Jump to content
Dogomania

3,5 kg psa prosiło pod płotem o ratunek


Selenga

Recommended Posts

  • Replies 84
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Zapytałam patkam czy jak była po papiery psiaka, to rzeczywiście wyglądało na to, że jego pni zmarła, bo siostra bardzo się zdziwiła tą wiadomością - pani była w lipcu w dobrej kondycji,nawet mimo emerytury pracowała jeszcze. Pani Bufiego (czy Pufiego) żyje...

odpowiedź patkam:
[I]"W ogłoeseniu było że stracił właścicielke - więc wnioskowałam że pewnie zmarła, ale jej synowa powiedziała ze już nie może się nim opiekować (dała do zrozumienia że żyje) dlatego pies trafił do niej i męża.[/I]"

Zasłużyłeś staruszku na dużo miłości i u patkam będziesz ją miał, maleńki. Mam nadzieję, że krzywda którą ci ludzie wyrządzili wróci do nich...

Link to comment
Share on other sites

Piesek ma operacje w czwartek, a co do imienia (odpowiem już tutaj :P) moja mama postanowiła zostawić Bufi (tak ma w papierach, a i ma lat 14 a dokładnie 21 listopada skończy - psiak ma rodowód) a ja mówię do niego ćwiartka bo mam w domu 3 psy wielkości labradora, nawet od kotów jest mniejszy bo waży 3,5kg a moje kociaki 5-6 kg.

Link to comment
Share on other sites

Pewnie jestem potworem ale nie potrafię sobie wyobrazić sytuacji gdzie jest więcej osób i nie mogą się zaopiekować maleńkim starszym psem . Zwlaszcza jeżeli można wypuścić go do ogrodu na spacer . Jeść też niewiele je . Potrzebny mu ciepły kącik do spania i trochę uczucia . Czy to tak wiele ? Chyba że nie stać ich na leki i operację dla malucha i to jestem w stanie pojąć .
Ale nie ma co roztrząsać tej sytuacji bo zakończyła się szczęśliwie .
Trzymam kciuki w czwartek .

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Piesek w czwartek miał operacje, wszystko było ok. :) Kastracja i usuwanie kamienia. Niestety pozostało mu niewiele zębów, ale od razu zaczął lepiej jeść i nawet prosić, żebrać jak my w domu coś jemy - wcześniej nie zwracał uwagi na obiady, kanapki etc :) Ale z zębami to jeszcze nie wszystko, resztę też trzeba mu usunąć (te co teraz miał usunięto to wet powiedział, że przy zdejmowaniu kamienia same wyszły) i z kłami może być problem bo przetoka może się zrobić (chyba tak to się nazywa) i to oddzielnie trzeba będzie zrobić. Na razie damy mu trochę spokoju aby się zadomowił, a idzie mu to świetnie :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jaanka']Pewnie jestem potworem ale nie potrafię sobie wyobrazić sytuacji gdzie jest więcej osób i nie mogą się zaopiekować maleńkim starszym psem . Zwlaszcza jeżeli można wypuścić go do ogrodu na spacer . Jeść też niewiele je . Potrzebny mu ciepły kącik do spania i trochę uczucia . Czy to tak wiele ? Chyba że nie stać ich na leki i operację dla malucha i to jestem w stanie pojąć .
Ale nie ma co roztrząsać tej sytuacji bo zakończyła się szczęśliwie .
Trzymam kciuki w czwartek .[/QUOTE]
Wszystko wskazuje na to, że w tej rodzinie stało się coś złego - siostra mieszka niedaleko jego dawnego domu i mówi, że tam wygląda tak jakby dom był pusty, jego pani siostra już dawno nie widziała. Co oczywiście dla mnie nie tłumaczy reszty rodziny... Całe szczęście, że maluch szybko się aklimatyzuje u patkam :) U mojej siostrzenicy też szybko się do ludzi przyzwyczaił, ale siostrzenica mówiła, że widać że tęskni - bardzo emocjonalnie reagował zwłaszcza na wózki z małymi dziećmi.

[quote name='patkam']Piesek w czwartek miał operacje, wszystko było ok. :) Kastracja i usuwanie kamienia. Niestety pozostało mu niewiele zębów, ale od razu zaczął lepiej jeść i nawet prosić, żebrać jak my w domu coś jemy - wcześniej nie zwracał uwagi na obiady, kanapki etc :) Ale z zębami to jeszcze nie wszystko, resztę też trzeba mu usunąć (te co teraz miał usunięto to wet powiedział, że przy zdejmowaniu kamienia same wyszły) i z kłami może być problem bo przetoka może się zrobić (chyba tak to się nazywa) i to oddzielnie trzeba będzie zrobić. Na razie damy mu trochę spokoju aby się zadomowił, a idzie mu to świetnie :)[/QUOTE]
Bidulek, przecież on już w lipcu miał te zęby do leczenia... od lipca do tej pory cierpiał, a zapewne i jeszcze wcześniej... i nikt mu nie pomógł...
Wychodzi na to, że miał chłopak szczęście, że się zgubił (albo został wywalony) :)

Link to comment
Share on other sites

  • 6 months later...

Hej, pamiętacie pieska z tego wątku, teraz ma bloga :P
W ramach pracy na studia robię bloga: [URL="http://www.lordbufi.pl"]www.lordbufi.pl[/URL] i strone na fb: [URL]https://www.facebook.com/LordBufi[/URL] . Jak będzie się fajnie rozwijać może pobawię się tym dłużej, na razie na pewno do końca maja bo potrzebuje statystyk do pracy. Mam prośbę abyście polubili tą stronę na fb.
z góry dziękuje :)

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Dziękuję kilku osobom, które weszły na bloga z tej strony (wg google analitics)
Wiem, że większość omija łukiem takie linki, dlatego wstawię najnowsze zdjęcie Bufiego, zupełnie nie do poznania:
[IMG]http://www.lordbufi.pl/wp-content/uploads/2013/05/fotelik1.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...