Uważajmy skąd kupujemy karmę :(

[proxi]

Witam wszystkich forowiczów:)
Przykro mi, że pierwszy post musi dotyczyć przykrego tematu, ale chciałbym żebyśmy bardziej świadomie dokonywali zakupów dla naszych psiaków...

Do rzeczy.
Mamy w domu nowego przyjaciela i powoli kończy się karma, którą dostaliśmy od hodowcy. Korzystam często z serwisu wykop.pl i trafiłem na niepokojącą informację odnośnie jednej z dużych firm sprzedających karmę w sieci... Były pracownik założył blog (adres był chwilowo niedostępny). Chodzi o Krakvet... karma przechowywana w szklarni, magazyn bez kanalizacji, szambiarka chlapie na porozrzucane worki z pokarmem, zero BHP...
Podaję odnośniki:
[URL]http://i.imgur.com/Pf8bN.jpg[/URL]
[URL="http://www.wykop.pl/ramka/1198915/sklep-internetowy-krakvet-lepiej-tu-nie-kupuj/"]http://krakvet.blogspot.com/[/URL] (wymaga chyba zalogowania)
[URL]http://www.wykop.pl/ramka/1198915/sklep-internetowy-krakvet-lepiej-tu-nie-kupuj/[/URL]


Osobiście nie korzystaliśmy jeszcze z ich usług. Nasz poprzedni piesek też na szczęście nie dostał ani razu karmy od nich...

[Jara]

Informacje o tym jak Krakvet działa i jak robi w ch*ja klientów były już dawno. Ludzi nie zrażało, że karma po terminie, że nigdy jej nie było na stanie, że nie dostawali wszystkiego lub inne rzeczy niż zamówili. No bo cena taka konkurencyjna. Mi się akurat śmiać chce jak mówiłam, żeby nie kupować w KV, a miłośnicy tego sklepu dalej swoje.

[dog193]

Krakvet zaprzecza wszystkiemu na swojej stronie na facebooku, można poczytać.

[zakonna]

ja u nich nie kupuję od roku, fatalna tam była obsługa i na paczkę się wieki czekało, aczkolwiek karmy przeterminowanej nigdy od nich nie dostałam. Znalazłam sobie inny sklep internetowy z którego od roku jestem bardzo zadowolona

[trinidad]

na szczęście u nich nie kupowałam, choć nie wiadomo, jak to wygląda u innych ...

A mam pytanie cwłasnie dotyczące karmy, a nie jestem tak doświadczona ... Bo Royal Canin znam, ale szukam teraz dla mojej 6-letniej suczki czegoś nowego i nie ukrywajmy ... tańszego. Natrafiłam na cos takiego jak [URL="http://www.okazje.info.pl/sh/sport-i-hobby/josera-josera-family-15kg.html"]Josera[/URL] . Znacie ją może?

[asco]

Akurat krakvet padl ofiara.
Absolutnie ich nie bronie - zdjecia sa straszne.
Ale zaloze sie, ze w wielu innych firmach jest to samo.
Minimalizacja kosztow.

[filodendron]

Mnie się w tym "blogu" najbardziej podoba kawałek o zdrowiu. Pracują w magazynie a muszą paczki nosić, nawet kierowcy, ojejejej.
A w biurze trzeba przy kompie siedzieć - no skandal po prostu :)

[kaja-gabi]

Słyszałam o tym sklepie. Na szczęście mam swój sprawdzony i może są troche niezorganizowani (chodzi o inne rzeczy np: smycze, zabawki) A le co do karmy to nie można złego słowa o nich powiedzieć ;)

[Ela_bassety]

kiedyś zamówiłam karmę w Krakvecie,...dostałam karmę podziurawioną i otwartą, stan paczki fatalny, nigdy więcej nie skorzystałam z ich usług i nie zamierzam korzystać, nikomu nie polecę na pewno tego sklepu, :shake:

[GATUSO]

[quote name='Ela_bassety']kiedyś zamówiłam karmę w Krakvecie,...dostałam karmę podziurawioną i otwartą, stan paczki fatalny, nigdy więcej nie skorzystałam z ich usług i nie zamierzam korzystać, nikomu nie polecę na pewno tego sklepu, :shake:[/QUOTE]
Dlatego każdy ma wybór,ja jestem zadowolony od kilku lat zamawiam i raz tylko miałem problem z oczekiwaniem na towar,ale i karmy które wybieram nie są karmami popularnymi np Biosch.
Łatwo jest pojechac po kimś po całości i niszczyć ludzką pracę.Kupowoałem także w Zooplusie i potrafili przysłać rozwalone witaminy ,worki karm były dziurawe i też wydawałoby się wielki Zooplus made in germany a jednak wszędzie ludzie pracują.
Powtarzam łatwo jest niszczyć kogoś tym bardziej jeśli widzimy i czytamy tylko jedną ze stron konfliktu a już jak widzę to ustawione zdjęcie z paczką po papierosach to śmiać mi się chce z człowieka który go zrobił..

Edited July 30, 2012 by GATUSO
x

[Olson]

Ja też nie mam przyjemnych doświadczeń z KrakVetem. Nigdy nie było mojej karmy, a zamawiałam karmę nie zbyt popularną - Nutre Nuggets. Zawsze ta idiotyczna śpiewka, że "mają całą paletę przeterminowaną, blablabla" i tak w kółko. Na sześć razy, raz dostałam dobrą karmę. W końcu musiałam zmienić ją, bo nigdzie indziej na allegro dostać Nutry nie idzie. Raz dostałam przedziurawiony worek Josery, a że czasu odsyłać nie miałam to oddałam do schroniska i kupiłam karmę już gdzie indziej. Oczywiście KrakVet nie daje żadnych gratisów, oprócz tych suszków, których podobno ma być "mega paka", a jest paczuszka. Czas dostawy to dni 10+.
Jedyny plus to ta biedna dziewczyna na infolinii, która jest bardzo miła i w kółko przeprasza za nie swoje błędy.

[quote name='"Dog193"']
[COLOR=#000000]Krakvet zaprzecza wszystkiemu na swojej stronie na facebooku[/quote]

Uderz w stół, a nożyce się odezwą. [/COLOR]:diabloti:

[RPG]

Ja kupilam TOTW wersje z salmonella , wszedzie byl recall i nikt nie robil problemu , a oni tlumaczyli mi , ze to co w Polsce nie ma salmonelli , ze weci badali , no nie mam jednak 5 lat i nie chodze juz do przedszkola / . Oddali pieniadze dopiero jak zobaczyli , ze nie odpuszcze . Te magazyny naleza do nich i to nie jest lipa moim zdaniem .
Wiecej u nich nie kupie , nie ma opcji .

[NATKA]

[quote name='GATUSO'](...)Kupowoałem także w Zooplusie i potrafili przysłać rozwalone witaminy ,worki karm były dziurawe i też wydawałoby się wielki Zooplus made in germany a jednak wszędzie ludzie pracują.(...)[/QUOTE]

Co do Zooplusa to co prawda paczki były całe nienaruszone, worki z karmą miały jakieś dziurki ale myślałam że to tak ma być, do momentu aż dwa psy po poczęstowaniu tą karmą dostały okropnej biegunki. Młodszy zniósł to lepiej, starszy dosłownie robił krwią :roll:

[gryf80]

kurcze ja kupiłam w krakvecie brita light-wszytsko było ok-karma na drugi dzień juz była,worek cały nie utytłany czy pognieciony,termin ważności także ok...

[Olson]

gryf80, bo z tym KrakVetem to też nie do końca jest zasada. ;) mi też się zdarzało, że wszystko było ok. aż do czasu, kiedy zaczęli robić sobie jaja.

[Ela_bassety]

[quote name='NATKA']Co do Zooplusa to co prawda paczki były całe nienaruszone, worki z karmą miały jakieś dziurki ale myślałam że to tak ma być, do momentu aż dwa psy po poczęstowaniu tą karmą dostały okropnej biegunki. Młodszy zniósł to lepiej, starszy dosłownie robił krwią :roll:[/QUOTE]

......no więc z zooplusem nigdy nie miałam takich problemów, paczka super zapakowana, karma w stanie idealnym, kupuję też w telekarmie , karmy do domu, i jeszcze kilka sprawdzonych i zawsze wszystko super, jedynie Krakvetem jestem zawiedziona

[Błyskotka]

Ja widziałam te zdjęcia jakiś czas temu i najprawdopodobniej przechowywanie karm jest problemem choroby mojej suki.
Zamówiłam karmę Joserę przez allegro od Krakvetu. Oczywiście nie dostałam tej karmy co chciałam bo tłumaczono mi że to jest ta karma ale w innym opakowaniu ( skład był inny ) i taki dostali. Stwierdziłam że nie będę się kłócić bo mam kilka psów więc ma ją kto zjeść. Podawałam ją głównie jednej z moich suk i jej matce. Po jakimś czasie zauważyłam że kupy są brzydkie ale myślałam że tak reagują na zmianę karmy. Sytuacja jednak się pogorszyła. Młodsza suczka zaczęła strasznie chudnąć i puszczała okropne bąki. Nie była na niczym innym a tylko na tej karmie. Obecnie jest na lekach i na karmie dla psów z problemami trawiennymi z innej firmy.
Po tych zdjęciach w jakich warunkach przechowywana jest ta karma podejrzewam że to wpłynęło na rozregulowanie układu trawiennego mojej suki. Weterynarz potwierdził że mogła być tego przyczyna bo suczka może mieć delikatny przewód pokarmowy. Na razie suczka powoli przybiera i widać światełko w tunelu.
Nie zamówię jednak już karmy z krakvetu !

[rotek_]

nie chcę bronić krakvetu, ale pytanie czy zeznania osoby, która została zwolniona są prawdziwe?

Wyrzucony na bruk(z własnej czy niewłasnej winy) może czuć się poszkodowany i chce zemścić się na firmie.
Zamawiałam z krakvetu nie raz i jedyny problem jaki miałam to czas dostawy i logistyka firmy(nie raz wysyłali mi karmę na adres zameldowania, pomimo że w formularzu miejsce dostarczenia przesyłki było zupełnie inne). Nigdy nie miałam podartego worka, żaden nie był przeterminowany, zapakowane tak, że nie miały prawa uszkodzić się w transporcie. Nawet jak nie udało mi się połączyć na infolinię, to na następny dzień oddzwaniali do mnie.

Też zmieniłam już sklep w którym zamawiam karmę,ale tylko ze względu na wieczne problemy z dostawą karmy.

[DeeDee]

KrakVet był długi czas na liście sklepów, w którym zaopatrywałam się w karmę. Początkowo zamówienia były bez żadnych problemów.
Owszem... kilka razy dostałam telefon od jednego z pracowników, że karmy tej czy tej nie mają i mogą zaproponować mi inną ...
Raz pamiętam "karma podczas pakowania się rozerwała" - również w tedy dostałam telefon z taką informacją, dostałam propozycję że karmę zważą i obniżą cenę lub mogę wymienić na inną - niestety zależało mi na tej karmie wiec zgodziłam się na zważenie i obniżenie ceny - w tedy też dostałam kilka gratisów w postaci przysmaków dla psów.

Nie dostałam jednak NIGDY karmy po terminie....A worki były zawsze tak zapakowane,że zanim udało mi się je rozpakować mijało kilka dobrych minut męczenia się z folią i na pierwszy rzut oka nie było widać ewentualnych uszczerbków ...
Fakt faktem czasem, gdy już się dokopałam do samego worka opakowanie budziło moje wątpliwości (jakieś dziurki, pęknięcia, roztargania...)

Zmieniliśmy sklep ze względu na to, że coraz częściej miałam problem - karmy są na stanie internetowo, a w rzeczywistości 2 dni po złożeniu zamówienia okazywało się, że nie ma...

Aktualnie z KrakVetu już nie korzystam tylko dlatego,że zmieniliśmy karmę i mamy lepszą ofertę cenową w innym sklepie, miło, bezproblemowo jak na razie zamawiamy w tym innym sklepie karmę od kilku miesięcy i to nie tylko dla nas a również dla znajomych i wszyscy są zadowoleni.


Dodam też, że w KrakVecie byłam również nie raz osobiście... totalny zamęt, nikt nic nie wie, niczego nie pilnuje kilka osób siedzi w małym "pokoiku" w wielkiej hali, kolejne kilkanaście ludzi biega w te i we wte.... Byłam tam jeszcze w tedy jak były remonty ... I nie powiem żebym lubiła tam jeździć ;) Kiedyś czekałam 20min, aż ktoś nam wyda karmę, która leżała tuż pod moimi nogami...W końcu zabraliśmy nasze zamówienie i poszliśmy....

[Shilomaniak]

Problem z Krakvetem polega na tym, że oni faktycznie są tylko internetową hurtownią i przy cięciu kosztów/patrz mniej obsługi/ nie mogą ponosić odpowiedzialności za przeterminowaną żywność bo nie ma ludzi,którzy by to mogli sprawdzić. Rozwalone paczki to co innego, może to wina ich lub transportu, najgorsze to zlewanie klienta, panienka w infolinii rzeczywiście miła i odwrotnie to tej uprzejmości kompetentna, nic nie wie , czekałem czasami 15 min na tel coby coś usłyszeć, a najczęściej słyszałem ' proszę zadzwonić jutro", takie manana.
Odpuściłem sobie Krakvet, żarełko zamawiam w hurtowni karmy, która zaopatruje Krakvet, mam święty spokój.
Jak wiele wirtualnych hurtowni mają dostęp do bezpośrednich importerów i negocjują ceny, przerób mają duży i czasami mają dobre ceny.
Pieprznik jeszcze większy.