Jump to content
Dogomania

SKARPETA OWCZARKOWA Dla bezdomnych Cywilów, Szarików, Rexów i Alexów


egradska

Recommended Posts

[quote name='ludwa']Proszę, zejdźmy na ziemię.
To pies na służbie, który nie może zostać z opiekunem. Chcą mu znaleźć dom, robią tyle ile mogą w granicach swoich przepisów
Nic nie da rozpisywanie się i wylewanie żali. To żadnych przepisów nie zmieni. I naprawdę, choć trudno patrzeć że zwierzę staje się przedmiotem, to to nie jest dramat a wylewanie żałosnych postów nic w życiu tego psa nie zmieni i domu mu nie znajdzie.
[SIZE=3][B]Jeśli znajdziecie dla niego dom pewnie pieniądze dałoby się uzbierać, więc zamiast płakać nad jego losem tutaj, lepiej wziąć się do roboty[/B][/SIZE][/QUOTE]

A skąd wiesz, że nie szukamy :eviltong:
Co nie zmienia faktu, że "pogadać" też sobie można, wyrazić to, co się czuje i myśli na ten bądż co bądź kontrowersyjny temat :roll:
Dla każdego zwierzoluba, który traktuje zwierzę podmiotowo taka sytuacja jest trudna do zaakceptowania :shake:

Link to comment
Share on other sites

Kochani chciałam prosic o zakup karmy dla suni Elzy. Jej historia jest smutna i bardzo wzruszajaca.
Zajrzyjcie prosze na wątek tej kochanej suni uratowanej po latach tułaczki i bezdomnosci.
Przebywa obecnie w bdt u opiekuna, ktory nie ma pracy i naprawde jest tam biednie.
[h=2][/h] [INDENT] [URL="http://img843.imageshack.us/i/omq9.jpg/"][IMG]http://img843.imageshack.us/img843/2846/omq9.jpg[/IMG][/URL]

[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/247113-Ufa-mimo-wiedzy-%C5%BCyciowej-%C5%BCe-cz%C5%82owiek-zawodzi-Przeczytaj-t%C4%99-smutna-histori%C4%99?p=21886110#post21886110[/url]
[/INDENT]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='yumanji']I nie mozemy ani troche sobie poszlochac?[/QUOTE]

mi tam lotto. Ale nic z tego nie wynika, tylko dalsze dołowanie, jakby nie było dosyć wokół:(
Dla mnie to możecie i balię łez napłakać, tyle tylko, że się pomarszczycie a i tak nic z tego nie wyniknie. Dlatego mam czasem uczulenie na kolejną stronę żalu o to samo...;)

Link to comment
Share on other sites

ja też [U]za pomocą [/U]dla Elzy
......
i jeszcze mam jedną sprawę: [B]Pomóżcie znaleźć kogoś z Katowic z autem, kto mógłby podwieźć staruszka Oskara do weta, bo trzeba mu zrobić badania.[/B]
Jest to owczarkowaty staruszek od Erki z Kielc, a od chyba 3 lat w DT u Jaagi w Katowicach. Jaaga nie ma jak go zawieźć do weta, a z Oskar musi jechać do weta.
Oskarek już kiedyś otrzymał pomoc finansową ze Skarpety Owczarkowej, teraz potrzebna pomoc transportowa ;)

Przypomnę, może ktoś go pamięta
[IMG]http://i57.tinypic.com/14kgpi8.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ludwa']mi tam lotto. Ale nic z tego nie wynika, tylko dalsze dołowanie, jakby nie było dosyć wokół:(
Dla mnie to możecie i balię łez napłakać, tyle tylko, że się pomarszczycie a i tak nic z tego nie wyniknie. Dlatego mam czasem uczulenie na kolejną stronę żalu o to samo...;)[/QUOTE]
Wyniknie,wyniknie....potrzeba rozmowy z wspolplemiencami,znalezieniie wspolnej plaszczyzny porozumienia,danie upustu zalegajacym w Nas emocjom to malo?a poczucie solidarnosci,odkrycie ,ze pzryswieca Nam jeden cel to pies?to daje sile napedowa do dalszego dzialania.
A tak calkiem serio,to jak chcesz miec powod do strzelenia sobie w leb ,to polecam dyskusje na fb:evil_lol: a moze nie serio...;)
A moze masz racje?moze nalezaloby wreszcie zdjac pizame i ruszyc do konkretnej roboty:lol:jeszcze przemysle..

Link to comment
Share on other sites

Guest Elżbieta481

[quote name='ludwa']Proszę, zejdźmy na ziemię.
To pies na służbie, który nie może zostać z opiekunem. Chcą mu znaleźć dom, robią tyle ile mogą w granicach swoich przepisów
Nic nie da rozpisywanie się i wylewanie żali. To żadnych przepisów nie zmieni. I naprawdę, choć trudno patrzeć że zwierzę staje się przedmiotem, to to nie jest dramat a wylewanie żałosnych postów nic w życiu tego psa nie zmieni i domu mu nie znajdzie.
Jeśli znajdziecie dla niego dom pewnie pieniądze dałoby się uzbierać, więc zamiast płakać nad jego losem tutaj, lepiej wziąć się do roboty[/QUOTE]
----------------------
To zrobimy tak:Ty bądż na ziemi.Ja pozostanę z głową w chmurach.Pozostanę osobą roniącą łzy nad ludzką i zwierzęcą niedolą.A jeśli dochodzi się do tego,że na psim forum nie można napisać tego co się czuje,bo zjawią się osoby ściągające na ziemię to do luftu z takim forum:angryy:.Bez odbioru ludwa i inni trzeżwo myślący.I pozostanę osobą sprzeciwiającą się sytuacji gdzie paragraf zwycięża nad zwykła przyzwoitością.Ponownie bez odbioru!
EOT
Elżbieta

Link to comment
Share on other sites

Witam, zwracam sie o pomoc po raz pierwszy. Moze się krótko przedstawie. Jestesmy z Włocławka, wyciagamy psy ze schroniska, leczymy, socjalizujemy itd. Niekiedy trafiaja do nas psy z ulicy, róznie. Bardzo czesto mamy owczarki na bdt, w zeszłym roku mielismy 6, wszsytkie wyadoptowane. Jestesmy osobami prywatnymi, oplacamy weta i karme z wlasnych kieszeni, niekiedy dostajemy datki, czasami bazarkujemy.
Do rzeczy: obecnie mamy 2 owczarki, Maje i Borysa. Sa na naszym watku zbiorczym. Wlascociel wyjechał i chciał oddac do schronu, nawet nie pofatygował sie znaleźć im domu. Pracownik schroniska wiedząc jkaie jest obecnie przepełnienie zadzwonił do nas. I tak mamy na stanie te piękne, zdezorientowane, porzucone psy. Psy sa zdrowe, z karma dajemy radę. Niestety jestesmy zmuszone prosić o pomoc finansowa w sterylizacji i ew. kastracji psa. Sterylka oczywiscie wazniejsza. Mamy obecnie duze dlugi w klinice i nie jestesmy w stanie sfinansować tych dwóch zabiegów. Czy mozemy liczyc na jakąś pomoc?

[IMG]http://img703.imageshack.us/img703/8559/ky83.jpg[/IMG]

[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/241785-Schronisko-we-Wloclawku-Pilna-pomoc-dla-200-psow-i-kot%C3%B3w?p=21882174#post21882174[/url]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agata69']Witam, zwracam sie o pomoc po raz pierwszy. Moze się krótko przedstawie. Jestesmy z Włocławka, wyciagamy psy ze schroniska, leczymy, socjalizujemy itd. Niekiedy trafiaja do nas psy z ulicy, róznie. Bardzo czesto mamy owczarki na bdt, w zeszłym roku mielismy 6, wszsytkie wyadoptowane. Jestesmy osobami prywatnymi, oplacamy weta i karme z wlasnych kieszeni, niekiedy dostajemy datki, czasami bazarkujemy.
Do rzeczy: obecnie mamy 2 owczarki, Maje i Borysa. Sa na naszym watku zbiorczym. Wlascociel wyjechał i chciał oddac do schronu, nawet nie pofatygował sie znaleźć im domu. Pracownik schroniska wiedząc jkaie jest obecnie przepełnienie zadzwonił do nas. I tak mamy na stanie te piękne, zdezorientowane, porzucone psy. Psy sa zdrowe, z karma dajemy radę. Niestety jestesmy zmuszone prosić o pomoc finansowa w sterylizacji i ew. kastracji psa. Sterylka oczywiscie wazniejsza. Mamy obecnie duze dlugi w klinice i nie jestesmy w stanie sfinansować tych dwóch zabiegów. Czy mozemy liczyc na jakąś pomoc?

[IMG]http://img703.imageshack.us/img703/8559/ky83.jpg[/IMG]

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/241785-Schronisko-we-Wloclawku-Pilna-pomoc-dla-200-psow-i-kotów?p=21882174#post21882174[/URL][/QUOTE]

My jak najbardziej ZA pomocą ! Szacun dla Was i pozdrowionka :)

Link to comment
Share on other sites

Bardzo dziekuje za zrozumienie. dodam ze 27 zabieramy ze schronu piekna Wene z wieloma kaszakami na skrze wielkosci pomidorw koktajlowych.
Co teraz mam zrobic? Nie znam procedur, prosze o podpowiedz.

A to Wena, najwiekszy kaszak w miejscu jasnej plamki na boku suki.

[URL=http://img22.imageshack.us/i/mqg5.jpg/][IMG]http://img22.imageshack.us/img22/9726/mqg5.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Chciałam prosić o wsparcie dla Reksa od BERKANO...ale Ciocia napisała na jego wątku tak:
"
[B][COLOR=#000000]Nie pogniewajcie się, ale nie chcę prosić o pomoc skarpetę, ponieważ uważam, że jest wiele bardziej potrzebujacych psiaków, które powinny z tej pomocy skorzystać.[/COLOR]
[COLOR=#000000]A ja minusy z własnej kieszeni pokrywam i wcześniej czy później ten minus sobie dobazaruję. A jak mi na jedzenie braknie to wtedy będzie znak, że muszę przystopować z jedyną radością mojego żywota- kupowaniem książek (które zresztą na moich bazarkach sprzedaję).[/COLOR]

[/B][COLOR=#000000][B]Póki co, poza rozliczeniem wysyłam opiekunce Reksia co miesiąc troszkę więcej pieniążków (z moich oszczędności) na drobne wydatki higieniczne. A jak uda mi się przekonać do podróży męża to przekaże opiekunce kilka worków z drobnym węglem, którym pali dziadkom w sypialni podczas zim[/B]."

To prawda-sama radzi sobie jak może, dwoi się i troi,żeby chłopakowi zapewnić godną starość...
może jednak ktoś zechce przyjść na bazarek cegiełkowy Reksa?

[/COLOR]http://www.dogomania.pl/forum/threads/251102-Starość-może-być-piękna-choć-aby-taką-być-mogła-potrzeba-troszkę-grosza-)

A gdybyście mieli ochotę-tu jest wątek cudownego psiego emeryta :) nie wiele czasu już mu zostało...ale BERKANO robi wszystko, aby każdy dzień Reksa był świętem :)
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/213001-15-letni-Onek-z-alergią-wyniszczeniem-i-spondylozą-porzebuje-DT-i-leczenia[/URL]

EDIT
nie mam pojęcia dlaczego link do bazarku nie chce wejść jako link odsyłający :(

[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/251102-Starość-może-być-piękna-choć-aby-taką-być-mogła-potrzeba-troszkę-grosza-[/url])

Link to comment
Share on other sites

Pozwole sobie na ogloszenie drobne,szczegolnie,ze przypomnialam sobie,jak kiedys wlasciciel wiejskiego husky pokazywal mi z duma jego ksiazeczke zdrowia,a tam stalo ,jak byk: [B] RASA-owczarek husky.[/B]
Wiec tak " po rodzinie"-szukam pilnie transportu dla miksa husky szczeniaka na trasie Krakow -Warszawa .Psina ma dt.

Link to comment
Share on other sites

Kochane Cioteczki może ktoś pomoże i zrobi ogłoszenia dla niepełnosprawnego, poruszającego się na trzech łapkach po wypadku samochodowymowczarkowatego Brata Łapka z łódzkiego schroniska.
Bidak marnieje na boksach ogólnych, nikt go tam nie wypatrzy, nie ma szans na konieczną rehabilitacje ruchową i utrzymanie sprawności.

Opis Brata Łapka:
"[FONT=Times New Roman]Brat Łapek został tak nazwany od imienia czworonożnego bohatera opowiadania Jonathana Caroll'a ( wielkiego psoluba) -"Brat Łapa". Właściciel książkowego Łapy traci nogę, ratując swojego pupila spod nadjeżdzającego pociągu.
Nasz Łapek co prawda łapki nie stracił, ale musi żyć tak, jakby jej nie miał.[/FONT]

[FONT=Times New Roman][COLOR=#333333]Psiak trafił do schroniska w październiku 2013 r. ( dostał nr. 497), po wypadku, miał poważny uraz miednicy i tylnej łapy. Drogo zapłacił za niefrasobliwość opiekunów, którzy go nie dopilnowali, pozwolili, by błąkał się "samopas", stwarzając zagrożenie dla siebie, ruchu ulicznego i jego uczestników.

Łapek został w schronisku "poskładany" i włożony w gips, spędził prawie trzy miesiące w schroniskowym szpitaliku, unieruchomiony, w kołnierzu - abażurze. Bardzo męczył go ciasny boks, brak słońca, powietrza, ruchu , kontaktu z człowiekiem i światem zewnętrznym, lecz z pokorą znosił swój los i czekał na jego poprawę.
Na szczęście "wszystko przemija, nawet najdłuższa żmija". Leczenie się zakończyło, psiak mógł zamieszkać w bytowym boksie zewnętrznym i, dzieląc los z ponad 600 innymi nieszczęśnikami, rozpocząć schroniskową egzystencję. Jednak w odróżnieniu od swoich współbraci egzystuje jako pies niepełnosprawny.

Niestety, łapa nie odzyskała sprawności. Psiak jej nie używa, funkcjonuje jako "trójłapek", troszkę podpiera się na tej nodze jak stoi, ale podczas chodzenia wisi mu bezwładnie.
Potrzebuje rehabilitacji, dużo ruchu, by wzmocnić mięśnie szczególnie przedniej, podporowej połowy ciała . W sprzyjającej porze roku i warunkach wskazane byłoby też pływanie.
Łapek jako psiak młody, jest pełen życia, radości, energii. Tak jak niepełnosprawne dzieci zdaje się nie pamiętać o ułomności, porusza się chętnie, szybko i sprawnie. Bardzo prosi o spacer, na którym "bryka", jak przystało na psiego nastolatka, bawi się, pięknie współpracuje z człowiekiem, chętnie wtula się, daje psie buziaki, prosi o głaski.....

To wspaniały, uroczy, bardzo "proludzki", zupełnie nieagresywny psiak.
Serca nas boli, gdy musimy patrzeć na jego niepełnosprawność, na szczęście Łapek wydaje się nie zdawać sobie z niej sprawy i chce żyć jak zdrowy pies.
My jednak widzimy zagrożenia, wynikające z dalszej, długiej egzystencji Łapka w schroniskowym boksie - brak ruchu, wynikające z tego zaniki mięśni, bark rehabilitacji, zimno, pogarszające ukrwienie w nieruchomej łapce, mogące prowadzić nawet do jej utraty, trudności z dalszym poruszaniem się przy bezruchu i ewentualnym przybraniu na wadze i oczywiste skutki psychiczne samotności i pogarszającej się sprawności.
Boimy się, że Łapek wycofa się, wpadnie w depresję, przestanie walczyć o swoją sprawność i kontakt z człowiekiem.

Jako niepełnosprawny prawie "trójłapek" ma małe szanse na dom - komu potrzebny pies "wybrakowany", gdy wokół pełen wybór psów "pełnowartościowych"?
Czy znajdzie się ktoś, kto zechce dać Łapkowi miejsce w swoim sercu, ciepłe schronienie, kawałek podwórka do biegania i zabawy, a poprzez to uchroni go od niechybnego pogłębiającego się kalectwa w warunkach schroniskowych ?
Ktoś, kto zobaczy jego wewnętrzną i zewnętrzną urodę, pomimo niepełnej sprawności ?
Czy psiaka czeka, tak jak niestety wiele niepełnosprawnych osób, odrzucenie i brak nadziei ?

Łapek może i powinien żyć jak normalny, zdrowy psiak, cieszyć się z obecności opiekunów i udziału w ich życiu.
To dzielny i przeuroczy psiak, "skradł serca" wolontariuszy, czy zabiją dla niego serca przyszłych opiekunów ?

[/COLOR][COLOR=#333333]Psiak jest przemiły, bardzo łagodny, grzeczny i sympatyczny. Jest ufny i towarzyski, radośnie wita ludzi, ma wspaniały charakter. [/COLOR][COLOR=#333333]

[/COLOR][COLOR=#333333]Mamy nadzieję, że ktoś zaopiekuje się nim. Zbyt długi pobyt w schronisku uczyni z psiaka prawdziwego kalekę.
Brat Łapek czeka z nadzieją na swojego człowieka.
Dla tego młodego psiaka to sprawa "życia lub śmierci".

[/COLOR][COLOR=#333333]Kontakt:

Kasia 503 652 679 , [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]
[/COLOR][COLOR=#333333]Ania 505 105 026, [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL][/COLOR][/FONT][COLOR=#333333][FONT=Times New Roman] "[/FONT][/COLOR]

[IMG]http://oi61.tinypic.com/19pcp5.jpg[/IMG]

[IMG]http://oi61.tinypic.com/zladkh.jpg[/IMG]

[IMG]http://oi58.tinypic.com/14c8gsn.jpg[/IMG]

[IMG]http://oi60.tinypic.com/2wpqv6f.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Chciałam Was poprosić o pomoc w zakupie Karmy dla Saby, która trafiła 5 lutego pod moją opiekę, suczka miała iść do schroniska, przyprowadziła ją dziewczyna do weta, a ja akurat tam byłam, nie miała czipa, a dziewczyna nie mogła jej zatrzymać, dzwonili po schronisko, ale jak mogłam na to pozwolić? Sunia trafiła do hoteliku, jakoś udało się na razie naskładać pieniążki na hotelik, ale zabrakło na karmę, karma którą zawiozłam już się kończy, dlatego byłabym bardzo wdzięczna gdyby Skarpeta pomogła.

Tutaj wątek Saby: [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/250837-Saba-mini-ONka-potrzebne-wsparcie-na-hotelik%21-Bardzo-potrzebna-pomoc%21[/url]

[IMG]http://i62.tinypic.com/1zlxd9x.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

To ja jeszcze dołożę jakby było mało-"
Bardzo prosimy o wsparcie,piesek musi zostać zabrany z miejsca w którym przebywa....Apelujemy o dt,wsparcie na leczenie łapy....

PILNIE potrzebuję pomocy dla tego psa!!!!
PILNIE DT/DS , wsparcie finansowe na leczenie i potrzeby psa!!!!
PIES JESZCZE PRZEBYWA U SWOICH OPIEKUNÓW KTÓRYCH NIE STAĆ NA LECZENIE ANI NA ŻYWIENIE PSA!!! NIC JESZCZE NIE WIEM O JEGO CHARAKTERZE I USPOSOBIENIU !!!!
KTO MOŻE POMÓC?
PIENIĄDZE, KARMA, LEGOWISKO, AKCESORIA I DT PILNIE POTRZEBNE!!!!
KTO POMOŻE?
Kontakt Patrycja 510-381-803 [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] "
[URL]https://www.facebook.com/photo.php?fbid=698247340214846&set=a.318821458157438.74121.100000887590525&type=1&theater[/URL]

[URL="http://up.programosy.pl/foto/1509040_698247340214846_1122280979_n.jpg"][IMG]http://up.programosy.pl/foto/1509040_698247340214846_1122280979_n.jpg[/IMG][/URL]

A wracając do tematu Onka z Policji,każdy ma rację "po trochu".Ważne są i opinie i żale ale faktycznie trzeba działać ..... Proszę pomóżcie ,ja już mam brak słów :-(

Zdjęcie dostałem poprzez Miłośniczkę Owczarków Magdę

Link to comment
Share on other sites

[quote name='wolf122']To ja jeszcze dołożę jakby było mało-"
Bardzo prosimy o wsparcie,piesek musi zostać zabrany z miejsca w którym przebywa....Apelujemy o dt,wsparcie na leczenie łapy....

PILNIE potrzebuję pomocy dla tego psa!!!!
PILNIE DT/DS , wsparcie finansowe na leczenie i potrzeby psa!!!!
PIES JESZCZE PRZEBYWA U SWOICH OPIEKUNÓW KTÓRYCH NIE STAĆ NA LECZENIE ANI NA ŻYWIENIE PSA!!! NIC JESZCZE NIE WIEM O JEGO CHARAKTERZE I USPOSOBIENIU !!!!
KTO MOŻE POMÓC?
PIENIĄDZE, KARMA, LEGOWISKO, AKCESORIA I DT PILNIE POTRZEBNE!!!!
KTO POMOŻE?
Kontakt Patrycja 510-381-803 [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] "
[URL]https://www.facebook.com/photo.php?fbid=698247340214846&set=a.318821458157438.74121.100000887590525&type=1&theater[/URL]

[URL="http://up.programosy.pl/foto/1509040_698247340214846_1122280979_n.jpg"][IMG]http://up.programosy.pl/foto/1509040_698247340214846_1122280979_n.jpg[/IMG][/URL]

A wracając do tematu Onka z Policji,każdy ma rację "po trochu".Ważne są i opinie i żale ale faktycznie trzeba działać ..... Proszę pomóżcie ,ja już mam brak słów :-(

Zdjęcie dostałem poprzez Miłośniczkę Owczarków Magdę[/QUOTE]

Wolfie, co ten piesek ma z lapka? Ta rana stale tak na wierzchu, bez jakiegokolwiek opatrunku? i gdzie przebywa? Potrzebne jakies info z bardziej konkretnymi wiesciami. Czy ta Magda moglaby go zabrac do lekarza?

Sluchajcie, w bolach, ale rodzi sie, nasza Skarpetowa strona:
[url]http://www.owczarkowa-skarpeta.pl/[/url]
Zapraszamy do odwiedzania, udzielania opinii, rad i wskazowek:loveu:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...