Jump to content
Dogomania

Gacuś znowu zwiał. Jarocin i okolice...;(


zuzolina

Recommended Posts

  • Replies 465
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='paula_t']A Gacuś był sprawdzany na kotki w domu?? bo może on po prostu je na zewnątrz goni, dla zabawy, bo one uciekają, ruszają sie.[/QUOTE]

no nie był...on sam do domu wejść nie chce nawet po zachętach. koty z tego co zauważyłam to goni i te co uciekają i co psów się nie boją i stoją w miejscu.
Dziwne jest dla mnie to,że on strasznie szybko się zraża do ludzi. Nie wiem z jakiego powodu. Czasami przychodzi, łasi się, przytula a na drugi dzień nie chce podejść i ucieka mimo że mój stosunek do niego się nie zmienia. Jest juz u mnie 3 tygodnie i myslałam że n tyle to się do mojej osoby przekonał....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zuzolina']no nie był...on sam do domu wejść nie chce nawet po zachętach. koty z tego co zauważyłam to goni i te co uciekają i co psów się nie boją i stoją w miejscu.
Dziwne jest dla mnie to,że on strasznie szybko się zraża do ludzi. Nie wiem z jakiego powodu. Czasami przychodzi, łasi się, przytula a na drugi dzień nie chce podejść i ucieka mimo że mój stosunek do niego się nie zmienia. Jest juz u mnie 3 tygodnie i myslałam że n tyle to się do mojej osoby przekonał....[/QUOTE]

to pewnie nie bierze się z nikąd, ktoś pewnie zrobił Mu krzywdę, trzeba niestety poczekać, On znów zaufa, tylko nikt nie może Go później skrzywdzić;

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Akrum']Był może jakiś odzew z ogłoszeń?? Chociaż jeden telefon??[/QUOTE]
Gacuś chyba jeszcze nie miał ogłoszeń? Ale nie jestem na 100% pewna. Ja podsyłałam Gacusia, jak miałam jakiś odzew ze swoich ogłoszeń dla Masaja, bo jest w typie, a Masajek siedzi w swoim domku;

Link to comment
Share on other sites

[quote name='asiuniab']Gacuś chyba jeszcze nie miał ogłoszeń? Ale nie jestem na 100% pewna. Ja podsyłałam Gacusia, jak miałam jakiś odzew ze swoich ogłoszeń dla Masaja, bo jest w typie, a Masajek siedzi w swoim domku;[/QUOTE]

miał ogłoszenia bo ja mu robiłam (wklejone na poprzedniej stronie) ;)
dlatego pytam czy był jakiś odzew chociaż.

Link to comment
Share on other sites

tak Akrum:) Twoje ogłoszenia kolejny raz zdziałały cuda i już się odezwał domek z Poznania. Starszy pan(nie wiem jeszcze jak stary) mieszkanie w bloku, o problemach ze smyczą wie, o gackowej nieśmiałości również. Nic go nie zraziło, prosił o więcej zdjęć na e-mail i jakieś filmiki:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zuzolina']tak Akrum:) Twoje ogłoszenia kolejny raz zdziałały cuda i już się odezwał domek z Poznania. Starszy pan(nie wiem jeszcze jak stary) mieszkanie w bloku, o problemach ze smyczą wie, o gackowej nieśmiałości również. Nic go nie zraziło, prosił o więcej zdjęć na e-mail i jakieś filmiki:)[/QUOTE]
ależ się cieszę, to może być strzał w 10 tkę:)

Link to comment
Share on other sites

no ja na razie nauczona doświadczeniem przesadnie się nie cieszę. Ale fajnie że jest odzew. Pan nawet jak wspomniałam o kastracji nic nie marudził.
A z wieści o Gacku to byłam z nim wczoraj na spacerze. Wzięłam też dwa swoje psy i na początku biegały luzem aż doszłam do lasu(od mojego domu do lasu jest jakieś 200m) Tam zapięłam Gacka na treningówkę. Dopóki smycz się nie naprężała szedł ładnie. Potem się kładł...
więc do treningówki przypiełam mu smycz 1,2m i puściłam luzem żeby szedł za mną. Oczywiście nie wpadłam na pomysł że pierwsze co ucieknie za czymś w krzaki...:roll:
wrócił bez smyczy 1,2m.....::-(:
Po chwili pobiegł w następne chaszcze i wrócił bez obroży i treningówki.
Wszystko trwało jakieś 5min. A na dodatek wybiegł z tych zarośli taki spłoszony że mimo iż go przywoływałam popędził do domu. Oczywiście zastałam go już na podwórku z uśmiechniętą paszczą..

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zuzolina']no ja na razie nauczona doświadczeniem przesadnie się nie cieszę. Ale fajnie że jest odzew. Pan nawet jak wspomniałam o kastracji nic nie marudził.
A z wieści o Gacku to byłam z nim wczoraj na spacerze. Wzięłam też dwa swoje psy i na początku biegały luzem aż doszłam do lasu(od mojego domu do lasu jest jakieś 200m) Tam zapięłam Gacka na treningówkę. Dopóki smycz się nie naprężała szedł ładnie. Potem się kładł...
więc do treningówki przypiełam mu smycz 1,2m i puściłam luzem żeby szedł za mną. Oczywiście nie wpadłam na pomysł że pierwsze co ucieknie za czymś w krzaki...:roll:
wrócił bez smyczy 1,2m.....::-(:
Po chwili pobiegł w następne chaszcze i wrócił bez obroży i treningówki.
Wszystko trwało jakieś 5min. A na dodatek wybiegł z tych zarośli taki spłoszony że mimo iż go przywoływałam popędził do domu. Oczywiście zastałam go już na podwórku z uśmiechniętą paszczą..[/QUOTE]
matko jaki biedaczek, najważniejsze że wrócił i był zadowolony;)

Link to comment
Share on other sites

Zuzolina, to nawet nie chodzi o radość odnośnie tego domku, tylko o to, że ledwo ogłoszenia się pojawiły, a tu już ktoś się zainteresował, to dobry znak :)
Jeśli Pan mieszka w mieszkaniu, to ta nieumiejętność chodzenia na smyczy może stanowić duży problem, bo jak tu z Gacusiem na spacerki chodzić...?

Link to comment
Share on other sites

cieszę się, że odzew jednak jest :)
jednak faktycznie - jeśli Pan mieszka w bloku, a Gacek na smyczy chodzić nie umie... chociaż to nie przekreśla niczego.
zależy po pierwsze jaka dzielnica Poznania, po drugie - czy Pan jest gotowy pracować z psem...

Link to comment
Share on other sites

Ja nie chcę się czepiać, broń Boże nikogo, że Gacuś nie umie chodzić na smyczy. Ale pewnie ludzie, by chcieli wychodzić z nim na spacery, a może "ten jedyny" domek będzie mieszkał w mieszkaniu, więc warto próbować i nie poddawać się. :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...