Waszkowe sznupy - sznupoza zaawansowana nieuleczalna - szukamy domów dla Sznaucerów w Potrzebie!!

[zerduszko]

Nie wiem jak z psami, ale moja Jagoda jak była w najcięższym okresie choroby, to tez.. s*ala tam gdzie leżała i się cała w tym taplała. Ja to sobie tak tłumaczyłam, ze nie wszystkie zmysly działają ok, jest zmęczona i jej wsio jedno... no bo co innego?

[malawaszka]

no ale jej powinno być coraz lepiej, zresztą widzę po niej, że lepiej się czuje fizycznie, reakcje są trochę łagodniejsze... tylko co w główce? :( no i ona się rusza - chodzi po pokoju, po dworze - kupę zrobiła i po tym chodziła bo trochę rozniosła, a dopiero potem położyła się w tym... cholera

[Pink]

Oskar na poczatku jak wychodzilam, to tez sral sobie i kladl sie kolo tego albo lal i kladl sie w siki - bleee i wlasnie dlatego pytalam naszego Trenera co to jest, to dostalam takie wytlumaczenie.

PS marako do Waszki tez bym sie zabrala z Wami :multi: no ale musiala bym zabrac paszczaki, bo ja nie mam z kim ich zostawic buuuuu

[zerduszko]

[quote name='malawaszka']no ale jej powinno być coraz lepiej, zresztą widzę po niej, że lepiej się czuje fizycznie, reakcje są trochę łagodniejsze... tylko co w główce? :( no i ona się rusza - chodzi po pokoju, po dworze - kupę zrobiła i po tym chodziła bo trochę rozniosła, a dopiero potem położyła się w tym... cholera[/QUOTE]

No Jadzia też się ruszała, gwno roznosiła po całej klatce :evil_lol:

[malawaszka]

[quote name='Pink']Oskar na poczatku jak wychodzilam, to tez sral sobie i kladl sie kolo tego albo lal i kladl sie w siki - bleee i wlasnie dlatego pytalam naszego Trenera co to jest, to dostalam takie wytlumaczenie.

PS marako do Waszki tez bym sie zabrala z Wami :multi: no ale musiala bym zabrac paszczaki, bo ja nie mam z kim ich zostawic buuuuu[/QUOTE]


wcale mnie te Wasze wytłumaczenia nie uspokajają... :placz: a kładł się NA kupie? centralnie na niej...

paszczaki możesz zabrać Pink - Zgredek dostanie areszt domowy i będzie git - reszta się nie pulta :lol:

[wilczy zew]

[quote name='zerduszko']Nie wiem jak z psami, ale moja Jagoda jak była w najcięższym okresie choroby, to tez.. s*ala tam gdzie leżała i się cała w tym taplała. Ja to sobie tak tłumaczyłam, ze nie wszystkie zmysly działają ok, jest zmęczona i jej wsio jedno... no bo co innego?[/QUOTE]

Kotytak szukaja bezpieczenstwa,mowil to taki jeden od kotow.


Co to za zlot bez psów??

[Pink]

W gowniane sprawy sie nie kladl i dzieki Bogu ale w sikach lezal. Zwierza robia rozne rzeczy jak sa w stresie psychicznym czy chorobowym - tak ze chociaz Ty nie rob sobie z tego duzego stresu ;) bo to jest rybka czy kladzie sie, bo jej wisi gdzie lezy czy robi to w sobie wiadomym celu. Ona jest narazie, chora, wymeczona, skolowana .... daj jej czas, duzo, duzo czasu :lol:
PS ja wlasnie nie wiem jak Hippo do psow, bo jak na poczatku wszystko mu pasowalo, tak teraz ujada na psy za brama i to on zrobil nam zadyme z sunia kumpelki, jak odwozilismy Felixa :mad: Chyba lepiej sie poczul, nabral pewnosci siebie i zaczyna "chojraczyc".

[malawaszka]

no to jak będzie kogut to jakoś poradzimy - wystawię Ci dla niego kennelkę :diabloti:

[Saththa]

[quote name='malawaszka']no to jak będzie kogut to jakoś poradzimy - wystawię Ci dla niego [B]kennelkę[/B] :diabloti:[/QUOTE]


tę dla olbrzyma?:lol:

[brokatka]

Monika, czytam i podziwiam Ciebie za siły!!! Mam znajomą , która przygarnęła maltańczyka z pseudo i opowiadała mi że on też miał takie zachowania jak Viki. Na dworze to nic prawie nie robił a w pokoju koło posłania i sikał i kupę robił i też po tym łaził itp. Podobno wet powiedział, że to przez t,o że żył w klatce i tam robił wszystko i tam jest bezpiecznie. Podobno takie psy jak są trzymane w pomieszczeniach czy klatkach to potrafią się kłaść w odchodach- nie przeszkadza to im bo wcześniej nie miały jak żyć inaczej. Może Viki też była trzymana w małym pomieszczeniu w odchodach i teraz tak ma????? Na pocieszenie powiem że maltańczyk już załatwia sie na dworze i jest ok, choć trochę to trwało. No trzymam kciuki żeby było dobrze!!!!

[zerduszko]

[quote name='malawaszka']nic nie powiem zerce nic! :eviltong: ja mam czaaassss :errrr:[/QUOTE]
Ty nic nie mów, tylko rób ;)

[quote name='wilczy zew']Kotytak szukaja bezpieczenstwa,mowil to taki jeden od kotow.[/QUOTE]
No ja wątpię żeby ten kot czegoś szukał, jak on ledwo zipiał :shake:

Do tej klateczki Moniki, to się wszystkie psy nasze zmieszczą pewnie :evil_lol:

[Saththa]

[quote name='zerduszko']

Do tej klateczki Moniki, to się wszystkie psy nasze zmieszczą pewnie :evil_lol:[/QUOTE]

kogo masz na mysli pisząc "nasze"? :cool3:

[marako]

[quote name='zerduszko']Do tej klateczki Moniki, to się wszystkie psy nasze zmieszczą pewnie :evil_lol:[/QUOTE]
To jak tak mówisz, biorę moje dziewczyny.

[zerduszko]

[quote name='Saththa']kogo masz na mysli pisząc "nasze"? :cool3:[/QUOTE]
No wszystkie :)
[quote name='marako']To jak tak mówisz, biorę moje dziewczyny.[/QUOTE]
Suczki są mniejsze ;) Da radę!

Monika pucuj klatkę :lol:

[malawaszka]

wypucowana :D czekamy na Was :D

[AnkaG]

Joł to my też jedziemy ... :)

[Margi]

No to mamy zlot sznupowy u Waszki :multi:

[malawaszka]

muszę dokupić klatek :errrr:

[Saththa]

[quote name='malawaszka']muszę dokupić klatek :errrr:[/QUOTE]


to taka elementowa- pozniej zrobisz sobie ogrodzenie

[marako]

Elementowy kojec (ale dla małych psów) przywiozę. A moje dorzucę do Bryzeldy (bo Sajuszka już nie będzie chyba).

[malawaszka]

[quote name='marako']Elementowy kojec (ale dla małych psów) przywiozę. A moje dorzucę do Bryzeldy (bo Sajuszka już nie będzie chyba).[/QUOTE]

oooo nie nie - to nie jest dobry pomysł bo Bryzka terytorialna jest i nie wpuści tak o obcych suczydeł - chyba że ona będzie w kojcu a Twoim zabronisz rozwalać prowizorkę :lol:

[Pink]

Waszek wyslalam rachunki - jutro powinnas miec. Kupilam jeszcze Laveta-e dla Hippcia - mialam kupic jeszcze preparat z zelazem ale okazuje sie ze w tych suplementach jest mniej niz 200 g. To Taki witaminowy w ktorym jest 200 g zelaza, to ja mam i podaje mu od poczatku.

PS oooo widze, ze chca mnie z kennelowki wysiudac :evil_lol: nic z tego, rezerwowalismy pierwsi i jest nasza.

[wilczy zew]

Mordziasta nie potrzebyje żadnej klatki :)

[WATACHA]

OOooooooooooooooo ja też się piszę tylko muszę komuś spuścić trochę ropy, bo mnie na razie nie stać tak na uczciwie dojechać do Ciebie ;).
Vikusi widzę apetyt dopisuje, a i nauczy się może szybciutko, że kupka to raczej na dworku, a nie na maseczkę ;).

Najpiękniejszy:loveu:, czekam aż Ci się znudzi :lol:

[URL]http://img163.imageshack.us/img163/2136/j2ju.jpg[/URL]

[malawaszka]

[quote name='WATACHA']
Najpiękniejszy:loveu:, czekam aż Ci się znudzi :lol:

[URL]http://img163.imageshack.us/img163/2136/j2ju.jpg[/URL][/QUOTE]

nie doczekanie Twoje :lol:


plażing :loveu:
[URL=http://img163.imageshack.us/i/xn2p.jpg/][IMG]http://img163.imageshack.us/img163/866/xn2p.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img542.imageshack.us/i/15tk.jpg/][IMG]http://img542.imageshack.us/img542/6099/15tk.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img196.imageshack.us/i/gteh.jpg/][IMG]http://img196.imageshack.us/img196/3439/gteh.jpg[/IMG][/URL]