Jump to content
Dogomania

Koralik,przerażony psiak.Koralik został JUŻ W DOMU STAŁYM!!!


Romka

Recommended Posts

Wizyta wypadła bardzo dobrze, :lol:,informację mailową otrzymam w piątek.Pani ogromnego serca.Domek tymczasowy podpisze umowę o finansowanie karmy i kosztów leczenia z Inspektoratem.Nie rozmawiałam jeszcze osobiście z domkiem ,jestem w biegu wyjeżdżam za chwilę na 3 dni .Jednocześnie z Koralikiem zajmuję się adopcją małej córeczki Berty z tego wątku:

[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/246866-BERTA-owczarkowata-suczka-z-%C5%82a%C5%84ucha-i-jej-szczeni%C4%99ta-szukaj%C4%85-domu[/url]

i domkiem tymczasowym dla Figara z tego domku:

[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/193212-Figaro-starszy-psiak-szuka-domu[/url]

...jak tylko wrócę,ustalę szczegóły transportu i przekazania Koralika do domku tymczasowego.Dajcie mi trochę czasu.:lol:

Póki co CIESZĘ SIĘ BARDZO!!!:multi::multi::multi:

Jaro,udało się...:lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Romka']Wizyta wypadła bardzo dobrze, :lol:,informację mailową otrzymam w piątek.Pani ogromnego serca.Domek tymczasowy podpisze umowę o finansowanie karmy i kosztów leczenia z Inspektoratem.Nie rozmawiałam jeszcze osobiście z domkiem ,jestem w biegu wyjeżdżam za chwilę na 3 dni .Jednocześnie z Koralikiem zajmuję się adopcją małej córeczki Berty z tego wątku:

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/246866-BERTA-owczarkowata-suczka-z-łańucha-i-jej-szczenięta-szukają-domu[/URL]

i domkiem tymczasowym dla Figara z tego domku:

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/193212-Figaro-starszy-psiak-szuka-domu[/URL]

...jak tylko wrócę,ustalę szczegóły transportu i przekazania Koralika do domku tymczasowego.Dajcie mi trochę czasu.:lol:

Póki co CIESZĘ SIĘ BARDZO!!!:multi::multi::multi:

Jaro,udało się...:lol:[/QUOTE]

Cieszymy się wszyscy. Koralik dostał szansę na normalne życie :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Jara,moja przyjaciółka wie,że Koralik nie jest "łatwym"pieskiem,jak już pisałam poświęci mu tyle czasu,ile będzie potrzebował,aby chlopak
oswoił się z nową sytuacją i ma nadzieję,że powoli zacznie rozumieć,że już tylko dobre i szczęśliwe dni go czekają.

Miłości i miziania będzie miał pod dostatkiem,tylko chyba nie od razu jej na to kochanie i glaskanie pozwoli,ale powolutku....wierzymy,że
będzie dobrze i tego się trzymajmy.

Link to comment
Share on other sites

Za zgodą p.Kamili przekazuję treść maila dot domu tymczasowego dla Koralika:

" Zgodnie z umową 01.10.2013 odwiedziłam przyszły dom tymczasowy dla Koralika.

Jeśli chodzi o moją ocenę - jest to wymarzony domek dla wszystkich moich podopiecznych.

Już na samym wejściu, na piętro przyszłych właścicieli, "powitała" mnie kocia tabliczka - "ja tu pilnuję" ;) oraz drewniana bramka, dzięki której zwierzaki nie uciekną na ulicę.

Weszłam do mieszkania. Przywitała mnie przesympatyczna Pani i dwa, zadbane kotki. Mieszkanie spore, przestronne. Wszędzie czyściutko. Widoczne miseczki i smakołyki dla mruczków.

Rozmowa z Panią rzeczowa. Pani w pełni świadoma tego,że Koralik jest wyjątkowym pieskiem. Omawiałyśmy różne ewentualności i możliwości jego zachowania - od przerażenia po izolację, agresję. Pytałam co wtedy, gdy będzie się wypróżniał w domu, gdy będzie atakował koty... Widać,że Pani jest świadoma i spokojna zarazem. Absolutnie nie bagatelizuje i nie widzi wszystkiego w różowych kolorach, że od początku będzie dobrze. Wie,że na wszystko potrzeba czasu, cierpliwości, pracy...Jest według mnie bardzo świadomym opiekunem zwierząt. Jest osobą ciepłą, wrażliwą i empatyczną oraz skłonną do poświęcenia. W niczym nie widzi problemu. Jedynym minusem, który możemy przezwyciężyć jest bardzo trudna sytuacja finansowa rodziny. W trakcie rozmowy dowiedziałam się,że Pani zostały 3 lata do emerytury i niestety straciła pracę. Dom utrzymuje mąż(...)

...W trakcie rozmowy z Panią, wrócił do domu Pan. Zrozumiałam,że Państwo absolutnie nie są osobami, które chcą niewielkim kosztem "posiadać" zwierzę. Nie są żądający. Po prostu, po tym co przeszli oraz po realnej ocenie swoich możliwości finansowych bardzo boją się,że jakiekolwiek zwierzę, które wezmą ciężko zachoruje a Oni nie będą w stanie mu pomóc. Były łzy podczas opowieści o walce, o zdrowie tamtego psiaka i o ogromnym lęku na przyszłość...

Ujęli mnie mocno za serce. Tym bardziej,że jest duże prawdopodobieństwo,że pieska Państwo zatrzymają. Pani prosiła mnie o zapewnienie,że przez 3 lata, dopóki nie dostanie emerytury nie zostawimy Jej/Ich w razie problemów w potrzebie. Pomimo tego,że trzy lata to szmat czasu i w życiu pewnie nie zgodziłabym się na podpisanie takiego zobowiązania z żadnym tymczasem - podpisałam je ;)

Napisałam,że tak długo, jak będziemy istnieć oraz posiadać jakiekolwiek środki na koncie (a absolutnie nic do ukrycia w tym temacie nie mam) będziemy Panią wspomagać. Napisałam również, po rozmowie z Panią - Pani Martyno - że w razie sytuacji w której Mondo Cane nie podoła (rozleci się) to Pani i inni wolontariusze będą starali się robić zbiórki i pomagać Państwu przez inną fundację. Mam jednak nadzieję,że do takiej sytuacji absolutnie nie dojdzie a przede wszystkim,że Koralik będzie się cieszył zdrowiem długo i szczęśliwie! Jak tylko będziemy znać termin przyjazdu psiaka do Jeleniej Góry, przywiozę wcześniej dużą ilość karmy Państwu a jak już Koralik dotrze, obiecałam,że wspólnie pojedziemy z nim do weterynarza i zabezpieczymy "chłopaka" w tabletki na robaki, środki na pchełki, zaszczepimy, przebadamy i pozostawimy w dobrych rękach :)(...)

Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i trzymam kciuki za Koralika!


Kamila Amerek-Kwapińska wraz z całą ekipą Mondo Cane - Jeleniogórskiego Inspektoratu dla Zwierząt"

Link to comment
Share on other sites

Jestem już po rozmowie z domkiem tymczasowym naszego Koralika:lol: Bardzo się cieszę,że mogłam choć telefonicznie poznać przyszłą opiekunkę naszego malucha.:lol:

[B]Teraz intensywnie poszukuję TRANSPORTU NA TRASIE ŁOWICZ-JELENIA GÓRA lub ŁÓDŹ-JELENIA GÓRA lub WARSZAWA-JELENIA GÓRA!!![/B]

Gdyby ktoś jechał na tych trasach proszę o informację,jestem w stanie dowieżć psa do Łodzi lub Warszawy.

Przekazała już informację na FB.


Gdyby nie udał się transport w tym wariancie,skontaktowała się na tym wątku z osobą,która zajmuje się transportem psiaków profesjonalnie:

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/243966-Oferuję-profesjonalny-transport-na-terenie-Polski-i-UE[/URL]


[B]Transport indywidualny,odbiór Koralika ze schroniska to cena 520zł[/B].

Transport łączony to 400zł.

Gdybym to ja wiozła Koralika do Jeleniej Góry to kwota ta byłaby podobna :koszty benzyny lub biletów kolejowych w obie strony oraz koszty hotelikowania moich 3 psiaków uczyniłyby taką kwotę.W tej sytuacji[B] proszę o pomoc w kosztach transportu Koralika do domu tymczasowego w Jeleniej Górze.

[/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Romka']Zaczęłam dziś obdzwaniać znajomych w sprawie transportu Koralika:lol: Na początek;

Romka [B]100z[/B]ł
Edyta F. [B]20zł[/B]
[B]Brakuje[/B] jeszcze tylko(!) [B]400zł[/B][/QUOTE]

Mam obiecaną kolejną kwotę!! [B]30zł od Karola[/B]!!!Karol,DZIĘKUJĘ!!!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...