marako Posted July 25, 2013 Posted July 25, 2013 Rozkoszniak. A jak oko? Kiedy zdejmujemy kołnierz, bo już nie pamiętam od kiedy go ma? Quote
malawaszka Posted July 25, 2013 Author Posted July 25, 2013 jutro jedziemy na zdjęcie szwów i kołnierz pójdzie precz :multi: Quote
Małgorzata Noga Posted July 25, 2013 Posted July 25, 2013 Cudnie malutka odpoczywa , pełen relaksing :loveu: Quote
marako Posted July 25, 2013 Posted July 25, 2013 [quote name='malawaszka']jutro jedziemy na zdjęcie szwów i kołnierz pójdzie precz :multi:[/QUOTE] Uff, to może jej się coś polepszy z tymi kupami, jak będzie miała inne poczucie granic ciała. Quote
ulana Posted July 25, 2013 Posted July 25, 2013 Przeczytałam wszyściutko od przyjazdu Vikusi. Ja sobie radośnie rejsowałam, a Ty miałaś tu ostrą jazdę, widzę. Super imię wybralaś małej. Mnie kojarzy się tak radośnie z konkretną historią, tyle, że ludzką. - koleżanka miała ciążę bliźniaczą, ale jeden bliźniak był zagrożony i lekarze nie dawali mu wielkich szans. I ona postanowiła sobie wtedy, że jak to małe dotrwa i będzie zdrowe, to zostanie Wiktorem lub Wiktorią. I udało się. Wiktor do dziś jest drobniejszym odbiciem brata, ale rozrabiają tak samo. :) Małej nie może się nie udać z takim imieniem. Ostatnie zdjątko pleckowe nastraja optymistycznie i słodkie takie jest. :) Waszko, nie stresuj się tak strasznie dziwnymi zachowaniami Viki. Ona bardzo chora jest i tak może po prostu teraz być. Takie dziwne zachowania, że raz Cię słyszy jakby, a raz nie, albo, że raz jest spokojna, a raz pobudzona, poza wieloma innymi przyczynami, też może mieć związek z padaczką. Przy leczeniu epi, w kalendarzyku notuje się nie tylko ataki, ale i takie właśnie różne dziwne zachowania. Opanowanie wszystkiego wymaga po prostu czasu, dużo czasu (ktoś to już zresztą chyba pisał wyżej). I spokoju – Twojego, bo to wszystkie psiaki czują i ona też. Trzymam kciuki za Malą. I za Ciebie też, Wspaniała Kobieto Sznupowa. A Klementynki nijak bym nie poznała, gdybyś nie napisała, że to ona. Widać – dobrze jej. :) Quote
Pink Posted July 25, 2013 Posted July 25, 2013 SPA u Waszki nie jest takie glupie, tez bym polezala na pleckach jak Malenstwo :lol: Gnata z grila w zeby i na plecki Bach :multi: Quote
WATACHA Posted July 25, 2013 Posted July 25, 2013 Chyba jej lepiej :) [url]http://img163.imageshack.us/img163/866/xn2p.jpg[/url] Quote
malawaszka Posted July 25, 2013 Author Posted July 25, 2013 [quote name='Pink']SPA u Waszki nie jest takie glupie, tez bym polezala na pleckach jak Malenstwo :lol: Gnata z grila w zeby i na plecki Bach :multi:[/QUOTE] no ja mam nadzieję, że to się uda :lol: popleciemy trochę, pobyczymy się, ach :loveu: Quote
malawaszka Posted July 25, 2013 Author Posted July 25, 2013 [quote name='ulana']Przeczytałam wszyściutko od przyjazdu Vikusi. Ja sobie radośnie rejsowałam, a Ty miałaś tu ostrą jazdę, widzę. Super imię wybralaś małej. Mnie kojarzy się tak radośnie z konkretną historią, tyle, że ludzką. - koleżanka miała ciążę bliźniaczą, ale jeden bliźniak był zagrożony i lekarze nie dawali mu wielkich szans. I ona postanowiła sobie wtedy, że jak to małe dotrwa i będzie zdrowe, to zostanie Wiktorem lub Wiktorią. I udało się. Wiktor do dziś jest drobniejszym odbiciem brata, ale rozrabiają tak samo. :) Małej nie może się nie udać z takim imieniem. Ostatnie zdjątko pleckowe nastraja optymistycznie i słodkie takie jest. :) Waszko, nie stresuj się tak strasznie dziwnymi zachowaniami Viki. Ona bardzo chora jest i tak może po prostu teraz być. Takie dziwne zachowania, że raz Cię słyszy jakby, a raz nie, albo, że raz jest spokojna, a raz pobudzona, poza wieloma innymi przyczynami, też może mieć związek z padaczką. Przy leczeniu epi, w kalendarzyku notuje się nie tylko ataki, ale i takie właśnie różne dziwne zachowania. Opanowanie wszystkiego wymaga po prostu czasu, dużo czasu (ktoś to już zresztą chyba pisał wyżej). I spokoju – Twojego, bo to wszystkie psiaki czują i ona też. Trzymam kciuki za Malą. I za Ciebie też, Wspaniała Kobieto Sznupowa. A Klementynki nijak bym nie poznała, gdybyś nie napisała, że to ona. Widać – dobrze jej. :)[/QUOTE] no jazda bez trzymanki była, ale mam nadzieję, że kryzys już minął i pomału będzie coraz lepiej Quote
malawaszka Posted July 26, 2013 Author Posted July 26, 2013 ech no i w safe-animal też zaczyna rządzić kasa... [url]http://www.safe-animal.eu/index.php?id=6&faq=20[/url] już nie mozna dodawać psów po zarejestrowaniu się i opłaceniu 40 zł za rejestrację... teraz za kazdego 30 zł, żal.pl kurde chciałam zarejestrować Fraszkę i Fendera i zonk... Quote
Korenia Posted July 26, 2013 Posted July 26, 2013 [quote name='malawaszka']ech no i w safe-animal też zaczyna rządzić kasa... [URL]http://www.safe-animal.eu/index.php?id=6&faq=20[/URL] już nie mozna dodawać psów po zarejestrowaniu się i opłaceniu 40 zł za rejestrację... teraz za kazdego 30 zł, żal.pl kurde chciałam zarejestrować Fraszkę i Fendera i zonk...[/QUOTE] Ja rejestrowałam Amy jak jeszcze wszystko było za darmo... Nie płaciłam za zakładanie konta, ani za rejestrację piesa... szkoda, bo teraz chyba już wszystkie bazy pobierają kasę, a to bardzo zniechęca ludzi do rejestracji ;/ Quote
malawaszka Posted July 26, 2013 Author Posted July 26, 2013 no jednego psa to można płacić, ale jak my chipujemy wszystkich podopiecznych to już się robi grubo... świństwo i tyle... Quote
Korenia Posted July 26, 2013 Posted July 26, 2013 [quote name='malawaszka']no jednego psa to można płacić, ale jak my chipujemy wszystkich podopiecznych to już się robi grubo... świństwo i tyle...[/QUOTE] Dokładnie... a może napisz maila, że prowadzisz DT i chciałabyś rejestrować podopiecznych, a koszta przy tylu psach są duże (karma/szczepienia/sterylki) i wiąże się to z tym, że nie zarejestrujesz już żadnego podopiecznego, bo cena jednej rejestracji = wyżywienia na 1/2 tygodnie? Quote
malawaszka Posted July 26, 2013 Author Posted July 26, 2013 nawet nie odpisali na mojego maila z pytaniem o to czemu pojawiła się ta opłata - bo jak ją wprowadzili to w linku który podałam była jeszcze stara info, że opłata jest tylko przy zakładaniu konta 40 zł i potem można dodawać bez ograniczeń, nie odpisali tylko zmienili to info w tym linku, zła jestem wrr na fb też ludzie pytają o to i też safe nie odpowiada... Quote
Korenia Posted July 26, 2013 Posted July 26, 2013 [quote name='malawaszka']nawet nie odpisali na mojego maila z pytaniem o to czemu pojawiła się ta opłata - bo jak ją wprowadzili to w linku który podałam była jeszcze stara info, że opłata jest tylko przy zakładaniu konta 40 zł i potem można dodawać bez ograniczeń, nie odpisali tylko zmienili to info w tym linku, zła jestem wrr na fb też ludzie pytają o to i też safe nie odpowiada...[/QUOTE] Aha... to niefajnie ;/ Quote
zerduszko Posted July 26, 2013 Posted July 26, 2013 No i tak się kończy odkładanie wszystkiego na później, pisze o sobie :placz: Tak bym zapłaciła 30 za trzi, a teraz musiałabym zapłacić 100 :mad: Quote
malawaszka Posted July 26, 2013 Author Posted July 26, 2013 No i Furka już pozbawiona opatrunku i szwów, powinno być dobrze z łapką ,dostała jeszcze na jakiś czas przeciwzapalne przeciwbólowe tabsy, musimy chodzić na smyczy :shock: i ćwiczyć; Viki na zdjęte szwy z brzuszka, z oczka zdejmę sama jak będzie malutka przysypiała bo w lecznicy byłoby dla niej za nerwowo. Dzięki ogromne danyww, że przyjechałaś i pomogłaś ogarnąć towarzystwo bo była jeszcze Ulka12 z połamaną koteczką i momentami brakowało rąk... Dziękuję też danyww za konga dla Viki i za smakołyki :multi: a wracałyśmy w okropnym korku bleh... ale Viki na kolankach u Ulki się byczyła i było ok :lol: Quote
danyww Posted July 26, 2013 Posted July 26, 2013 [quote name='malawaszka']No i Furka już pozbawiona opatrunku i szwów, powinno być dobrze z łapką ,dostała jeszcze na jakiś czas przeciwzapalne przeciwbólowe tabsy, musimy chodzić na smyczy :shock: i ćwiczyć; Viki na zdjęte szwy z brzuszka, z oczka zdejmę sama jak będzie malutka przysypiała bo w lecznicy byłoby dla niej za nerwowo. Dzięki ogromne danyww, że przyjechałaś i pomogłaś ogarnąć towarzystwo bo była jeszcze Ulka12 z połamaną koteczką i momentami brakowało rąk... Dziękuję też danyww za konga dla Viki i za smakołyki :multi: a wracałyśmy w okropnym korku bleh... ale Viki na kolankach u Ulki się byczyła i było ok :lol:[/QUOTE] Oj tam, oj tam.. Ja się cieszę, że mogłam Cię poznać osobiście :lol: i zobaczyć kruszynki. :loveu: Furcia to taki okruszek a i Viki nie wiele większa. Mam nadzieję, że Vikunia zaintereresuje się tym kongiem. No, dzisiaj piątek to ludziska na weekend gnali. Ja oprócz "ścięcia" na parkingu :angryy: spokojnie dojechałam do domu. Quote
malawaszka Posted July 26, 2013 Author Posted July 26, 2013 oj tak myślałam, że ciężko Ci będzie wyjechać - strasznie tam ciasno jest... a niektórzy ludzie nie mają wyobraźni i za grosz życzliwości... my stałyśmy w korku przed siewierzem bo w jednym miejscu był wypadek, a na skrzyżowaniu głównym w siewierzu zepsuła się ciężarówka więc masakra... Quote
malawaszka Posted July 26, 2013 Author Posted July 26, 2013 ha! kto wyjął sam szwy z oczka Viki no kto???? ha! a doktor nie dowierzał, że sobie poradzę ha! :B-fly: Quote
danyww Posted July 26, 2013 Posted July 26, 2013 [quote name='malawaszka']ha! kto wyjął sam szwy z oczka Viki no kto???? ha! a doktor nie dowierzał, że sobie poradzę ha! :B-fly:[/QUOTE] ..a co na to maleńka? :cool3: Spała? Ja to bym wymiękła.:shake: Gdy kocurkowi musiałam 2 razy wstrzyknąć insulinę to aż się spociłam :oops: Quote
ULKA12 Posted July 26, 2013 Posted July 26, 2013 A komu to się już w główce zupełnie poprzewracało, że musi sam siebie chwalić, no komu? :lol: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.