Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/252097-Pr%C3%B3bki-psie-i-kocie-na-sznupki-a-do-tego-puszka-smacznego-i-cos-przeciwko-krwiopijcom?p=22019360#post22019360[/url]


Bazarek na Waszkowe sznupki :)

Posted

Możemy się licytować, ale to dla zartu :)
Tak naprawde to wszystkie psy są piękne i wspaniałe. Doszłam do tego kilka lat temu ;)
Myślałam mając dwa niufy że są one najwspanialsze i żadna rasa mi nie dogodzi tak mocno jak one. Idealnie dopasowane do nas, idealne w charakterze itd. Do czasu.... Dosłownie " wciśnięto" mi Luśkę. I się zakochałam w puli w takim samym stopniu jak w niufach. Dłuigo się do tego nie przyznawałam i trwałam w zdaniu, że niufy są najlepsze. Aż do fotek Moniki na Pogorii. Na nich zobaczyłam siebie wpatrzona w puliczke . Obie miałyśmy uśmiechy dookoła głowy. Wtedy sie popukałam i przestałam oszukiwać.
Były też tymczasy. Kazdy z wyjatkiem ślicznego szczeniaka Berka idealny. Kazdy by mi pasował. I ups. I juz wiem że JA pokocham każdego psa. Bez względu na rase, wygląd i wielkość. Nawet bez względu na charakter, chociaż to co trafiało tutaj charakter miało super ( oprócz Berka , ale to może dlatego że samiec? ) .
Mój TZ nie znosi dziamaczy bezsensownych. Ja nie znoszę igiełek wbijajacych sie w ubrania- a taką sierść maja krótkowłose. Linieją non stop i wszędzie są te igiełki sierści- bleah. Ale i to bym zniosła ;) Z dziamaczem ciut inaczej bo ja bym znosła, ale TZ juz nie. No i mieszkamy w scisłej zabudowie- sąsiedzi mogliby okazać się nie tak fajni jak teraz.... A to wieś.

Wszystkie psy są cudne. Kilka dni mojego strachu na początku a potem radośc z psa. Kazdego :)

Posted

[quote name='Saththa']A ja nie cierpie załatwiania się w domu paranoja jakas.... :splat:[/QUOTE]

nawet mi nie mów...

a właściwie nie mówcie :splat: bo ja mam nie dość, że wrzaskuny to jeszcze sraluchy....

Posted

[quote name='Saththa']A ja nie cierpie załatwiania się w domu paranoja jakas.... :splat:[/QUOTE]
Z tym to radzimy sobie szybko ;) A jak psiak chory i się załatwia to patrzy sie na to zupełnie inaczej. Wtedy nie przeszkadza.... Wtedy człowiek sobie mowi że może psiak lać non stop byleby wyzdrowiał....

[quote name='malawaszka']nawet mi nie mów...

a właściwie nie mówcie :splat: bo ja mam nie dość, że wrzaskuny to jeszcze sraluchy....[/QUOTE]
U Ciebie kochana to insza inszość :) Wrzeszczeć mogą bo mieszkasz tak że ok. A jak jeden wrzeszczy to inne też będą- normalka. Wystarczy jedna sztuka i drze jape całe stado. Jak Cherry była u nas to obie darły ryja ze Zdzirą. Juz sie bałam, że Zdzirskowi to zostanie. Na szczęście nie :)

Posted

[quote name='malawaszka']nawet mi nie mów...

a właściwie nie mówcie :splat: bo ja mam nie dość, że wrzaskuny to jeszcze sraluchy....[/QUOTE]

Wrzaskuna tez mam... ten sam co szcza i sra to jeszcze sie drze sie ... :eek2:

Posted

[quote name='ania0112']a mi dziamanie nie przeszkadza... chyba ze to furka :eviltong:[/QUOTE]
Piździa dziamie? Nie zauwazyłam :-o Wydaje mi się że ona jest w normie. Szczeka, ale nie dziamie bez sensu.

Posted

pysia dobry żart:eviltong: jak byłam u moniki to szczekanie ze cos za oknem było ok dopóki nie usłyszałam głosu furki, jak ona sie odezwała to podskoczyłam na kanapie ze strachu i chyba nawet coś krzyknęłam....

Posted

[quote name='malawaszka']A JA????? tęsknię za ciszą :lol:[/QUOTE]
Chciałoby się zanicić : " Sama tego chciałaś" :evil_lol:

[quote name='ania0112']pysia dobry żart:eviltong: jak byłam u moniki to szczekanie ze cos za oknem było ok dopóki nie usłyszałam głosu furki, jak ona sie odezwała to podskoczyłam na kanapie ze strachu i chyba nawet coś krzyknęłam....[/QUOTE]
Ale to nie był żart :) Nie zauwazyłam specjalnego ujadania bez sensu u Furki :) Ruda drze ryja więcej ;)

Posted

[quote name='Pysia']Nie zauwazyłam specjalnego ujadania bez sensu u Furki :) Ruda drze ryja więcej ;)[/QUOTE]

nie siedzieliśmy w domu, a Piździa na dworze tak nie wrzeszczy poza "witaniem", jak była u nas Danka z Anią to siedziałyśmy w domu i wtedy Furia dała popis...

Posted

[quote name='malawaszka']nie siedzieliśmy w domu, a Piździa na dworze tak nie wrzeszczy poza "witaniem", jak była u nas Danka z Anią to siedziałyśmy w domu i wtedy Furia dała popis...[/QUOTE]
No fakt. My spacerujemy z burkami.
No i ja jakoś zapomniałam, że Twoje w domu też dziamią :evil_lol:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...