Szukam domu dla psa, bo ma zostać zabity.

[Nadziejka]

Pidnosimy z nadzieja:thumbs:

[Kasiass]

Stepelko, jeśli jeszcze tutaj zaglądasz daj znać jak tam sytuacja u Cygana...

[Kalva]

I ja podczytuję wątek Cygana - co tu taka cisza? Czy wiemy cokolwiek? Poprawiły się warunki? Psiak jest bezpieczny? Napiszcie coś!

[Nadziejka]

zagladam i trzymam kciuki za psie serce:modla:

[Iljova]

Ciekawe co u Cyganka się dzieje ?

[paula_t]

Prawda...od dawna żadnych wieści:(

[ewu]

Napiszę do Stepelki na pw, też się martwię co z pieskiem.

[stepelkaa]

Witam, dawno się nie odzywałam, ale przyznam szczerze, że przestałam zaglądać na ten wątek. Dopiero przeczytałam wiadomość od Pani Basi :)
a więc: Cygan jest, żyje i myślę, że ma się jako tako. Nie wiem, czy jego łańcuch ma 3 m, ale był kupowany z myślą o psie, i o tyle dobrze, że kończy się sprężyną, więc nie ma gwałtownych zatrzymań psa. Ma gotowane jedzenie przez dziadków. Niestety do rodzinnej atmosfery nam daleko, ale to już insza inszość. Myślę, że można ocenić, ze pies ma jako tako zwłaszcza jak na wiejskie warunki. Żałuję, że jest na łańcuchu, ale więcej się zrobić już nie dało, a i tak tata stąpa lekko, żeby relacji z rodziną nie pogorszyć. Pozdrawiam was wszystkich i oczywiście jeżeli by się coś działo, to będę zwracać się o pomoc i interweniować :)

[ewu]

[quote name='stepelkaa']Witam, dawno się nie odzywałam, ale przyznam szczerze, że przestałam zaglądać na ten wątek. Dopiero przeczytałam wiadomość od Pani Basi :)
a więc: Cygan jest, żyje i myślę, że ma się jako tako. Nie wiem, czy jego łańcuch ma 3 m, ale był kupowany z myślą o psie, i o tyle dobrze, że kończy się sprężyną, więc nie ma gwałtownych zatrzymań psa. Ma gotowane jedzenie przez dziadków. Niestety do rodzinnej atmosfery nam daleko, ale to już insza inszość. Myślę, że można ocenić, ze pies ma jako tako zwłaszcza jak na wiejskie warunki. Żałuję, że jest na łańcuchu, ale więcej się zrobić już nie dało, a i tak tata stąpa lekko, żeby relacji z rodziną nie pogorszyć. Pozdrawiam was wszystkich i oczywiście jeżeli by się coś działo, to będę zwracać się o pomoc i interweniować :)[/QUOTE]
Dzięki za informację:)
Myślałam ,że mi odpiszesz na pw i nawet tu nie zajrzałam. Szkoda ,że Cygan jest uwiązany ale i tak dużo dla niego zrobiliście. Pomału, pomału trzeba Dziadkom zmieniać światopogląd:)