Jump to content
Dogomania

witam proszę o pomoc!!!!!!!!!!!!!!!!


basia999

Recommended Posts

Witam wszystkich już nie wiem co robić? Mam suczkę w typie amstaffa, ma 6 miesięcy nie umiem jej nauczyć czystości mianowicie sika bez przerwy . Jak ją wypuszczę na podwórko tam się załatwi ledwo wejdzie do domu to sika, po dwu godzinnym spacerku po lesie załatwia się normalnie,a jak wracamy do domu to to samo sika.Ja już nie mam siły nie wiem jak jej tego oduczyć,próbowałam wszystkiego i nic nie pomogło.A dodam,że mało nie nasika zapach też niemiły ludzie pomóżcie już mi ręce opadają.:placz:

Link to comment
Share on other sites

basia 999-napisz ile razy chodzisz na dwor z psem ,jak dlugo spacerujesz?
Moze zamiast wypuszczania psa przed dom ,poszlabys na dluzszy spacer.
Moze zacznij nagradzac pieska po zalatwieniu
A tak dla ciekawosci skad ja masz ,gdzie ona byla te 6 miesiecy,gdzie ja trzymano,i jak dlugo ja masz?

Link to comment
Share on other sites

suczkę mam od 2 miesiąca życia nie sprawiała żadnych problemów, sikała na podwórku.Wypuszczana jest co 1 godz,na spacery chodzimy 2 razy po dwie godz. o 10.00 do 12.00 wracamy,i wieczorem od 19.00 do 21.00 i tak codziennie.Zachowuje się tak od 5 miesiąca nie wiem co jest nie tak mąż mi mówi że ona mi robi na złość,dodam że wcześniej umiała iść na podwórko nawet w nocy mnie budziła aby wyjść.

Link to comment
Share on other sites

tak już próbowałam 2 tygodnie i nic ,mówiłam nie wolno skrzyczałam ją nic nie pomogło kówete kupiłam i postawiłam pod drzwi tez nic już nie mam pomysłów jak skaczyła 5 miesięcy tak mi robi ledwo wejdzie do domu to mi sika

Link to comment
Share on other sites

ja krzyczalem i zrozumiala, ze MA SIE NIE ZALATWIAC W DOMU. przy mnie bez problemu sie zalatwia na dworze czy spacerze. 3/4 razy zalatwila sie w domu. krzyknalem, i momentalnie ja wyprowadzilem na dwor. teraz nie mam zadnego problemu.

Link to comment
Share on other sites

Może po prostu ma podziębiony p,ęcherz, to jest pies krotkowłosy i szczeniak. Poza tym to i tak wcześnie nauczyla się prosic o wyjście, czasem szczeniaki dlugo tego nie robia.
i czy naprawdę wychodzi co godzinę? Należy ją chwalić i nagradzać za sikanie na dworze a karcić ostrym "fe" w domu. Z czasem do niej to dotrze. Ja mam suczkę, ktora niedlugo skończy dwa lata a jak przegapiłam, że mnie prosi o wyjście to w końcu się zsikała w kuchni na kafelki. I tak jest przyzwoita bo nie nalała na dywan.
A twoja sunia ma dopiero 6 m-cy i ma prawo nie wytrzymywać dlugo. Ludzkie dzieci leją w pieluchy do dwóch lat albo dlużej i uważamy, że to normalne a od psiego dziecka wymagamy, żeby było dorosłe od urodzenia. Cierpliwości.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='asco']ja krzyczalem i zrozumiala, ze MA SIE NIE ZALATWIAC W DOMU. przy mnie bez problemu sie zalatwia na dworze czy spacerze. 3/4 razy zalatwila sie w domu. krzyknalem, i momentalnie ja wyprowadzilem na dwor. teraz nie mam zadnego problemu.[/QUOTE]
co nie znaczy, ze nie da się załatwić sprawy nie krzycząc na psa...

Link to comment
Share on other sites

nie zachęcałam nauczyła się od starszych mam jeszcze yorki jak z nimi wychodziłam to Axa też szła z nami i tak się nauczyła.Axa nie załatwia się w domu tylko jak z podwórka wraca ledwo wejdzie i sika, a załatwia swoje potrzeby na podwórku czy na spacerku a i tak sika jak wejdzie.Jak już jest długą chwile w domu a jej się chce piszczy pod drzwiami że chce wyjść i ok ale jak wraca to i tak nasika choć sikała na podwórku.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='basia999']nie zachęcałam nauczyła się od starszych mam jeszcze yorki jak z nimi wychodziłam to Axa też szła z nami i tak się nauczyła.Axa nie załatwia się w domu tylko jak z podwórka wraca ledwo wejdzie i sika, a załatwia swoje potrzeby na podwórku czy na spacerku a i tak sika jak wejdzie.Jak już jest długą chwile w domu a jej się chce piszczy pod drzwiami że chce wyjść i ok ale jak wraca to i tak nasika choć sikała na podwórku.[/QUOTE]

W takim razie musisz ją nagradzać za sikanie na dworze a ignorować albo karcić (w zalezności, czy pies jest bardziej miękki z charakteru, czy twardszy) za sikanie w domu. Tylko nie karcić fizycznie.

Link to comment
Share on other sites

Witam was już znalazłam sposób na moją suczką a wiec, przed drzwiami wyjściowymi rozłożyłam zakupione w sklepie zool. podkładki dla szczeniaków na załatwianie potrzeb, są to specjalnie wchłaniające podkładki od dołu jest folia która nie przecieka.I pomogło suczka nie sika mi pod drzwiami a jak się zdarzy to się zwija i do kosza. Polecam !!!

Link to comment
Share on other sites

połóż taką podkładkę pod drzwiami tak by wiedziała , że ma dochodzić do drzwi w razie potrzeby . Potem stopniowo zabierz podkładkę spod drzwi - sunia będzie jej szukała pod drzwiami , a ty będziesz wiedziała , że chce wyjść ;) mój pies jak zobaczył , że nie ma gazety pod drzwiami zaczął przybiegać od drzwi do mnie - tak się nauczył :)

Link to comment
Share on other sites

Nie martw się ja też przez takie coś przechodziłam . Mam 1,5 rocznego Yorka i jak był w takim samym wieku jak twoja suczka , też sikał na dywany ! Jest to straszny zapach . Młode pieski już tak mają aby bardzo często sikać , tzn . może nawet co godzinę . Spróbuj obczaić jak twoja suczka się zachowuje jak chce jej się siusiu . Np . jak zobaczysz , że się kręci , lub tak jak by szukała miejsca do załatwienia się . Od razu bierz ją na ręce i na dwór . Jak nasika w domu nakrzycz na nią , nie bij ! Możesz [U][B]lekko[/B][/U] uderzyć ją w pupę gazetką lub [U][B]miękkim[/B][/U] kapciem . :) Jak mój piesek był mały i sikał w domu , mieliśmy kupioną taką ' ceratkę ' . Tzn . taką jakby pieluchę , którą się składa . Można takie coś kupić w aptece . I jak nie chcecie żeby przez ten okres wasza suczka sikała na dywan lub podłogę . Kupcie ceratkę , bo przecież nie da rady wychodzić z pieskiem co godzinę !

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Klaudynkaa']Nie martw się ja też przez takie coś przechodziłam . Mam 1,5 rocznego Yorka i jak był w takim samym wieku jak twoja suczka , też sikał na dywany ! Jest to straszny zapach . Młode pieski już tak mają aby bardzo często sikać , tzn . może nawet co godzinę . Spróbuj obczaić jak twoja suczka się zachowuje jak chce jej się siusiu . Np . jak zobaczysz , że się kręci , lub tak jak by szukała miejsca do załatwienia się . Od razu bierz ją na ręce i na dwór .[B] Jak nasika w domu nakrzycz na nią , nie bij ! Możesz [U]lekko[/U] uderzyć ją w pupę gazetką lub [U]miękkim[/U] kapciem .[/B] :) Jak mój piesek był mały i sikał w domu , mieliśmy kupioną taką ' ceratkę ' . Tzn . taką jakby pieluchę , którą się składa . Można takie coś kupić w aptece . I jak nie chcecie żeby przez ten okres wasza suczka sikała na dywan lub podłogę . Kupcie ceratkę , bo przecież nie da rady wychodzić z pieskiem co godzinę ![/QUOTE]

To jest idealny sposób, w przypadku dość "miekkiego" z charakteru psa, aby pies nadal szczał w domu, tylko tak, żeby właściciel nie widział ;)

Link to comment
Share on other sites

Mam 3 letniego yorka- samca. Posikuje w domu. Potrafi wytrzymać w domu jak jestem w pracy- ponad 8h. A jak wracam i go wypuszczam i tak po 2-3h w domu potrafi nasikać. Ma stałe miejsce za które "obrywał" więc zauważyłam ostatnio, że aby mnie zmylić nasikał w innym miejscu. Są dni kiedy tego nie robi, a innym razem sika. Dom śmierdział jego moczem.. Czy kastracja może coś zmienić? Czy zapach moczu psa jest intensywny przez testosteron? :help1:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Natalia&Lola']Mam 3 letniego yorka- samca. Posikuje w domu. Potrafi wytrzymać w domu jak jestem w pracy- ponad 8h. A jak wracam i go wypuszczam i tak po 2-3h w domu potrafi nasikać. Ma stałe miejsce za które "obrywał" więc zauważyłam ostatnio, że aby mnie zmylić nasikał w innym miejscu. Są dni kiedy tego nie robi, a innym razem sika. Dom śmierdział jego moczem.. Czy kastracja może coś zmienić? Czy zapach moczu psa jest intensywny przez testosteron? :help1:[/QUOTE]

Zapach moczu na pewno jest intensywniejszy przez hormony, ale kastracja nie sprawi, że pies przestanie sikać. Osiągnęliscie dokładnie to, przed czym ludzi się ostrzega - pies boi się sikać przy Was, więc się z tym kryje - jak widać, ta metoda jest nieskuteczna. Przyjaciółka ma yorczkę z podobnymi zachowaniami, tzn. wychodzi na dwór, załatwia się, a potem w międzyczasie znów - w domu. U niej okazało się, że to zachowanie na tle stresowym, pomogło wprowadzenie klatki kennelowej, pilnowanie psa, nagradzanie za załatwianie na dworze, dozowanie wody i jedzenia.

Link to comment
Share on other sites

pies nie sika tylko i wyłacznie dla samej czynności fizjologicznej. poprzez takie posikiwanie pokazuje, że coś jest nie tak, a do tego co jest nie tak musicie dojść sami obserwując swojego psa, siebie, jego i swoje zachowanie, to co poprzedza posikiwanie, dźwięki, miejsca, wasz ton głosu, to co mówicie, robicie.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...