Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='Pink']Nasza wetka tez tak sugeruje, do tego moze byc to tez zwiazane z zatruciem organizmu, bo jednak tych antybiotykow, skornych, ocznych, nosowych, usznych - pozniej te ciagle przeziebienia - to nabral sie biedak tyle co nie jeden pies przez Cale zycie.
Ale jak teraz tak sobie ukladam, to on mial takie rozne objawy od poczatku - poszedl sobie przed siebie i ani gwizdy ani wolanie - dreptal sobie konik, jakby swiata nie bylo na okolo. Te skurcze tylnich lap jak lezal, to tez byly od poczatku ale on byl w tym czasie przytomny, tak ze wcale nie skojarzylam - myslalam, ze go poprostu bola te jego lapiny. A zreszta co mialam kojarzyc, jak psa z padaczka nigdy nie mialam i w rodzinie tez nikt nie mial to czlek nie wie jak to moze wygladac.[/QUOTE]

Pink :glaszcze: miejmy nadzieję, że to się nie rozwinie i będzie szło "ku lepszemu"
Biedne te nasze sznupki, prawie każdemu coś dolega. Mojemu staruszkowi zaczęła "wysiadać" wątroba :shake:

Posted

O M. Wrzosku cos juz slyszalam, chyba wspominala mi wetka, bo ona ma z nim kontakt jak sa jakies powazniejsze sprawy w stadninach ktore obsluguje. Ale ja nic w tym kierunku nie bede i tak robic. Moja wetka jest na tyle dobra, ze polegam na niej a zadnych wiekszych badan robic nie bede ala rezonansow, tomografow itd - te moje 3 paszczaki to nadwyrezyly mi lekko kieszen w tym roku :evil_lol:

Posted

Warto udać sie do Wrzoska. Miałam z nim wielokrotny kontakt. Leczył moja Zmorke. Ma wielki zmysł obserwacji i świetnie sobie radzi z psami. Do tego drąży i szuka do skutku. Szukał powodu choroby Zmorki jak ona już zdrowa była i ja zapomniałam o niej. Jest skuteczny i nie znosi "nie wiedzieć". To najlepszy neurolog w Polsce i żaden wet nie zastąpi jego wiedzy. Idź jednak do niego bo warto. A na klinikach ceny są mniejsze niż w normalnych gabinetach bo to państwowe jest ;) Tylko zabierz wszystkie wyniki badań jakie miał robione.

Posted

Oj dziewuszki, nie jeden wet zajmuje sie psimi przypadlosciami. Wiem ze moze byc super i w ogole ale kurcze nie przesadzajmy. Jezeli nie bede mu robic diagnostyki, bo do tego moja wetka nie ma urzadzen i jakbym chciala, to bym musiala jechac gdzie indziej, to uwazam, ze jest na tyle dobra, ze z tym tez sobie da rade. Leczyla mi Floyda, nie mowiac o Hippo ktorego wyprowadzila na cacy w tak krotkim czasie, ze szok. Fakt, ze jezeli rozlozy rece albo zobacze, ze jej diagnozy i leczenie nie beda okejos, to bede szukac kogos lepszego ale w tym momencie, nie widze takiej potrzeby.
WZ - sprawdzilam magnez w normie 2.1 mg/dl

Posted

Ratunku! Dzwonili do mnie z lecznicy w DG. Młody człowiek przyszedł ze swoim psem i...z sunią szczeniaczkiem 2-3 m-ce. Zebrał ją z ulicy przy poczcie przy ruchliwej ulicy. Biegała zmarznięta sama. Nie mógł zamknąć oczu.... Nie może jej zatrzymać nawet na chwile bo ma szalonego psa i pracuje. W domu jest babcia 82 lata i nie da rady z jego psem i szczeniakiem. Szukają więc miejsca dla małej. Mała jest urocza. Została od razu odrobaczona i popsikana p/pchłom i kleszczom. Zostanie też zaszczepiona za kilka dni przez lecznice. To szczeniaczek. Szybko znajdzie dom jak tylko zrobi jej sie ogłoszenia i śliczne fotki.
Już mi głowa zadymiła że jakby co to do mnie. Ale Perła tego nie wytrzyma. Będzie sajgon. Do tego duzo cieższa Zira ją zameczy. No i moja starowinka a dwa szczeniaki? Za dużo.... Nie dam rady :(
Ratunku! Miejsce dla malizny! Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Może hotelik by sie zgodził na jej przyjęcie ale to znowu kasa potrzebna buuuuuuuuu

Posted

no mam nadzieję, że coś znajdą w lecznicy dla malucha bo na szczeniaka to zupełnie nie mam pomysłu :shake: ja cięgle jestem w gotowości na rudą zołzę bo jak przegnie to nie będzie już zmiłuj i nie doczeka na spotkanie ze szkoleniowcem...

Posted

Monika zaraża hahaha :evil_lol: Czym bardziej sie z nią kumpluję tym częściej psy mnie znajdują :crazyeye:
Czekamy na wiesci z lecznicy. Jak nie znajdą domku to mam w zanadrzu hotelik. Tylko że to kosztuje wrrrrrrrrrrrrr! To ostateczne wyjscie.

Posted (edited)

Wieści są takie, ze na razie chętnych nie ma. Kasia ( wetka ) z lecznicy wzięła małą na noc do siebie. Ale jej pies nie zdzierżył i szczeka a Kasia ma od 8-mej rano zabiegi psie i kocie i NIE moze mieć oczów na zapałkach z wiadomych powodów. Zadzwoniła po ratunek. Ja wziełabym małą na noc bo jedna noc to pestka, ale akurat jutro od rana do popołudnia warujemy w domu bo ma do mamy komisja ZUSowska przyjechać w sprawie określenia grupy inwalidzkiej. I nie mogę mieć w domu kolejnego psa w tym czasie bo i tak zamknięta u góry Perła będzie drzec ryja jak opętana a za nią mała Zdzira. Smarkule musiałabym do klatki a tu juz wiadomo ze wyje jak oszalała. Więc nawet jedna noc nie wchodzi w gre dzisiaj wrrrrr.
Mała wiec właśnie jest w drodze do hoteliku Justyny na Preczowie. Dziewczyny z lecznicy mają uzbierane jakies pieniążki na pomoc bidom więc na razie one będą ją opłacać na ile im wystarczy. A jak całe ZUSowskie towarzystwo ode mnie wyjedzie to nakarmię mame, siebie i pomykam do małej porobić jej fotki i szybciutko ogłoszenia. Niech znajdzie dom jak najszybciej bo z tej puli pieniążków to dziewczyny szczepią biednym ludziom psy i dokładają do ich leczenia. Wiec szybciutko mała niech zmyka do dobrego domku.

A z opowiadań to pieszczocha wielka :) Kolanka, brzunio do góry i leżenie z miziankami :) Zasypia na stopach pracujących ludzi gdy ci czasu nie maja dla niej :lol: I bardzo widocznie szuka miejsca do załatwienia się a nie staje i leje ot tak ;) Ale w klatce wyje i zamknięta w pomieszczeniu szczeka. Jak to szczeniak. Żaden nie lubi byc sam. tego trzeba każdego nauczyc ;)

Edited by Pysia
Posted

[quote name='malawaszka']taki o sznaucer :D
[URL="http://img577.imageshack.us/i/efjc.jpg/"][IMG]http://img577.imageshack.us/img577/2742/efjc.jpg[/IMG][/URL][/QUOTE]

cudny :loveu:

Posted

Sznaucer, niuf, puli - niepotrzebne skreślić :evil_lol:

Imie małej potrzebne no :) Jakies pomysły?
Smarkula waży mniej niż Zdzira w jej wieku więc bedzie pewnie mniejsza, a na pewno drobniejsza od niej. Najwyzej taka sama. Czyli do 12 kg.

Posted

[quote name='zerduszko']Mnie się podoba, pasowałaby mi do psiesów :loveu:[/QUOTE]
Dostaniesz zaszczepioną z zapasem dobrej karmy :bigok:

Justyna mówi, ze ona jest malutka jak malutki yorczek :) Jej niufka ma pytajnik między oczami co jej do domu sprowadzili. Do tego to "Coś" wiesza jej sie u ogona i obrabia z szybkością świetlną :evil_lol: Suczka hotelowa nie wytrzymała i postraszyła ją jak to suka szczenie- za grzbiet. Oj mała narobiła hałasu. A łkała jak dziecko. Słyszałam bo akurat gadałam z Justyną. Nic małej sie nie stało ale paniki narobiła jak to mała bździna ;) Ale rozmowa była przednia bo mało co rozumiałam z niej. Justyna calutki czas sie chichrała i mówiła niewyraźnie :evil_lol: Mała jest przesmieszna i przesłodka :) Jutro będą fotki smarkuli. Ale późno ;)

Posted

[quote name='Pysia']Dostaniesz zaszczepioną z zapasem dobrej karmy :bigok:

Justyna mówi, ze ona jest malutka jak malutki yorczek :) Jej niufka ma pytajnik między oczami co jej do domu sprowadzili. Do tego to "Coś" wiesza jej sie u ogona i obrabia z szybkością świetlną :evil_lol: Suczka hotelowa nie wytrzymała i postraszyła ją jak to suka szczenie- za grzbiet. Oj mała narobiła hałasu. A łkała jak dziecko. Słyszałam bo akurat gadałam z Justyną. Nic małej sie nie stało ale paniki narobiła jak to mała [COLOR=#ff0000][B]bździna[/B][/COLOR] ;) Ale rozmowa była przednia bo mało co rozumiałam z niej. Justyna calutki czas sie chichrała i mówiła niewyraźnie :evil_lol: Mała jest przesmieszna i przesłodka :) Jutro będą fotki smarkuli. Ale późno ;)[/QUOTE]

i już masz imię chwytliwe :lol:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...