Jump to content
Dogomania

Oskar, Kruch, Kruszyna znalazł swoje szczęście w Berlinie :)


kacha_wawa

Recommended Posts

  • Replies 1.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

jestesmy juz w domu.. Kruszynka jak po niego prezyjechałam.. stał juzna 4 łapach.. chociaz zadek miał chwiejny...noi po jajkach.. przy okazji wycieto mu tez... narosł"kalafiorkowata" ..Kruszek na dziendobry jak dostawał zastrzyk zwiotczajacy.. to użarł mnie w reke.. .. nie lubi zastrzyków..

noi tak bardzo grzecznie wracał taxówka do domku.. w tej chwili nakryłam go kocykiem.. i lezy spokojnie jak nigdy.. .. taki bidak..:oops:

Link to comment
Share on other sites

ja tez .. tylko taksie zastanawiam.. bo te jego jajka to ciagle tam sa...gdzie były.. ja myslałam,ze je si wycina.. kurcze nigdy nie kastrowałam psa.. mojemu kotu wyłuskiwali zawartośc jajek.. aOskar ma takie same duze i pełne.. jak miał..??:crazyeye: :oops:

czy ktos mi wytłumaczy o co chodzi z ta kastracja??:mad:

Link to comment
Share on other sites

są w sumie dwie metody kastracji, z usunięciem osłon-czyli moszny i bez usuwania.
Pewnie Kruszek miał jajka usuwane tą drugą metową i moszna jest na swoim miejscu, a wydaje Ci się że jest pełna bo jest obrzęknięta po zabiegu...Tak myślę przynajmniej, musiałabym pomacać ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='eria']są w sumie dwie metody kastracji, z usunięciem osłon-czyli moszny i bez usuwania.
Pewnie Kruszek miał jajka usuwane tą drugą metową i moszna jest na swoim miejscu, a wydaje Ci się że jest pełna bo jest obrzęknięta po zabiegu...Tak myślę przynajmniej, musiałabym pomacać ;)[/QUOTE]


aha dzieki Eria.. no tak worek ma na miejscu.. wiec to pewnie ta druga metoda;-)) bidak troche niespokojny zaczyna sie krecic.. ale jeszce go chwieje na boki..

Link to comment
Share on other sites

Ciotka pewnie jeszcze nie dotarła do pracy... A wydmuchanego Krucha miała zostawić z tatą..., tak dla pewności :evil_lol:
Miałam mailowe zapytanie w sprawie Krucha z aaaby.pl... Odpisałam... Może jakiś cudny domek w ojczyźnie się szykuję ????????
Oczywiście na pierwszym miejscu znalazła się wiadomość o wydmuszkach..., co by swiry nie dzwoniły...:eviltong:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Fusica']Ciotka pewnie jeszcze nie dotarła do pracy... A wydmuchanego Krucha miała zostawić z tatą..., tak dla pewności :evil_lol:
Miałam mailowe zapytanie w sprawie Krucha z aaaby.pl... Odpisałam... Może jakiś cudny domek w ojczyźnie się szykuję ????????
Oczywiście na pierwszym miejscu znalazła się wiadomość o wydmuszkach..., co by swiry nie dzwoniły...:eviltong:[/quote]
Oooooooo!!!! moze moze.. ciotka Ayia tez powystawiała Krucha na jakichs stronkach..
A nasza Kruszynka dzis jak nowonarodzony.. rano hopnął mi do wyrka w mega kołnierzu na szyi.. i niedawał mi jjuz spac.. poszlismy na spacerek.. wysiusiał sie , wykoopciał.. a jak wrócił do domu to pierwseze co zaczał drapac łapa w dzrwi do pomieszczenia gdzie stoi wór z karma.. ;-))

dalam muu spora daweczke papu.. bo chłopak nic jedał od przedwczoraj.. załoizyłam mu kołnierz postawiłam miske z żarełkiem i spokojniue ewakuowałam sie do pracy;-)) nawet nie zauwazył...:evil_lol:

w kazdym bądx razie kruch siedzi sam w kołnierzu ,zeby nie lizal sobie.. ..ale dobrze znosi ten kołnierz;-)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Fusica']A jak ta dziecina w tym kołnierzu będzie papusiała ?????? Daje radę ???? Żebyś po powroczie do domu nie zastała gadziny, stojącej na głowie (jak abażur):evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:[/quote]
spoko spoko..;-)) ale sie ciebie dowcip trzyma z samego rana.. ja dzis zamrzłam stojac na przystanku autobusowym... a najlepszy numer ,ze ja tu sobie same letnie ciuszki przywiozłam.. do tej zielonki a zimowe zostłay w wawie.. bo przecież takie ocipelenie przyszło.. 20 stopni i wogóle.....:cool3: :evil_lol: a dzis bez rekawiczek , i czapoki ani rusz.. jeszce mnie uszy bola od wiatru

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Fusica'] Żebyś po powroczie do domu nie zastała gadziny, stojącej na głowie (jak abażur):evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:[/quote]

ciotka, myjesz mi monitor bo właśnie wyplułam herbatę którą miałam połknąć ale parsknęłam :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Fusica']A tak a co...:eviltong: Z rańca wdepnełam w Ryśkową koopkę... Tak na szczęście :evil_lol: Acha... I jest dzisiaj piątek...[/quote]
no to chyba jakis przypływ gotówki sie szykuje;-)) na szczescie.. tak mojemu jackowi wszyscy wrózyli .. po tym jak wdepnął kiedys w mega koope sarki z urwanym ogonkiem...;-)) hihihi i tak sie tez stało- wpadla mu jakąs fucha dodatkowa.;-))

Link to comment
Share on other sites

[quote name='eria']ciotka, myjesz mi monitor bo właśnie wyplułam herbatę którą miałam połknąć ale parsknęłam :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:[/quote]
Nie no Ciotka... Do Rudy Śląskiej mam jechać ze szmatką ???? A nocleg ???? A napoje wyskokowe ????:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='eria']nie no do Rudy nie będę Cię fatygować...Ale wiesz co, będę w Wawie w poniedziałek,dasz mi szmatkę i wytrę Twoją szmatką i odeślę pocztą oki ??? :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:[/quote]
Ruda przyjemne miasteczko kiedys tam byłam... szalenstwo totalne.. tam jest zdaje sie taki fajny sporawy osrodek ..?? chyba w lesie ...z tego co pamietam..

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...