malawaszka Posted November 13, 2013 Author Posted November 13, 2013 Wy macie blisko do Wrzoska - może spróbować z nim skonsultować? Quote
danyww Posted November 13, 2013 Posted November 13, 2013 [quote name='Pink']Nasza wetka tez tak sugeruje, do tego moze byc to tez zwiazane z zatruciem organizmu, bo jednak tych antybiotykow, skornych, ocznych, nosowych, usznych - pozniej te ciagle przeziebienia - to nabral sie biedak tyle co nie jeden pies przez Cale zycie. Ale jak teraz tak sobie ukladam, to on mial takie rozne objawy od poczatku - poszedl sobie przed siebie i ani gwizdy ani wolanie - dreptal sobie konik, jakby swiata nie bylo na okolo. Te skurcze tylnich lap jak lezal, to tez byly od poczatku ale on byl w tym czasie przytomny, tak ze wcale nie skojarzylam - myslalam, ze go poprostu bola te jego lapiny. A zreszta co mialam kojarzyc, jak psa z padaczka nigdy nie mialam i w rodzinie tez nikt nie mial to czlek nie wie jak to moze wygladac.[/QUOTE] Pink :glaszcze: miejmy nadzieję, że to się nie rozwinie i będzie szło "ku lepszemu" Biedne te nasze sznupki, prawie każdemu coś dolega. Mojemu staruszkowi zaczęła "wysiadać" wątroba :shake: Quote
Pink Posted November 13, 2013 Posted November 13, 2013 O M. Wrzosku cos juz slyszalam, chyba wspominala mi wetka, bo ona ma z nim kontakt jak sa jakies powazniejsze sprawy w stadninach ktore obsluguje. Ale ja nic w tym kierunku nie bede i tak robic. Moja wetka jest na tyle dobra, ze polegam na niej a zadnych wiekszych badan robic nie bede ala rezonansow, tomografow itd - te moje 3 paszczaki to nadwyrezyly mi lekko kieszen w tym roku :evil_lol: Quote
Pysia Posted November 13, 2013 Posted November 13, 2013 Warto udać sie do Wrzoska. Miałam z nim wielokrotny kontakt. Leczył moja Zmorke. Ma wielki zmysł obserwacji i świetnie sobie radzi z psami. Do tego drąży i szuka do skutku. Szukał powodu choroby Zmorki jak ona już zdrowa była i ja zapomniałam o niej. Jest skuteczny i nie znosi "nie wiedzieć". To najlepszy neurolog w Polsce i żaden wet nie zastąpi jego wiedzy. Idź jednak do niego bo warto. A na klinikach ceny są mniejsze niż w normalnych gabinetach bo to państwowe jest ;) Tylko zabierz wszystkie wyniki badań jakie miał robione. Quote
malawaszka Posted November 13, 2013 Author Posted November 13, 2013 no ja też myślałam o konsultacji nie o rezonansach itp Quote
Pysia Posted November 13, 2013 Posted November 13, 2013 Dokładnie. Konsultacja jest jak najbardziej wskazana. Quote
wilczy zew Posted November 13, 2013 Posted November 13, 2013 Pink,a poziom magnezu jest dobry? Danyww,współczuje... Quote
Pink Posted November 13, 2013 Posted November 13, 2013 Oj dziewuszki, nie jeden wet zajmuje sie psimi przypadlosciami. Wiem ze moze byc super i w ogole ale kurcze nie przesadzajmy. Jezeli nie bede mu robic diagnostyki, bo do tego moja wetka nie ma urzadzen i jakbym chciala, to bym musiala jechac gdzie indziej, to uwazam, ze jest na tyle dobra, ze z tym tez sobie da rade. Leczyla mi Floyda, nie mowiac o Hippo ktorego wyprowadzila na cacy w tak krotkim czasie, ze szok. Fakt, ze jezeli rozlozy rece albo zobacze, ze jej diagnozy i leczenie nie beda okejos, to bede szukac kogos lepszego ale w tym momencie, nie widze takiej potrzeby. WZ - sprawdzilam magnez w normie 2.1 mg/dl Quote
Pysia Posted November 13, 2013 Posted November 13, 2013 Ratunku! Dzwonili do mnie z lecznicy w DG. Młody człowiek przyszedł ze swoim psem i...z sunią szczeniaczkiem 2-3 m-ce. Zebrał ją z ulicy przy poczcie przy ruchliwej ulicy. Biegała zmarznięta sama. Nie mógł zamknąć oczu.... Nie może jej zatrzymać nawet na chwile bo ma szalonego psa i pracuje. W domu jest babcia 82 lata i nie da rady z jego psem i szczeniakiem. Szukają więc miejsca dla małej. Mała jest urocza. Została od razu odrobaczona i popsikana p/pchłom i kleszczom. Zostanie też zaszczepiona za kilka dni przez lecznice. To szczeniaczek. Szybko znajdzie dom jak tylko zrobi jej sie ogłoszenia i śliczne fotki. Już mi głowa zadymiła że jakby co to do mnie. Ale Perła tego nie wytrzyma. Będzie sajgon. Do tego duzo cieższa Zira ją zameczy. No i moja starowinka a dwa szczeniaki? Za dużo.... Nie dam rady :( Ratunku! Miejsce dla malizny! Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa Może hotelik by sie zgodził na jej przyjęcie ale to znowu kasa potrzebna buuuuuuuuu Quote
malawaszka Posted November 13, 2013 Author Posted November 13, 2013 no mam nadzieję, że coś znajdą w lecznicy dla malucha bo na szczeniaka to zupełnie nie mam pomysłu :shake: ja cięgle jestem w gotowości na rudą zołzę bo jak przegnie to nie będzie już zmiłuj i nie doczeka na spotkanie ze szkoleniowcem... Quote
Pysia Posted November 13, 2013 Posted November 13, 2013 Monika zaraża hahaha :evil_lol: Czym bardziej sie z nią kumpluję tym częściej psy mnie znajdują :crazyeye: Czekamy na wiesci z lecznicy. Jak nie znajdą domku to mam w zanadrzu hotelik. Tylko że to kosztuje wrrrrrrrrrrrrr! To ostateczne wyjscie. Quote
malawaszka Posted November 13, 2013 Author Posted November 13, 2013 no to czekamy na DOBRE wieści z lecznicy :lol: Quote
Pysia Posted November 13, 2013 Posted November 13, 2013 (edited) Wieści są takie, ze na razie chętnych nie ma. Kasia ( wetka ) z lecznicy wzięła małą na noc do siebie. Ale jej pies nie zdzierżył i szczeka a Kasia ma od 8-mej rano zabiegi psie i kocie i NIE moze mieć oczów na zapałkach z wiadomych powodów. Zadzwoniła po ratunek. Ja wziełabym małą na noc bo jedna noc to pestka, ale akurat jutro od rana do popołudnia warujemy w domu bo ma do mamy komisja ZUSowska przyjechać w sprawie określenia grupy inwalidzkiej. I nie mogę mieć w domu kolejnego psa w tym czasie bo i tak zamknięta u góry Perła będzie drzec ryja jak opętana a za nią mała Zdzira. Smarkule musiałabym do klatki a tu juz wiadomo ze wyje jak oszalała. Więc nawet jedna noc nie wchodzi w gre dzisiaj wrrrrr. Mała wiec właśnie jest w drodze do hoteliku Justyny na Preczowie. Dziewczyny z lecznicy mają uzbierane jakies pieniążki na pomoc bidom więc na razie one będą ją opłacać na ile im wystarczy. A jak całe ZUSowskie towarzystwo ode mnie wyjedzie to nakarmię mame, siebie i pomykam do małej porobić jej fotki i szybciutko ogłoszenia. Niech znajdzie dom jak najszybciej bo z tej puli pieniążków to dziewczyny szczepią biednym ludziom psy i dokładają do ich leczenia. Wiec szybciutko mała niech zmyka do dobrego domku. A z opowiadań to pieszczocha wielka :) Kolanka, brzunio do góry i leżenie z miziankami :) Zasypia na stopach pracujących ludzi gdy ci czasu nie maja dla niej :lol: I bardzo widocznie szuka miejsca do załatwienia się a nie staje i leje ot tak ;) Ale w klatce wyje i zamknięta w pomieszczeniu szczeka. Jak to szczeniak. Żaden nie lubi byc sam. tego trzeba każdego nauczyc ;) Edited November 13, 2013 by Pysia Quote
malawaszka Posted November 13, 2013 Author Posted November 13, 2013 taki o sznaucer :D [URL=http://img577.imageshack.us/i/efjc.jpg/][IMG]http://img577.imageshack.us/img577/2742/efjc.jpg[/IMG][/URL] Quote
Saththa Posted November 13, 2013 Posted November 13, 2013 [quote name='malawaszka']taki o sznaucer :D [URL="http://img577.imageshack.us/i/efjc.jpg/"][IMG]http://img577.imageshack.us/img577/2742/efjc.jpg[/IMG][/URL][/QUOTE] cudny :loveu: Quote
Pysia Posted November 13, 2013 Posted November 13, 2013 Sznaucer, niuf, puli - niepotrzebne skreślić :evil_lol: Imie małej potrzebne no :) Jakies pomysły? Smarkula waży mniej niż Zdzira w jej wieku więc bedzie pewnie mniejsza, a na pewno drobniejsza od niej. Najwyzej taka sama. Czyli do 12 kg. Quote
Pysia Posted November 13, 2013 Posted November 13, 2013 Pomysły kobiety na imie no! Bo chce jej zrobić już teraz wydarzenie na fb ale imienia nie mam :evil_lol: Quote
zerduszko Posted November 13, 2013 Posted November 13, 2013 Mnie się podoba, pasowałaby mi do psiesów :loveu: Quote
wilczy zew Posted November 13, 2013 Posted November 13, 2013 [quote name='Pysia']Sznaucer, niuf, puli - niepotrzebne skreślić :evil_lol: :)[/QUOTE] terrier :evil_lol: Quote
Pysia Posted November 13, 2013 Posted November 13, 2013 [quote name='zerduszko']Mnie się podoba, pasowałaby mi do psiesów :loveu:[/QUOTE] Dostaniesz zaszczepioną z zapasem dobrej karmy :bigok: Justyna mówi, ze ona jest malutka jak malutki yorczek :) Jej niufka ma pytajnik między oczami co jej do domu sprowadzili. Do tego to "Coś" wiesza jej sie u ogona i obrabia z szybkością świetlną :evil_lol: Suczka hotelowa nie wytrzymała i postraszyła ją jak to suka szczenie- za grzbiet. Oj mała narobiła hałasu. A łkała jak dziecko. Słyszałam bo akurat gadałam z Justyną. Nic małej sie nie stało ale paniki narobiła jak to mała bździna ;) Ale rozmowa była przednia bo mało co rozumiałam z niej. Justyna calutki czas sie chichrała i mówiła niewyraźnie :evil_lol: Mała jest przesmieszna i przesłodka :) Jutro będą fotki smarkuli. Ale późno ;) Quote
malawaszka Posted November 13, 2013 Author Posted November 13, 2013 [quote name='Pysia']Dostaniesz zaszczepioną z zapasem dobrej karmy :bigok: Justyna mówi, ze ona jest malutka jak malutki yorczek :) Jej niufka ma pytajnik między oczami co jej do domu sprowadzili. Do tego to "Coś" wiesza jej sie u ogona i obrabia z szybkością świetlną :evil_lol: Suczka hotelowa nie wytrzymała i postraszyła ją jak to suka szczenie- za grzbiet. Oj mała narobiła hałasu. A łkała jak dziecko. Słyszałam bo akurat gadałam z Justyną. Nic małej sie nie stało ale paniki narobiła jak to mała [COLOR=#ff0000][B]bździna[/B][/COLOR] ;) Ale rozmowa była przednia bo mało co rozumiałam z niej. Justyna calutki czas sie chichrała i mówiła niewyraźnie :evil_lol: Mała jest przesmieszna i przesłodka :) Jutro będą fotki smarkuli. Ale późno ;)[/QUOTE] i już masz imię chwytliwe :lol: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.