Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted (edited)

a propos chorego onka, na sprzedaż którego policja rozpisała ogłoszenie, znalazłam takie coś w sieci:

[URL]http://www.metro.us/newyork/news/2013/06/02/police-officers-salute-kaiser-before-dogs-laid-to-rest/[/URL]

[COLOR=#000000]Cały departament policji w massachussets oddaje honory psu, który służył w tej jednostce, podczas jego drogi do weterynarza, gdzie ma być uśpiony z powodu nieuleczalnej choroby nerek.

róznica kolosalna....

[/COLOR][IMG]http://l.yimg.com/ao/i/hp/news/2013/june/dog_kaiser_b_630.jpg[/IMG][COLOR=#000000]



-----------------
nie jestem na fb a to wydarzenie nie jest ogólnodostępne. czy ten onek znalazł dom? DONka, wiem, że coś wiesz.


[/COLOR]

Edited by sleepingbyday
Posted (edited)

[quote name='DONnka']
Matko, ale znowu mamy wysyp :shake:
[SIZE=3][B]Głosujcie kochani, bo czas nagli !!!
[COLOR=#ff0000]Kto jest ZA[/COLOR] udzieleniem wsparcia Sabie i ONkowi z chorą łapą ???[/B][/SIZE]
[B]Wolf122[/B], czy mógłbyś dowiedzieć się więcej na temat tego ONeczka i sprowadzić go na dogo ?
Póki co nie kojarzę dziewczyny, o której wspomniałeś :roll:
A o ONka z Policji, jak dobrze pójdzie, już nie będziesz musiał się martwić :razz:
Na razie nie mogę więcej napisać, ale wkrótce wrócę do tematu :)[/QUOTE]

[quote name='dor_cia'][B]Jestem za pomocą dla tych psiaków[/B][/QUOTE]

[quote name='negrobella']Też jestem na tak.[/QUOTE]

[quote name='Ajula'][U]Ja jestem ZA[/U][/QUOTE]

[quote name='Linssi']Ja również za pomocą dla Saby i onka z chorą łapką![/QUOTE]

[B]Przegłosowane - wszyscy ZA[/B] :happy1:
[SIZE=3][B]SKARPETA OWCZARKOWA udzieli wsparcia Sabie i ONkowi z chorą łapką
[/B][/SIZE]
[SIZE=3][B]Wolf122[/B][/SIZE], pomocy !!!
Czy mógłbyś podać mi na priva jakis kontakt do Klaudus_ na facebooku ???
Bo to chyba nie jest ta osoba podana jako kontaktowa - Patrycja Hev :roll:
Nie mogę znaleźć ani Jej ani wydarzenia psiaka, a na dogo chyba rzadko ostatnio bywa
Chciałabym dowiedzieć się czegoś konkretnego o tym ONku z chorą łapą
Pod albumem, do którego link podałeś jest tylko napisane, że robią mu wydarzenie ...

Edited by DONnka
Posted

[quote name='dexterka']Zapraszam na wątek ONki Sary , która po śmierci właściciela została na świecie całkiem sama...

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/251313-ONka-Sara-miała-wszystko-została-z-niczym-…-POMOCY[/URL]

[URL="https://imageshack.com/i/5gr410j"][IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/196/r410.jpg[/IMG][/URL][/QUOTE]

[SIZE=3][COLOR=#0000cd][B]ZAPRASZAMY SERDECZNIE do SARY WSZYSTKICH OWCZARKOLUBÓW [/B][/COLOR][/SIZE]:loveu:

[quote name='sleepingbyday']a propos chorego onka, na sprzedaż którego policja rozpisała ogłoszenie, znalazłam takie coś w sieci:

[URL]http://www.metro.us/newyork/news/2013/06/02/police-officers-salute-kaiser-before-dogs-laid-to-rest/[/URL]

[COLOR=#000000]Cały departament policji w massachussets oddaje honory psu, który służył w tej jednostce, podczas jego drogi do weterynarza, gdzie ma być uśpiony z powodu nieuleczalnej choroby nerek.

róznica kolosalna....

[/COLOR][IMG]http://l.yimg.com/ao/i/hp/news/2013/june/dog_kaiser_b_630.jpg[/IMG][COLOR=#000000]



-----------------
[SIZE=3][B]nie jestem na fb a to wydarzenie nie jest ogólnodostępne. czy ten onek znalazł dom? DONka, wiem, że coś wiesz.
[/B][/SIZE]
[/COLOR][/QUOTE]

Wow, faktycznie robi wrażenie, choć psiakowi to niewiele pomoże
Mam nadzieję, że oprócz fanfarów miał również zapewnione poczucie bezpieczeństwa i komfort psychiczny w tych trudnych chwilach

A co do naszego psiego policjanta - Zantusa, to na razie mogę tylko napisać, że przetarg odbędzie się 14 marca i pracujemy nad tym, żeby psiak dobrze trafił :)
Mam nadzieję, że wkrótce będę mogła napisać więcej i że będą to dobre wieści :razz:

Posted

DONka, on juz nie żyje, to było w połowie 2013 roku. a pokazac chciałam podejście policjantów ludzkich do swoich psich współpracowników. da się szanować?

ta jednostka ma strone na fb, gdzie jest wiele o ich psach, wydarzeniach itd. Tam był też emocjonalny wpis po decyzji o eutanazji, że Kaiser kończy służbę. SŁUŻBĘ.
tak się pisze, jak umiera policjant.

że pies komus umarł, to jedno, ale cała sprawa jest ważna nie dlatego, ale przez stosunek do zwierząt, które, jakby nie było, pracują dla państwa i jego obywateli. szacunek w praktyce, a nie w deklaracjach.
czasem żałuje, że nie mam fb, bo chętnie bym tam to wkleiła. ale znajomemu policjantowi oczywiście wyślę.


14 marca trzymam kciuki. będe akurat w podrózy, ale daj tu znać, ok, przeczytam, jka wrócę.

Posted

Bardzo prosze o dofinansowanie leczenia starego ONka Barnaby, ktory ostatnio niedomaga.
Łapki odmawiaja posłuszenstwa i powraca ciagle stan zapalny ucha, opienkunka z hotelu wyslala wymaz z ucha na posiew, aby właczyc odpowiednie leczenie. Na razie na kredyt:-(
Barnaba przebywa w hotelu juz 4 lata. Odkąd przed rokiem stracił głównego sponsora, kazdy miesiec jest walką o zdobycie brakujących funduszy. Jakos dajemy rade dzieki bazarkom, ale teraz leczenie przekroczyło juz nasze mozliwosci:-(

[IMG]http://imageshack.com/a/img842/362/z1b9.jpg[/IMG]

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/179053-Chory-staruszek-Barnaba-stracil-sponsora-jest-w-tragicznej-sytuacji-finansowej-Pomocy/page108[/URL]

Posted

[quote name='Ania II']HELP, tutaj owczarkowatemu Aronowi grozi uśpienie, agresja schroniskowa na smycz - to chyba na Paluchu, jeśli dobrze doczytałam.
Jest koncepcja pomocy, tylko potrzebna kasa.
[URL]https://www.facebook.com/events/665015476904279/[/URL]

[IMG]http://oi61.tinypic.com/jgl7rc.jpg[/IMG][/QUOTE]

Już tu było pisane o tym owczarku Aronie z Palucha, któremy grozi uśpienie 15 marca.
Na fb też osobie prowadzącej wydarzenie: Luleczce Hepi radzono, by napisała na watku skarpety o pomoc, podawano link ale jakoś na razie Luleczka nie pisze o pomoc..
Jak mówiła moja Pani Prof. od matematyki w liceum: " Konia można zaprowadzić do wodopoju, można mu łep wlożyć do wody, ale napić musi się sam..."

Posted

[quote name='Ania II']Już tu było pisane o tym owczarku Aronie z Palucha, któremy grozi uśpienie 15 marca.
Na fb też osobie prowadzącej wydarzenie: Luleczce Hepi radzono, by napisała na watku skarpety o pomoc, podawano link ale jakoś na razie Luleczka nie pisze o pomoc..
Jak mówiła moja Pani Prof. od matematyki w liceum: " Konia można zaprowadzić do wodopoju, można mu łep wlożyć do wody, ale napić musi się sam..."[/QUOTE]

[quote name='jolam']dziewczyny czy dacie radę wspomóc tego Onka ? [URL]https://www.facebook.com/events/665015476904279/[/URL]
Dziewczyna próbuje go uratować.[/QUOTE]

[IMG]http://oi58.tinypic.com/2mewz9z.jpg[/IMG]

[IMG]http://oi59.tinypic.com/vxf8yf.jpg[/IMG]

[COLOR=#000000]Już tu było pisane o tym owczarku Aronie z Palucha, któremy grozi uśpienie 15 marca.
[/COLOR][COLOR=#000000]Na fb też osobie prowadzącej wydarzenie: Luleczce Hepi radzono, by napisała na watku skarpety o pomoc, podawano link ale jakoś na razie nikt oficjalnie nie pisał o pomoc..[/COLOR]
[COLOR=#000000]Jak mówiła moja Pani Prof. od matematyki w liceum: " Konia można zaprowadzić do wodopoju, można mu łep wlożyć do wody, ale napić musi się sam..."[/COLOR]

Posted

a dlaczego maja go uśpić? na paluchu trudno jest się doprosić o eutanazje, gdy stary pies cierpi i nie ma szans na leczenie. oni się chwalą, ze nie zabijają psów. ale oczywiście to tez wypokraczyli i jest, jak jest. - dlatego mega zaskoczył mnie ten przypadek. o co chodzi z tym uśpieniem?

Posted (edited)

[quote name='sleepingbyday']a dlaczego maja go uśpić? na paluchu trudno jest się doprosić o eutanazje, gdy stary pies cierpi i nie ma szans na leczenie. oni się chwalą, ze nie zabijają psów. ale oczywiście to tez wypokraczyli i jest, jak jest. - dlatego mega zaskoczył mnie ten przypadek. o co chodzi z tym uśpieniem?[/QUOTE]

FB to nie jest portal dla konkretnie i ściśle myślących ludzi, ma to do siebie, że trzeba mieć dużo dobrej woli i cierpliwości, żeby z całej tony emocjonalnych "ochów", "achów", "jaki biedny", "pomóżcie" wyczytać konkrety, ale wyczytałam, że rok siedział w poj. boksie na kwarantannie, bez kontaktu z człowiekiem i że rzuca się i gryzie, jak ktoś go chce wziąć na smycz, behawiorysta jakiś ponoć był, ale nic nie wskórał.
Palucha nie znam zupełnie, ale założycielka wydarzenia pisze, że Komisja etyki podjęła decyzję o eutanazji i że wolontariuszka podpisała zobowiazanie, że do 15 marca go zabierze.
Ktoś na fb pisze: "[COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Aron w schronie jest już rok . Przyjechał między 4 a 11 lutym 13r. Dlaczego cały czas jest na kwarantannie a dlaczego bo podejrzewam że po pierwsze nikomu na tym nie zależy a po drugie ja też nie wiem dlaczego pies który jest już rok dalej na niej przebywa. Nie on pierwszy i nie ostatni ale co najgorsze w tej sytuacji to to że tam nie wolno wchodzić nikomu poza personelem. Wczoraj próbowałam tam podejść od zewnątrz i zostałam pogoniona. Więc w takiej sytuacji psy podobne do Aronka mogą tylko pogłębiać swoje złe zachowanie."[/FONT][/COLOR]

Edited by Ania II
Posted

[quote name='DONnka'][B]Przegłosowane - wszyscy ZA[/B] :happy1:
[SIZE=3][B]SKARPETA OWCZARKOWA udzieli wsparcia Sabie i ONkowi z chorą łapką
[/B][/SIZE]
[/QUOTE]

Bardzo dziękuję za wsparcie dla Saby, będzie miała pełna miseczkę dzięki Wam :)

Posted

[quote name='sleepingbyday']a dlaczego maja go uśpić? na paluchu trudno jest się doprosić o eutanazje, gdy stary pies cierpi i nie ma szans na leczenie. oni się chwalą, ze nie zabijają psów. ale oczywiście to tez wypokraczyli i jest, jak jest. - dlatego mega zaskoczył mnie ten przypadek. o co chodzi z tym uśpieniem?[/QUOTE]
zemsta palucha na niewinnych psach,o które nikt nie zadbał, mimo, że jest to statutowy obowiązek schronu, nie on jeden do eutanazji, również shar pejka już całkowicie zsocjalizowana ( 3 lata bez spacerów, rzucała się na kraty, wolontariuszka weszła do boksu, posiedziała dzień, drugi i był już space) , 3 lat zmarnowane, mimo, że w schronie jest "behawiorysta", nikt psom z problemami, brakiem akceptacji nowych warunkow itd, nie pomaga , oczywiście oprócz wolontariuszy, którzy są w tej dziedzinie samoukami. Sharpejka dostała 60dni. A komsja tak wyglądała:ludzie bez przygotowania stali wokól boksów z wyznaczonymi psami i się gapili, to psy szczekały, no to do uśpienia , bo agresywne.

Posted

behawiorystka uznała, ze pies niereformowalny, a wolontariusz go wyciąga?

no nie wiem. albo behawiorystka malowana, albo wolo co nieco nieodpowiedzialna. najczęściej oczywiście ta agresja jest z koziej doopy, a nie żadna agresja, strach, szok, brak kontaktu, te sprawy. ale zazwyczaj behawiorysta spokojnie to potrafi okreslić, że psa na prosta da się wyprowadzić.

Posted

[quote name='sleepingbyday']behawiorystka uznała, ze pies niereformowalny, a wolontariusz go wyciąga?

no nie wiem. albo behawiorystka malowana, albo wolo co nieco nieodpowiedzialna. najczęściej oczywiście ta agresja jest z koziej doopy, a nie żadna agresja, strach, szok, brak kontaktu, te sprawy. ale zazwyczaj behawiorysta spokojnie to potrafi okreslić, że psa na prosta da się wyprowadzić.[/QUOTE]
behawiorystka tylko podaje parówki przez kraty, nie ma innego kontaktu z psami, nawet nie wchodzi do boksów, nie bierze na spacery, wolontariuszka ma same takie trudne psy i daje radę, jest OK,tzn nie jest to Luleczka, bo ona nie jest wolontariuszką.
Przepraszam Skarpetę za zaśmiecanie, już kończę:oops:

Posted

jakie tam zaśmiecanie, o owczarku rozmawiamy.

na podstawie tego, co piszesz, nie mozna nazwać działań tej pani oceną behawioralną psa. sama bym lepiej oceniła. hmm, może faktycznie wziąć sprawy swoje ręce i zaproponować paluchowi konsultacje behawioralne w ramach umowy o dzieło ;-)?

Posted

Dziewczyny Paluchowi nie da się nic zaproponować. Oni nie współpracują. Tzn. znam wolontariuszki i one się starają ale reszta nie.
Ta dziewczyna od Ariona jest nowa, nie wie jeszcze jak i gdzie się ruszyć żeby pomóc psu.
Ma zarezerwowany dobry hotelik. Znam go. Mamy w nim też swoje psy.
Pomyślcie jak jej pomóc tzn. psu.
Jeśli chcecie to napiszę do niej pw na FB z propozycją wpisania się tutaj.

Posted

przecież ja żartowałam, jaki ze mnie behawiorysta. ale jak juz jakiegos niby maja na tym paluchu, to może w ramach zdobywania doswiadczenia by zrobił cos więcej, niz parówki podawał przez kraty? to umie każdy zwiedzający zoo ;-).

a że paluch jest paluchem, to wiadomo.

Posted

[quote name='jolam']Dziewczyny Paluchowi nie da się nic zaproponować. Oni nie współpracują. Tzn. znam wolontariuszki i one się starają ale reszta nie.
Ta dziewczyna od Ariona jest nowa, nie wie jeszcze jak i gdzie się ruszyć żeby pomóc psu.
Ma zarezerwowany dobry hotelik. Znam go. Mamy w nim też swoje psy.
Pomyślcie jak jej pomóc tzn. psu.
Jeśli chcecie to napiszę do niej pw na FB z propozycją wpisania się tutaj.[/QUOTE]
Napisz do niej niech mu zalozy watek na dogo, moze uda sie tutaj znalezc pomoc. Nie ma nic do stracenia. Bardzo to , niestety, smutne.

Posted

[quote name='Beat2010']behawiorystka tylko podaje parówki przez kraty, nie ma innego kontaktu z psami, nawet nie wchodzi do boksów, nie bierze na spacery, wolontariuszka ma same takie trudne psy i daje radę, jest OK,tzn nie jest to Luleczka, bo ona nie jest wolontariuszką.
Przepraszam Skarpetę za zaśmiecanie, już kończę:oops:[/QUOTE]

:mdrmed: zazwyczaj tak wygląda ocena behawiorysty:diabloti:

Posted

[quote name='bela51']Napisz do niej niech mu zalozy watek na dogo, moze uda sie tutaj znalezc pomoc. Nie ma nic do stracenia. Bardzo to , niestety, smutne.[/QUOTE]
Napiszę :-)

Posted (edited)

[quote name='sleepingbyday']DONka, on juz nie żyje, to było w połowie 2013 roku. a pokazac chciałam podejście policjantów ludzkich do swoich psich współpracowników. da się szanować?

ta jednostka ma strone na fb, gdzie jest wiele o ich psach, wydarzeniach itd. Tam był też emocjonalny wpis po decyzji o eutanazji, że Kaiser kończy służbę. SŁUŻBĘ.
tak się pisze, jak umiera policjant.

że pies komus umarł, to jedno, ale cała sprawa jest ważna nie dlatego, ale przez stosunek do zwierząt, które, jakby nie było, pracują dla państwa i jego obywateli. szacunek w praktyce, a nie w deklaracjach.
czasem żałuje, że nie mam fb, bo chętnie bym tam to wkleiła. ale znajomemu policjantowi oczywiście wyślę.


[SIZE=3][B]14 marca trzymam kciuki. będe akurat w podróży, ale daj tu znać, ok[/B][/SIZE], przeczytam, jka wrócę.[/QUOTE]

Jasne :)
Kciuki bardzo potrzebne :thumbs:
Obym tylko miała takie wieści, na jakie liczę ;)

Edited by DONnka
Posted (edited)

[quote name='jolam']dziewczyny czy dacie radę wspomóc tego Onka ? [URL]https://www.facebook.com/events/665015476904279/[/URL]
Dziewczyna próbuje go uratować.[/QUOTE]

[quote name='Ania II']

[IMG]http://oi59.tinypic.com/vxf8yf.jpg[/IMG]

[COLOR=#000000]Już tu było pisane o tym owczarku Aronie z Palucha, któremu grozi uśpienie 15 marca.
[/COLOR][COLOR=#000000]Na fb też osobie prowadzącej wydarzenie: Luleczce Hepi radzono, by napisała na watku skarpety o pomoc, podawano link ale jakoś na razie nikt oficjalnie nie pisał o pomoc..[/COLOR]
[B][COLOR=#000000]Jak mówiła moja Pani Prof. od matematyki w liceum: " Konia można zaprowadzić do wodopoju, można mu łep wlożyć do wody, ale napić musi się sam..."[/COLOR][/B][/QUOTE]

Dokładnie ;)
Nie szukamy sami beneficjentów ;)
Wystarczająco dużo zgłasza się ich po pomoc ... :roll:
[SIZE=3][B]Czekamy na jakiś ruch ze strony opiekunów Arona - np. na wątek na dogomanii lub owczarku
Wtedy będziemy mogli przegłosować pomoc, choć jednorazową ...

[SIZE=2]Edit.
Kontaktowałam się z osobą, która prowadzi akcję na fb
Aron jedzie do hotelu "Dzika Kępa"[/SIZE]
[SIZE=2]Podpowiedziałam, co mają robić, żebyśmy mogli pomóc
Teraz ich ruch ;)
[/SIZE][/B][/SIZE]

Edited by DONnka

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...