Jump to content
Dogomania

Szukam domu dla psa, bo ma zostać zabity.


Recommended Posts

  • Replies 383
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Jednak jeżeli pan z hurtowni czy tej firmy czy jak sie to nazywa, chciałby Cygana, to proszę mu powiedzieć, żeby do taty dzwonił. To ten numer 692592179.


Powiedzialam też tacie, że jest szansa na dom i jeżeli coś byłoby pewne, to chętna osoba zadzwoni do niego i że wtedy jego zadaniem będzie namówić dziadków na oddanie psa.

Edited by stepelkaa
Link to comment
Share on other sites

[quote name='stepelkaa']Dzeiwczyny. Tzn kobiety. Nie mam dobrych wieści..
Bardzo się cieszę, że jest chętny, ale..

tata zadzwonił, rozmawiał z babcią, zaczęła mówić, ze tak chcą go wydać tzn ona chce i tak dalej, a dziadek powiedział, a że może lepiej nie, bo teraz kur nie łapie i tak dalej. Co robić ?! Powiedzialam tacie , że za późno, jest puszczone tyle ogłoszeń!

Co jeśli przy wzroście zainteresowania zwyczajnie akurat im się odechciało ? :((([/QUOTE]
Stepelko dziadkowie są typowymi obywatelami polskiej wsi...(wybacz) . "Ubić psa" to se moge ale wydać komuś - to nie dam , bo to mój pies.....
Za miesiąc zacznie znowu "gonić "kury, będzie miał milion przewinień i dziadek będzie "zmuszony" do "pewnych"działań".....
Straszne to wszystko, biedny pies , biedne inne psiaki , które są skazane zanim przyjdą na świat:(

Edited by ewu
Link to comment
Share on other sites

[quote name='ewu']Stepelko dziadkowie są typowymi obywatelami polskiej wsi...(wybacz) . "Ubić psa" to se moge ale wydać komuś - to nie dam , bo to mój pies.....
Za miesiąc zacznie znowu "gonić "kury, będzie miał milion przewinień i dziadek będzie "zmuszony" do "pewnych"działań".....
Straszne to wszystko, biedny pies , biedne inne psiaki , które są skazane zanim przyjdą na świat:([/QUOTE]

Oj straszne, straszne :( Ale byłabym za tym, żeby się jednak nadal zorientować co do tej hurtowni lub ew. właściciela. i namawiać. musi się udać. Tyle osób jest zaangażowanych.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='stepelkaa']Oj straszne, straszne :( Ale byłabym za tym, żeby się jednak nadal zorientować co do tej hurtowni lub ew. właściciela. i namawiać. musi się udać. Tyle osób jest zaangażowanych.[/QUOTE]
Staramy się.
Żal mi psa ,żal mi Ciebie...Nie umiem się pogodzić z krzywdą, jaką ma Cygan i inne dobre stworzenia. Bezmyślne okrucieństwo otacza nas non stop...:(Czemu i za co cierpią miliony biednych , ufnych zwierząt.......

Link to comment
Share on other sites

[quote name='__Lara']Wypytajcie tez o warunki dla psa w zimie, to wazne! Chodzi mi o ta hurtownie.

No i mowilam, ze z nimi sie nie da po dobroci :([/QUOTE]

_Lara, my to chyba wszystkie po cichu podejrzewałyśmy :(
Nie można tak tego zostawić, bo za kilka miesięcy będzie znowu to samo prawdopodobnie albo w ogóle się okaże, że dziadkowie bez wiedzy stepelki zrobią to, co planowali i wtedy psiakowi w ogóle się nie pomoże :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='stepelkaa']Dziś dowiedziałam się, że no cóż "taka mentalność ludzi na wsi, dawniej prababka potrafila zabić psa kołkiem kiedy się przybłąkał"
Na świecie są dobrzy i źli ludzie. Dlaczego jednak dobro jest ciche, a zło tak głośno krzyczy ?[/QUOTE]

Bo zlo zeby sie przebilo musi krzyczec, dobro ma taka sile, ze krzyku nie potrzebuje.

Link to comment
Share on other sites

Mysle, ze to sie tak latwo nie skonczy. Jesli do tej pory Twoj tata nie mogl ich namowic na lepsze traktowanie zwierzat to zrobi teraz jakas rewolucje? Poza tym znajac ich mentalnosc - pisala juz o tym ewu - beda wiedziec,ze ktos chce psa to go nie dadza, bo nagle jego "wartosc" podskoczy. Z takimi ludzmi trzeba chyba grac na ich poziomie...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='stepelkaa']to co można zrobić ? Babcia wydać chce, dziadkowi nagle pies zaczyna się podobać.[/QUOTE]

Kurcze, ale to nie jest zabaweczka co raz się ją chce i stawia na półce, drugi raz nie i wyrzuca. Tutaj chodzi o dobro, właściwie o ŻYCIE psa, a nie o czyjeś widzimisie, bo to już zaczyna być za poważne.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='paula_t']Kurcze, ale to nie jest zabaweczka co raz się ją chce i stawia na półce, drugi raz nie i wyrzuca. Tutaj chodzi o dobro, właściwie o ŻYCIE psa, a nie o czyjeś widzimisie, bo to już zaczyna być za poważne.[/QUOTE]
dokładnie, nie można szafować życiem psa, a może ewu (wiem, że masz siłę przekonywania) jednak zadzwoniłabyś do taty stempelki i coś byście ustalili, bo to zmierza w złym kierunku. Tak jak tu kilka osób pisało, tyle jest zaangażowanych, a obawiam się, że jak przyjdzie co do czego to na złość nie wydadzą psa, bo nie!!!

Link to comment
Share on other sites

moim zdaniem trzeba sprawdzic ta hurtownie, a potem namowic nawet czyjegos tz-ta, zeby zadzwonil do taty dziewczyny i podal sie za pana z hurtowni, wiem to troche oszustwo, ale w slusznej sprawie.
nie wiem czy jak sie by zadzwonilo do pana z hurtowni i prosilo, zeby on dzwonil, itp, to nie rozmysli sie on, bo wyda mu sie to wszytsko zawile.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='justysiek']moim zdaniem trzeba sprawdzic ta hurtownie, a potem namowic nawet czyjegos tz-ta, zeby zadzwonil do taty dziewczyny i podal sie za pana z hurtowni, wiem to troche oszustwo, ale w slusznej sprawie.
nie wiem czy jak sie by zadzwonilo do pana z hurtowni i prosilo, zeby on dzwonil, itp, to nie rozmysli sie on, bo wyda mu sie to wszytsko zawile.[/QUOTE] Może też zadzwonić jakaś cioteczka "specjalizująca" się w tego typu rozmowach. Może byc np zona wł hurtowni :D osobiście uważam podobnie,że po dobroci nic z tego niestety nie wyjdzie

Link to comment
Share on other sites

[quote name='justysiek']moim zdaniem trzeba sprawdzic ta hurtownie, a potem namowic nawet czyjegos tz-ta, zeby zadzwonil do taty dziewczyny i podal sie za pana z hurtowni, wiem to troche oszustwo, ale w slusznej sprawie.
nie wiem czy jak sie by zadzwonilo do pana z hurtowni i prosilo, zeby on dzwonil, itp, to nie rozmysli sie on, bo wyda mu sie to wszytsko zawile.[/QUOTE]
Z pewnością nie jest odpowiednim człowiekiem. Przez telefon wydał mi się taki sobie ale to jest żadna ocena, trzeba z nim porozmawiać bezpośrednio.Nie zrozumie niuansów i zawiłości akcji ratowania Cygana....to pewne

Link to comment
Share on other sites

[quote name='paula_t']Nie mam fb, więc muszę zapytać: co z tym Cyganowym wydarzeniem?[/QUOTE]

Jest na nim aktualnie 77 osób, na razie nikt się nie zgłaszał niestety jako chętny, trzeba będzie dalej rozsyłać.

A co z tą hurtownią? Ktoś miał ją dzisiaj sprawdzać?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...