem interesowała... :P Piździa dojdzie do siebie :) Za resztę kciukamy :) Ech jak zimno a ja nie cierpię zimnicy... Quote
malawaszka Posted October 12, 2015 Author Posted October 12, 2015 Piździowa morfologia wróciła do normyyy - Piździa Terminator jest :D watroba jeszcze nie, ale daję jej ornipural więc nie ma wyjścia i też wróci! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.