Jump to content
Dogomania

Laki. psiak pobity przez wieśniaków za zagryzienie kury... Zaglądniesz...?


Klaudus__

Recommended Posts

  • Replies 552
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='__Lara']Czyli musimy szukać kasy, trudno.[/QUOTE]

Mamy mało czasu - [B]wlasnie dostałam smsa!, że teqla w czwartek wyjeżdża i musimy Lakiego zabrać. Z tego, co pamietam wcześniej deklarowała, że poczeka, aż cos się dla Niego znajdzie!!!
[/B]
[B]Do hoteliku Laki musi jechać zaszczepiony, a od kastracji do szczepień powwinny minąc 2 tyg!!!![/B]

Link to comment
Share on other sites

[I]Dla mnie to jest kpina i zupełny brak odpowiedzialności.
Jak tylko Laki będzie bezpieczny - postaram się o wyciągnięcie konsekwencji z tej całej sytuacji.
I możecie mi wierzyć,że nie gra mi większej roli czy będzie Ona w domu, we wrocławiu czy na Syberii...
Tacy ludzie muszą ponosić konsekwencje swojego bezmyślnego zachowania.[/I]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Lobaria']Mamy mało czasu - [B]wlasnie dostałam smsa!, że teqla w czwartek wyjeżdża i musimy Lakiego zabrać. Z tego, co pamietam wcześniej deklarowała, że poczeka, aż cos się dla Niego znajdzie!!!
[/B][/QUOTE]
przecież to chyba jest dorosły człowiek i ma świadomość, że pewnych rzeczy się nie przeskoczy, np. czasu jaki musi minąć od zabiegu do szczepień, lub znalezienia wystarczającej ilości deklaracji; niech sobie Teqla nie robi z nas żartów; jak bym miała gdzieś wyjechać, to bym psa nie poddawała zabiegowi tydzień, czy półtora wcześniej, przecież nie zawsze rana się goi jak na psie, i co wtedy? Coś mi się tu wydaje, że ten wyjazd to jest jakiś wybieg; ale i tak rozumiem, że psa Lakiemu jak najszybciej potrzebne i deklaracja i dt......

Link to comment
Share on other sites

[I]Asiuniab - Ona sobie nie robi z Nas żartów.
Ona robi sobie z nas dooooopne jaja.
I sądzę,że ma wiele szczęścia,że mieszka tak daleko ode mnie.
Chociaż - chyba niebawem się spotkamy - bo Lakuś ma do środy wieczora opuścić Jej dom - zapraszam Ją zatem do mnie do punktu.
Niech Go odda osobiście.
Wtedy zamienimy kilka owocnych dla obu stron zdań.[/I]

Link to comment
Share on other sites

Jestem,witam,wczoraj byłam u małego,wszystko fajnie pieknie,nie zwracałam na niego uwagi,usiadłam zaczelysmy rozmowe,podszedł do mnie zaczal obwachiwac i nagle trach !!! pojechał mi po spodniach bo uniosłam reke z papierosem do ust,gdzyby nie wstretny nawyk to byłabym dziabnieta,i dziewczyny on tego nie robi tak se tylko to był szybki charkot i błysk zebów !! Ja sie psów nie boje ale on naprawde cos ma nie tak,bawiły sie z tekla jakies 10 moze 15 min i w ciagu tego czasu 10 razy krzyknełam fe bo zaczeło sie charkotanie na serio !! cos naprawde jest nie tak,z tego co zaobserwowałam to Ela sie go boi,a przynajmniej jest niepewna co jemu do głowu w danym momencie strzeli ,to nie sa przelewki,była wczoraj równiez pani która dziabnoł koło oka,nie chciała abym zrobiła fotke i wam to pokazała,nie chce zaszkodzic Eli,i to nie jest naprawde wina tej dziewczyny bo jak widze jak jedziecie po niej jak po szmacie to normalnie szału dostaje,a czy było by lepiej jak by wam powiedziała ze wszysstko cacy a psa wyjebała gdzies do wrocka ? tutaj chyba nie o to chodzi tak?mówiła od poczatku ze jak cos czy moze liczyc na pomoc,a teraz co jak se nie radzi to jest najgorsza,kurcze nie nie ogarniam tego juz,ja przypuszczam nie byłabym inna ...a ten wyjazd to nie ucieczka tylko koniecznosc niestety...i nie miejcie pretensji do mnie ze za nia obstaje ale dziewczyna naprawde spoko,tylko z tym psem sobie nie poradzi,sama o tym mówiła na poczatku i mnie i lobari...przykre to ale trzeba pomóc obu stronom...pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Bardzo miło się czyta Wasze posty, tylko ja czasu nie traciłam na denne posty i znalazłam Laczkowi fajną chatkę. Jest na dzisiejszą noc próbną, to jest ta Pani, której ugryzł twarz koło oka, dała mu kolejną szansę. Ma swoje szmatki, zabawki, kostki, wszystko co Mu sprawiłam, żeby wiedział, że to Jego. Jak się ta Pani w Nim zakocha, to ma chatkę do śmierci, ale jak Ją ugryzie, niestety nie. Dla tego sprawdzamy. Co do reszty postów, nie skomentuję. Pozdrawiam
P.S.
zapomniała bym. Jak wszystko wyjdzie zobligowałam się zaszczepić Laczka ze swoich pieniędzy i pomagać w transporcie i czymkolwiek trzeba. Przykre, że zrobiliście sobie ze mnie wroga a nie przyjaciela....:/

Edited by Teqla
Link to comment
Share on other sites

[quote name='zerduszko']Niestety wysoce prawdopodobne jest, że on bez pracy będzie gryzł. Dlatego cały czas proponujemy specjalistę. Szkoda wielka, ze te rady pomijasz, a widzisz tylko nagonkę. Ale oby stał się cud i nie ugryzł nigdy więcej.[/QUOTE]

dokładnie;

może tej Pani trzeba zaproponować od razu pomoc behawiorysty?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...