Guest Linda99 Posted June 25, 2012 Share Posted June 25, 2012 Czy sa jakies nowe wiadomosci o suni? Czy byla u weta? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciek777 Posted June 25, 2012 Share Posted June 25, 2012 Sunia już po wizycie. Dostała antybiotyk ponieważ w ranie zbiera się ropa. Wolno się goi bo kość jest nieco długa i przez to skóra jest mocniej naciągnięta. Ewentualne obcięcie tego kikutka jest możliwe dopiero po wyleczeniu z obecnego stanu. Sunia do jutra rana będzie u mnie w domu:-) Jak na razie to zauważyłem, że potrafi sprawnie chodzić po schodach, jest przyjaźnie nastawiona wobec moich psów i jest grzeczna w domu. Teraz śpi. Jeśli mój kot zechce dzisiaj wrócić do domu to zrobię jej koci test:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AtaO Posted June 25, 2012 Share Posted June 25, 2012 Biedna Sunieczka, ropa w łapince - Ją to musi boleć:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciek777 Posted June 25, 2012 Share Posted June 25, 2012 [quote name='AtaO']Biedna Sunieczka, ropa w łapince - Ją to musi boleć:-([/QUOTE] Możliwe, ale póki co nie widać tego po niej. Jedyne oznaki to te wylizywanie - tyle, że teraz ma kołnierz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Penny Posted June 25, 2012 Share Posted June 25, 2012 (edited) My tu ciągle piszemy sunia, sunia, a przecież Maciek rzucił pomysły co do imion... Tak jak obiecałam wklejam kilka zdjęć małej. [IMG]http://nataly7.webd.pl/Pieski/Hotelik/Wendy/001.jpg[/IMG] [IMG]http://nataly7.webd.pl/Pieski/Hotelik/Wendy/002.jpg[/IMG] [IMG]http://nataly7.webd.pl/Pieski/Hotelik/Wendy/003.jpg[/IMG] [IMG]http://nataly7.webd.pl/Pieski/Hotelik/Wendy/004.jpg[/IMG] [IMG]http://nataly7.webd.pl/Pieski/Hotelik/Wendy/005.jpg[/IMG] Edited July 11, 2012 by Penny Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alexa77 Posted June 25, 2012 Share Posted June 25, 2012 Penny ma racje czas bylby juz nadac suni imie.Jestem tez za tym zeby nazwac ja Wendy.Poza tym na tych zdjeciach wyglada slicznie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Akrum Posted June 26, 2012 Share Posted June 26, 2012 [quote name='Alexa77']Penny ma racje czas bylby juz nadac suni imie.Jestem tez za tym zeby nazwac ja Wendy.Poza tym na tych zdjeciach wyglada slicznie.[/QUOTE] Tak, Wendy do niej super pasuje i jak tylko ją zobaczyłam na zdjęciach i Maciek rzucił propozycję między innymi tego imienia, to od razu pomyślałam, że to imię do niej pasuje i to bardzo :) Wendy jest śliczna i cudowna i mam nadzieję, że jej się szybko zagoi ta ranka po amputacji, przestanie ropieć. Jeśli nie, to pojedźcie z nią do Kwilcza, tam Pad doktor ma taką bardzo, bardzo fajną maść, która uratowała już nam nie jednego psa. Pogryziony Kubuś, który był u mnie na DT, dzięki tej maści ocalił swoje ucho. Była już wizja amputacji ucha, ale Pan doktor jeszcze spróbował właśnie tej maści i ucho się odratowało. A było już na prawdę źle - robiało, gniło i mega śmierdziało, robiło się sztywne, bo zaczynało już obumierać. Więc pamiętajcie, jeśli tylko nie będzie lepiej, to od razu trzeba gnać do Kwilcza i wspomnieć o maści o nazwie NEWCHARM (chyba tak to się pisze) :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciek777 Posted June 27, 2012 Share Posted June 27, 2012 Wendy dzisiaj była na kolejnym antybiotyku w zastrzyku. Chociaż jedna fotka ze spaceru:-) [IMG]http://img853.imageshack.us/img853/7319/sdc10399v.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Penny Posted June 27, 2012 Share Posted June 27, 2012 Do Wendy wprowadził się Misiek, ale tylko na chwilę...dlaczego? Podczas jedzenia młoda tak zaczęła bronić swojego jedzenia, że jeszcze trochę, a rzuciła by się na Miśka z kłami. To nie tak, że Misiek podchodził do jej miseczki, on był przy swojej, jej miseczka wcale go nie interesowała. Nawet po jedzeniu coś nie pasowało Wendy i warczała na niego. Misiek musiał się wyprowadzić. Szkoda, że Wendy jest takim nerwuskiem jeśli chodzi o jedzenie. W razie adopcji jest to dość ważna informacja, chyba że da się jej tego oduczyć. Zobaczymy. Dziś mała znów miała wizytę u weterynarza. Dwa razy dziennie będziemy musieli przemywać jej pozostałość łapki. Kołnierz oczywiście musi mieć, na szczęście jakoś jej on nie przeszkadza. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alexa77 Posted June 28, 2012 Share Posted June 28, 2012 Wendy przeszla sporo zlego i do tego siedziala w ciemnicy z bolaca lapka trzy miesiace to pozostawilo slady, trzeba dac jej czas i poczucie bezpieczenstwa i wtedy moze zapomni o tym co przeszla.Trzymam za nia kciuki zeby tak bylo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
faith35 Posted June 28, 2012 Share Posted June 28, 2012 Dziewczyny, jeśli będzie dla psiaka potrzebne wydarzenie na FB i ogłoszenia, to tutaj, za 5zł są: [url]www.dogomania.pl/forum/threads/228861[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwonamaj Posted June 28, 2012 Share Posted June 28, 2012 Wydarzenie już ma malutka [url]http://www.facebook.com/events/#!/events/439208406113528/[/url] Wiem, bo udostępniałam :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciek777 Posted June 29, 2012 Share Posted June 29, 2012 Dzisiaj Wendy była u innego weta. Powodem niegojenia się łapki była pozostawiona tam nić. Szkoda, że przez takie niedopatrzenie psinka musiała tyle się nacierpieć, ale najważniejsze , że teraz może być tylko lepiej... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alexa77 Posted June 29, 2012 Share Posted June 29, 2012 Dobrze ze pojechaliscie do Kwilcza i ze tam zostala dobrze zdiagnozowana gdyby ta nic dalej byla w ranie po amputacji lapy to ten stan zapalny trwal by dalej i mogloby byc bardzo zle.Ciesze sie ze tej malej psince bedzie lepiej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Penny Posted June 29, 2012 Share Posted June 29, 2012 Wklejam zdjęcie łapki Wendy: [IMG]http://nataly7.webd.pl/Pieski/Hotelik/Wendy/006.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
psanatorium Posted June 29, 2012 Share Posted June 29, 2012 Opis badania RTG z Kwilcza;"... noga ucięta nad nasadą dalszą kości piszczelowej i strzałkowej, brzegi gładkie"- zatem, jeżeli łapka będzie się goić, nie będzie potrzebne dalsze skracanie kikuta. Dopiero po dokładnym rozchyleniu wnętrza rany widoczna była końcówka nici po amputacji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
psanatorium Posted June 29, 2012 Share Posted June 29, 2012 Nić miała ok.20cm! Będziemy smarować łapinę cudowną mascią, a w niedzielę znowu antybiotyk. Do RTG Wendy została przyśpiona- trochę rozrabiała, dzięki temu można było dokładnie oczyścić ranę no i trochę przystrzyc okolicę łapki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
toyota Posted June 29, 2012 Author Share Posted June 29, 2012 Łapka była ucinana w punkcie przetrzymań, a następnie sunia trafiła do schronu. Pewnie dlatego wet schroniskowy nie pomyślał, aby wyjąć nić. Swoją drogą niezbyt dokładnie oglądał tę ranę :shake:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pyrdka Posted July 2, 2012 Share Posted July 2, 2012 Cudowna maść czyni cuda.Powinno być dobrze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
psanatorium Posted July 5, 2012 Share Posted July 5, 2012 Dzisiaj Wendy znowu odwiedziła Kwilcz. Tym razem tylko kontrola. Pięknie łapka zagojona. Sunia w świetnym nastroju. Poznaje nowych przyjaciół i jest dla nich coraz milsza! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Akrum Posted July 6, 2012 Share Posted July 6, 2012 A ja w końcu poznałam w środę Wendy osobiście i wczoraj też ją widziałam :) Drobniutka, nie sięga mi nawet do kolana. Pyszczek - piękniejszy niż na zdjęciach. Przy pierwszym spotkaniu - weszłam do jej boksu, a ona przywitała mnie jakbyśmy się znali od lat. Cieszę się, że niedługo już będzie mogła zdjąć ten kołnierz. Wówczas dopiero zacznie korzystać z życia i cieszyć się szczęściem :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwonamaj Posted July 10, 2012 Share Posted July 10, 2012 Urocza psinka :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Penny Posted July 11, 2012 Share Posted July 11, 2012 Zdjęcia Wendy robione kilka dni temu: [IMG]http://nataly7.webd.pl/Pieski/Hotelik/Wendy/007.jpg[/IMG] [IMG]http://nataly7.webd.pl/Pieski/Hotelik/Wendy/008.jpg[/IMG] [IMG]http://nataly7.webd.pl/Pieski/Hotelik/Wendy/009.jpg[/IMG] [IMG]http://nataly7.webd.pl/Pieski/Hotelik/Wendy/010.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alexa77 Posted July 11, 2012 Share Posted July 11, 2012 Sliczna usmiechnieta mordka.Moze powoli zapomni o tym co przeszla.Czy rana na obcietej lapce juz sie dobrze zagoila? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Penny Posted July 11, 2012 Share Posted July 11, 2012 [quote name='Alexa77']Sliczna usmiechnieta mordka.Moze powoli zapomni o tym co przeszla.Czy rana na obcietej lapce juz sie dobrze zagoila?[/QUOTE] Z Wendy widziałam się w poniedziałek - łapka wyglądała bardzo ładnie, rana zasycha. Już jej nie boli podczas dotyku jak wcześniej, gdy ropiała jej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.