malawaszka Posted November 30, 2014 Author Posted November 30, 2014 To moje wcześniejsze foty też zniknęły???? podejrzewam, że tak, przejrzyj sobie bloga Monika, normalnie łzy szczęścia mi się pchają do oczu, ja wciąż o tej parce myślę i główkuję, co robić, a tu wybawienie z Twojej strony przychodzi, jak zwykle. Dzięki, dzieęki! nie bardzo było inne wyjście... wolny kojec mimo okropnego braku czasu, strasznie łyso wyglądał, a dwa duże psy do hotelu to okropna kasa więc... wyjścia nie miałam, bo olać to przecież się nei da takich skarbów... Na moim fotoblogu też poznikały zdjęcia. Tworzyły historię i strasznie mi z tego powodu przykro :( beznadzieja to jest :( Quote
danyww Posted November 30, 2014 Posted November 30, 2014 Poker,to ten co był tak nie fajnie wykastrowany? Tak, to ten, którego wyciągnęłam z Miedar w takim stanie :( Quote
Margi Posted November 30, 2014 Posted November 30, 2014 Pokazywałam te olbrzymki Tekli,bo przecież jej już tylko dwa sznaucery zostały. Monia a Borysowi nie trzeba zrobić ogłoszeń? Quote
malawaszka Posted November 30, 2014 Author Posted November 30, 2014 MArgi trzeba - on jesscze nie wykastrowany ale już niedługo będzie można go ciachać - niech siię doleczy do końca bo ta jego infekcja była jakas koszmarnie powikłana,,, mam tekst taki - jego opis od Kariny, ale trzeba go zredagować - popopraiać bo jest sporo powtórzeń niepotrzebnych - ktoś może to zrobić? imię BORYSpłeć PIESwiek 5 latrasa mix sznaucer między średnim a olbrzymemsierść włosumaszczenie czarny,z popielatymkastracja będzie zrobiona niedługoszczepienia przeciwko wściekliżniestan zdrowia po ciężkiej infekcji gardła którą nieomal przypłaciłżyciem powraca do zdrowia,1,5 mies leczony antybiotykamikrótka historia wyrwany ze schroniska jeden z 3,5 tysistnień,cudem uniknął śmierci,dzięki ludziom wielkiego serca trafił dodomu tymczasowego.przejechał cała Polskę by rozpocząć nowe życieZ ciężką infekcją krtani ,ze śliną toczącą się mu z pyska,zzaciśniętym opuchlizną gardłem został zauważony przez wolontariuszy,wyrwany ze schronu,przewieziony do DT.ratowaliśmy jego życie,terazchcemy mu darowac domopis charakteruwesoły,żywiołowy,na spacerze biega na lince,lub idzie ładnie,spokojnieprzy nodze,szczeka na psy widziane z daleka,do czworonoznych sąsiadekjuż się przyzwyczaił,obce psy obszczekuje.ale jest towarzyski,chętnydo zabawy z innymi czworonogami,zachęca je tym szczekaniem do zabawy ikontaktu raczej,niz chciałby postraszyć.Lgnie do człowieka,tak bardzo pragnie mieć go dla siebie na dłużej.niestety w DT jest 5psów i człowiek nie jest na wyłączność.Uwielbia się głaskać,drapać,przytulać.Na początku jedząc nie pozwalał sobie podejść do miski,teraz można gogłaskać przy jedzeniu.juz nie boi się,ze ktoś mu zabierze jedzenie,lubze go przy jedzeniu skrzywdzi.Idealny domna spacerach nie boi sie ruchu ulicznego,ani samochodówBorys załatwia soje potrzeby na spacerach.utrzymuje w domuczystosc.potrafi wytrzymać cały dzień.Od pierwszego dnia pobytu w DTnie wyje,nie niszczy niczego,siedzi cichutko,utrzymuje czystość.Idealny domMoże mieszkać w mieszkaniu,jak również w domku z ogródkiem.Pod nieobecnosć właściciela może spokojnie zostawac sam.Dzieci Borys waży 24 kg i jak każdy większy sznaucer ogonem tnie jakpejczem w chwilach radościnie wykazuje żadnej agresji do dziecikoty lekceważy w domu i podczas wyjścia na spacerkiedy ma mozliwość skupic uwagę na kocie,traktuje go zzaciekawieniem,zapraszając do zabawy,która z reguły kończy sieucieczką kota na mebel lub parapetpsy na spacerach obszczekuje z zaciekawieniemogólnie zgodliwyinnych zwierząt nie poznał w DTaktualne miejsce pobytu Dom Tymczasowy w Cieszyniekontakt z wolontariuszem KARINA 662 151 885[email protected] Quote
Margi Posted November 30, 2014 Posted November 30, 2014 Może Pysia go przeredaguje. Jak jakiemuś psiakowi jeszcze trzeba zrobić ogłoszenia to dawaj. Quote
malawaszka Posted November 30, 2014 Author Posted November 30, 2014 Trzeba Lupie ale nie mam jeszcze zdjęć spoza schroniska i tak bez sensu siedzi w hotelu :( a wcale nei jest żadnym agresorem tylko wesołą żywiołową sznupą, nie wiem czemu tacy jacyś idioci nie znający się na psach w ogóle zajmują się bezdomniakami często i przez to te psy gniją w schroniskach - Lupa miała spore zainteresowanie ale w schronisku odstraszali od jej adopcji Quote
Margi Posted November 30, 2014 Posted November 30, 2014 To jak będą zdjęcia to też zrobię. Mam teraz trochę luzu to mogę robić ogłoszenia. Quote
Saththa Posted November 30, 2014 Posted November 30, 2014 Ciesze się, ze dwa Olbrzymki uwolnia się od tego łańcucha! Wasia one w tym kojcu u Ciebie to mają lepiej niż niejeden pies w domu :calus: 1 Quote
malawaszka Posted November 30, 2014 Author Posted November 30, 2014 ale ja sobie nie bardzo radzę psychicznie jak zima mam psa w kojcu... ale do domu już nie ma szans kogokolwiek wcisnąć bo i tak jestem w szoku, że Jarek Tinę tak super przyjął i ją mizia ciągle i gada do niej :loveu: Quote
Pysia Posted November 30, 2014 Posted November 30, 2014 Bo z Twoich opowieści to Tinka jest taką Zmorką :) Quote
Saththa Posted November 30, 2014 Posted November 30, 2014 ale ja sobie nie bardzo radzę psychicznie jak zima mam psa w kojcu... ale do domu już nie ma szans kogokolwiek wcisnąć bo i tak jestem w szoku, że Jarek Tinę tak super przyjął i ją mizia ciągle i gada do niej :loveu: wiem Monika... dlatego napsiałam to co napisałam :0 Nie żeby to nie była prawda ale tak tylko... chciałam Ci przypomnieć :) Quote
Pysia Posted November 30, 2014 Posted November 30, 2014 Monika. Masz problem z psami w kojcu zimą. Tzn psychiczny problem? A tam gdzie by mieszkały? I na pewno nie miałyby takiej opieki jak u Ciebie.A w hoteliku? Dwa duze psy pośród innych w domu? Pewnie też w kojcu. Będzie dobrze. Psy są dwa, znają sie. Będzie im raźnie. A moze ktoś się przed świętami zlituje? Moze komus serce zadrzy? Ja trzymam kciuki mocno! Quote
Margi Posted November 30, 2014 Posted November 30, 2014 Pysiu jak byś mogła ogarnąć tekst o Borysie to bym zrobiła ogłoszenia. Quote
Pysia Posted November 30, 2014 Posted November 30, 2014 Już nie dzisiaj. Zmykam. Idę spać bo wstaję o 4 rano. Może dam rade jutro. Ale nie obiecuję bo sporo mam do zrobienia po pracy. Quote
malawaszka Posted November 30, 2014 Author Posted November 30, 2014 Bo z Twoich opowieści to Tinka jest taką Zmorką :) aaa nie do końca - jest sznupem i np dziś jak Ruda do niej startnęła z zazdrości to się nie dała i rudemu pokazała że nei zyczy sobie - oczywiście z wdziękiem i gracją, ale jednak - Zmorka by olała całkiem albo by odeszła; ale np z Luna bez mnjmniejszych problemów - tzn Luna oczywiście miała do powiedzenia dużo, ale Tina powąchała ją i odeszła - nie wdała się w dyskusję :loveu: wiem Monika... dlatego napsiałam to co napisałam :0 Nie żeby to nie była prawda ale tak tylko... chciałam Ci przypomnieć :) no... muszę to jakoś przełknąć w końcu Monika. Masz problem z psami w kojcu zimą. Tzn psychiczny problem? A tam gdzie by mieszkały? I na pewno nie miałyby takiej opieki jak u Ciebie. A w hoteliku? Dwa duze psy pośród innych w domu? Pewnie też w kojcu. Będzie dobrze. Psy są dwa, znają sie. Będzie im raźnie. A moze ktoś się przed świętami zlituje? Moze komus serce zadrzy? Ja trzymam kciuki mocno! wiem Edyta - dlatego je biorę bo tam siedza na tych łańcuchach i całkiem same, hotele kojcowe i po kilkadziesiąt/nascie psów - u mnie póki co aż tylu nie ma ;) 1 Quote
wilczy zew Posted December 2, 2014 Posted December 2, 2014 Hop,hop! Potrzebna pomoc w ustaleniu jakie psy były u nas kastrowane i sterylizowane w 2014roku! Quote
ania0112 Posted December 2, 2014 Posted December 2, 2014 napisz jakie psy byly w 2014 roku i wtedy sie pomysli ktore byly ciachane a ktore nie Quote
wilczy zew Posted December 2, 2014 Posted December 2, 2014 Ulka12: Lamia, Dżeki,, Szaman, Bajka,Wera,,Yerba (Bell) , Ayo ,Tośka,Tycia,Poker malawaszka: Absurd, Reszka, Tina,Lays , Mondy, Bryza, Viki,Furia,Duch,Bari, Safiya, Silver,Tina2 Pysia: Cherry, Fryga, Laleczka, Pepsi,Frotka,Kapsel Brokatka i ania0112: Figa, Tila,Nari JOAPG: Agent, hotel missieek: Cygan,Roko,Hera marako: Fado WATACHA: Myszka, Nikita Małgosia H.: Louis, Tina, Nero, Figa, Efra ,Bazyl DoPi: Carbon p.Kasia: Ozzy hotel Centrum Zwierzak: Zuza,Fragles,Lupa DT Cieszyn: Borys DT u PJ: Luiza wyadoptowane: Dżeki,Absurd,Reszka,Cherry,Fryga,Laleczka,Tila,Agent,Cygan,Nikita, Louis, Tina, Nero, Figa,Bajka,Tina,Nari,Furia,Wera,Duch,Pepsi,Fado,Lays,Lamia ,Szaman,Ozzy,Frotka,Bari,Yerba(Bell),Ayo ,Safiya,Kapsel,Roko,Efra,Zuza,Tośka Przyszły-wrzesień: Frotka,Yerba (Bell) , Ayo ,Safiya,Kapsel październik:Zuza,Borys,Tośka,Luiza listopad: Bazyl,Hera,Tycia,Tina2,Poker,Fragles,Lupa Adoptowane-wrzesień: Frotka,Bari,Yerba(Bell) październik: Ayo ,Safiya,Kapsel listopad: Roko,Efra,Zuza,Tośka kastracja: Tina2 Quote
wilczy zew Posted December 2, 2014 Posted December 2, 2014 Kto by pamiętał takie rzeczy :niewiem: Prezesowa mnie o to zapytała. Quote
Pysia Posted December 2, 2014 Posted December 2, 2014 Cherry przyszła już po sterylizacji.Fryga była na zabiegu sterylizacji i w trakcie niegookazała się, ze brak macicy i nierozpuszczony szew.Leleczka była dzieciatkiem więc sterylka w tym wieku nie wchodziła w gre. Dopiero przyszły rok u swojej pani.Pepsi była sterylizowana 5 lipca chyba. Ja z mamą w klinice a mamalawszka z Pepsi u weta ;)Frotka... Jezu mam Niemca! A to było przecież niedawno! Ale ona chyba juz wystarylizowana była bo nie pamietam żebym umierała ze strachu o nią.Kapsel przyjechał po kastracji. Miał szwy jeszcze wyciągane. Quote
malawaszka Posted December 2, 2014 Author Posted December 2, 2014 Poker czeka na sterylke Poker jest wykastrowany, ze schroniska przyjechał... zmasakrowany własciwie, Safi, Ayo i Bell też Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.